Każdy internauta doskonale zna firmę Google. Początkowo była to prosta wyszukiwarka internetowa, która po wpisaniu frazy kluczowej zwracała listę odnośników do stron zewnętrznych. Pierwotny algorytm (Pagerank), odpowiedzialny za układanie tych wyników w odpowiedniej kolejności był na swe czasy tak doskonały, że wyszukiwarka Google praktycznie wykosiła z rynku całą konkurencję (ja za małolata używałem wyszukiwarek AltaVista oraz Yahoo, dopiero na studiach przesiadłem się na Google). Firma rozwijała się bardzo szybko, do wyszukiwarki dodawano kolejne funkcjonalności: pocztę e-mail, mapy, nawigację, wyszukiwarkę grafik i filmów, system reklamowy Adwords (obecnie Ads), prognozę pogody, wyniki sportowe, asystenta i setki innych rzeczy. Firma wzbogacała się też o niezależne produkty i marki, m.in. Youtube, Chrome, Android. Po kilkunastu latach z prostej wyszukiwarki ewoluował technologiczny potwór i międzynarodowa korporacja, z którą liczyć się musi nawet rząd USA. Na amerykańskiej giełdzie NASDAQ firma Google kapitalizowana jest obecnie na 995 miliardów dolarów. Jest to 2 razy więcej, niż wart jest PKB Polski. Dwaj Żymianie, którzy założyli Google to obecnie jedni z najbogatszych i najbardziej wpływowych ludzi świata. W dzisiejszych czasach firma Google to jeden z głównych podmiotów, które kształtują mentalność, gust i trendy wśród mieszkańców krajów „zachodnich”.
Powyżej przykładowy obrazek z autobusami (klikając można powiększyć). Wpisując frazę „autobus” – dostajemy obrazki różnych autobusów. Wpisując „czerwony autobus” – otrzymujemy fotografie czerwonych autobusów. Analogicznie zmieniając frazę na „zielony autobus” czy „niebieski autobus„- otrzymujemy fotografie autobusów w pożądanych przez nas kolorach. Wyszukiwarka obrazów Google, gdy wyszukujemy przedmioty i „rzeczy martwe”- działa bez zarzutu.
Problem zaczyna się w momencie, gdy postanowimy wyszukiwać obrazy z ludźmi. Do niedawna działało to bardzo dobrze (tak, jak w przypadku rzeczy), ale pod koniec 2019 roku zmieniono algorytm wyszukiwania ludzi w Google i właśnie o tym będzie dzisiejszy tekst. Nie wiadomo, jakie były motywy i powody tych zmian, jednak efekt jest dosyć żenujący i według mnie- rasistowski. Nie ma tutaj mowy o jakiejś krótkotrwałej pomyłce programistów z Google, gdyż „proceder” trwa już od co najmniej 3 miesięcy (na razie tylko przy frazach anglojęzycznych, ale pewnie z czasem obejmie pozostałe języki).
O co konkretnie chodzi? Już tłumaczę. Wyszukiwarka obrazów „głupieje”, gdy dodajemy kolor do rzeczownika, charakteryzującego ludzi. Z ludźmi czarnoskórymi działa to całkiem dobrze, ale problemy zaczynają się, gvdy chcemy wyszukiwać ludzi białych. Gdy do danej frazy kluczowej doda się słowo „white” (biały), to wyniki zostaną… drastycznie okrojone z ludzi białych. Nielogiczne, ale prawdziwe, każdy może sobie to łatwo sprawdzić. Wystarczy wpisać w wyszukiwarkę grafik frazę: „american family„, a potem zmienić ją na „white american family„. W drugim przypadku osób białych będzie o wiele mniej (na ogół będą to tylko białe kobiety w towarzystwie [werble] czarnoskórych mężczyzn). Słowo „family” można zmieniać na dowolny rzeczownik, odnoszący się do ludzi (np. profesję) i efekt zawsze będzie taki sam- po dodaniu słowa „white” zmniejszy się liczba białych ludzi w wynikach wyszukiwania (na rzecz ludzi innych ras). Ewidentnie jest jakieś odgórne „ciśnienie” na promowanie ciemnoskórych osób zamiast białych, a im bardziej chcesz oglądać białych (dodając słowo „white”), tym więcej dostaniesz osób… pigmentalnie uposażonych.
Tyle tytułem wstępu, teraz przetłumaczę fachowy amerykański artykuł, który w statystykach świetnie pokazał wagę i skalę problemu. Znajduje się on TUTAJ. Cała zresztą strona „White privilege isn’t real” (białe przywileje nie istnieją) zasługuje na uwagę. Strona jest tak bardzo „niepostępowa”, że nie ma na niej nawet adresu e-mail, nie mówiąc o innych danych kontaktowych czy teleadresowych. W „oazie wolności słowa”, za jaką (na wyrost) uważane są Stany Zjednoczone- ujawnianie się jako autor tego typu treści mogłoby być niebezpieczne. Zapraszam do lektury:
Czy Google jest rasistą?
Czy Google jest rasistą? Tak, ale tylko przeciwko białym ludziom. Nie musisz wierzyć na słowo, możesz sprawdzić sam: white american doctor lub white american scientists. Prawie wszystkie wyniki zawierają zdjęcia Afro-Amerykanów, natomiast prawie żadna fotografia nie przedstawia Białych Amerykanów. Przeanalizowaliśmy w sumie kilkadziesiąt fraz, w każdym przypadku wyniki wyglądały podobnie. Poniżej prawdziwy „cymes”, czyli analiza tychże wyników.
Afro-Amerykanie obecnie stanowią około 13.3% populacji USA, jednakże występują oni na aż 59.2% obrazów w testowanych przez nas frazach kluczowych w wyszukiwarce grafiki Google. Nie jest to więc przypadkowy, jednostkowy i odosobniony błąd, spowodowany zbyt mała liczbą prób badawczych. Czyżby była to robota „systemu”, który chciałby odrzucić dziedzictwo i zasługi Białych Amerykanów, na rzecz Afro-Amerykanów? Czy wykorzystywane jest tzw. Okno Overtona? Odpowiedź zna tylko Google, które nadreprezentuje fotografie Afro-Amerykanów o 451.9%.
Oczywiście firma Google, jak i wszelkiej maści lewacy- nie uznaliby tej sytuacji za rasizm. Dlaczego? Ponieważ należą do frakcji, która przedefiniowała znaczenie słowa „rasizm” na własne widzimisię. Według ich definicji: aby być ofiarą uprzedzeń i rasizmu- musisz być „uciskany” (opressed). Kim zatem jest „uciskany”? Jest tym, kogo w tej roli chcą widzieć lewacy (kobiety, mniejszości etniczne i seksualne, wyznawcy religii niechrześcijańskich). Z drugiej strony, istnieją całe grupy społeczne, które z zasady nie mogą być nigdy „uciskane”. Należą do nich: mężczyźni, ludzie biali, heteroseksualiści, chrześcijanie i osoby zamożne. Im więcej powyższych „warunków” spełniasz- tym mniej nadajesz się na „uciskanego”, a tym bardziej na „faszystę”.
Obserwując wyniki naszego badania- oczywistym jest, że Google specjalnie promuje Afro-Amerykanów. Najbardziej widoczne jest to w przypadku, gdy szuka się białych ludzi (dodając przedrostek „white” do frazy kluczowej). Należy wziąć pod uwagę, że Google w przypadku wyszukiwania rzeczy/przedmiotów nie popełnia tak oczywistych błędów, jak w przypadku ludzi (patrz przykład z autobusami na początku tekstu). Można więc wysnuć wniosek, że algorytm wyszukiwania fotografii ludzi jest unikalny i został dostosowany do agendy politycznej. Nakreśliliśmy obraz sytuacji, a teraz czas na dowody, czyli twarde liczby i analizę statystyczną. Poniżej dane zbiorcze w postaci wykresiku i tabelki:
Tabelka zbiorcza:
Kategoria wyszukań | liczba wyszukań | liczba grafik | rezultaty „białe” | rezultaty „pigmentalnie uposażone” | rezultaty międzyrasowe |
---|---|---|---|---|---|
Zawody (profesje) | 33 | 1650 | 293 | 1039 | – |
Rodzina | 21 | 1050 | 354 | 568 | 141 |
Wyszukiwania bez preferencji rasowych | 18 | 900 | 353 | 308 | 13 |
Wyszukiwania z dodatkiem słowa „biały” | 18 | 900 | 284 | 453 | 104 |
Wyszukiwania z dodatkiem słowa „czarny” | 18 | 900 | 10 | 846 | 24 |
łącznie | 54 | 2700 | 647 | 1607 | 141 |
Procentowo | 23.96% | 59.52% | – |
Kolumna „rezultaty międzyrasowe” to fotografie, na których znajdują się zarówno białe, jak i czarne osoby (oczywiście absolutna większość takich przypadków to „modne” i „postępowo pożądane” układy, złożone z białych kobiet i czarnych mężczyzn). W tabelce kolorową czcionką zaznaczono „podejrzane” wyniki (czerwony- zawyżone, zielony – zaniżone).
Aby nadać wynikom odpowiedni kontekst- ustalmy podstawowe punkty odniesienia. Według wyników spisu powszechnego w USA z 2016 roku, Biali nie-Latynosi stanowią 61.3% populacji kraju, a Afro-Amerykanie 13.3%. [ŹRÓDŁO] Ponadto obecnie około 15% nowo zawieranych małżeństw to małżeństwa międzyrasowe, jednakże liczbę wszystkich małżeństw międzyrasowych w USA określić można na 4.1% (na 60 milionów wszystkich małżeństw tylko 2.47 mln jest międzyrasowych – [ŹRÓDŁO]). Wszystkie nasze dane wyszukiwania zostały zebrane przez konsultanta ds. marketingu internetowego z ponad dwudziestoletnim doświadczeniem w branży, który regularnie przemawia na konferencjach branży SEO.
Wszystkie poniższe zapytania udokumentowane są screen-shotami, które można znaleźć w amerykańskim oryginale tekstu (jeszcze raz LINK).
- Zapytanie „white american doctors” (biali amerykańscy lekarze) pokazuje: 27 ciemnoskórych lekarzy, 2 fotki międzyrasowe i 1 białego lekarza.
- Zapytanie „white american businessman” (biały amerykański biznesmen) pokazuje: 37 biznesmenów ciemnoskórych i 10 biznesmenów białych.
- Zapytanie „white american musician” (biały amerykański muzyk) pokazuje: 31 muzyków ciemnoskórych i 14 muzyków białych.
- Zapytanie „white american inventor” (biały amerykański wynalazca) pokazuje: 25 wynalazców ciemnoskórych i 14 wynalazców białych.
- Zapytanie „white american scientists” (biały amerykański naukowiec) pokazuje: 35 naukowców ciemnoskórych (w tym 2 fotki Barracka Obamy) i 8 naukowców białych.
- Zmiana zapytania z „american family” (amerykańska rodzina) na „white american family” (biała amerykańska rodzina) zmniejsza liczbę osób białych na rzecz osób ciemnoskórych i układów międzyrasowych.
- Zmiana zapytania z „mother” (matka) na „white mother” (biała matka) zmniejsza liczbę osób białych na rzecz osób ciemnoskórych i układów międzyrasowych.
- Zmiana zapytania z „mother with children” (matka z dziećmi) na „white mother with children” (biała matka z dziećmi) zmniejsza liczbę osób białych na rzecz osób ciemnoskórych i układów międzyrasowych.
- Zmiana zapytania z „father with children” (ojciec z dziećmi) na „white father with children” (biały ojciec z dziećmi) zmniejsza liczbę osób białych na rzecz osób ciemnoskórych i układów międzyrasowych.
