Główną wiadomością ostatnich dni jest to, czego obawiałem się w najgorszych koszmarach. Chodzi o „klepnięte” przez Platformę Obywatelską przyjęcie przez Polskę 2000 „uchodźców” z Azji i Afryki. W tym tekście chciałbym przeanalizować całe to podejrzane zjawisko. Po pierwsze – nie mamy żadnego obowiązku przyjmowania jakichkolwiek uchodźców. Wiele krajów Unii Europejskiej (np. Wielka Brytania) powiedziało wprost, że nie przyjmą ani jednego uchodźcy i nikt ich z tej Unii wyrzucać nie chce. W Polsce z kolei retoryka medialna jest taka, że „albo przyjmujecie uchodźców, albo wyrzucamy was z Unii”. W związku z powyższym – wszystkie duże media oraz 2 największe partie (POPiS) nie dyskutują już, czy przyjmować (bo to dla nich oczywiste), ale kogo przyjmować. Platforma Obywatelska, TVN i Gazeta Wyborcza chcą przyjmować wszystkich jak leci, w jak największych ilościach, na wzór Szwecji. Z kolei PiS i powiązane z nimi media (Karnowscy, TV Republika itp.) chcą przyjmować, ale tylko chrześcijan z Syrii. Najrozsądniejszej opcji, brzmiącej: „nie przyjmować nikogo, oprócz Polaków, siłą wywiezionych przez Stalina” nie bierze pod uwagę nikt (nad czym ubolewam). Tak więc, Polacy z Kazachstanu, Syberii i innych miejsc byłego ZSRR nadal będą pozostawieni bez wsparcia. Zamiast nich Polska szykuje się do przyjęcia 2000 osób obcych kulturowo. Rząd zobowiązał się również do wypłacenia każdej przyjętej rodzinie 3000 euro (12.500zł) miesięcznie kieszonkowego. O takiej kwocie statystyczny Polak może tylko pomarzyć, nawet gdy pracuje po 12 godzin dziennie. No ale czego się nie robi, by podlizać się Brukseli, Merkelowej, USA i Izraelowi? Stać nas, a co!
Uchodźcy i misjonarze
Pierwszy problem to odróżnienie rzeczywistych uchodźców od misjonarzy. Nie jest to specjalnie trudne. Uchodźcy są niemal wyłącznie w Syrii, spora część z nich to chrześcijanie. Uciekają przez ISIS całymi rodzinami (kobiety, dzieci, starcy), potwierdzają to liczne zdjęcia. Z kolei „uchodźcy” z Afryki i muzułmańskich krajów Azji to nic innego jak islamscy misjonarze, czyli sami młodzi, silni, zdrowi mężczyźni, którzy wysłani zostali jako „korpus ekspedycyjny” do niewiernej Europy. Proszę wyguglować sobie zdjęcia łodzi, które każdego dnia przypływają do Europy przez Morze Śródziemne – same zdrowe byczki. To mają być uchodźcy? Wolne żarty. Gdzie są kobiety, dzieci, starcy na tych łodziach? Zostali w domu i czekają, aż „korpus ekspedycyjny” zalegalizuje pobyt w Europie i ściągnie tam resztę rodziny. Znamienne jest zjawisko, że taki islamski byczek od razu po zalegalizowaniu pobytu w Europie – błyskawicznie wsiada w samolot i leci w najlepsze do kraju z którego „uszedł”. Jest to logiczne? Uciekać z kraju, wmawiać wszystkim, że było się tam bardzo prześladowanym, a przy pierwszej okazji wrócić tam w odwiedziny?
2.000 , a może 2.000.000 ?
