Dziś ekspresowa instalacja artystyczna, idealnie przedstawiająca tok myślenia zwolenników Donalda Tuska ze środowiska Gazety Wyborczej. Dane źródłowe zaczerpnięto z artykułu (laudacji) w Gazecie Wyborczej, z którego dowiadujemy się (ni mniej, nie więcej), że Donald Tusk założył konto na portalu Instagram, gdzie będzie wrzucał selfiki i słitfocie. Moją uwagę zwróciły komentarze pod tymże artykułem w Wyborczej (tytuł to: ’Tusk zaszalał na Instagramie. A komentarze? „Fotografia w stylu prezydenckim„’- można sobie wyguglować). W artykule nie ma ani pół słowa o PiS, Kaczyńskim, Dudzie. Zero, null. A co w komentarzach? Ano, są „troszeczkę” inne, niż „Fotografia w stylu prezydenckim„. Zobaczcie zresztą sami na poniższym screenshocie:
Łącznie 27 komentarzy (najwyżej punktowanych), ale jest ich w sumie około 400. Dopiero w 19-tym z kolei komentarzu nie ma ani słowa o PiS i Kaczyńskim (choć ten komentarz też jest o PiSie, tylko bez użycia nazwy), ale potem znowu jest powrócenie do „klasyki”. Lewak czy inny KODziarz pewnie pomyśli, że ja z 400 komentarzy wybrałem tylko te „nieliczne” o Kaczyńskim. Jednak każdy może sam sprawdzić (nie będę linkował do Szechtera, ale każdy może sobie wyguglować po tytule)- screeny robiłem tak jak leci, po kolei, od najwyżej punktowanych, a nie wybiórczo. Robiłem to jeszcze przed majówką, więc teraz mogą być drobne różnice, ale z tego co widzę, to nadal wszystko jest niemalże tak samo.
Analiza psychologiczna jest chyba zbędna. Artykuł w Wyborczej jest w 100% o Tusku i w 0% o PiS, a w komentarzach 26/27 (czyli 96%) jest o PiS i Kaczyńskim. Zresztą niewiele lepiej jest w Wyborczej w komentarzach pod artykułami o Robercie Lewandowskim, smogu, pogodzie, czy celebrytach.
PiS tak zdominował „logikę” zwolenników opozycji totalnej, że oni o niczym innym nie potrafią myśleć. Zresztą co by mieli pisać o Tusku? Że amatorsko harata w gałę i ma instagram? Albo o tym, że Platforma nie ma żadnego programu i pomysłu na Polskę, ponad odsunięcie PiS od władzy i usadowienie się przy korycie? Faktycznie olbrzymie sukcesy… Zwolennicy Tuska nie potrafią nawet powiedzieć, jakie stanowisko on obecnie piastuje. Niekiedy (dla jaj) pytam znajomych wyznawców opozycji, kim jest obecnie Tusk. Odpowiedzi są tylko dwie- pierwsza to „Król Europy” (nie istnieje takie stanowisko), a druga brzmi: „Ten, no, eeee… ymmmm… Przewodniczący tego… no… w Europie„. Odpowiedzi: „Jest przewodniczącym Rady Europejskiej„- nie stwierdzono, podobnie jak jakiegokolwiek sukcesu Tuska na tym piastowanym od lat stanowisku.
Odwróćmy sytuację- np. artykuł, że Kaczyński kupił nowego kota, albo poszedł na rodeo, lub na grzyby. Jakie byłyby komentarze? Trudno mi sobie wyobrazić, żeby 96% było o malowaniu kominów przez Tuska, jego rudych włosach i dziadku z Wehrmachtu. A ponoć to PiS jest tą bardziej „nienawistną” i „dzielącą Polaków” partią…
Tyle na dziś, ja dopiero wróciłem z kilkudniowej majówki i wkrótce będę pisał więcej, nadrabiając zaległości, bo mam obecnie dosyć mało innych obowiązków. Wiem, że obiecuję to od dawna, ale teraz w końcu powinno się udać, o ile nie wydarzy się jakiś kataklizm.
Od 13 kwietnia dostałem 2 wpłaty- w sumie 25zł. Dzięki dla Tomka i Romana.
RacimiR, 8.05.2018
Update, 26.05.2018:
Dziś (w Dzień Matki) Wyborcza napisała bliźniaczy tekst o instagramie Tuska- tytuł to: „Donald Tusk z okazji Dnia Matki pokazał wyjątkowe zdjęcie. „Klasę miał pan od zawsze„” (oczywiście jest to jedna z głównych wiadomości na gazecie.pl). Znowu ten sam schemat- w tekście ani słowa o Kaczyńskim, a w komentarzach… wiadomo co.
Zacznij pisać to ludzie będą płacić, bo warto. Ty byś chciał jak Mateusz, ale my nie KOD, nie płacimy za darmo 🙂
On już tyle napisał przez te kilka lat że gdyby dostał od każdego kto to czytał „zaległe” parę groszy za każdy artykuł to byłby bogaty 😉 Pewnie jakby więcej ludzi wchodziło i czytało to miałby większą motywację.
RacimiR fajnie jakby ktoś na youtube zrobił Ci reklamę. Np. taki Ator żeby przeczytał jakiś z Twoich artykułów. On czasami lubi czytać i komentować co czyta 😉
od RacimiR: Ja tam kasy się nie domagam, ktoś wpłaci to miło, ale żebrać nie zamierzam, to są stosunkowo skromne wpłaty, które ledwo starczają na opłaty (hosting, SSL, domena). Co do reklamy to chyba nazwa bloga odstrasza 😉 Miałem ją zmienić na bardziej wyjściową, ale jak zwykle czasu brak, ehh.