Patrząc na wyniki badania widać jak na dłoni, że Google robi wszystko, aby wyświetlać wyniki z osobami ciemnoskórymi. Najbardziej oczywiste jest to w przypadku, gdy użytkownik ewidentnie we frazie zapytania wskazał, że interesuje go kolor biały, a mimo to wyszukiwarka w 13 na 18 przypadków pokazała wyniki, w których liczba „białych” wyników jest nawet mniejsza, niż przy zapytaniach bez wskazywania koloru. To nie przypadek, lecz celowe działanie, motywowane politycznie. Podobną celowość można zaobserwować w liczbie wyników międzyrasowych. W przypadku zapytań „gołych”, bez podania koloru- liczba wyników międzyrasowych to raptem 1.4%. Wyszukiwania, w których użytkownik preferował Afro-Amerykanów zawierały 2,67% wyników międzyrasowych, a wyszukiwania, w których użytkownik preferował osoby białe, zawierały aż 11,56% wyników międzyrasowych!
Kolejne wnioski:
- Dla wszystkich badanych zapytań- osoby ciemnoskóre stanowiły 59.52% wszystkich pokazanych przez wyszukiwarkę osób, czyli 447% [sic] stosunku ich obecnej populacji w USA.
- Na wszystkie 54 zapytania- wyniki ciemnoskórych przewyższały liczebnie wyniki pozostałych ras w 40 przypadkach.
- W przypadku zapytań, w których użytkownik dodał słowo „czarny” do frazy zapytania- Google wyraźnie zrozumiał jego polecenie, a wskaźnik błędu wyniósł zaledwie 1.1%, ponadto w 12/18 przypadków wyniki były idealne w 100%.
- W przypadku zapytań, w których użytkownik dodał słowo „biały” do frazy zapytania- Google nie dość, że nie zrozumiał jego polecenia, to jeszcze zaserwował mu „bonus” w postaci wyników „czarnych”, których liczba została zwiększona o 243% (względem wyników na tę samą frazę bez preferencji rasowych).
- Na 18 fraz zapytaniowych, do których dodano słowo „biały”- liczba wyników „białych” spadła o 19.55%, a w 13/18 przypadków liczba wyników „czarnych” była wyższa niż „białych”.
- W badaniach zanotowano 143 wyniki „międzyrasowe”. Aż 73% z nich wyszukiwarka pokazała po zapytaniach,które zawierały słowo „biały”.
- Małżeństwa międzyrasowe stanowiły 34% wszystkich wyników z dodatkiem słowa „biały”, czyli (biorąc pod uwagę realną liczbę takich małżeństw) wystąpiła ich nadreprezentacja o 854%.
- Dla frazy „czarni amerykańscy naukowcy” wyszukiwarka wykazała się 100%-ową dokładnością. Z kolei dla (rzekomo bliźniaczej) frazy „biali amerykańscy naukowcy” poziom błędu wynosił 70%, a w wynikach wyświetlono 437% więcej naukowców ciemnoskórych, aniżeli białych.
- Wynik zapytania na frazę „czarna matka z dziećmi” miał około 2% poziom błędu. Z kolei wynik zapytania „biała matka z dziećmi” posiadał aż 72% poziom błędu.
Wyszukiwania „rasowe” osób pod względem zawodów/profesji
Teraz osobne omówienie każdej z podkategorii. W przypadku zawodów i profesji ludzkich- dokonano 33 wyszukań, które zwróciły łącznie 1650 wyników. Tylko 17.76% z nich prezentowało ludzi białych, a aż 62.97% ukazywało osoby ciemnoskóre (co w stosunku do ich populacji w USA jest nadreprezentacją o 473%). Na wspomniane 33 wyszukania składa się 11 zawodów, każdy po 3 warianty (bez rasy, biały i czarny). W wariancie „bez rasy” Google pokazał 134 wyniki „białe” i 253 „czarne”. W wariancie „białym” wyszukiwarka zwróciła 151 „białych” i 287 „czarnych” wyników. W wariancie „czarnym” wyniki były praktycznie bezbłędne (ukazani zostali niemalże sami murzyni). Liczby przedstawione są w poniższej tabelce. Wszystko, co brakuje do „sklejenia” się współczynników do poziomu 100% to nieuwzględnione w tej tabeli wyniki międzyrasowe. Co ciekawe, w USA (jak napisano wyżej) małżeństwa międzyrasowe stanowią raptem 4.1% wszystkich małżeństw, ponadto najliczniejszy ich rodzaj z nich to małżeństwa białych mężczyzn z kobietami z Azji, jednakże Google bardzo nachalnie promuje tego typu małżeństwa (nadreprezentacja o 382%), w dodatku (niezbyt często spotykany poza internetem) model z czarnym mężczyzną i białą kobietą.
FRAZA ZAPYTANIA | BIAŁE wyniki | CZARNE | POZIOM BŁĘDU | ||
---|---|---|---|---|---|
amerykański księgowy [american accountant] | 5 | 28 | – | ||
amerykański artysta [american artist] | 10 | 7 | – | ||
amerykański atleta [american athlete] | 8 | 39 | – | ||
amerykański biznesmen [american businessman] | 18 | 30 | – | ||
amerykańscy lekarze [american doctors] | 9 | 21 | – | ||
amerykańscy wynalazcy [american inventors] | 7 | 26 | – | ||
amerykańscy matematycy [american mathematicians] | 21 | 28 | – | ||
amerykański muzyk [american musician] | 20 | 22 | – | ||
amerykańskie pielęgniarki [american nurses] | 11 | 13 | – | ||
amerykańscy naukowcy [american scientists] | 10 | 24 | – | ||
amerykański nauczyciel [american teacher] | 15 | 15 | – | ||
czarny amerykański księgowy [black american accountant] | 2 | 48 | 4.00% | ||
czarny amerykański artysta [black american artist] | 1 | 36 | 2.00% | ||
czarny amerykański atleta [black american athlete] | 0 | 50 | 0.00% | ||
czarny amerykański biznesmen [black american businessman] | 0 | 50 | 0.00% | ||
czarni amerykańscy lekarze [black american doctors] | 0 | 47 | 0.00% | ||
czarni amerykańscy wynalazcy [black american inventors] | 0 | 29 | 0.00% | ||
czarni amerykańscy matematycy [black american mathematicians] | 3 | 46 | 6.00% | ||
czarny amerykański muzyk [black american musician] | 0 | 50 | 6.00% | ||
czarne amerykańskie pielęgniarki [black american nurses] | 2 | 44 | 4.00% | ||
czarni amerykańscy naukowcy [black american scientists] | 0 | 49 | 0.00% | ||
czarny amerykański nauczyciel [black american teacher] | 0 | 50 | 0.00% | ||
biały amerykański księgowy [white american accountant] | 24 | 23 | 46.00% | ||
biały amerykański artysta [white american artist] | 6 | 25 | 50.00% | ||
biały amerykański atleta [white american athlete] | 16 | 22 | 44.00% | ||
biały amerykański biznesmen [white american businessman] | 10 | 37 | 74.00% | ||
biali amerykańscy lekarze [white american doctors] | 1 | 27 | 54.00% | ||
biali amerykańscy wynalazcy [white american inventors] | 14 | 25 | 54.00% | ||
biali amerykańscy matematycy [white american mathematicians] | 27 | 20 | 40.00% | ||
biały amerykański muzyk [white american musician] | 14 | 31 | 62.00% | ||
białe amerykańskie pielęgniarki [white american nurses] | 12 | 22 | 44.00% | ||
biali amerykańscy naukowcy [white american scientists] | 8 | 35 | 70.00% | ||
biały amerykański nauczyciel [white american teacher] | 19 | 20 | 40.00% | ||
RAZEM | 293 | 1039 | |||
UDZIAŁ PROCENTOWY | 17.76% | 62.97% |
Jak widać- największy (de facto jedyny, wynoszący od 40% do 74%) poziom błędu występuje w momencie, gdy chcemy pooglądać sobie białych ludzi. Z kolei w przypadku ludzi czarnych- poziom błędu jest niemalże niewidoczny (między 0% a 6%). Co za przypadek! Nie inaczej jest oczywiście w innych rodzajach wyszukiwań, o czym niżej.
Wyszukiwania „rasowe” osób pod względem słów określających członków rodziny
Podkategoria „rodzinna” dostarcza nam kolejnych materiałów badawczych, potwierdzających tezę, że wyszukiwarka Google jest anty-białym rasistą. W zapytaniach, zawierających słowo „czarny” poziom błędu był bardzo niski, a w 6 na 8 przypadków 100% wyników było prawidłowych. Jednakże w odwrotnym przypadku, gdy zapytanie zawierało słowo „biały”- prawie zawsze w wynikach pojawiało się jeszcze więcej osób uposażonych pigmentalnie (patrz powyższy screen). Poniżej tabelka, która dobitnie udowadnia wszystkie przytoczone tezy:
FRAZA ZAPYTANIA | białe wyniki | CZARNe | MIĘDZYRASOWE | POZIOM BŁĘDU | |
---|---|---|---|---|---|
amerykańska rodzina [american family] | 37 | 9 | 0 | – | |
czarna amerykańska rodzina [black american family] | 0 | 50 | 0 | 0% | |
czarne rodziny [black families] | 0 | 50 | 0 | 0% | |
czarne rodziny z dziećmi [black families with children] | 1 | 49 | 2 | 2.0% | |
czarny ojciec [black father] | 0 | 50 | 0 | 0% | |
czarny ojciec z dziećmi [black father with children] | 0 | 49 | 9 | 0% | |
czarna matka [black mother] | 0 | 50 | 3 | 0% | |
czarna matka z dziećmi [black mother with children] | 1 | 49 | 10 | 2.0% | |
rodziny [families] | 22 | 12 | 4 | – | |
rodziny z dziećmi [families with children] | 25 | 14 | 7 | – | |
ojciec [father] | 23 | 4 | 1 | – | |
ojciec z dziećmi [father with children] | 30 | 10 | 0 | – | |
matka [mother] | 42 | 1 | 0 | – | |
matka z dziećmi [mother with children] | 40 | 5 | 1 | – | |
biała amerykańska rodzina [white american family] | 14 | 32 | 0 | 64.00% | |
białe rodziny [white families] | 28 | 14 | 8 | 28.00% | |
białe rodziny z dziećmi [white families with children] | 19 | 21 | 17 | 42.00% | |
biały ojciec [white father] | 24 | 19 | 16 | 38.00% | |
biały ojciec z dziećmi [white father with children] | 11 | 29 | 23 | 58.00% | |
biała matka [white mother] | 31 | 15 | 15 | 30.00% | |
biała matka z dziećmi [white mother with children] | 6 | 36 | 25 | 72.00% | |
RAZEM | 354 | 568 | 141 | – | |
UDZIAŁ PROCENTOWY | 33.71% | 54.10% | 13.43% | – |
Ogólne (neutralne) wyniki wyszukiwania
(bez wpisywania koloru skóry do frazy zapytania)
Teraz zajmiemy się „bez-rasowymi” (neutralnymi) frazami kluczowymi w wyszukiwarce grafiki Google. Jak napisano wcześniej- według spisu powszechnego z 2016 roku, w USA 61.3% populacji to osoby białe, a 13.3% to osoby ciemnoskóre (reszta, sumująca całość do 100% to Latynosi, Azjaci i inni). Przeanalizowano 900 wyników wyszukiwania na kilkanaście fraz. 39.22% wyników prezentowało osoby białe, a 34.22% wyników pokazało osoby uposażone pigmentalnie. Przyrównując to do populacji danej rasy w USA osiągamy następujące wyniki (ideałem byłby wskaźnik 100%): biali ludzie byli mocno niedoreprezentowani (36.01%), a kolei osoby czarnoskóre były mocno nadreprezentowane (257.2%). W niektórych przypadkach ten rozrzut był jeszcze większy, np. dla lekarzy. Według amerykańskiego Narodowego Instytutu Zdrowia, tylko 4% lekarzy w USA to osoby czarnoskóre [ŻRÓDŁO], jednakże wyszukiwarka Google na frazę „amerykańscy lekarze” pokazała fotografie 9 lekarzy białych i 21 lekarzy ciemnoskórych (nadreprezentacja o 1025%). Inny przykład to księgowi. Według badań University of Connecticuit, osoby czarnoskóre stanowią raptem 8% wszystkich księgowych w USA [ŹRÓDŁO]. Tymczasem wyszukiwarka Google na hasło „amerykański księgowy” pokazuje nam 5 białych osób i aż 28 osób pigmentalnie uposażonych (nadreprezentacja o 700%).