Kolejna sprawa, o której nie usłyszycie w mediach to liczba uchodźców, których powinniśmy przyjąć. Wszyscy trąbią o liczbie 2000. Nikt jednak nie zadaje kluczowego pytania: „Jak przyjmiemy 2000, to wystarczy?”. Otóż nie wystarczy! 2000 to tylko precedens i próba oswojenia opinii społecznej z tych zjawiskiem. Pierwsza, niewielka rata. Fakty są brutalne – każdego roku do Unii Europejskiej przedostaje się około miliona „uchodźców”. Na kilku szczytach w krajach Beneluxu (pod przewodnictwem mściwego i rudego <copyright by Kwaśniewski> Donalda Tuska) uzgodniono, że „przydział” uchodźców odbywać się będzie według klucza populacyjnego. Polska to około 7% populacji Unii, więc przypada na nas 7% „uchodźców”. Daje to liczbę 70.000 rocznie, a nie żadne 2000 jednorazowo, o czym próbują nas przekonać polskojęzyczne media. Po 10 latach w tym tempie wyrośnie nam muzułmańskie getto wielkości Krakowa… Dwa tysiące to zarabia w Polsce robotnik z premią i nadgodzinami, ale na pewno nie jest to liczba, charakteryzująca uchodźców, których mamy przyjąć.
„Wdzięczny” Żyd
Wczoraj w Gazecie Wyborczej pojawił się artykuł, który zagotował mi krew w żyłach. Znajduje się on TUTAJ (komentarze oczywiście wyłączone). Otóż pewien Żyd, uratowany przez Polaków przed holokaustem chce spłacić swój dług. W związku z tym – zafunduje on 2000 uchodźcom z Syrii bilet do… Polski (jedyny plus, że będą to chrześcijanie). Jak pokazało wiele niezależnych źródeł (np. Wikileaks) – za powstaniem Państwa Islamskiego stoi między innymi Izrael. W tym kraju niedawno rząd Biniamina Netaniahuj wprowadził klasyczny apartheid. Palestyńczyków z Izraela wygania się za granicę, albo do najgorszego miejsca na ziemi – Strefy Gazy. Izrael dąży do tego, aby być krajem w 100% żydowskim (religijnie i etnicznie). Spójrzcie też na mapę – Izrael graniczy z Syrią. No i nagle Pan Żyd wspaniałomyślnie funduje uchodźcom bilety do… Polski i jeszcze czuje się z tego powodu dumny. Niech sam ich „uratuje” i ugości w Izraelu, skoro taki mądry. Może zrobimy zrzutkę na bilety autobusowe do Izraela dla uchodźców z Syrii? Bliżej mają, klimat podobny, po co od razu do faszystowskiej i zimnej Polski? Problem w tym, że agenci Mossadu odstrzeliliby tym uchodźcom głowy, zanim zdążyliby się zbliżyć do granicy…
USA
Jeszcze 15 lat temu byłem wielbicielem Stanów Zjednoczonych (błędy młodości). Dzisiaj jestem ich największym przeciwnikiem. Ich „wprowadzanie demokracji” i „misje stabilizacyjne” robią burdel w każdym kraju, w którym się pojawią. Co gorsza – polski rząd, który „robi laskę Amerykanom” – ochoczo angażował w te misje nasze wojsko, a w zamian nadal mamy wizy i gratisowo dostaliśmy aferę ze Starymi Kiejkutami…
Afganistan, Irak, Liban, Syria – chuj dupa i kamieni kupa. Do tego dochodzą wspierane przez USA rewolucje, tzw. „arabska wiosna” – Libia, Egipt, Tunezja… Z względnie bezpiecznych krajów zamieniły się w siedliska terrorystów i źródła „uchodźców” do Europy. Amerykanie (wspierani przez Izrael) ani myślą przyjmować „uchodźców” z krajów, które własnoręcznie zniszczyły. Zresztą sami pod nosem mają Meksyk – proszę sprawdzić jak wygląda granica USA z Meksykiem, albo granice Izraela. Płoty, zasieki, wszystko pod napięciem, otoczone wieżyczkami strzelniczymi, obsadzonymi przez snajperów gotowych do wystrzału. A nam każą przyjmować uchodźców, z powodów moralnych! Obłuda, buta i hipokryzja.