Przepraszam, żartowałem z tą kasą, oczywiście, że się nie domagasz i robisz dobrą robotę pro bono. Bardziej mam na myśli to, że ludzie wejdą, ucieszą się, że jest coś nowego, poczytają, zgodzą się, pośmieją, zamyślą, zapamiętają parę argumentów i…. przeleją coś, żeby wesprzeć i podziękować. A jak nic nie ma, to jesteś na stronie 2 sek. i spadasz. Ja tak mam 🙂
od RacimiR: Zawsze możesz poczytać stare wpisy, niektóre są całkiem niezłe i ponadczasowe 😉
Wszystkie już przeczytane.
od RacimiR: No to szacun, nawet ja wszystkich nie przeczytałem 😉
Nie żałuj 😉
Nazwa strony odstrasza to fakt, każdy myśli, że to jakaś rasistowska, neonazistowska stronka jak widzi co czytam :/
od RacimiR: Dawno bym to zmienił, ale to mnóstwo roboty 🙁
Jak zwykle w sedno.
No cóż, kiedyś próbowałem założyć się z kolesiem że w dowolnym wstępniaku w lisłiku, samego Lisa, będzie chociaż jedno słowo o Kaczorze lub Pis, i się nie założył. W ostatnich kilku latach nie da się znaleźć tam takiego artykułu. Nagłe zniknięcie Pis spowodowało by nagłą konfuzję wśród lewactwa coś jak na tym filmie https://www.youtube.com/watch?v=cuMSuZEncsc nie wiedzieli by co ze sobą zrobić. Całe towarzystwo nie ma żadnego pomysłu prócz trwania, a to dużo za mało. Ale s… ich pies/mniejsza z nimi, są ciekawsze tematy. I potwierdzam, częściej waszmość pisz.
od RacimiR: Najlepsze jest to, że jeszcze za rządów PO/PSL było tak samo w Wyborczej, Newsweeku, Angorze itd. Może trochę więcej było o Platformie, ale krytyka PiS zawsze była numerem jeden, nawet, gdy byli w opozycji.
PiS ostatnio kilka razy pokazał, że jest partią mało poważną, co niestety może przysłużyć się „totalnym” w wyborach.
Będzie częściej, to tylko taka rozgrzewka krótka przed cymesem 🙂
Musiałem to wkleić https://jbzdy.pl/obr/738310/pomnik-karola-marksa-widziany-z-tylu idealne ujęcie idei
To jest ciekawy temat wart obrony http://pitu-pitu.pl/2018/04/25/podatek-od-linkow-tak-niemiecka-ue-zabije-polski-internet/
od RacimiR: To jest raczej niemożliwe do wprowadzenia, bo co z dotychczasowymi linkami? Największe portale, fora dyskusyjne czy sieci społecznościowe mają miliony podstron, musieliby edytować każdą ręcznie po kolei i sprawdzać, czy przypadkiem nie mają linka tam, gdzie nie dostali zgody. Ponadto linki są obecnie raczej dobre dla strony docelowej, pozycjonują ją w wyszukiwarkach, cały algorytm google jest na tym oparty (podstawą jest pagerank). Ja się ciesze, gdy ktoś da gdzieś linka do mojego bloga.
To tak samo, jakby we wszystkich książkach czy gazetach zabronić powoływania się na inne książki lub gazety.
Wg mnie to news z gatunku clickbait, może biurokraci o tym myślą, bo po nich się wszystkiego można spodziewać, ale na pewno nic z tego nie będzie. Nawet gdyby to zrobili, to wszyscy przeniosą hosting poza UE (to można zrobić praktycznie w ciągu kilku godzin bez wychodzenia z domu), europejskie firmy splajtują i tyle, to by uderzyło głównie we Francję i Niemcy, które posiadają większość rynku hostingowego w UE. Już z tym RODO jest ostatnio niezły bajzel wśród webmasterów, a co dopiero nowe wynalazki.
Nie wiem czy interesujecie sie nowinkami technologii odnosnie nowych technik dostarczenia internetu, mianowicie Elon Musk ma w planach stworzenie internetu satelitarnego tzn. okolo kilka tys satelitow bedzie krazylo nad ziemią i dostarczając internet do kazsego miejsca na ziemi (na takiej samej zasadzie działa obecnie telefonia satelitarna). Wielokrotnie juz smialem sie i niedowierzalem w latach 90tych z różnych bonczucznych zapowiedzi (np. internet w komórce, auta elektryczne) ale teraz juz jestem pewien ze w przeciągu 20 lat taki sposob dostarczania internetu bedzie normalności ą.
Obecny dostep do neta ma wade – zasadnicza kwestia blokowania dostepu do stron wybranych (np. w chinach) lub wylaczenia sieci wogole (np. wylaczenie sieci komorkowych w syrii).
Przy globalnym internecie satelitarnym wylaczenie sieci nie jest możliwe (chyba ze specjalnymi zagluszaczami sygnalu) a dane panstwo nie jest w stanie blokowac wybranych stron www (takie chiny moga sobie nagwizdac…), niestety moze strony www zablokowac dostawca internetu globalnego czyli firma Muska czyli juesej.