FRAZA ZAPYTANIA | BIAŁE wyniki | CZARNE | MIĘDZYRASOWE | |
---|---|---|---|---|
amerykański księgowy [american accountant] | 5 | 28 | – | |
amerykański artysta [american artist] | 10 | 7 | – | |
amerykański atleta [american athlete] | 8 | 39 | – | |
amerykański biznesmen [american businessman] | 18 | 30 | – | |
amerykańscy lekarze [american doctors] | 9 | 21 | – | |
amerykańska rodzina [american family] | 37 | 9 | – | |
amerykański wynalazca [american inventors] | 7 | 26 | – | |
amerykański matematyk [american mathematicians] | 21 | 28 | – | |
amerykański muzyk [american musician] | 20 | 22 | – | |
amerykańskie pielęgniarki [american nurses] | 11 | 13 | – | |
amerykańscy naukowcy [american scientists] | 10 | 24 | – | |
amerykański nauczyciel [american teacher] | 15 | 15 | – | |
rodziny [families] | 22 | 12 | 4 | |
rodziny z dziećmi [families with children] | 25 | 14 | 7 | |
ojciec [father] | 23 | 4 | 1 | |
ojciec z dziećmi [father with children] | 30 | 10 | 0 | |
matka [mother] | 42 | 1 | 0 | |
matka z dziećmi [mother with children] | 40 | 5 | 1 | |
RAZEM | 353 | 308 | 13 | |
UDZIAŁ PROCENTOWY | 39.22% | 34.22% | 1.44% |
Wyniki wyszukiwania na frazy, zawierające słowo „biały”
Kategoria wyszukiwania, w której użytkownik wskaże zamiar znalezienia fotografii osób rasy białej jest bezapelacyjnie najmniej dokładnym i najbardziej błędnym segmentem całej wyszukiwarki Google. Pomimo tego, że wyraźnie dajemy wyszukiwarce do zrozumienia, że chcemy oglądać białych ludzi- otrzymujemy głównie zdjęcia osób czarnoskórych (453 w stosunku do 284 białych). Kolejną „chwalebną” statystyką jest żenująco wysoki poziom błędu, wynoszący 50.33% (453 na 900 wyników jest błędnych). Biorąc pod uwagę, że w przypadku wyszukiwania osób czarnoskórych poziom błędu wynosi zaledwie 1.11%- oczywiste jest, że algorytm wyszukiwania skonstruowany jest tak, aby z wyników wycinać osoby białe, a promować osoby ciemnoskóre. Przeprowadzono 6 testowych wyszukań w segmencie fraz „rodzinnych”, gdzie do każdej z nich dodano słowo „biały”. Na 300 wyników aż 104 (czyli 34.67%) to zdjęcia międzyrasowe, zatem mamy do czynienia z nadreprezentacją o 854% (małżeństwa międzyrasowe to około 4.1% wszystkich małżeństw w USA). Najbardziej błędne wyniki dotyczyły frazy „biała matka z dziećmi”, gdzie tylko 6 na 50 zdjęć ukazało białą matkę z białym dzieckiem. Pozostałe wyniki pokazały rodziny ciemnoskóre lub międzyrasowe. Nie ma wątpliwości, że wyszukiwarka Google angażuje się w planowanie demograficzne oraz promowanie poglądu, że białe kobiety powinny przede wszystkim wchodzić w związki międzyrasowe i rodzić pigmentalnie uposażone potomstwo. Poniżej screen na frazę „biała matka z dziećmi” (white mother with children)- wszystkie 18 pierwszych wyników to fotografie międzyrasowe, na których występuje co najmniej jedno pigmentalnie uposażone dziecko.
Poniżej tabelka z frazami, zawierającymi słowo „biały”:
fraza zapytania | białe wyniki | czarne | międzyrasowe | poziom błędu | ||
---|---|---|---|---|---|---|
biały amerykański księgowy [white american accountant] | 24 | 23 | – | 46.00% | ||
biały amerykański artysta [white american artist] | 6 | 25 | – | 50.00% | ||
biały amerykański atleta [white american athlete] | 16 | 22 | – | 44.00% | ||
biały amerykański biznesmen [white american businessman] | 10 | 37 | – | 74.00% | ||
biali amerykańscy lekarze [white american doctors] | 1 | 27 | 54.00% | |||
biała amerykańska rodzina [white american family] | 14 | 32 | – | 64.00% | ||
biali amerykańscy wynalazcy [white american inventors] | 14 | 25 | – | 50.00% | ||
biali amerykańscy matematycy [white american mathematicians] | 27 | 20 | – | 40.00% | ||
biali amerykańscy muzycy [white american musician] | 14 | 31 | – | 62.00% | ||
białe amerykańskie pielęgniarki [white american nurses] | 12 | 22 | – | 44.00% | ||
biali amerykańscy naukowcy [white american scientists] | 8 | 35 | – | 70.00% | ||
biały amerykański nauczyciel [white american teacher] | 19 | 20 | – | 40.00% | ||
białe rodziny [white families] | 28 | 14 | 8 | 28.00% | ||
białe rodziny z dziećmi [white families with children] | 19 | 21 | 17 | 42.00% | ||
biały ojciec [white father] | 24 | 19 | 16 | 38.00% | ||
biały ojciec z dziećmi [white father with children] | 11 | 29 | 23 | 58.00% | ||
białą matka [white mother] | 31 | 15 | 15 | 30.00% | ||
białą matka z dziećmi [white mother with children] | 6 | 36 | 25 | 72.00% | ||
razem | 284 | 453 | 104 | – | ||
udział procentowy | 31.56% | 50.33% | 11.56% | 50.33% |
Wyniki wyszukiwania na frazy, zawierające słowo „czarny”
Ostatnia kategoria, przeciwieństwo poprzedniej (czyli frazy z dodatkiem słowa „czarny”). Czy tutaj również będzie aż tyle błędów? Otóż nie. Tutaj dla odmiany aż 94% wyników jest prawidłowych (w przypadku białych- tylko 31.56% było prawidłowych). Również „nowatorskie” jest to, że Google na zapytania ze słowem „czarny” nie prezentuje nam zbyt wielu wyników międzyrasowych (brakuje tam tylko hasła: „Murzyn-murzynka, normalna rodzinka„). Wyników międzyrasowych w tej kategorii jest zaledwie 2.67% (w przypadku osób białych było to prawie 35%). Na 900 wyników- jedynie 12 jest błędnych. Aż 66.67% (12 z 18) wyszukiwań pozbawionych jest jakichkolwiek błędów (w przypadku osób białych wszędzie były błędy, często było ich nawet więcej, niż prawidłowych wyników). Poniżej tabelka z „czarnymi” frazami. Poziom błędu był tutaj tak niewielki, że kolumnę „poziom błędu” usunięto w pizdu, bo tylko zajmowała miejsce.
fraza zapytania | białe wyniki | czarne | międzyrasowe | ||
---|---|---|---|---|---|
czarny amerykański księgowy [black american accountant] | 2 | 48 | – | ||
czarny amerykański artysta [black american artist] | 1 | 36 | |||
czarny amerykański atleta [black american athlete] | 0 | 50 | – | ||
czarny amerykański biznesmen [black american businessman] | 0 | 50 | – | ||
czarni amerykańscy lekarze [black american doctors] | 0 | 47 | |||
czarna amerykańska rodzina [black american family] | 0 | 50 | |||
czarni amerykańscy wynalazcy [black american inventors] | 0 | 29 | – | ||
czarni amerykańscy matematycy [black american mathematicians] | 3 | 46 | |||
czarny amerykański muzyk [black american musician] | 0 | 50 | |||
czarne amerykańskie pielęgniarki [black american nurses] | 2 | 44 | – | ||
czarni amerykańscy naukowcy [black american scientists] | 0 | 49 | – | ||
czarny amerykański nauczyciel [black american teacher] | 0 | 50 | |||
czarne rodziny [black families] | 0 | 50 | |||
czarne rodziny z dziećmi [black families with children] | 1 | 49 | 2 | ||
czarny ojciec [black father] | 0 | 50 | |||
czarny ojciec z dziećmi [black father with children] | 0 | 49 | 9 | ||
czarna matka [black mother] | 0 | 50 | 3 | ||
czarna matka z dziećmi [black mother with children] | 1 | 49 | 10 | ||
razem | 10 | 846 | 24 | ||
udział procentowy | 1.11% | 94.00% | 2.67% |
Metodologia
Do badań uwzględniano 50 pierwszych wyników wyszukiwania (SERP) na daną frazę. Wszystkie wyszukiwania wykonywano w przeglądarce Chrome, z włączonym trybem incognito oraz bez bycia zalogowanym na konto Google. Po każdym wyszukiwaniu czyszczono pliki cookie oraz restartowano przeglądarkę, aby uniknąć personalizacji wyników wyszukiwania. Ponadto (w celu uniknięcia zafałszowania badań przez czynniki lokacyjne) wykorzystywano VPN oraz zmieniano lokalizację użytkownika, używając 5 miejscowości: Chicago, Los Angeles, Miami, Nowy York i Seattle. W oryginale zamieszczono wszystkie screenshoty z wykonanych wyszukiwań (w sumie 54 frazy kluczowe).
Podsumowanie
To już piszę ja, czyli RacimiR (wszystko co powyżej, to tłumaczenie amerykańskiego artykułu, więc gdyby jakieś „antysystemowe” lewactwo planowało, jak to mają w zwyczaju „uprzejmie donieść o możliwości popełnienia przestępstwa„, to ode mnie proszę odbić ze dwa kroki w bok). Zjawisko dyskryminacji białych ludzi w Google (polegającej na rzadszym ich prezentowaniu) jest ewidentne. Nie sądzę, żeby intencja do ostatniej zmiany w algorytmie wyszukiwania wyszła z Google, gdyż nie wiadomo, po co mieliby to robić. Google to korporacja globalna, nastawiona wyłącznie na finansowy zysk. Propagując anty-biały rasizm i prezentując wyniki wyszukiwania inne, niż użytkownik żąda- zraża ona do siebie mnóstwo ludzi oraz traci wiarygodność. Dlatego wątpię, żeby firma Google sama z siebie dokonała takich zmian w swym algorytmie wyszukiwania obrazów. Bardziej skłonny byłbym uwierzyć, że zmiany te zostały wymuszone różnorakimi lobbingami i naciskami zewnętrznymi ze strony amerykańskich środowisk „postępowych”- partii demokratycznej, organizacji lewackich czy innych iluminatów oraz wolnomularzy. Jak wszyscy pewnie wiedzą- procentowy udział ludzi białych w populacji świata regularnie spada, a tego typu skoordynowane procesy „likwidacyjne” tylko ten proces przyspieszają. Trudno powiedzieć kto ten proces inicjuje, ale najsmutniejsze jest to, że największy poklask znajdują one wśród ludzi białych (zwłaszcza młodych feministek z USA i zachodniej UE). Według wielu lewaków samo stwierdzenie faktu, że biali ludzie tracą pole na wszystkich możliwych frontach- jest rasizmem i tzw. „mową nienawiści”. W branży marketingu internetowego jest powiedzenie: „Jeżeli nie ma Cię w Google, to nie ma Cię wcale„. Wykoszenie białych ludzi z wyszukiwarki grafiki to niejako usunięcie ich z życia publicznego.
