Wojewódzki Oblany Kwasem Przez Faszystów (lub Faszyzujących Neofaszystów)

(UWAGA! wpis zawiera lokowanie sarkazmu)

21 października 2013 roku nagłówki prasy obiegła sensacyjna wiadomość: „Kuba Wojewódzki został oblany KWASEM!”. Oprócz „Faktu” o oblaniu kwasem napisali także: Super Express (1 i 2), Onet, portal Naszemiasto, wszystkie możliwe serwisy plotkarskie (np. Pudelek), Radio Eska (pod siedzibą którego doszło do zdarzenia), TVN i setki innych stron internetowych. Prócz tego o „oblaniu kwasem” informowano w głównych wydaniach wiadomości w największych polskich stacjach.

Pierwsza (i niestety jak dotąd- ostatnia) wypowiedź poszkodowanego (który zasłynął z wsadzenia polskiej flagi w psią kupę) na ten temat brzmiała następująco: „Dziś rano pod radiem Eska Rock, elegancko zamaskowany i ewidentnie pozbawiony poczucia humoru mężczyzna, zaatakował mnie niezidentyfikowanym płynem żrącym o brunatnej barwie, co jest dosyć symptomatyczne. Niestety nie chciał umotywować swego czynu, to co wykrzykiwał na razie zachowam dla siebie, bo prawa strona ma już dziś wystarczająco dużo kłopotów. Może odnajde sie z nim na Skypie, ulubionym ostatnio komunikatorze ludzi o wyrazistych poglądach na nie. Poważnie rzecz biorąc, czuję się doceniony jako dziennikarz. Doceniam także fakt, do jakiego momentu doszedł dyskurs polsko – polski. Brunatnym terrorystom gratuluje, że zrobili ze mnie męczczenika.” 

Klasyczne „wiem, ale nie powiem”, jednakże ja spróbuję między wierszami odnaleźć najprawdziwszą prawdę. Dowiadujemy się z tego oświadczenia, iż napastników było kilku (brunatni terroryści w liczbie mnogiej), napastnicy byli smutni i brunatni (więc nie byli nowoczesnymi i tolerancyjnymi Europejczykami). Podczas ataku prawdopodobnie padły hasła typu: „wolny rynek”, „rozwój przedsiębiorczości”, „obniżka podatków”, gdyż Kuba wspomniał o „prawej stronie” oraz wyrazistych poglądach. Skoro kwas też był brunatny, musiał być to Kwas Azotowy (V). Napastnicy więc chcieli go okaleczyć, ale nie zabić- inaczej użyliby dużo groźniejszych HCl lub H2SO4. Kto więc mógł oblać popularnego prezentera kwasem? Według mojej logiki, sprawcy ataku należą do jednej z 3 grup:

• faszyści *
• neofaszyści
• osoby faszyzujące

*Faszyści dzielą się na 2 rodzaje. Pierwszy rodzaj to ujęcie z pierwszej połowy XX-go wieku, lecz dzisiaj już nikt nie pamięta kto to był. Drugi rodzaj faszystów to ujęcie najnowsze, z XXI wieku. Faszysta to po prostu każdy, kto nie jest komunistą i radykalnym lewakiem- patrz Hitleroza.

Do pomocy Kubie-męczennikowi przyszli jego przyjaciele-celebryci, którzy błyskawicznie znaleźli powiązania napastnika. Jarosław Kuźniar napisał: „Mogę nie lubić Antoniego Macierewicza, ale do niego nie strzelę. (…) Karolina Korwin Piotrowska na facebooku stwierdziła: „(…)A co trzeci Polak, według sondaży, chce głosować na PiS. Pogratulować. Ładnie się bawią. Bardzo ładnie.”. Wokalistka (sic) Natalia Lesz dodała: „Bójmy się ludzi, którzy kurczowo trzymają się, dla nich jedynie słusznej ideologii, i dla których świat jest prosty, jak brzoza w Smoleńsku.” – wszystkie 3 wypowiedzi na oficjalnej stronie programu Kuby.

Mamy więc Macierewicza, Smoleńsk i sondaże, dające zwycięstwo PiS. Biorąc pod uwagę, że wszyscy członkowie i sympatycy PiS są obligatoryjnie faszystami (wg definicji XXI-wiecznej)- sprawa wydawała się być rozwiązana. Gdy już o 6 nad ranem policja planowała jednocześnie wkroczyć do domów zleceniodawców zamachu, sprawy zaczęły się gmatwać… W ciągu kolejnych dni okazało się, że na ubraniu dostarczonym na komisariat przez Wojewódzkiego nie ma żadnych śladów kwasu ani innej żrącej substancji (plotki głoszą, że były to fekalia). Na domiar złego do ataku przyznali się Michał Figurski i Wodzianka. Męczennik oczywiście konsekwentnie sprawy nie komentuje, w końcu „prawa strona ma już dziś wystarczająco dużo kłopotów.” – czyżby?

Wnioski:

Jak pokazał czas- z dużej chmury mały deszcz. Całe zdarzenie to oczywiście lansiarska groteska i humoreska, lecz „przy okazji” potwierdziła się jedna smutna prawda- media w Polsce to dno dna. Są tak głodne jakichkolwiek informacji o „brunatnych”, że są w stanie opublikować dosłownie wszystko (byle jak najszybciej i jak największą sensację z tego zrobić). Ten „kwas” nie wiadomo kto wymyślił (nasz samozwańczy męczennik o kwasie nie wspominał), jednakże jak już jeden 'dziennikarz’ podał, że Kubę oblano 'kwasem’, to reszta przepisywała jeden od drugiego bez żadnej weryfikacji. Powstało mnóstwo pseudoartykułów typu „Jezus Maria, koniec świata, Kuba oblany kwasem!”, ale nikt nie sprawdził jak naprawdę było (śledztwo trwa do dzisiaj). Wyrok przez „media” został wydany jeszcze w dzień ataku. Wyrok ten brzmiał: „Brunatni faszyści atakują nawet gwiazdy telewizyjne, dlatego zdelegalizować PiS, ONR, MW, zamknąć kościoły i stadiony, przeznaczyć miliard złotych z budżetu dla organizacji antyfaszystowskich”. Gdyby np. Biedroń na facebooku napisał dla żartu, że brunatni wsadzili mu swastykę w tyłek, to pewnie też byłoby to migiem na pierwszych stronach. Przypominam, że media są od informowania, a od śledztw i wyroków jest policja i sądownictwo. Na koniec chciałoby się rzec: „Jaki męczennik- taki zamach.” oraz „Jaki zamach- takie relacje w mediach.”

PS: Jak męczennikowi i pani Korwin-Piotrowskiej nie podoba się w Polsce to niech szukają sobie kraju, który bardziej odpowiada ich poglądom. Na pewno zrobią tam gigantyczne kariery medialne, porównywalne z błyskotliwą karierą Natalii Lesz w USA.

PS2: Oblewanie kwasem (tyle, że prawdziwym) jest nieodłącznym elementem „kultury” Islamu, jednakże żaden z celebrytów i przedstawicieli mainstreamowych mediów nie odważy się powiedzieć ani jednego złego słowa wobec tej religii. Bezpieczniej jest szukać kwasu (i faszystów) tam gdzie go nie ma.

RacimiR, 17.11.2013r