Meczet w Warszawie
Właśnie w tym tygodniu ukończono kolejny w Polsce meczet, tym razem w Warszawie (al. Bohaterów Września 23). Na „dzień dobry” został on obrzucony kawałkami wieprzowiny. „Sprawczyni” to podobno ex-wielbicielka „orientalnych kultur”, którą jakiś arab zrobił w trąbę (klasyka gatunku), czyli klasyczna zemsta osobista, w dodatku w afekcie. Zobaczymy jak sprawa się rozwinie, media mówią o postawieniu jej zarzutu art.196KK (znieważenie uczuć religijnych). O sprawie obszernie poinformowały wszystkie największe media, ale o wyburzaniu kościołów w krajach islamskich nie mówią nic. Nie zdziwiłbym się, gdyby „niezawisłe” sądownictwo wpakowało tą kobietę do więzienia, jako przestroga dla jej potencjalnych następców (gdyby zrobił to jakiś „kibol” to pewnie dostałby dożywocie i byłby bohaterem specjalnego cyklu dodatków Gazety Wyborczej). W tym samym czasie umorzono śledztwo przeciwko Michałowi Witkowskiemu (to ten lewacki „performer”, który paradował w czapce SS) – bo „nie propagował faszyzmu”. Te dwie sytuacje pokazują, kto jest w Polsce pod ochroną prawną i jakie wytyczne wychodzą od środowisk rządowych…
Max-Kolonko 'mówi jak jest’
https://www.youtube.com/watch?v=ydufGK1FtVM
O sprawie wypowiedział się także Mariusz Max-Kolonko. Zauważył on, że cała sprawa z przyjmowaniem uchodźców to osobiste ambicje JEDNEJ OSOBY – Donalda Tuska. Ten rudy i mściwy jurgieltnik za cenę swojej przyszłej kariery jest w stanie poświęcić 37-milionowy kraj i chętnie zgodzi się na przyjęcie dowolnej liczby obcych kulturowo misjonarzy muzułmańskich. Pokazuje to też, że nawet po emigracji Donalda – nadal trzyma on za pysk cała Platformę Obywatelską i nikt w partii nie śmie mu się sprzeciwić.
PS: Muzułmańscy uchodźcy niech szukają szczęścia w Arabii Saudyjskiej, będą żyli w bogatym kraju z prawem szariatu, blisko do Mekki, nic tylko tam „uchodzić”. Dlaczego więc wolą do „niewiernej” Europy?
PS2: Platforma Obywatelska chce przyjmować wszystkich, łącznie z misjonarzami i dać im 3000 euro kieszonkowego miesięcznie na rodzinę (swoją drogą – jak zdefiniować „rodzinę”, gdy na statku przypływa 1000 facetów i 0 kobiet? Tysiąc rodzin jednoosobowych, czyli 3000 euro na łebka miesięcznie? W żadnym kraju świata średni dochód nie jest aż tak wysoki, ale co tam – stać nas, jesteśmy bogaci…)
PiS chce przyjmować chrześcijan z Syrii. Kukiz chce przyjmować tylko wygonionych przez Stalina Polaków. Wybory 25 października.
PS3: Największy obecnie temat tabu to pytanie: „a dlaczego by nie przegonić ISIS z Syrii, aby umożliwić tym ludziom powrót na bezpieczne, własne tereny?”. Czyżby jednemu z sąsiadów Syrii było to nie na rękę?
RacimiR, 17.07.2015
“ gdyby szlachcic zająl się handlem traciłby szlachectwo – nikt nie chciał tracić szlachectwa , prawda? (http://niepoprawni.pl/video/zydzi-nienawidza-polakow-bardziej-od-niemcow-dlaczego)
Problem jest w tym , że Żydzi nie są lubiani wszędzie , od dawnych czasów a “ obecnie “ nawet w Ameryce – wystarczyłoby pooglądać niektóre sympatyczne wywiady – o Murzynach ,Żydach i “ others” – “ lepsi , bo bogaci , gorsi ( często untermenschen) bo Żydzi” ( i przypuszczm , że oni są tego bardzo świadomi) …wobec czego “zaproszenia “ich na osiedlenia nie było wyrazem wspaniałomyślności czy troski o ich los – co do solidarności wśród ziomków i wspólnego ratowania się pozostaje dużo wątpliwości – nawet aktualnie. W Birobidżanie Żydzi ponoć czują się nie najgorzej.