W ostatnim czasie w internecie furorę robią 2 filmiki, idealnie wpisujące się w cały trend eliminacji białej rasy z przestrzeni publicznej. Na pierwszym widzimy białą „postępową” parkę, która całuje po butach murzynów (wydają się oni być mocno rozbawieni sytuacją), aby zrekompensować (?) im dyskryminację z przeszłości.
https://twitter.com/i/status/1225583291568467968
Drugi filmik ukazuje „przemowę” pewnej amerykańskiej murzynki, której nie podoba się, że na „antyrasistowskim” panelu dyskusyjnym pojawili się biali słuchacze. Według tej pani- impreza powinna być wyłącznie dla mniejszości etnicznych, a biali powinni iść w chuj. Dostała oczywiście oklaski.
https://www.facebook.com/youngamericasfoundation/videos/618879698933868/
Chciałbym zdobyć się na jakiś komentarz, ale co tutaj właściwie komentować? Jesteśmy w czarnej dupie i tyle. Anty-biały rasizm postępuje w zastraszającym tempie. Jedyny plus jest taki, że w naszej „średniowiecznej” i „zaściankowej” Polsce nie jest jeszcze aż tak tragicznie, jak w Stanach Zjednoczonych (które rządzone są przez republikańskiego i konserwatywnego prezydenta, a mimo to lewaczą się na potęgę). Pozostaje mieć tylko nadzieję, że w najbliższych czasach na zachodzie dojdzie do jakiejś kontr-rewolucji i do tego czasu sprawa tłamszenia białych ludzi nas zbyt mocno nie dotknie.
RacimiR, 14.02.2020
PS: Dzięki dla Tomasza, Roberta i Marka za wsparcie!
Zobacz też:
Jak do władzy dojdzie SLD (a właściwie za chwilę po połączeniu z Wiosną będą nazywać się Nowa Lewica, która ze starym PZPR-owskim SLD ma niewiele wspólnego poza dotychczasową nazwą) i rządzić będą marksiści to i w Polsce sytuacja odwróci się o 180*. Pytanie tylko kiedy to się stanie, czy już w wyborach w 2023 czy trochę później.
od RacimiR: Paradoksalnie- im więcej takich anty-białych akcji na zachodzie, tym bardziej Polacy są tym przerażeni i mniej skłonni głosować na Zandbergów.
Przecież Konfederacja wygra ! 🔥
Gdzie tam lewica
Mam do ciebie prośbę RacimiR. Może byś stworzył raport KURW 2?
od RacimiR: Nie wiedziałem, że ktoś o tym pierwszym „raporcie” pamięta 😉 Może zrobię kontynuację, ale nie wiem co by tam miało być, poza wysublimowaną ironią.
“Może” to zawsze nadzieja.
Obalam artykuł- wpisałem „czarny złodziej” i wywaliło głównie białych złodziei 😀 Pierwszy jakikolwiek czarny był dopiero 22 i to w pozytywnym raczej świetle ( spleciony w uścisku miłosnym z kobietą czarną i bez utensyliów, które stereotypy każą używać złodziejom) pierwszy ewidentnie złodziej daleeeeko. A i parę homoseksualnych grafik typu dwóch typa ( białych) ładuje się w napój śniadaniowy z mlekiem się zdarzyło.
od RacimiR: Ten algorytm jest mądrzejszy, niż myślałem 😉
wpisz w naszym języku słowo na cz tam widać algorytm jeszcze nie dotarł
Po ostatnich publicznych wystąpieniach phoenixa tego debila co grał jockera uważam, że gość nie powinien dostać oscara za tę rolę. On nie musiał się nawet przygotowywać do grania tej postaci Jego gadki świadczą o chorobie psychicznej O czy pieprzył oczyiście o złych mięsożercach i supremacji białych. Oczy ku.. wiście swojej nagrodki nie oddał żadnemu czarnemu skoro uważał że są oni niedoceniani
od RacimiR: Też tak uważam, to przemówienie to jakaś paranoja. Najlepsze, że lewacy straszyli tym filmem, że na pewno prawica będzie zabijała na potęgę, a tu nie dość, że nikt nie zginął, to jeszcze główny bohater okazał się lewackim oszołomem (drugoplanowi zresztą też).
teraz ponoć leci feministyczna podróbka tego badziewia w którym oprócz feminizmu jest ponoć powiedziane kogo popiera główna postać, kogo komucha sandersa.
Mam wrażenie, że dla mniej prestiżowych zawodów wyniki są już „sprawiedliwsze”.
od RacimiR: To fakt, a więc tym bardziej widać, że ktoś przy tym specjalnie grzebał. Nowy, wspaniały Świat ma wyglądać dokładnie tak, jak teraz wyszukiwarka. Czarni do prestiżowych zawodów, a biali wypad do nizin. No i białe kobiety niech mają zmiksowane potomstwo.
Co tu dużo mówić? Myślisz, że w którym kraju tak zwanego Zachodu dojdzie najprędzej do kontrrewolucji, jeśli miałaby się wydarzyć? W USA? W Wielkiej Brytanii? W Niemczech? We Francji? W Polsce? W Czechach? Na Węgrzech? A być może na Słowacji?
od RacimiR: Według mnie chyba najbliżej jest w USA (mają przydatne w tej kwestii „poprawki”- pierwszą o wolności słowa i drugą o posiadaniu broni), choć tam ewidentnie biali są w defensywie od dłuższego czasu, słabną z dnia na dzień i niestety ich realne reakcje są zbyt słabe. Jakieś szanse są też we Francji (mają protesty we krwi) oraz Niemczech (mają na koncie potężne „doświadczenie” z eliminacją wpływowej mniejszości). Reszta krajów (ze Szwecją na czele) to owce, idące na rzeź. W przypadku V4 trudno mówić o kontrrewolucji, bo tu na szczęście rewolucja nie zdążyła się rozpanoszyć.
moim zdaniem niema co liczyć na żadną iskrę z żadnego kraju prędzej nastąpi koniec świata w momencie gdy całą ziemia stanie się lewackim burdelem
od RacimiR: Cała ziemia raczej się temu nie podda. Dwa najludniejsze kontynenty (Azja i Afryka) są odporne na lewactwo. Ta choroba dotyka głównie ludzi białych z krajów „zachodnich”. Wydaje mi się, że nawet ciemnoskórzy z zachodu są na to odporni, ale to daje im duże profity, więc angażują się też (zwłaszcza, że dzisiaj im bardziej dowalisz białym, tym większego „fejmu” doświadczysz).
Ja się obawiam, że kiedy na Zachodzie rozpocznie się kontrrewolucja, to Polska i inne kraje tzw. Międzymorza pójdą w drugą stronę, czyli będą w nich rządzili lewacy.
tego bym się nie bał gdyby naprawdę była kontrewolucja i wszelkie merkele i makrony poszły w pizdu to kto i po co by opłacał platfusów i eseldziadów w Polsce, druga sprawa że na kontrewolucje sie nie zanosi bo żeby była by naprawdę musiała wybuchnąc 3 wojna a tego raczej nie będzie nie na darmo choduje się tyle pacyfistycznych ciot aby wojnę robili
od RacimiR: Dlatego właśnie z każdym dniem są coraz mniejsze szanse na powstrzymanie tej fali zmian. Młode pokolenia to hipsterzy pasyfistyczni, a nachodźców jest coraz więcej.
Ja widzę 3 możliwe scenariusze:
1. Nie będzie kontrrewolucji, zachodnie społeczeństwa sczernieją, zostanie tam garstka białych trzymających hajs (a większość z nich będzie pochodzenia rzymskiego), na których będą pracować mulaci
2. J.w. ale to jebnie (mulaci okażą się za mało wydajni żeby utrzymać ten system), przyjdą Chińczycy i zrobią porządek
3. Będzie kontrrewolucja, przyjdą Chińczycy i zrobią porządek
Ewidentnie elity dążą do ustawienia się w punkcie 1, ale jest w tym ryzyko, i to mnie dziwi. Skoro już mają takie wpływy, że w praktyce rządzą na tych terenach, to dlaczego nie utrzymują status quo, tylko forsują ryzykowne zmiany?
A może pastor ma rację, i to Chińczycy mieszają?
od RacimiR: Ja mam niestety identyczne przemyślenia. Nie widzę wielkiej szansy, że biali się kiedykolwiek obudzą. Musiałoby się stać coś absolutnie niesamowitego (np. czarny Hitler na ważnym stanowisku czy jakieś objawienia).
Czemu 'potomkowie Cezara’ dalej naciskają? Być może z własnej chciwości, większość z nich ma dużo dzieci i każdemu chce zapewnić doskonały start w życiu, a do tego potrzeba porządnych wakatów. Czyli trzeba je po pierwsze tworzyć (np. jakieś fundacyjki fundraisingowe i inny lewacki/socjalistyczny szajs), a po drugie trzeba wykosić niekoszerną konkurencję z istniejących stanowisk.
Ja wolałbym, żeby rewolucja zjadła własny ogon, ale lewacy są niestety za głupi, żeby to zrozumieć, więc do uprzątnięcia tego bajzlu zostają Chińczycy, których „żymianie” boją się jak ognia. Chińczycy oczywiście, że coś tam mieszają, ale nie uruchomili nawet ćwiartki swoich mocy przerobowych w tej kwestii. Czas gra na ich korzyść, więc siedzą spokojnie. Być może ten koronawirus spowoduje u nich kryzys (wg mnie taki jest jego cel), więc czekają nas ciekawe czasy- jeżeli Chiny zaczną ubożeć, to będą bardziej skłonni do wyciągania asów z rękawa.
Koronawirus nie jest w stanie zagrozić Chinom. Może najwyżej wybić iluś ludzi, i to tych słabszych, ale i tak koło miliarda zostanie.
Jak patrzę, co ci Rzymianie robią, niszcząc tych, z których żyją, zażynając swoje dojne krowy, to Obelix mi się przypomina ze swoim „Ale głupi ci Rzymianie”.
Chyba, że to wcale nie Rzymianie. Może Chińczycy, a może Saudowie?
od RacimiR: Ale to nie chodzi, że koronawirus pozabija Chińczyków (gdyby tak było to w dobie globalizacji wyginąłby cały świat). Chodzi o to, że gospodarka chińska może ucierpieć z powodu braku popytu na ich towary, choć ostatni tydzień pokazał, że chyba tak się nie stanie.
Odkopuję dyskusję. Pozwolę się nie zgodzić, używając argumentu-pytania – a kto finansował Szkołę Frankfurcką? pierwotne źródło aktualnej sytuacji?
I jeszcze – jacy dwaj światowi przywódcy są w tak dobrej komitywie, że (do niedawna) spotykali się regularnie co 2 tygodnie? Podpowiedź – minister zdrowia jednego z tych krajów tuż po wybuchu epidemii głośno zadeklarował, że za kilka dni będzie gotowe lekarstwo/szczepionka.
Co sądzicie o wczorajszej sytuacji w Sejmie, a mianowicie chodzi o to że posłanka PiS Joanna Lichocka pokazała fucka posłom opozycji. Dodatkowo było to w kontekście przyjęcia przez Sejm (a właściwie odrzucenia quasi-veta Senatu) ustawy która daje 2 miliardy dla TVP. Totalni chcieli aby te pieniądze przeznaczono na onkologię. Teraz totalni mają argument że nie dość że PiS nie chce wydać pieniędzy na zdrowie Polaków tylko na TVP to jeszcze gest posłanki interpretują jakoby pokazała go wszystkim Polakom; pewnie teraz zdjęcie ze środowym palcem będą wieszać na bilbordach.