Tak czy inaczej jesli internet satelitarny wypali (a wypali) to juesej przejmie kontrole informacji calego swiata! czyli CIA, FBI, zydki bedza wiedziec wszystko wszędzie, a takze wspomniana przez nas unia jewropejska moze sobie kontrolować chcieć i miec swoj syndrom chciejstwa.
od RacimiR: To wiadomo, że kwestia czasu. Pytanie- kto za to będzie płacił? Wydaje mi się, że będą bardzo wysokie pingi (a więc szybkość), strony są coraz bardziej naładowane skryptami (pochodzącymi z różnych lokalizacji), więc co najwyżej korzystać z tego będą ludzie, mieszkający na odludziu, którzy chcą sprawdzić emaila i wyniki sportowe. Za to hipsterzy, którzy mają 200 apek i lubią zagrać w CSa- nie zdzierżyliby tego internetu dłużej, niż minutę. Co kabel to kabel- stabilny, przepustowy, niewrażliwy na zjawiska atmosferyczne (o ile nie ma jakichś prymitywnych przewieszek i innego gówna w instalacji).
Jeżeli miałoby to być za darmo, to kto za to zapłaci? Jeżeli abonament miałby być płatny, to takie Chiny by po prostu zablokowały sposobny płatności abonamentu i problem z głowy, a niepokornym mogą robić z laptopem to, co Platforma Latkowskiemu + gułag.
USRael i tak już wie o nas wszystko dzięki Googlu, Pejsowi i innym narzędziom.
Musk to złotousty wizjoner, ale wydaje mi się, że jego czas nie będzie trwał wiecznie. Tesla też miała być rewolucją naukową, a póki co same buble produkują. Udało mu się z PayPalem, bo był pierwszy, ale ma w tym segmencie coraz większą konkurencję także ze strony kryptowalut, a inne biznesy idą średnio.
Oczywiście internet satelitarny będzie na pewno, pewnie już jest dla użytku wojskowego (wojsko zawsze ma wszystko dekadę wcześniej niż zwykli zjadacze chleba).
Strach pomyśleć co się stanie gdy Kaczyński umrze, w Polsce rozpocznie się chyba fala masowych samobójstw.
od RacimiR: Samobójstw? Prędzej szampan się skończy.
A co Ci ludzie zrobią bez Kaczyńskiego? Oni mają jakieś poglądy polityczne? Nie, tylko fetysze o Kaczyńskim. Każda manifestacja (czy to puszcza, kobiety, konstytucja), to tylko pretekst żeby sobie pokrzyczeć na Jarka i tyle. Tych ludzi nic nie obchodzi, byle by kaczor nie rządził.
Nazwę strony trzeba zmienić na taką aby przyciągała lewaków, liberałów, i wszystkich pozostałych użytecznych durni.
Z pewnością jakaś tam ich (mała lub duża) ilość jak się wczyta w stronę to zajarzy i być może zacznie samodzielnie myśleć.
Może czytelnicy wymyślą tytuł, który by przyciągał czytelników Gazety Wyborczej, feministek, itp, itd….
od RacimiR: Wymyślenie tytułu to najmniejszy problem. Technicznie to dużo pracy.
Nasz lokalny polski smrodek …
https://businessinsider.com.pl/wiadomosci/praca-dla-cudzoziemcow-test-rynku-pracy-bedzie-zmiana/vgfyh1x
O ile prawda jest artykul powyżej tzn. ze rzad planuje ulatwienia dla podjecia pracy przez obcokrajowców w zawodach budowlanych, kierowcow, IT i medycznych wlasciwie bez żadnych przeszkód czyli ukłon w strone ukrow, to dla nas rodowitych polakow jest jakby ktos nam przy walił w morde z kazdej strony.
O podwyzce teraz zawodu kierowcy lub budowlanka mozna zapomniec, informatycy i lekarze jakos sie pensjami trzymają … jeszcze. Jakby ukrow bylo w polsce mało, wszak wystarczy pojsc na dowolna budowe czy do biedronki, nie mówiąc juz o molochach it jak luxoft, epam, ubs…ogolnie polowa outsourcing u it w polsce.
Jak u nas jest tak gospodarczo dobrze to proponuje pisiorom aby zrobili taki work and travel i au pair w polskiej wersji – na pewno stada ukrow studentow by sie zlecialy do wakacyjnych prac i opieki nad dziećmi. No coz wyjatkowo osobiscie sie zbulwersowalem jak to przeczytalem, mysle ze kierowcy, budowlancy, informatycy i lekarze chetnie 'zaglosuja na pis’.
Drugie info dzis to odeszly 2 joaski z nowosmiesznej – ta partie czeka los kukiz15 – beda po kolei posłowie spieprzac a ich szefoowie na piekne oczy do kamery beda sciemniac ze wlasciwie nic się nie stalo, i tak ci poslowie mieli poglady mijjajace się z pogladami partyjnymi.
Wlasciwie to chyba pis sie trzyma bo kaczynski rzadzi twarda reka.
od RacimiR: Wątpię, żeby się tłumy lekarzy i informatyków do Polski zjechały 😉 Polscy Janusze biznesu za mało płacą, przez co nie są atrakcyjni. Podstawową zasadą Unii Europejskiej jest wspólny rynek pracy z wolnymi przepływami. No to niech pracodawcy najpierw zatrudniają Hiszpanów, Włochów i Greków- tam jest wysokie bezrobocie, więc niech szansę na lukratywną pracę w Polsce za 2000 brutto na umowę o dzieło mają głównie bezrobotni obywatele Unii. A dopiero jak wszędzie w UE będzie niskie, to niech się biorą za Nepale i Bangladesze. Wszyscy tylko będą patrzeć, aby spieprzyć do Niemiec przy pierwszej okazji. Np. taki kierowca TIR – i tak przecież 3 tygodnie w miesiącu jeździ po całej Europie, to czemu by miał zarabiać 4000zł a nie 4000 euro za tą samą robotę?