W dzisiejszym świecie nie ma sensu tworzyć enklaw ..i emigrować…a co dopiero na 48%( często nie znając języka , tradycji , praw , kultury …zaczynać wszystko od początku , bez często bez żadnych możlowości i punktów oparcia ) . Emigracja powinna być fizjologiczna ( np. prof. szwedzki , który pasjonuje się archeologią śródziemnomorską czy sklepikarz , który oferuje lokalnym zapachy i produkty, tradycje i kulturę swojej ziemi – nie wszyscy mogą podróżować) …poza tym emigranci ( walka między ubogimi ) zostają osiedlani w dzielncach – banlieu i zaczyna się walka . A emigranci , to wiadomo – każdy z nich chce stworzyć sobie lepszą szansę życiową i opuszczają swój kraj nie tylko biedni …wielu bogatych Greków już zwinęło manatki i wyemigrowało i są dobrze przyjmowani. . Aby zmienić tę sytuację należałoby mieć innych liderów i inną etykę…ale wiadomo – jaki Pan taki kram i na odwrót.
Pozdrawiam
P.S.
Czy Racim zwrócił kiedykolwiek uwagę , że osobistości na wysokich szczeblach , szczególnie religijne ( ze świeckimi różnie bywa – w każdym razie zachowują się poprawnie ) spotykając się rozmawiają ze sobą przyjaźnie , obejmują sie i ściskają pokojowo , natomiast ich wierni , na niźszych szczeblach ,piorą się jak talala ..Izrael popiera Usa ? Tu też należy zwrócić uwagę , że Żydzi popierali tych , którzy posiadali władzę, finansowali ich imprezy wojenne i udzielali im pożyczek w zamian za co otrzymywali protekcję wraz z intrygami i podszczuwaniem na nich ludności . Nie byli przyczyną żadnych wojen i jak każdy “ organizm” zagrożony w swoim istnieniu byli zmuszeni do lawirowania – kamaleontyzmu. Naturalnie to nie świadczy źle o nich ..nie chcieli być całkowicie zdominowani z powodów całkowicie irracjonalnych …to samo dzieje się z Rosją – nie chce być zdominowana i dopóki trzyma się do kupy stanowi niebezpieczeństwo dla tych , którzy chcą być na swiecie only me…bez konkurencji . O uczciwej współpracy nie ma mowy. Nie ma licznych kolonii czy baz . Poniżej zamieszczam hit parade ( jest w języku włoskim ale się rozumie) :
http://freeondarevolution.blogspot.it/2011/07/elenco-delle-basi-e-installazioni.html
Population history of indigenous peoples of the Americas – Sterminacja Indian
Metody i przyczyny zagłady Indian w skrócie – tego nie ma w języku polskim – ja to przekazuję bo wiele z tych metod “przetrwało” do dziś.
Kolonizatorzy używali różnych metod do eliminacji ludności autochtonicznej i ich kultury i była ona spowodowana przez wiele przyczyn:
czystka etniczna i oddalenie od ich terytoriów
niszczenie siedliska naturalnego
intensywne polowanie na bizonty , źródło utrzymania rdzennych mieszkańców Północnej Ameryki
niewolnictwo i zagłada spowodowane warunkami pracy
celowe masowe morderstwa
specjalne prowokowanie waśni między różnymi plemionami ( divide et impera)
nowe choroby rozpowszechnione przypadkowo( na które plemiona indiańskie nie miały przeciwciał)
celowe rozpowszechnienie ospy prawdziwej jako armii biologicznej poprzez darowania Indianom zakażonych koców i poduszek i przygotowywanie im darmowych bankietów z zatrutym jedzeniem – to powodowało śmierć 90 % wśród zakażonych
przeprowadzana gwałtem albo oszustwem sterylizacja
akty prowokacyjne , sakrilegium i znieważenia , często brutalne , pod adresem do członków szczepów ( prowadzone w taki sposób aby wywołać gwałtowną reakcje Indian posługujących się plemiennym kodeksem honoru by następnie móc ich preśladowywać “ prawnie i razionalnie” ( i usprawiedliwiać gwałt wobec nich jako “ represję ludności barbarzyńskiej i zwierzęcej” )
wojny otwarte z używaniem technologii bardziej nowoczesnej , jak na przykład karabinów maszynowych
morderstwa wymierzone przeciw charyzmatycznym przywódcom i zabijanie schwytanych dzieci
celowe rozpowszechnienie alkoholizmu i narkotyków wśród Indian
przymusowe marsze na śniegu i mrozie
Czy nasza cywilizacja jest tak zachwycająca?
