O co chodzi z tymi bananami?

Mario Balotelli
Mario Balotelli

12-go kwietnia 2014r, podczas meczu hiszpańskiej Primera Division Granada-Barcelona z trybun został rzucony banan w kierunku piłkarza Daniego Alvesa. Ten go podniósł i zjadł. Po tym zdarzeniu w internecie (zwłaszcza w mediach społecznościowych) zaroiło się od „słitfoci z ręki” z bananami w roli głównej. Portale pękały w szwach od wiadomości typu „Alves ośmieszył rasistów”. Jak doniósł sport.pl (czyli serwis radykalnie lewicowej Agory, więc wyjątkowo w tym konkretnym przypadku jest to bardzo wiarygodne źródło)- była to starannie zaplanowana akcja marketingowa.

Ja niestety nic z tego nie rozumiem i niestety nikt nie potrafi mi tej akcji wytłumaczyć w żaden logiczny sposób. Mój ścisły umysł odbiera to jako umacnianie krzywdzącego stereotypu czarny-małpa. Pytania mnożą się, odpowiedzi brak…

1. Skoro była to pieczołowicie zaplanowana akcja marketingowa, to dlaczego kibolowi, który ją rozpoczął grożą 3 lata więzienia? Czy agencja wypłaci mu za to odszkodowanie?

2. Dani Alves (piłkarz który zjadł banana) to klasyczny Latynos- czyli Brazylijczyk, który posiada także obywatelstwo hiszpańskie. Brazylia została skolonizowana przez Portugalię, a więc kraj sąsiedni Hiszpanii, tej samej rasy, z bliźniaczą kulturą, podobnym językiem. Gdzie tu, do diabła, rasizm? To tak, jakby Polak rzucił pomidorem w Ukraińca czy Niemca i zostało to odebrane jak rasizm.

3. Co ta akcja w ogóle ma na celu? Według mnie jej efekty będą dokładnie odwrotne do zamierzonych. Internauci (zwłaszcza młodzi), jak pokazują badania, są wzrokowcami i niezbyt długo rozmyślają nad zobaczoną w sieci treścią. Tak więc przeciętny internauta zapamięta po prostu murzynów jedzących banany i nic poza tym. Jaki tu antyrasistowski element edukacyjny?

4. Jak powinien zachować się gej trafiony wibratorem analnym? Żyd trafiony mydłem? Polak trafiony butelką wódki? Murzyn trafiony arbuzem? Japończyk trafiony aparatem fotograficznym? Muzułmanin trafiony kozą? Celebrytka trafiona strzykawką z botoksem?Wolę sobie tego nie wyobrażać…

Larissa Riquelme
Larissa Riquelme

Próbowałem uzyskać odpowiedź na te pytania na kilku lewackich forach internetowych, ale ich bywalcy (jak zwykle zresztą) oprócz wyzwisk i bluzg nie mieli mi nic konkretnego do powiedzenia. Wydaje mi się, że oni sami nie wiedzą, o co w tym chodzi, a bananową akcję popierają w wyniku syndromu „owczego pędu”. To tylko dowodzi, jak zachodnie społeczeństwo jest ogłupione przez media.

Metodą „poszukiwania motywu” udało mi się dojść do 3 logicznych przypadków:

– za akcją stoją koncerny produkujące i sprzedające banany, aby napędzić sobie popyt na własne wyroby

– za akcją stoi jakiś rasista, który nienawidzi czarnych ludzi. Pod przykrywką „ośmieszania rasistów” teraz ogląda te tysiące zdjęć murzynów z bananami i pokłada się ze śmiechu

– za akcją stoją siły, odpowiedzialne za ogłupianie społeczeństwa (tzw. NWO), które w ten sposób „testują” efekty swojej pracy (sprawdzają, jak bardzo nielogiczne rzeczy są w stanie imputować ogłupionej masie przy udziale kontrolowanych przez siebie mediów)

Wokalista Shabba oraz piłkarze Bacary Sagna i Stephen Appiah
Wokalista Shabba oraz piłkarze Bacary Sagna i Stephen Appiah

 

RacimiR, 21.05.2014r

2 thoughts on “O co chodzi z tymi bananami?”

  1. 4. Za akcją nikt nie stoi. Głupie/śmieszne/przypadkowe rzeczy działy się zawsze i będą się dziać jeszcze częściej. Ludzkość w swojej masie to ogromny żywioł a Internet tylko spotęgował jego siłę i tendencje do przypadkowych fluktuacji. Nie trzeba wymyślać w tym celu żadnego NWO.

  2. … znajdujemy sie w gestej subtropikalnej dżungli, na zdjeciach widzimy przedstawiciela gatunku rezus-a, w sklad ich diety wchodzą owoce tropikalne, drobne owady a rarytasem sa banany, w kadrze przedstawiciel rezusa samiec alfa w stadzie je banana w poblizu widac samice gatunku rezus-a, ponizej 3 inne przedstawiciele tego gatunku zajmujace podrzedne miejsce w stadzie, jak dorosna wyrusza na poszukiwania wlasnych samic. Rezusy charakteryzuja sie daleko posunieta inteligencja, potrafia tworrzyc prymitywne kamienne narzędzia zwane otoczakami, wsrod plemion afryki mozna sie dowiedziec ze w poszukiwaniu samic i nowych terenow do zasiedlenia rezusy potrafia plynac na klodzie drewna przez morze choc oficjalna nauka temu zaprzecza.
    Po przerwach na reklamy zobaczymy kopulujace surykatki …
    —————–
    Czytała Krystyna Czobowna, specjalne podziekowania sir Richard Attemborough.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll to Top