Nowoczesna to już pisałem dawno, że została odpalona przez mocodawców jako nieudany eksperyment. Kukiz się mimo wszystko trzyma mimo strat personalnych. Wydaje mi się, że te odejścia były głównie ze szkodą dla uciekających, im zostaje już tylko jakoś wpełznąć do PiS, aby utrzymać się w polityce. Sam Kukiz z Jakubiakiem pewnie wezmą sobie w kolejnych wyborach lepszych i lojalniejszych ludzi, bo teraz to na wariata wszystko było układane, czas gonił, brali wszystkich z łapanki i połowa odeszła.
„rzad planuje ulatwienia dla podjecia pracy przez obcokrajowców w zawodach …, IT …, ” Jeśli tak się stanie to będzie pozamiatane. Dlatego, że minister Gowin planuje reformę szkolnictwa wyższego w tym kierunków technicznych. Reforma zakłada wydłużenie czasu studiowania nawet o 2 lata. Oraz wprowadzenia limitów przyjęć na studia aby na jednego wykładowcę przypadało 13 studentów. Wg różnych prognoz deficyt pracowników w branży IT stale się powiększa. Jeśli taka ustawa wejdzie to powstanie ogromna dziura na rynku pracy IT. Czyli mamy ustawę pod Ukraińców. Jacy Ukraińcy są, widzę na mojej uczelni. Nie chodzą na zajęcia są przepychani na egzaminach aby tylko szli dalej, mam w swojej grupie takiego jednego. Wszyscy się wkurzają na to jak jest traktowany bo jak nie umie to i tak zawsze zalicza bo dostaje ekstra terminy aby dosłać zaległe sprawozdania albo na ustnym egzaminie odsyłają go na koniec kolejki aby się jeszcze pouczył.
RacimiR, nie wiem jak z lekarzami ale nawał informatykow z ukrainy jest faktem! i to od kilku lat, zaczelo sie jakos w 2010 jak firma luxoft sprowadzila sie do krakowa (pomimo ze firma jest ta zarejestrowana w Szwajcarii to właścicielem sa ukraincy) ciezko sie tam bylo wtedy dostac i teraz wiemy czemu – bo zamiast polakow od poczatku przyjmowali ukraincow i rosjan, potem inne gulagi IT sie kapnely ze ukry sa tansze i zaczeli ich zatrudniac epam ericpol sii sabre i outsourcing do banku ubs. Jak bys pracowal w it we wroclawiu lub krakowie to wlasnie w firmach jak wyzej slychac wszedzie poruski gawarisz (ja tam nie rozrozniam ich mowy wiem tylko ze sa ze wschodu).
Wystarczy poczytac na gowork opinie o tych firmach by wyrobic sobie obraz.
W krakowie tylko comarch sie opiera ich zatrudnieniu masowym ale to kwestia czasu, wszak tam 5tys osob jest i moze ukry sie tak nie afiszuja.
Siedze w branży, spotykamy sie na różnych imprezach informatykow wiec mam info z pierwszej ręki.
Praca z nimi to utrapienie – sami siebie adoruja a polakom podkład aja kłody.
Na akademii ekonomicznej ukraincy maja caly akademik tylko dla siebie, maja socjal bloczki obiadowe zapomogi i inne dodatki o ktorych ja moglem jako polak student pomarzyć.
Studia w polsce (poza lekarskimi, prawem i niektorymi inzynierskimi) sa gowno wartne a gowin sobie moze … rozchodzi sie glownie o koszty a same uczelnie nie wspolpracuja z biznesem i maja przestarzały program, wykladowcy w wieku 50+ i wieje komuną, zreszta w szanghajskim rankingu tylko uj i pw sa w 400ktoryms miejscu. Sam zaluje ze swego czasu uczylem sie glupot na studiach bo z praca w IT i biznesie studia malo co maja wspolnego.
Z tym deficytem w IT tez bym nie przesadzal, obecnie mamy okolo 100tys informatykow w polsce ale dla januszy biznesu pensja 5cyfrowa aby im placic to katastrofa wiec chyba dlatego jest parcie na te ukry.
od RacimiR: Ukraińcy to jest co innego, oni mogą pracować bez zezwolenia we wszystkich zawodach w Polsce, do tego mają blisko i bariera językowa niewielka- dlatego ich tak wielu, nie tylko w IT, na produkcji czy na magazynach chyba jeszcze więcej. Na Ukrainie bardzo szybko rosną wynagrodzenia (dwucufrowy wzrost procentowy rocznie), więc źródełko Ukrów się Januszom kończy. Gdy Niemcy otworzą się na Ukarińców, to połowa tych januszowych biedafirm będzie mogła zwijać interes. Co by nie móiwć to i tak są bardziej robotni, niż brodacze z Afryki.
Teraz nasz wspaniały rząd chce ściągać pracowników z Azji wschodniej. Oni jednak mogą sobie pojechać do Niemiec czy UK i zarobić wielokrotnie więcej za tą samą pracę, więc mało który w Polsce wyląduje. Polski język jest bardzo trudny, a czas podróży z Nepalu do Niemiec czy UK jest taki sam, jak do Polski.