Lichocka później tłumaczyła się najpierw że do oka jej coś wpadło a później że poprawiała włosy. Również ,,przeprosiła tych którzy są urażeni”. Wszystkie tłumaczenia i przeprosiny wyszły komicznie, teraz rzeczywiście totalni złapali oddechu i to w czasie gdy pogrążała ich sprawa z demonstrantami z Kidawą.
PS: A co do TVP, faktycznie słabo wygląda te dofinansowywanie z budżetu ale przypomnę że np. we Francji, UK czy Niemczech telewizja publiczna jest dofinansowana dużo, dużo większymi pieniędzmi.
od RacimiR: Ta Lichocka to najgorszy możliwy PiSowski beton, już wcześniej dawała tego znaki. Dzięki takim jak ona PiS pozbawione zostanie władzy. Przekaz Kaczyńskiego od lat jest jasny- KOD/PO to aferzyści, awanturnicy, krzykacze, i „element animalny”, a PiS to ludzie spokojni i pokorni. Na koniec wychodzi Lichocka i pokazuje fak ju 🙂 Powinna wylecieć z partii na zbity ryj, a wersja minimum to ograniczenie jej roli partyjnej do zdyscyplinowanej naciskaczki przycisków i surowy zakaz otwierania ryja do końca kadencji.
a co do publicznych telewizji zobaczcie bbc w angoli wygrali tzw konserwatyści, i co jest w telewizji publicznej serial hagiografia ekooszołomki thunberg i propaganda imigracycjna taka sama jak coś czuje że tam krótko porządzą i brexita nie będzie skoro ich telewizja państwowa nawet atakuje, gdyby u nas tvp atakowało pis to by rządził jeszcze krócej niż 2 lata w 2005-2007, a co tvp mimo wszystko przeżarta jest ona marksizmem zdarzają się filmy z homopropagandą albo proimigracką że też nie wspomnę o tych wszystkich bieda serialikach historycznych gdzie lewacta też jest od cholery
od RacimiR: Boris Johnson oficjalnie powiedział parę miesięcy temu, że radykalnie zmniejszy pieniądze na BBC, bo jest zbyt upolityczniona i kompletnie nieobiektywna. BBC w ostatnich 15 latach zmieniła się nie do poznania. Z w miarę obiektywnej stacji, robiącej świetne materiały zmienili się w Gazetę Wyborczą.
W UK kasa na BBC była brana „od zawsze” z budżetu państwa, natomiast u nas to nowość, dlatego taki raban się zrobił.
Przede wszystkim w Polsce publiczne media to znaczy państwowe media a państwowe media to znaczy media tych których rządzą i każda partia która rządzi je przejmuje; taka jest po prostu kolej rzeczy.
Wyjątkiem były czasy Akcji Wyborczej Solidarność gdy media publiczne były w rękach SLD i mocno atakowały rząd, mało tego później przedstawiciele rządu musieli nawet płacić za wystąpienia w TVP.; w sumie to ciekawa sprawa jak wtedy przez to wyszli na frajerów nie mając własnych mediów; a to wszystko dlatego że Unia Wolności (koalicjant AWS-u) miała porozumienie z SLD w tej sprawie i zablokowała zmiany w mediach publicznych.
Ej, a zauważył ktoś, że przy tych wyszukiwaniach w Google podanych przez Racimira nie pokazuje się zdjęć z Azjatami ?
A jak wygląda sytuacja osób białych w krajach byłego ZSRR?
od RacimiR: Nie rozmnażają się prawie, piją i ćpają na potęgę, więc za kilka pokoleń będą mniejszością (zwłaszcza w Kazachstanie, na Kaukazie i w samej Rosji).
A zwłaszcza w Azji Środkowej nie powinno być? Raczej Azja Środkowa, Czeczenii i Tatarzy się rozmnażają.
od RacimiR: Łapiesz za słówka… Czeczeni to Kaukaz i to tam największy jest przyrost naturalny. Azja Środkowa zaliczona zostałą do „reszty Rosji”.
Ale ludy Azji Środkowej też rozmnażają się ( wyznają islam).
od RacimiR: Islam nie zawsze się rozmnaża. Azja Środkowa jest słabo zaludniona, więc nie jest aż takim problemem. Największym producentem ludzi w Rosji jest Kaukaz. W samej Moskwie mieszka około 2-3 miliony ludzi, którzy urodzili się na Kaukazie, a tendencja jest rosnąca. Biali Rosjanie za 2-3 pokolenia staną się mniejszością we własnym kraju (chyba że stracą azjatyckie tereny, gdzie już są mniejszością).
Kto wypiera białych Rosjan z azjatyckich terenów? Pewnie ci chodzi o Tuwińców, Ałtajczyków, Jakutów i Chińczyków. Zgadłem?
od RacimiR: Tam białych Rosjan nigdy nie było za dużo, może poza okręgiem Nowosybirskim i okolicach Władowystoku/Chabarowska, gdzie Stalin wywoził białych ludzi siłą.
Kilka słabych punktów w tych badaniach:
1. Brakuje porównania wyników z innymi wyszukiwarkami
2. Google może personalizować wyniki w oparciu o lokalizację, przykładowo łącząc się z dzielnicy murzyńskiej może być więcej murzynów w wynikach – można było skorzystać np z VPN/TOR do sprawdzenia innych lokalizacji.
3. Wyniki mogą być określane na podstawie zachowań innych użytkowników przykładowo jeśli wyszukiwany jest „biały lekarz”, a zdziwiony wynikiem użytkownik kliknie na czarnego lekarza, to algorytm może zanotować sobie że jest to dobry wynik na te hasło. Zwłaszcza że internet przeczesywany jest intensywnie przez różne OMZRiK-i.
Zerknąłem co zwraca DuckDuckGo (moja domyślna wyszukiwarka):
– na hasło „lekarz” zwrócił samych białych – w sumie w Polsce mało jest czarnych lekarzy
– na hasło „biały lekarz” – sami biali lekarze
– na hasło „czarny lekarz” – 3 czarnych lekarzy, reszta to doktorzy plagi (czarna śmierć?) i memy z białymi lekarzami
– na hasło „doctor” – 10-15% czarnych reszta biała
– na hasło „white doctor” nieco mniej czarnych
– na hasło „black doctor” sami czarni
– hasła z dopiskiem „american” faktycznie niemal sami czarni nawet w wersji „white”
– hasła z dopiskiem „amerykański” zwraca mieszankę dziwnych zdjęć, jakieś sceny z polowań czy coś takiego, w wersjach „biały”/”czarny” wyniki się trochę poprawiają.
U mnie Google (nie korzystam na co dzień) zwraca wyniki podobne do DDG, na hasło „czarny lekarz” jest mniej doktorów plagi.
od RacimiR: Porównując z innymi wyszukiwarkami roboty byłoby wielokrotnie więcej, a tu już wyszło 18 stron maszynopisu. Google to monopolista, więc nie było sensu marnować czasu na inne wyszukiwarki. Sam prowadząc tego bloga widzę w analyticsie, ile % ruchu organicznego to Google, jest to grubo powyżej 97%.
VPN był używany i inne triki, unikające personalizacji SERPów, pisze o tym pod koniec w akapicie „metodologia”.
Punkt 3 to wg mnie naciąganie, jak plandeka na Żuku. Tym bardziej, że to podpada pod personalizację, a nie ogólną zmianę algorytmu „dla wszystkich”. .
W polskim języku jest jeszcze normalnie, ale w angielskim przesrane. Ogólnie, jeśli w danym kraju (np. w Polsce) mieszka mało murzynów to nie ma sensu tego wprowadzać, bo ludzie zaczną się wkurzać i przechodzić na inne wyszukiwarki.
Z innymi wyszukiwarkami chodziło mi nie o wpływ innych wyszukiwarek na społeczeństwo, a o porównanie różnych algorytmów. Gdyby okazało się, że klasyczny algorytm rankingujący także „jest rasistą”, znaczyłoby to że wina nie leży wyłącznie po stronie Google, a danych które indeksuje. Przykładowo: czarny lekarz to coś na tyle nietypowego, że ludzie wrzucają to w tagi, przy białym lekarzu wrzucają „lekarz” i tyle. Wiele organizacji i firm produkuje materiały „postępowe” (reklamy, raporty, artykuły, itp), które są indeksowane. Czy ktoś faszeruje internet zdjęciami tradycyjnej białej rodziny w ilościach hurtowych? Dlatego porównanie wyników z innymi, zwłaszcza stosującymi proste, klasyczne algorytmy, jest tak ważne.
Jeśli z kranu płynie brudna woda, można obwiniać kran, ale lepiej zobaczyć czy źródło nie jest przypadkiem zanieczyszczone.
od RacimiR: Do niedawna to działało normalnie, tak jak w przypadku kolorów przedmiotów (rzeczy martwych), dopiero późną jesienią to się nagle zmieniło. Na pewno to nie są naturalne zmiany czy jakiś atak lewackich bojówek SEO, a celowa zmiana algorytmu.
https://www.spidersweb.pl/2016/09/4chan-kontra-google.html
Google już od kilku lat walczy z rasizmem, homofobią i innymi komplementami 😉
Tyle że np. DuckDuckGo także daje podobne wyniki. Oni też wprowadzili tego typu zmiany? Bing zresztą to samo.
Spora część zdjęć wygląda jakby pochodziła ze stocka lub jakiegoś filmu/serialu.
Może ostatnio była premiera czegoś lub sesja zdjęciowa i się zindeksowało.
Dla urozmaicenia, Baidu na hasło „white american doctor” zwraca obrazy białych, Azjatów i paru czarnych.
od RacimiR: Te alternatywne wyszukiwarki są dosyć mocno powiązane z „bazą”, coś jak „koncesjonowana opozycja” z PRL w postaci Szechtera i Bolęsy. To, że coś się zaindeksowało nie oznacza, że od razu ma być na samej górze. Dla mnie to w 100% specjalne działanie.
Tutaj zgadzam sie z przedmowca, mysle ze aby to dokladniej zbadać naukowo trzeba bylo by to porównanie zrobić z różnymi wyszukiwarkmi (a zwlaszcza chińską, wszak miliard człowiekow z niej korzysta 😉 a panstwo srodka i teraz rosja skutecznie uprzykrzaja zycie wszystkiemu co HAMerykanskie), no ale to zabawa na 100 stron A4, w sumie dobry temat na prace magisterska z socjologii.
Lewackie pismaki tez swoja droga mogly przeprowadzić z masowa na akcje pisania artykulow white-zawod-prestizowy i wklejania zdjec czarnych do nich a Google to zindeksowalo.
Tutaj jeszcze napomkne co mnie boli w prrzemysle IT – monopole na jeden produkt 🙁
Windows na OS, oracle na bazy danych, Google wiadomo – szukaczka, IBM na komercyjne serwery aplikacyjne, PejsZbuk na narcyzm, youtube na video, ćwierkacz na hasla 'a dzis sie spierdzialem…’ itp.
Konkurencja to raptem tmniej niż 1%.
Tego nie a w zadnym innym prrzemysle: auta, banki, fimy wydobywcze ropy – jest to podzielone i ma sie wybór.
od RacimiR: To na pewno nie jest dzieło pozycjonerów lewackich, którzy się spontanicznie skrzyknęli. Gdyby tak łatwo można było strollować monopolistę, to 4Chan rządziłby światem 😉 To świadoma robota Google, które jest pod naciskiem jakichś potężnych grup polityczno-światopoglądowych.