Od RacimiR: „Nasza cywilizacja” to pojęcie szerokie. Polacy w tym udziału nie brali, ale różne siły chcą nas (i nie tylko, nawet Czechów, którzy nigdy nie mieli dostępu do morza) wciągnąć w tą intrygę jako „członkowie cywilizacji”, która kolonizowała. Najwięcej za uszami mają kraje kolonialne i Żydzi, którzy specjalizowali się w handlu niewolnikami. Najnowsza historia (wprowadzanie demokracji przez USA) również nie jest łaskawa dla jankesów. Aby zmyć te plamę i hańbę – USRael skupił się na hitlerowskim holokauście (muzea, katedry na uczelniach, fundacje etc), oraz przy okazji trochę pieniędzy zarobią (holocaust industry – Finkelstein).
Grzegorz Braun powiedział , że wreszcie jesteśmy krajem wolnym , bez pistoletu sowieckiego przy skroni – wobec czego jako kraj wolny teza o wciągnięciu nas przez jakieś siły jest wątpliwa ( jak “ młodzi “Amerykanie się buntowali to my im pomagaliśmy – Kościuszko i inni) . Głosujemy na kogo chcemy i kto nam się podoba – więc na zmianę PoPisujemy ( albo jedna albo druga – mówi się, że obywdwie przychylne USraelowi . Koncert Freedom .A informację o innych kandydatach mamy? Mamy . Podobają się nam tylko trochę , tzn 1 % czy 20% ale nie wystarcza. ( o 70 nie ma mowy!) Ciekawa jest też postać Jeffa Halpera.
Pozdrawiam
P.S.
Krótko mówiąc : nie można mieć pretensji do “ garbatego , że ma krzywe plecy” – Usa , Germania , Izrael i.t.p bronią własnych interesów (bardzo często nie przebierając w środkach ) ,roszcząc do innych żądania często po prostu absurdalne , a my nie. Wiec należałoby zwrócić uwagę na fakt , ze w tych krajach nie ma opozycji – prowadzą , niezależnie od tego kto obejmuje władzę , tę samą politikę , zarówno zewnętrzną jak i wewnętrzną ( mało zróżnicowaną) nastawioną zawsze na pro domo. My ( i wiele innych krajów ) nie …i to bardzo zwięźle wyjaśnił prof. Wolniewicz …”góry i lasy “ ……i w wypowiedzi o sellers i best sellers
Pozdrawiam
od RacimiR: Póki garbaty nie obwinia wszystkich wokół i nie chce od każdego odszkodowań za swoje krzywe plecy, to faktycznie nie można mieć do niego pretensji.
Racim
Jest lato i upał – trzymajmy się więc ogólnoludzkiej zasady ( aby się nie pomylić) : ”jak dają to bierz , jak biją to uciekaj “. A w detalach to tak mogłoby wyglądać( wobec czego ucieknijmy się na nowo do kinematografii ): pewien rzadko spotykany komisarz policji ( dowcipny i wesolutki) podczas patrolu mówi do swego podwładnego : “ wiesz co , moja żona przedwczoraj chciala ode mnie 1000 eurów , wczoraj 500 , dzisiaj 2500. Na to podwładny : a co ona chce robić z tak wielkimi sumami? Komisarz: nie wiem – bo wcale jej ich nie dałem”. Morał : nie wszyscy co narzekają czy roszczą pretensje ( łącznie z finansowymi) otrzymują satysfakcje. Zależy kto je rości i nie wszyscy są gotowi iść mu na rękę ale jak są gotowi …to nie ma sprawy.