Niech Janusze Hiszpanów ściągają, jak nie mają chętnych do pracy, bez pracy jest ich 3 miliony. Ostatnio przeglądałem ogłoszenia o pracę na OLXie na Śląsku (bez wybierania zawodu w wyszukiwarce)- praktycznie 90% z nich to była minimalna, albo niewiele ponad + śmieciówka. Janusze nie mają nic do zaoferowania, płaczą, że ludzi nie ma, a w garażu 3 nowe Mercedesy. Mnóstwo ogłoszeń dla kierowców międzynarodowych na dostawczaki kat B, tylko stawki żenujące, np. 3000zł netto za 21 dni w trasie (czyli de facto 6zł/h, bo co kierowcy z tego, że się godzinami błąka po jakichś parkingach zagranicznych czy centrach logistycznych). Są ogromne rezerwy pracy wśród Polaków (z Polski i emigrantów), tylko trzeba zapłacić przynajmniej połowę tego co Niemiec, a nie ściągać jakichś Bangladeszów.
Z tymi 3 mercedesami w garażu to takie same legendy, jak o Maybachu Rydzyka. Prawda jest taka, że większość Januszy ledwo trzyma się nad kreską, bo w przeciwieństwie do zagranicznych korporacji nie mają ulg i muszą płacić podatki, a poza tym przegrywają ustawiane (a jakże) przetargi.
od RacimiR: Pracowałem u kilku różnych Januszy i doskonale wiem, czym jeździli, nie były to Tarpany ani Polonezy.
I co, miał któryś 3 mercedesy?
od RacimiR: Ten o którym pisałem wyżej miał z żoną 4 samochody luksusuowe na cele prywatne, a służbowych były też 4 🙂 Oczywiście prywatne luksusowe a firmowe takie sobie, w każdym się po kilka kontrolek świeciło. Firma TRANSPORTOWA. Współczynnik 1:1 prywatnych do służbowych.
Mój znajomy miał ostatnio taką sytuację szukając pracy w PUPie, że baba przedstawiała mu oferty i w końcu pokazała mu taką, która go zainteresowała, zakładanie tapicerek w samochodach, czy coś w ten deseń. Wiadomo jak u nas jest z robotą, wszędzie tylko oferty na słuchawkę lub do sklepów, więc gdy okazało się, że znajomy chce tą ofertę, Pani nagle zaczęła go do niej zniechęcać, a gdy on nie dawał za wygraną, powiedziała mu wprost, że to nie dla niego i nie dostanie tej pracy. Co się okazało? Pracodawca przy pomocy i za aprobatą PUPu zbierał podpisy od Polaków, że nie chcą tej pracy, żeby móc zatrudniać tylko Ukraińców. Sęk w tym, że kolega był zainteresowany tą ofertą, nie chciano mu jej dać i jeszcze zaczęto go zmuszać do podpisania wspomnianej „deklaracji”. Taka sytuacja 😐
od RacimiR: Ja w zeszłym roku byłem zarejestrowany w PUP i mi wcisnęli ofertę na „kierowcę samochodu osobowego”, chociaż mam wyższe wykształcenie i teoretycznie oferta była poniżej kwalifikacji. Gdybym jej nie przyjął to by mnie wyrejestrowali i straciłbym ubezpieczenie zdrowotne. Z bólem serca wziąłem tą ofertę, pseudofirma dostała jeszcze za mnie około 20.000 złotych od PUP za „prace interwencyjne” (choć to nie było nowe stanowisko, tylko zmienili jego nazwę, a „stare zlikwidowali”, choć w praktyce nic się nie zmieniło, po prostu zwolnił się kierowca i ja miałem wskoczyć na jego miejsce). Na pierwszej rozmowie powiedziałem, że chcę 2500 netto, pracodawca na to przystał. Uruchomiono procedury na linii firma-PUP. Gdy przyszło do podpisania umowy- była ona na minimalną, a nie na 2500 netto. Mówię- co to ma być, a oni że spokojnie, reszta pod stołem w kopercie. Podpisałem, bo już byłem po badaniach i 3 dniach załatwiania formalności. Zacząłem i przywitały mnie kolejne niespodzianki. Auto „osobowe” okazało się Plandeką na 8 palet (w dowodzie rejestracyjnym miał jak byk, że ciężarowy), a ja w życiu wcześniej nie jeździłem takim dużym autem. W firmie syf kiłą i mogiła, nawet głupiego wózka widłowego na magazynie nie było, wszystko trzeba było ładować ręcznie, a nieraz były to palety po 500kg, więc musieliśmy prosić przypadkowych ludzi, żeby nam pomogli to wtargać na auto. Łamanie wszelkich procedur transportowych, auta DMC zawsze przekroczone, burdel w papierach, wszystko na wariata, kontrahenci wkurwieni wydzwaniają co 5 minut, a jak przyjechałem z towarem to zbierałem opierdziel na dzień dobry, że miałem być 5 godzin wcześniej albo wczoraj. Niby miałem kończyć o godzinie 16, ale często bywało tak, że o 15:30 mi kazali jechać do Bielska-Białej albo Krakowa (oczywiście przez Olkusz, bo autostrada jest za droga) i wracałem do domu o 21 (zaczynając na 8). Bywało tak, że w jedną stronę wiozłem jakieś kleje i farby, a w drugą stronę żywność, np. ryby w styropianowych pojemnikach niehermetycznych (w tej samej kabinie po klejach, bez sprzątania). Nawet książeczki sanepidowskiej nie miałem, bo też im było szkoda kasy. W pierwszym miesiącu przepracowałem 230 godzin (czyli 70 więcej niż pełny etat), oczywiście na liście wpisywałem 8-16. Powiedziałem raz, że będę pisał realne godziny pracy, to kadrowa mi mówi, że ma być 8-16, a jak będzie inaczej, to ona nową kartę zrobi i za mnie wpisze 8-16. Po miesiącu pracy wypłaty ni ma, szef se pojechał na drogie wakacje. Dzwonię do niego wkurwiony, że się zwalniam (tzw. wymówienie z dniem natychmiastowym z powodu braku wypłaty wynagrodzenia), to naprędce godzinę później wypłacili mi minimalną, żebym musiał złożyć normalne wypowiedzenie (2 tygodniowe). Popracowałem tam jeszcze te ustawowe 2 tygodnie i się pożegnałem. Na koniec szef chyba chciał mnie zatrzymać, dał mi 300zł do ręki „premii” i spytał, czy bym nie został, bo dobrze mi idzie i są zadowoleni ze mnie. Wziąłem te 3 stówy, powiedziałem na odchodne, że zamiast 300 premia powinna wynosić 700 + drugie tyle za 70 nadgodzin i tyle mnie widzieli. Łącznie zarobiłem tam niecałe 2000zł za 230 godzin, czyli poniżej godzinowej minimalnej (10zł/h).