Monopole zawsze są złe, ale w IT dosyć logiczne niestety. Gdyby było więcej graczy na rynku, to w informatyce softwareowej zachodziłby ogromny problem kompatybilności aplikacji (co już teraz widać choćby z androidem czy wersjami na konsole grające), a w narcyzmie uciążliwa konieczność przeszukania wielu portali, zamiast jednego. W przemyśle tego problemu nie ma- do baku można wlać benzynę dowolnego producenta i auto pojedzie.
Najgorsze jest to, że z IT prawie wszystkie te monopolisty są z Kalifornii, co powoduje nierównomierny rozkład bogactwa ludzi (paradoksalnie Kalifornijczycy to dzisiaj chyba najwięksi komuniści na świecie- łatwo być komuchem, mając u siebie główną bazę spływu pieniędzy z całego świata).
Jest w tym sens, ale jednak nie godzę się. Inne działy gospodarki też dotknęła koncentracja i mnogość marek jest tylko pozorna, bo właściciel jeden. Po prostu IT to najpóźniejsza fala i tu już od zera powstawało po jednej firmie. Gdyby motoryzacja powstawała w takich warunkach jak dziś, to skład paliwa byłby właściwy dla danego samochodu i jedna firma motoryzacyjna przejęłaby w końcu cały rynek, bo ludziom nie chciałoby się szukać niszowych stacji dla niszowych samochodów.
a co badziewiastego googla dzisiaj świętuje on rocznzicę tak nieciekawej postaci jak sendler, a przy okazji faceplam dostał jajk czytałem którśą z pro pis tub chyba w polityce cieszyłą się że warner robi o niej film z tą syjonistką gal gadot, już przedsmak dali w opinie że będzie ona ratować przed polskim faszyzmem dzieci wiadomo jakie a będzie tam więcej tego gwarantuje
Osoby białej rasy wierzące w Allaha ( Turcy, Persowie, Berberowie i Arabowie) też się rozmnażają. Dotyczy to również Europejczyków, co przeszli na islam.
od RacimiR: Oni już jednak mają pewne uposażenie pigmentalne.
Chodziło ci o Persów , Turków, Kurdów, Berberów i Arabów, że mają uposażenie pigmentalne mimo przynależności do rasy białej?
od RacimiR: „Przynależność” to pojęcie mocno względne, uzależnione od konkretnej definicji danej rasy. Są nawet (coraz popularniejsze) teorie mówiące, że wszyscy ludzie są jednej rasy.
Jesteśmy o wiele bliżej spokrewnieni z Persami i Tadżykami niż z Niemcami czy Francuzami. Zarówno genetycznie, jak i lingwistycznie.
Kto? My Polacy? Skąd to wiesz?
Kurdowie także się rozmnażają.
Spoko. Wpisałem „white american killers” i w 99,9 % byli sami biali!
od RacimiR: Im mniej prestiżowa profesja, tym Google lepiej sobie radzi z trafnością.
Spokojnie do kontrrewolucji dojdzie, ale nie takiej jak myślicie. Kolorowi są mocni w korzystaniu z dobrodziejstw cywilizacji ale nie potrafią jej podtrzymać, coś jak murzyn w Afryce biegający z AK47 ale nie potrafiący go zbudować. W końcu dojdzie do zapaści cywilizacyjnej, a jedynymi zdolnymi do jej podtrzymania zostaną Azjaci i może kilka innych nacji a ci się nie będą cackać z pigmentalnymi roszczeniowcami.
od RacimiR: Automatyzacja wszystkiego może dać szansę pigmentalnie uposażonym. Wystarczy wtedy niewiele osób do obsługi/serwisu środków produkcji, a całą reszta będzie mogła robić bajlando. Oczywistym jest, że na sprawie najlepiej wyjdą Azjaci. To, że Afrykańczycy opanują świat nie wydarzy się na pewno.
Problem jest taki, że zanim Azjaci przejmą świat, to biali ludzie wyginą niemal całkowicie (poza żymianami ofkors).
Co do wniosków końcowych to niestety popieram, ale „Automatyzacja wszystkiego może dać szansę pigmentalnie uposażonym. ” Akurat tutaj się nie zgodzę bo robię w tej branży 🙂 Automatyzacja powoduje że potrzeba owszem mniej ludzi ale za to przesuniętych bardziej w prawo na krzywej Gaussa, i tak się jakoś składa że najwięcej takich ludzi jest w białej i żółtej populacji. Obecnie już w białej zaczyna być problem z takimi ludźmi, starzy się wykruszają a nowych bardzo mało dodatkowo 50 lat socjalu tylko to pogłębia.
W Azji chyba takich ludzi jest wciąż pod dostatkiem.
Sprawdziłem i takie same nadreprezentacje wychodzą też w wyszukiwarkach bing.com i yahoo.com – czyżby ten sam silnik wyszukiwania kupiony od Google albo jakies ukryte powiązania z Google, albo też jakas kasta rządząca światem nakazała wszystkim wyszukiwarkom odpowiednie działania?
od RacimiR: Z tego co kojarzę to oni korzystają z silnika Google (a przynajmniej się nim mocno wspomagają). Kiedyś coś tam próbowali robić własnego (zwłaszcza Yahoo, które chyba nawet wcześniej powstało)|, ale gdy zobaczyli, że mają mniej niż 1% udziału w rynku to olali temat- utrzymanie crawlerów i całej maszynerii indeksującej to gigantyczne koszty, które nigdy by się im nie zwróciły.
Kasta to swoją drogą, jak pisałem- raczej Google samo z siebie tego nie wprowadziło, bo w ten sposób tylko zrażają sobie klientów, więc skoro oni są pod wpływem kasty, to mniejsze firmy tym bardziej.
Zgodzę się z ogólnym wydźwiękiem artykułu, a to że Google to firma postępowa nie podlega dyskusji ale… Mam wrażenie, że większość „problemów” związanych jest ze słowem american.
Wrzuciłem sobie w wyszukiwarkę przykładowo frazę „white chef”. Na 21 pierwszych wyników wyskoczył jeden murzyn, dwóch azjatów i bluza kucharska. Reszta faktycznie przedstawia białych kucharzy.
Gdy doda się „american” do frazy, na 21 wyników, 21 przedstawia czarnych.
Z jednej strony straszne, a z drugiej po chwili dotarło do mnie, że na pozycjonowanie tych wyników ma wpływ co innego. Większość zdjęć, plików, artykułów z murzynami opatrzone jest frazą „african american”. Stąd gdy dodamy samo „american” do wyszukiwania, algorytm automatycznie wypluwa więcej czarnych wyników.
Z kolei jeżeli zamiast „white american chef” wpiszemy „white us chef”, 16 wyników znów jest białych, 3 czarne i 2 mieszane.
Zmieńmy frazę na „white us lawyer”. 20 białych, 1 czarny.
„White us nurse” 5 azjatów, 1 czarna, reszta biali.
Podobnie w przypadku „police” itd.. Jedynie „doctor” usilnie wypycha murzynów w wyszukiwaniach.
Oczywiście mam świadomość, że Google ma swój algorytm odpowiednio podkręcony, a także usilnie promuje mieszanie się ras i usilnie unika słowa „white” w zestawieniu z „american”. Nie wiem jednak czy powyższy artykuł nie stanowi sporego wyolbrzymienia. Nie znaczy to oczywiście, że częstotliwość tych zmian nie będzie stopniowo zwiększana i warto już teraz zwrócić na to uwagę, ale nie zgadzam się ze znaczną częścią tych badań. Chociaż może się mylę i proszę o ewentualne skorygowanie.
PS Bloga czytam od czterech lat, a jest to mój pierwszy komentarz. Korzystając więc z okazji od razu napiszę, Racimir świetna robota! Co prawda częstotliwość pojawiania się tekstów pozostawia spory niedosyt, jednak te które się pojawiają pochłaniam tego samego dnia i to zawsze w całości. Życzę aby jakiś oligarcha wyłuskał się z tego internetowego szamba i srogo dofinansował. Abyś mógł w całości skupić się na pisaniu, a my mogli częściej tu zaglądać.
od RacimiR: Być może masz rację z tym traktowaniem słowa „american”, trzeba by porobić jakieś dodatkowe testy. Google dosyć dobrze radzi sobie ze związkami frazeologicznymi (a z tego co piszesz- w nich jest problem). Dobrze to widać w przypadku rzeczy/przedmiotów. Np. wpisując „enola gay” mamy same zdjęcia słynnego samolotu, a samo „gay” to wiadomo (swoją drogą- na frazę „american gay” pierwszy murzyn jest na 30 miejscu). Wg mnie raczej to pigmentalne uposażenie w SERP nie jest przypadkiem ani niedociągnięciem technicznym. Google jest na tyle rozwinięte, że taki babol by nie wydarzył się w 2020 roku (gdyby sytuacja miała miejsce w 2005 roku to co innego, bo wtedy sam wbijałem topy na samych prymitywnych katalogach). No i Google niekiedy głupieje, np. ich translator często tłumaczy „african american” jako „ameryka południowa” (!). Dzięki za poświęcony czas oraz garść makaronu na me uszy 🙂
Coś w tym jest bo jeśli się wpisze frazę: american doctor -african -afro, wtedy ciemnoskórych nie praktycznie wcale.
Z kolei jeśli się wymusi frazę cudzysłowiem „white american” doctor, to i tak wyrzuca african american bez white.
W ogóle mi coraz ciężej znaleźć coś użytecznego w grafikach google. Trzeba się sporo nakombinować.
A jak wygląda sytuacja białych prawicowców we Włoszech?
od RacimiR: Coś jak w Polsce- niby są (często skupieni wokół szeroko pojętej piłki nożnej), ale system ich mocno tępi. We Włoszech potrzebne są wybory parlamentarne, bo obecna sytuacja polityczna jest tam nienormalna.
Podobna sprawa ma się ze słowem „żyd” w podpowiedziach google. Wpisujesz to słowo i nic się po nim nie pojawia! Ale po angielsku jak wpiszemy „jew” to pokazuje pełno podpowiedzi. Dlaczego? Jednak w polskiej wersji jest jedna luka podczas wyszukiwania; wpisz „zażydzony”, a podpowiedzi się jednak pojawiają 🙂 Albo „pożydowski”.
od RacimiR: To już dość długo jest, wygląda po prostu na ręczny filtr. Samo wymówienie czy wpisanie słowa „Żyd” to już antysemityzm, więc google wykosiło to z podpowiedzi.
Związki międzyrasowe są promowane, ale moim zdaniem nie to powoduje, że jest ich coraz więcej. Wynika to raczej z biologii i selekcji naturalnej w przeszłości.
Trudne warunki panujące na północy preferowały długotrwałe związki monogamiczne. Rodzina składająca się z ojca, matki i dzieci miała o wiele większe szanse przetrwania niż składająca się z matki i dzieci. Dlatego ojciec, który porzucał dzieci, zmniejszał szanse przetrwania swoich genów. Presja selekcyjna kształtowała takie cechy jak pracowitość i odpowiedzialność. Jeżeli komuś brakowało tych cech i np. nie nazbierał żarcia i opału na zimę, to umierał z całą rodziną.
W przyrodzie monogamia jest rozpowszechniona u gatunków stojących przed trudnymi wyzwaniami, np. wilki czy większość ptaków latających (odchowanie potomstwa jest u nich tak zasobochłonne, że wymaga zaangażowania obojga rodziców).