Pozdrawiam
od RacimiR: Problem w tym, że pieniądze należą do 38-milionowego narodu, a dysponuje nimi garstka sprzedajnych polityków. Powinno w tej sprawie odbyć się referendum, czego żydzi boją się jak święconej wody. Zresztą następny tekst na stronie będzie o roszczeniach żydowskich.
P.S.
Mówi się o Żydach ale …wczoraj mieszkańcy jednego miasteczka na południu Francji narzekali że nie mogą wejść na plażę ( na którą chodzą od dziada pradziada )bo Król saudyjski ( ma tam willę – letnią rezydencję) zamknął ją i ogrodził i wygrał… Król.Więc nie zawsze nec Hercules …
od RacimiR: To tylko pokazuje, że Semici (niezależnie od wyznania) wpuszczeni do Europy – chcą ją sobie podporządkować.
Jak wiadomo ( nie odkrywam Ameryki) Stany Zjednoczone są państwem w którym “ każdy pies jest z innej wsi” – ich obywatele nie mają wzajemnej wspólnej przeszłości i powiązania językowego i kulturowego – na wierzchołku piramidy znajdują się Anglosasi ( łącznie z Niemcami – to ta sama grupa językowa) i jak ich przodkowie ”, którzy zajęli ten” Nowy Świat “ kontynuują ich “tradycję”, ( on nie był znowuż taki nowy – był zajęty ale z rdzennymi mieszkańcami było łatwo – tak jak odebrać dziecku cukierki ) tzn . podbój ..mają to w DNA. I jak się rozpędzili to nie są widocznie w stanie się zatrzymać, więc z Nowego , który już całkowicie podbili ( łącznie ze środkiem i południem ) skierowali swoje apetyty do Starego .. To należy do teorii ekonomiczniej nienasycenia. A metody są rozmaite . Opisał je także John Perkins .
od RacimiR: Niemcy nigdy nie kolonizowali, bo mieli po prostu dalej i dodatkowo musieli przepłynąć przez tereny kolonizacyjnych rywali (którzy pewnie by się nie patyczkowali, widząc kolonizacyjne statki niemieckie – Anglicy czy Hiszpanie jakby ich zobaczyli to „na dno z nimi i cicho sza”, żeby nie wywołać skandalu politycznego), zresztą najpierw byli rozbici na wiele małych krajów, a potem blokowani traktatem wersalskim, a jak się obudzili – już wszystko było odkryte. Najwięcej kolonizowali Latynosi (Hiszpanie i Portugalczycy) – wyrżnęli Azteków, Inków, Majów…, ale Stany Zjednoczone sobie odpuścili. Dzisiaj już wszystkie kolonie się uniezależniły i wywalczyły niepodległość, a rdzenne europejskie tereny kolonizatorów są dzisiaj kolonizowane przez Afrykanów i Azjatów (wspomaganych polityczną poprawnością UE).
Nie zapominajmy o „kontynentalnej” kolonizacji carskiej Rosji, która najbardziej mi imponuje. Dlatego też Chińczycy do dzisiaj mają gigantyczne kompleksy wobec Rosjan, że ci z drugiego końca świata zdołali skolonizować tereny, które Chińczycy mieli „jak na patelni”. Mogli na wysokości Pekinu wsiąść w statek i płynąc wzdłuż brzegu – po miesiącu byliby na terenach dzisiejszego Władywostoku. Mimo to uprzedzili ich Ruscy, którzy szli pieszo przez bardzo niegościnne, surowe tereny. Chiny wprawdzie miały ten sam problem co Niemcy (brak zjednoczenia), ale mimo to zasługują na lekką pogardę pod tym względem. Zamiast kolonizować – pakowali całe swe środki w bezsensowny mur (gdyby go nawet ukończyli, to wystarczył zmasowany atak punktowy, aby się przez niego przebić, wystarczyło zrobić takie drabiny, jakie mieli Orkowie w znanej z filmu Bitwie o Helmowy Jar). Japonia też się nie popisała pod względem kolonizacji. Niestety literatury na ten temat – jak na lekarstwo.