W firmie 3/4 pracowników zatrudnionych przez wszystkie możliwe śląskie PUPy z dotacją po 20.000 co 6 miesięcy, czyli de facto darmowa siłą robocza, finansowana przez państwo. Szefostwo firmy oczywiście kąpie się w pieniądzach, limuzyny, wille, buty za 1500 zł, wczasy zagraniczne, dobre stosunki z magistratem katowickim. Takie byznesy mnie najbardziej w Polsce wkurwiają, bo to psucie wolnego rynku, marnowanie publicznych środków i demobilizacja siły roboczej. Wielu pracowników po zwolnieniu się stamtąd jechało prosto za granicę, tracąc nadzieję na godne życie w Polsce. Gdyby taka firma była w Niemczech czy innym cywilizowanym kraju, to by ją władze zamknęły po 3 dniach, a szefostwo wylądowałoby w więzieniu. W Polsce to jednak eldorado, firma działa ponad 20 lat i coraz więcej kasy zarabia.
Urzędu Pracy powinny zostać zlikwidowane, to jest kilka miliardów rocznie, które można by przeznaczyć na bezpłatną służbę zdrowia dla każdego Polaka, jak zresztą jest w konstytucji.
zgadza się,te urzędy nie załatwiają żadnej pracy tylko udają że załatwiają pracę,to ciepłe posadki dla swoich,dojenie ludzkiej kasy przez cwaniaków,przejadanie pieniędzy,po 30 latach od tzw.końca komuny istnienie PUP to jest nieporozumienie.
od RacimiR: Posadki + rozdzielają gigantyczne dotacje, na których korzystają cwaniackie firmy. Dla mnie placówka do zamknięcia, zero pożytku z tego, a wręcz szkodliwość (psucie rynku pracy poprzez dotacje dla niektórych firm).
W swoim życiu tylko chyba raz znalazłem pracę przez pup gdzie popracowałem pół roku. Pup-y to miejsca do nabywania ubezpieczenia zdrowotnego. Wydaje mnie się że na śląsku jest problem innego rodzaju: jest dużo stosunkowo młodych emerytów z kopalń którzy biorą pracę za marne pieniądze bo im to wystarcza. Tak zrozumiałem sytuacje pracując tam przez jakiś czas i rozmawiając z miejscowymi.
od RacimiR: Na Śląsku to i tak oficjalnie jest super, w porównaniu z innymi regionami, zwłaszcza wschodnimi. Są miasta bez bezrobocia (Katowice, Gliwice, Tychy, Bielsko Biała i okolice), ale są też miejsca dokładnie odwrotne (Bytom, Świętochłowice i okolice). Wielu górników-emerytów po wróciło w rodzinne strony po uzyskaniu praw emerytalnych, za komuny dawali górnikom mieszkanie za darmo, żeby przyciągnąć imigrantów z innych części kraju do pracy w kopalni.
Wielu górniczych emerytów nadal pracuje w kopalni, tyle że pod firmą pośredniczącą, a nie bezpośrednio pod kopalnią. To też jest zresztą patologia rynku pracy.
https://dorzeczy.pl/kraj/63846/Donald-Trump-podpisal-ustawe-447.html
To koniec. Trump podpisał ustawę 447.
od RacimiR: Mój stosunek do USA zmienił tym samym się z neutralnego na chłodny. Do odszkodowań oczywiście droga daleka, ale małymi kroczkami coraz bliższa. Republikanie czy demokraci- jedno zło. Jedyną szansą dla Polski jest to, że w międzyczasie w USA dojdzie do jakiejś wojny domowej na tle społecznym i będą zajęci sprawami wewnętrznymi.
A co trumpek mial zrobic? przez kongres i senat ustawa przez aklamacje z teatrzykiem typu poklaskiwanie usraelowi, jakby nie podpisal zydki w jewusa wywolaly by wojne domowa.
Cala wina ja bym upatrywal w kazimierzu wielkim – on tych zydow sprowadzil do polski jak im robili pogromy w całej europie. A potem juz im poszlo z górki, zauwazyli ze polaki sa największe naiwniaki wsrod gojow i przes ii wojna swiatowa bylo juz ich 3 miliony.