W ciepłych krajach natomiast nie było takich problemów. Tam nikt nie zamarzał, a żarcie było ogólnodostępne przez okrągły rok, więc odchowanie potomstwa, również porzuconego, nie stanowiło problemu (nie licząc malarii, ale komarowi widliszkowi oraz zarodźcowi malarii wszystko jedno, czy jego ofiara zna swojego ojca). Dlatego mężczyźni nie musieli dbać o rodziny, a presja selekcyjna wśród mężczyzn kształtowała głównie atrakcyjność fizyczną oraz zdolność bezpośredniego konkurowania o kobiety. Najatrakcyjniejsi mężczyźni byli w stanie zapłodnić wiele kobiet, a ich potomstwo miało szanse przetrwania niewiele mniejsze, niż w monogamii.
W przyrodzie podobna sytuacja (poligamia lub brak związków, kształtowanie atrakcyjności fizycznej samców poprzez różne atrybuty – grzywy, poroża, barwne ogony) występuje u gatunków niemuszących aż tak się starać o zasoby, np. u ptaków nielatających (koguty, pawie), jeleni czy goryli, którym jedzenie rośnie na drzewach i nie mają innych problemów niż konkurencja o samice. Skrajny przypadek to lwy: poligamiczne samce nic nie robią i są utrzymywane przez ich samice (u niektórych ludzi sytuacja wygląda podobnie).
I to jest powód, dla którego białe kobiety lecą na murzynów. Po prostu są w ich oczach atrakcyjniejsi fizycznie, a ogólnospołeczne przyzwolenie na rozwiązłość płciową (efekt seksrewolucji) oraz bonusy dla samotnych matek i ich pociech eliminują minusy takich związków. Kropką nad „i” są desperaci, którzy zgodzą się wychowywać i utrzymywać mulata, byleby mogli poruchać.
od RacimiR: Dużo racji w tym. Ja bym dodał tylko, że spora część takich kobiet to desperatki, którym nie udało się znaleźć białego, ogarniętego faceta. Kobiety dziś dosyć dobrze zorientowane w temacie (głownie z grup samopomocowo-dyskusyjnych w internecie i zazwyczaj wiedzą, że takie związki kończą się na ogół źle i są oparte na doktrynie „łobuz kocha najbardziej”), a nie tak jak np. za PRLu że „wow, on jest taki tajemniczy” i po 9 miesiącach mały Mbeme. Murzyni wśród kobiet uchodzą dzisiaj powszechnie za osoby mało wymagające i często stanowią obiekt tzw. „drugiego wyboru”. Ja byłem na 'zachodzie’ zaraz po wejściu Polski do UE i sporo się żenady naoglądałem w wydaniu naszych rodaczek. Coś jak psy, spuszczone z krowiego łańcucha po kilku latach uwiązania. Dzisiaj, po niemal 20 latach świadomość kobiet jest dużo większa, uczą się na błędach swoich starszych koleżanek, więc taki murzyn niższej rangi ma szansę co najwyżej na ostatniego kaszalota.
Ja nie gloryfikowałbym też aż tak wyglądu ciemnoskórych, to zależy od egzemplarza. W każdej rasie są przystojniacy i farfocle. Należy wspomnieć też, że istnieje coś takiego jak antykoncepcja (i jej stadium „dla spóźnialskich”, czyli aborcja), bo tak to napisałeś, jakby jej w ogóle nie było 😉
A to, że związki międzyrasowe białych kobiet i murzynów są na chama promowane przed media, rozrywkę, prasę, film itp, a teraz Google to fakt oczywisty. Co ciekawe- najwięcej związków międzyrasowych realnie to biały facet + Azjatka, wystarczy wyłączyć internet/TV i pojechać do jakiegoś większego miasta na zachodzie, by to szybko zobaczyć na własne oczy. Tego modelu jednak nikt nie promuje na siłę, po prostu jakoś naturalnie i „pozasystemowo” to wynikło. System wręcz twierdzi odwrotnie, od wielu lat powstają tysiące artykułów o tym, że za chwilę przyjadą Chińczycy i zabiorą wszystkie kobiety z Europy, ale ulica mówi coś dokładnie odwrotnego. Z moich obserwacji 99/100 takich przypadków to biały chłop + skośnooka kobieta i bardzo często są to związki mocno udane (w przeciwieństwie do związków białej kobiety z ciemnoskórym facetem, oczywiście statystycznie, bo pojedyncze 'jaskółki’ też się zdarzają).
To dlaczego mówisz, że w przypadku Rosji to Chińczycy mają powodzenie u rdzennych tamtejszych kobiet? To dlaczego mówisz,iż Chińczycy mogą rywalizować z Rosjanami o względy Rosjanek?
od RacimiR: Kto tak niby mówił? Rywalizować każdy może, a jak Chińczyk jest ogarnięty i bogaty to niemal wszędzie sobie coś znajdzie.
Racimirze moze kiedys napiszesz artykuł o zachowaniach socjologicznych naszych rodaczek w anglii 🙂 bo na razie na tym blogu to tylko takie migawki z Londynu.
A pisze koment gdyż od znajomych kumpli bedacych na wyspach tez sie o tym sporo usluchalem, jedna historia jednakze gleboko utknela mi w pamieci, podzielę sie.
Jakos na poczatku roku 2000 znajomy chopek roztropek tuz po zakonczeniu zawodowki tzn. samochodówki (a nauczyl sie tam tyle ze jak stwierdził gdyby zuka nie mial nie wiedział by jak kolo zmienić, to sporo swiadczy o poziomie zawodowek wtedy w polsce) wyjechal do walii. Pracowal traktorem, zbieral szparagi, ogorasy, ogolnie ciezka praca w rolnictwie, po 3 latach zrobil miedzynarodowe prawo jazy i jezdzil po calej walii tirem (jak mi pokazal zarobki w porownaniu z polska pensja informatyka szczeka mi opadla, zwłaszcza ze orlem w podstawowce nie byl, a na informatyka trrzeba bylo byc kujonem).
Wynajmowal cale pietro domu na anglielskiej wsi nad morzem i mieszkal sobie i pracowal spokojnie. I final historii: po roku 2005 wlasciciele domow czując funta wyprowadzili sie i wynajeli wszystkie pomieszczenia masowej wtedy emigracji polakom i hindusom (a wlasciwie polkom i ciapatym robolom prracujacym w okolicznych zakladach). Dom zamienil sie na zbiorowy burdel, gdzie ciapaci zyli po kilku w pokoju i dochodzili inni w goscie, z polkami to samo. Znajomy nie mogl spać, jak wspominał ledwo jeździł. Zartowal ze polki to jeszcze nic bo hinduski wydzieraly sie jak diabli.
Gorzej jak w akademiku żeńskim, choc tam przynajmniej jest cisza nocna i po polnocy wszyscy faceci wychodza niczym tlum jak po mszy. Wtedy byl sam i go wkurzala łatwość jak natolatki ulegaly ciapakom. Baaa nawet kobiety poczatkowo bedace w zwiazkach tez w koncu ulegaly.
Szukal dlugo tam nowego lokum i ze zdumieniem stwierdził ze tak samo jest w kazdym wiekszym domu w tej okolicy tzn. polki glownie kobiety i ciapki mężczyźni. Znalazł w koncu flat prrzy wiekszym mieście, a w 2010 definitywnie zakonczyl emigracje (konkurencja na kierrowce tira niesamowita wskutek muslimow, kasa w dol, koszty zycia w gore).
Ale final Szczęśliwy! W polsce kupil chalupe, zona w sam raz i se hopisko żyje jak lord, a międzyczasie w polsce sie poprawilo z kasą.
od RacimiR: Ja to nie wiem co tam się teraz dzieje, ostatnio w UK byłem chyba 2 lata temu. Wydaje mi się jednak, że się trochę poprawiło pod tym względem. W latach 2000-nych wstyd się było przed ciapatymi i murzynami przyznawać że jesteś Polakiem, bo od razu były durnowate uśmieszki i pytania, czy nie mam dla nich jakichś koleżanek.
@RacimiR: W ogóle Azjaci/Azjatki są jakoś dziwnie ignorowane przez media i showbusiness. Ani nie pojawiają się na ekranach jako dobrzy, ani jako źli – po prostu ich tam nie ma.
Dlaczego USA lewaczą się na potęgę mimo rządów prezydenckich konserwatywnego republikanina Donalda Trumpa? Myślę, że to spowodował dobrobyt, rewolucja 1968 i łatwy dostęp do narkotyków oraz ateizacja Amerykanów.
od RacimiR: Dodać można jeszcze przegapienie momentu równowagi przy wyrównywaniu praw dla kobiet i mniejszości etnicznych, przez co mamy teraz do czynienia z coraz większymi dla nich przywilejami.
„Myślę, że to spowodował dobrobyt, rewolucja 1968 i łatwy dostęp do narkotyków oraz ateizacja Amerykanów.”
Nie jest to zbyt odkrywcze, ale masz rację.
Lewaczeniu się Amerykanów sprzyja także brak doświadczenia komuny.
od RacimiR: To jest wręcz fundamentalna sprawa, zresztą nie tylko u Amerykanów, ale też w sporej części Europy.
Nie wiem, czy to brak doświadczenia komuny. Inaczej to widzę:
1. W czasie Zimnej Wojny KGB robiło dywersję społeczną na zachodzie, a nie na wschodzie. Dziś mamy tego skutki. Teraz rządzą ludzie, którzy wtedy byli hipisami i wciąż jeszcze mają w mózgach uszkodzenia po trawie i grzybkach.
2. Na wschodzie było raczej konserwatywnie (przynajmniej światopoglądowo), i nie porównywałbym ówczesnej komuny do dzisiejszego lewactwa, to ma niewiele wspólnego.
3. Kraje postkomunistyczne są zwyczajnie biedniejsze, a młodzież ma pod górkę, więc mniej im odpierdala.
4. Dostęp do narkotyków na wschodzie jest wciąż utrudniony.
Dlaczego brak doświadczenia komuny to wręcz fundamentalna sprawa? Czy to wynika stąd, że ten czynnik sprawia, iż ludzie postrzegają komunę jako coś dobrego?
od RacimiR: Oczywiście, że tak. To tak jak z chorobami zakaźnymi- jeżeli miałeś ją w przeszłości, to jesteś uodporniony. Niestety najmłodsze pokolenie nie pamięta PRLu i zaczynają uważać, że komuna jest OK.
Przechorowanie nie zawsze uodparnia na daną chorobę zakaźną. Są takie, których przechorowanie nie uodparnia na nie np. grypa, bakterie otoczkowe (HiB, meningokoki, pneumokoki), WZW C, opryszczka wargowa.
Pewnie coś w tym jest.
Nie broniąc molocha pokroju firmy G. wpisujemy:
white accountant -african
white american doctors -african
itd.
i 'gOOGLE’ zwraca 99,00% dobrych wyników xD
A tak na marginesie, wg mnie problem leży w dużej mierze w słownie american z racji nazywania w stanach imigrantów coś tam american: np. african american. Nawet takie silniki jak DuckDuckGo zwrócą Ci sporo ciemnoskórych bez eliminacji słowa 'african’.
Nie podobają się azjaci. To eliminujemy ich z wyszukiwania. I tak dalej :).
Obawiam się, że tu bardziej winna jest edukacja i w następstwie nieumiejętność wyszukiwania informacji, aniżeli same silniki wyszukiwarek.
To dlaczego nie pokazuje Indian (nazywanych tam „native americans” – chyba jedyne politpoprawne wyrażenie, które rzeczywiście jest trafne, logiczne i prawdziwe)?
Małżeństwa mieszane gdzie
– mężczyzna jest bialy
– kobieta jest skosnooka (azjatka)
proceder ten jest bar dzo dokladnie opisany
przez innego mojego ulubionego blogera
Marcina Malika (sorki Racimirze ze robie konkurencję, ale im wieksza nasza wiedza z roznych blogów tym bardziej jestesmy
świadomi tego masakrycznego mieszania ras, nwo i ogolnego zlewaczenia).