P.S.
Jednym słowem Usa zachowują się jak najgorsza z teściowych mieszając się wszędzie: kto ma być z kim , kiedy , na ile , po co i za co. I jak książę Mandaryn z opowieści Rodariego o Cebulku : skaczą z jednego miejsc na drugie ( on skakał z jednej szafy na drugą) i dostają ataku histerycznego jak ich się nie zadowoli .
od RacimiR: Masz rację, jednak z tą różnicą, iż teściowa robi to pod wpływem menopauzy, a USA jednak mają strategię oraz podżegacza, dla zmylenia nazywanego sojusznikiem.
Dodajmy w skrócie – Niemcy nie kolonizowali ( trochę w Afryce i Azji ) bo są pantoflarzami , skoncentrowanymi od wieków na Europie – były rozbite ale połączone językowo – Prusy to ponoć były Rusy pogańskie , no i ich też nawrócili ) a poza tym to spadkobiercy Rzymskiego Imperium zamienionego w Święte po 476 roku. Anglikom bardziej pomogła najpierw Charta Magna a potem rewolucja industrialna niż Francuzom gilotyna i odnowienie Monarchii Absolutnej w Europie ( dokładnie 600 lat po Charta Magna ). Wobec czego dolożyli Niepokonanej Armacie bo miała statki , które były trudne do manewrowania , stare ciężkie modele i armaty mało nowoczesne . Poza tym już Montesquieu twierdził, że ze względu na klimat Anglicy nie byli zainteresowani południem jako siedzibą. Japonia próbowała coś kombinować ale odwiedziły ją cztery czarne statki amerykańskie i japoński szogun zmarł z rozpaczy. Chiny? Miały swoje kłopoty z wojnami opiumowymi a Rosja była bardzo skoligacona z dynastiami europejskimi i były krótkie okresy , w których była zostawiana w spokoju……nie było , poza tym , szczerze mówiąc, niemieckiej Katrzyny na tronie w Chinach …Syberią nikt tak bardzo się nie interesował…i do tej pory …zimno jak cholera …więc ani Azjaci ani Afrykanie o niej nie marzą – tylko nafciarze …
Nie chcę powracać do “serialnego “ brr….ale chodzą słuchy , że Hitler był nieoficjalnym dzieckiem Rotschilda …jeśli to prawda to lepiej nie mówić źle o Hitlerze – zawsze się znajdzie kogoś kto się obrazi.
od RacimiR: Rozbicie Niemiec było kluczowe w „niekolonizacji”, wszak ŚCR (jako takie) nie posiadało armii, a państwa rywalizowały ze sobą w wielu dziedzinach. Jednolite językowo też nie były, wszak to właśnie tam powstał język Jidysz (taki żarcik). Japończycy i Chińczycy powinni skolonizować Syberię chwilę po wynalezieniu żagla (czyli przed naszą erą). Skoro tego nigdy nie zrobili (woleli robić pierdoły z punktu widzenia gospodarczego, typu terakotowa armia czy mur chiński) to niech teraz nie roszczą sobie prawa do tych ziem. Historia miasta Harbin (założonego przez Polaka) mówi sama za siebie – gdyby Ruscy nie puścili im linii kolejowej przez środek państwa to dalej byłaby tam „kamieni kupa”. Zawsze wkurzało mnie to w mojej ulubionej (ocierającej się o ideał) grze komputerowej – Europa Universalis 3 – że Japonia z Chinami tam kolonizowali Syberię. Japończycy zresztą nigdy nie lubili patrzeć na świat z góry – dopiero Komorowski (z przybocznym szogunem) nauczył ich, że można wejść w butach na krzesło.
Muszę zobaczyć tę grę . Twój blog jest pouczjący i wszechstronny – ale wiadomo , ludzie finansów są we wszystkim na bieżąco.
P.S
Sacro Impero Romano – w skrócie to lepiej brzmi – SIR
od RacimiR: Dziękuję za słowa uznania. Gra jest stara, z 2007. Uwaga, wciąga na całe tygodnie!