Hitler oddal wlasciwie nam przysluge bo teraz mielibysmy los jak Palestyńczycy. No ale w historii sie nie gdyba, wcześniej historia byla pisana przez zwyciezcow, a teraz pisana jest na nowo przez 'posiadaczy kapitału’ przemyslu holokaust.
od RacimiR: Trump mógł zrobić wiele rzeczy, ale miał to dupie i podpisał. Ta ustawa w senacie została przegłosowana przy bardzo niewielkiej frekwencji, w USA pewnie mało kto wie o co w tym chodzi.
Trump jest szabasgojem, o czym już pisałem. Było oczywiste, że to podpisze.
A stwierdzenie, że „Hitler nam zrobił przysługę” jest dla mnie jak dostanie z liścia w mordę, prosiłbym Cię, abyś więcej takich bzdur nie wypisywał. Jeżeli ktoś próbuje na nowo pisać historię, to właśnie Ty.
To dzięki Hitlerowi właśnie mamy dzisiaj poprawność polityczną i wypaczoną tolerancję w europejskim wydaniu oraz zalew marksizmu na zachodzie. Żydki robią co im się żywnie podoba powołując się we wszystkich możliwych sytuacjach na antysemityzm, a lewaki z Niemcami na czele, którzy mają ogromne kompleksy z powodu nazizmu, bawią się w tolerancyjnych antyfaszystów niszcząc przy tym całą Europę.
od RacimiR: To prawda, jeden z moich pierwszych wpisów tutaj czyli „Hitleroza” jest mniej więcej o tym. Może nie jest to stricte „dzięki” Hitlerowi, bo on o tym nie wiedział (umarł wcześniej), ale wykorzystano sprytnie postać Hitlera, aby stworzyć podwaliny lewactwa i tzw. antyfaszystów.
Tak wiem, że o tym pisałeś 🙂 Przeczytałam wszystkie Twoje teksty. Ja wiem o tym, że Hitler nie zrobił tego świadomie, z premedytacją, ale chcąc nie chcąc taki los nam właśnie zgotował. Zupełnie odwrotny niż sobie tego życzył. Myślę, że za cholerę nie wiedział, że spowoduje swoimi działaniami i ideologią, że przyszłość będzie wyglądała tak jak wygląda… to się nazywa ironia losu.
od RacimiR: Wydaje mi się, że gdyby nie Hitler, to teraz byłoby to samo. Żydzi są świetni w lokowaniu się blisko władzy i pieniędzy, zresztą właśnie za to Hitler ich gnębił.
Wątpię. U nich te nastroje są chyba sterowane, nikomu nie zależy na ich przesterowaniu.
Witaj RacimiRze, na wstępie pozdrawiam i proszę o więcej… Może odłóżmy na chwilę pożytecznych idiotów na bok a to dlatego, że chciałbym poznać twoje zdanie na temat niedawno odsłoniętego pomnika K. Marksa u naszych zachodnich „sąsiadów” i jak samo lewactwo powinno na to zareagować? Bo jak można było zauważyć niemieckie elyty, niemalże oszalały ze szczęścia, to ci sami którzy nam wmawiają, że w Polsce za rządów PiS zapanuje komuna.
Drugi temat, tym razem z naszego rodzimego podwórka, czyli matki w sejmie, od którego zaczęło mnie już mdlić, dlatego nasunęło mi się takie rozwiązanie tej całej sytuacji. Państwo powinno zaoferować tym matką darmową opiekę nad niepełnosprawnym dzieckiem, w czasie gdy matka takiego dziecka będzie w pracy, to tak w skrócie. Wtedy się dopiero okaże ile faktycznie z tych matek garnie się do roboty a ile wyciągać tylko łapy po kasę z pieniędzy podatnika. Osobiście uważam że cała ta akcja jest odgórnie sterowana przez lewactwo pokroju Wielguś i te roszczeniowe matki za darmo tam nie siedzą. Z całym szacunkiem do prawdziwych matek, które nie mają czasu okupować sejmu przy aplauzie lewactwa żeby to pokazać jaki ten rząd zły, tylko zajmują się swoimi dziećmi z dala od tej targowicy. Przepraszam za chaotyczność tekstu, jestem w pracy i nie mam możliwości na dłuższą analizę swoich wypowiedzi. Pozdrawiam.
od RacimiR: Cześć, próbuję więcej, napisałem pół tekstu, ale muszę dzisiaj iść na noc do pracy (na telefon)- tzw. pracownik na żądanie 😉 I jutro to samo, w dodatku derby Śląska. Więc chyba dopiero w niedzielę się uda.
Moje zdania są raczej oczywiste- pomnik Marksa uważam za skandal, ale nie dziwi mnie podnieta brukselskich elit, wszak to marksiści pełną gębą. Jak zwykle razi mnie tolerowanie komunizmu w przestrzeni publicznej, podczas gdy za wafelki ze swastyką ułożone przez jakichś debili w lesie robi się skandal na miesiąc.
Co do protestu w sejmie- na tym właśnie polega socjalizm. Każdy musi sobie „ryjem” wywalczyć przywileje i podwyżki. Były pielęgniarki, potem lekarze rezydenci, teraz opiekunowie niepełnosprawnych, a w blokach startowych czekają już zniecierpliwieni nauczyciele (jest zasada, ze tylko jeden protest naraz, a obecny ciągnie się już wiele tygodni). Oczywiście za każdym razem, opozycja totalna się podłącza. Ten socjalny system redystrybucji środków jest po prostu zły. Choć akurat obecnym protestującym rzuciłbym trochę grosza, choć najlepiej właśnie w formie bezpłatnej, czyli ponieść koszty leczenia i rehabilitacji dziecka, zamiast dawania kasy do ręki.
https://www.wprost.pl/swiat/10124163/atak-nozownika-w-centrum-paryza-sa-ofiary.html
Atak nożownika w Paryżu. 1 osoba zginęła, 5 jest rannych. Napastnik został zastrzelony przez policję. Chyba każdy wie kim jest napastnik.
PS: 15 maja zaczyna się ramadan.
A w Polsce jak w lesie.
Wczoraj w Warszawie był tzw. Marsz wolności. Zastanawia mnie jedno: czy KOD-ziarze którzy przychodzą na tego typu marsze nie zadają sobie pytań typu: skoro jest dyktatura to czemu możemy swobodnie demonstrować ?
od RacimiR: To są przypadki beznadziejne, niezdolne do samodzielnego myślenia. TVN sprał im mózgi, na szczęście jak zwykle- średnia wieku >65 lat.
Bylo ich kilka tys i to jeszcze jakby zsumowac wszystkich co wogole tam sie pojawili, w kulminacyjnym momencie najwiekszej frekwencji bylo widac jak wial wiatr miedzy protestujacymi. Nawet proszwabskie tvny łonety newsłiki poswiecily max kilka artykułów wczoraj, a od poniedzialku – nowy tydzien tematu nie ma! Oczywiscie frekwencja wg. totalnych to 50tys.
Opozycja w rozsypce nowosmieszna sie wali, z kukiz tez spieprzali wczesniej posłowie, psl siedzi cicho a tylko PO rządzące twarda ręką schetyny bryka na wszystkie strony i rzyga na pis swoim programem partyjnym ktory jest codziennie inny. Nic dziwnego ze chyba najbardziej fanatyczni zwolennicy totalnej opozycji daja sobie spokój i nawet nie chce im sie na demonstracje łazić.
A najsmieszniejsze sa sondaże robione prawie codziennie na zamowienie tvn łonet ów newsłikow ze gdyby zsumowac poparcie .N+po+psl+R+sld to z łatwością pokonaja pis i odsuna ich od władzy.
Pisiory natomiast caly ten cyrk totalnych olewaja na wszystkie strony i właściwie bez zadnych przeszkod robia swoja coraz gorsza polityke pro-socjalna: temu damy zapomoge, tamtemu damy socjal, zydkom troche damy na odczepne, walniemy centralny port lotniczy (zamiast rozbic ruch na inne lotniska), auta elektryki, wymiana piecow kopcuchow, 500+ osesek+, emeryt+ … no ale skad wziąć hajs: podatek od benzyny, podatek od kryptowalut, podatek od deszczu, ozusowac smieciowki itd.
od RacimiR: ZUS dla śmieciówek to akurat dobry pomysł, jak ktoś przepracuje 40 lat na śmieciówce to co ma zrobić na starość? Dostanie zero emerytury. Zwłaszcza jak jego praca na śmieciówce była wykonywana normalnie w zakładzie pracodawcy, po 8 godzin dziennie.
Ten marsz to porażka na całej linii. Fajne są relacje Marcina Roli oraz Pyta.pl, tylu idiotów w jednym miejscu nie widziałem jak żyję. Uczestnicy zapytani o co im w ogóle chodzi zazwyczaj odpowiadali „nie widzisz pan co się dzieje?” , a konkretów zero. Nie wiem, jak ludzie moga być tak durni i ogłupieni przez TVN, na szczęście to raczej 60+, trzeba chyba znów uruchomić akcję: „zabierz babci dowód”. Niby było 50 tysięcy, ale jeszcze w zeszłym roku (według tych samych standardów obliczeniowych HGW) bywało ich rzekomo po 200.000, więc spadek jest wyraźny.
W ich wyobrażeniu dyktatura to taki ustrój, gdzie rządzi ktoś, kogo oni nie lubią, a ich moralnym obowiązkiem jest obalić go poprzez chodzenie na demonstracje.
Wiedzą, co mówią, bo przecież za młodu w ten właśnie sposób obalili komunę.
http://fakty.interia.pl/swiat/news-strefa-gazy-najkrwawszy-dzien-od-2014-roku,nId,2581257
Kolejna masakra w Strefie Gazy. Na ten moment 37 osób zginęło, kilkuset jest rannych. To pokłosie decyzji Trumpa o przeniesieniu ambasady USA do Jerozolimy.
od RacimiR: Nie rozmywaj tematu narastającego faszyzmu w Polsce 😉
Panie RacimiRze, Pan sobie w ten sposób z kolegi nie żartuje, bo ja naprawdę nie chcę sobie boków zerwać!! 😀 😀
Oficjalnie okolo 50kilku ofiar wsrod palestynczykow i okolo 1500rannych.
USA zablokował y skarge do ONZ (organizacja przesiaknieta zydami .. jak zreszta kazda o swiatowym znaczeniu) w tej sprawie … czyli nic sie nie stalo, to tylko palestynczycy 50 kilka trupów.
Teraz wyobrazcie sobie co by bylo gdyby np polacy na granicy zastrzelili 50 czechow? Ferment na caly swiat.
Jakie tez mamy szczescie ze nie mamy kilku mln zydow jako mniejszosc w polsce , to bylibysmy na miejscu palestynczykow.