Malik podrozuje po calej azji, i z wlasnych doświadczeń opisuje jak bialych postrzegaja azjaci, islamisci, i ci no … źymianie.
Jak zauwazylicie malzenstwa białasa i skosno okich kobiet nie sa promowane przez nwo, jest to inicjatywa wylacznie skosnookich kobiet z Tajlandii, wietnamu , chin, ogolnie gdzie sa masy ludnosci zyjace w biedzie pomimo ogolnego bogcenia sie kraju. Kobiety te pomimo ze pochodzą z nizin spolecznych sa wyjatkowo wyrrafinowane i łase na hajs (zresztą kto nie jest, ale bieda jest najlepszym tego motywatorem). Normalnie pracuja w burdelach, salonach masażu, hotelach ogolnie gdzie pojawiaja sie mezczyzni w średnim wieku i z zasobnym portfelem. Niezczesny angol, szwed czy wloch daje sie takiej skosnookiej omamic, a cwaniara sie z nim zeni, robi mieszane dzieci a na odchodne (ofiara wykituje, lub rozwód z byle powodu oczywiscie lewackie sady zawsze winnego uznaja bialasa) zabiera dom i majatek. Majac obywatelstwo europejskie sprowadza sobie faceta swojego rodaka i prowadzi juz normalna rrodzine z nowymi dziećmi czystorasowymi. A czasem i nowy bialas wpadnie w nowe sidla.
Taki bialas to idealna inwestycja – skośne okie szkolą sie z angielskiego, technik uwodzenia (w sumie wystarczy mlody wiek), technik seksualnych, ogolnie wszystkiego byleby złapać ofiare – cel uswieca środki. Sa swiadome ze bez studiów lub koneksji kasy mieć nie będą, a bialas jest na wyciagniecie ręki. Zresztą po co mordować sie studiami jak na masaz przyszedl okolo 40letni rozwodnik z 1 dzieckiem i zarabiajacy tyle co dom pod miastem w rok. Wystarczy sie z nim umówić.
Cześć azjatek postrzega bialych mężczyzn jako bardziej urodnych anizeli ich własny rodak: duzy, jasna karnacja, silny, postawny i oczywiscie duuuuzy i gruby portfel, w zasadzie analogia do bialych europejek lubujacych czarnych czy muslimow.
Azjatycka rasa zzyskuje bo
– jest ich więcej w europie, wiekszy standard zycia
– dziecko ma lepsze biale geny
Biala rasa traci bo
– dopuszczają inne kultury i dzicz do europy
– dziecko nie jest biale tylko zmixowane z azjatka
– bialy facet moglby utrzymywac białą kobiete, niestety skośna siksa go zwinela
– siksa sprowadzi do kraju bialasa 10 sióstr, 27 braci, niezliczoną ilosc krewnych w ramach laczenia rrodzin na co idzie socjal
Myslicie ze Polska jest wolna o skosnookich? Polecam łódź (hangary z towarami z chin), a w pozostalych miastach targowiska z odzieżą.
Na szczescie malo ktora azjatka wie o polsce, no ale jak coraz wiecej polakow bedzie jezdzic do tajlandii na wczasy to kto wie…
od RacimiR: Ja z Marcinem wymieniłem kiedyś kilka maili, nawet jego artykuł tu niedawno wkleiłem (Eksplozja Populacji).
Opisałeś szczególny przypadek „związków” z dużą różnicą wieku: dziadek + młoda siksa. To nie jest tylko domena Azjatek, tylko przypadek stary jak świat (z domieszką 'najstarszego zawodu świata’), nawet raper Tede napisał o tym piosenkę „suchy konar” 😉 Byłem kiedyś w Tajlandii, dosyć przygnębiające doświadczenie z narzucającymi się nastolatkami (choć to ponoć jest tylko w kurortach, a w normalnych miastach typu Bangkok jest już w miarę normalnie).
Mi chodziło o prawdziwe, udane związki biało-azjatyckie między osobami o zbliżonym wieku (+/- 10 lat różnicy). Jest ich naprawdę sporo w „multikulturowych” miastach. Azjatki (młode) lecą na białych (młodych) jak diabli.
– dziecko ma lepsze biale geny
Dlaczego lepsze?
Sami skosnoocy tak twierdzą – to Malik opisuje na swoim blogu turystycznym. W chinach, mongolii, wietnamie tubylcy wpatrywali sie w niego jak w obrazek, niczym w jakiegos króla. W indiach sri lanka faceci proponowali ze beda jego niewolnikiem byleby ich stad zabrał, a policjant tam poprosil go o biała kobiete bo te lokalne mu sie nie podobają. Takich smaczków bylo dużo, wlasciwie z kazdej wyprawy do azji opisuje anegdoty jak to traktują białego.
Aaaa noi ja takze twierdzę ze biale geny/rasa sa najlepsze gdyz jestem tadaaam bialasem (czyli domyslnie tez rasista, faszysta i inne …ta).
„W chinach, mongolii, wietnamie tubylcy wpatrywali sie w niego jak w obrazek, niczym w jakiegos króla.”
1. Niech jedzie do Japonii, tam nie będą na niego patrzeć jak na króla.
2. Do nas jak przyjedzie np. Amerykanin (dowolnego koloru skóry), to też tak się w niego wpatrują. Ale to nie znaczy, że uważają, że ma lepsze geny.
To wpatrywanie jak w króla jest z powodu różnicy statusu, hajsu itp., a nie genów. Geny pomagają tylko rozpoznać, że gość jest z lepszego świata.
Wciąż twierdzę, że geny ładnej i sprytnej azjatki nie są gorsze niż geny naiwnego białego rozwodnika.
brexitbrexit opisałeś dokładnie historię mojego dalszego znajomego. Pracuje on jako informatyk w firmie, która go wysyła w delegacje na wschód, m.in. do Tajlandii. Gość ma 40+ i przygarnął taką skośnooką, zakochał się i wydaje na nią majątek spełniając jej wszelkiego typu zachcianki jak np najnowszy iphone itd (taka ciekawostka: ja tego nie widziałem, ale inni znajomi jak poszli z nią na spacer do lasu, widzieli jak podnosi pasikonika i zjada go żywcem), a tak poza tym to humorzasta jest i ma charakterek. Na razie związek jest w fazie początkowej, ale głowę daję na duże prawdopodobieństwo tego, że historia potoczy się dalej tak, jak to opisałeś.
Swoją drogą, skoro mowa o związkach mieszanych – mamy przykład z ostatnich dni: sprawa z Ibrahimem. Nawet nie chce mi się komentować.
Takich zwiazkow mieszanych w polsce jest juz naprawde sporo (glownie kobieta polka i mężczyzna 'opalony’) ze nawet jak masz niewielu znajomych to w tej puli na taki zwiazek trafisz.
Zresztą wystarczy sie przejść wieczorem rynkiem dowolnego polskiego miasta, albo w wakacje nad morzem lub w gorach poobserwowac spacerujacych ludzi na deptaku.
Nawet w wiejskiej podstawowce w dowolnym miejscu polski znajdziesz opalone dzieciaki (w mojej rodzinnej podstawowce sa 2 takie przypadki niestety).
Ze smutkiem stwierdzam ze to staje sie normalnoscią dla Polaków majacych lat naście, a lewacka propaganda choćby Google w tym pomaga. Psioczą na tego typu zwiazki osoby glownie starsze, majace min 30tke na karku. No ale jest jak jest, nic z tym nie zrobimy. Swiatem rządzi od zawsze brutalna siła wojny, a to co obserwujemy w jewropie to najazd wojenny islamskich wojownikow (bo w przeciwieństwie do bialych Europejczyków sa agresywni i narwani) a białe kobiety to ich łup.
Tych ibrahimow spraw bylo sporo i bedzie wiecej tzn. muslim zabiera sobie dzieciaka do swojego kraju pochodzenia i nic z tym zadne prawo europejskie nie zrobi, a matka moze tylko sie wyplakiwac przed prasą bo chce odzyskac swoje dziecko.
Przypadek informatyka z azjatka – gosc juz przepadł, moze jak za kilkanascie lat zostanie w skarpetkach rozum mu wróci. Moze jakis znajomy sie nad nim zlituje i poleci blog turysty czny marrcina malika kompas travel (a jest naprawde dobry) o tym jak to ludy azjatycckie mogę wykiwac białych z czym sie osobiscie spotkal w swoich podróżach.
A tak w ogóle (kiedyś mi to prababka opowiadala jak bylem mały, mussialem dorosnąć aby to w pelni zrozumieć) jesli jakakolwiek osoba w danym srrodowisku ma sporą wartość matrymonialną to wtym srodowisku partnera do małżeństwa znajdzie bez problemu (jako srodowisko to wies, miasteczko, zaklad pracy). A jeśli nie to niestety moze szukac i szukac a pod koniec pechowo trafic (w sensie na osobe z małą wartością matrymonialna).
Taka mala wartosc matrymonialna maja wlasnie azjatki z burdeli, islamscy nachodzcy, hindusi. W swoim srrodowisku nie znalezli współmałżonka wiec emigruja do europy i bialy/biała glupiec sie znajdzie co ich przygarnie.
od RacimiR: Dużo racji masz.
Czy USA staną się państwem socjalistycznym i lewackim?
A ktoś słyszał, że coraz więcej Afroamerykanów przechodzi na islam?
Polecam artykuł http://www.ZmianynaZiemi.pl./homofobirasisci-i-seksisci-nie-beda-obslugiwani-przez-brytyjska-sluzbe-zdrowia
u nas to samo będzie zresztą już widać symptomy,, przeciętny lekarz to drugi grodzki straszący pseudofaszyzmem a wogóle pójdź do lekarza tzw bluzie patriotycznej to zobaczysz jak cię potraktują
Dzisiaj będąc w Warszawie, gdy byłem na Śródmieściu spotkałem Krzysztofa Bosaka; zbierał podpisy i rozmawiał z ludźmi. Podałem mu rękę, inni ludzie też się z nim witali.
od RacimiR: ponoć też pączki rozdawał 😉 Ja nie mam na kogo głosować to zagłosuję na niego w 1 turze.
Tak to prawda, dobre miał pączki
https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2020-02-20/morderca-z-hanau-mial-nalezec-do-skrajnej-prawicy-zostawil-list-i-nagranie-wideo/
W Niemczech doszło do zamachu ale tym razem był to zamach antyimigrancki a konkretnie na Kurdów. Media różnie podają że zginęło albo 9 albo 11 osób.
Niemcom współczuje, teraz cenzura politpoprawności jeszcze bardziej zostanie zaciśnięta. Trochę dziwi mnie że akurat zamach był na Kurdów, oni chyba nie sprawiają problemów w przeciwieństwie np. do Arabów czy Turków
od RacimiR: To są gierki wewnętrzne pomiędzy imigrantami, pewnie w podtekście jakieś wojny gangów. Kurdowie mają na pieńsku z Turkami więc sprawa jasna.
> zamach był na Kurdów, oni chyba nie sprawiają problemów w przeciwieństwie np. do Arabów czy Turków
Jakie problemy sprawiają tam Turcy?
od RacimiR: Nie integrują się i tworzą równoległe społeczeństwo. Mój jednak błąd, bo potem okazało się, że zamachu dokonał biały Niemiec (oczywiście od razu go opisano jako suprematysta, skrajna prawica i faszysta, a nikt nie mówił o chorobie psychicznej itp)
A Kurdowie się integrują lepiej niż Turcy? Nie tworzą równoległego społeczeństwa?
od RacimiR: Pewnie też nie, ale jest ich nieporównywalnie mniej niż Turków, więc nie jest to aż takie zauważalne z punktu widzenia Niemców.
Według Wikipedii wojna domowa w Syrii nadal trwa. A według was wojna domowa w Syrii zakończyła się zwycięstwem Bashara-al-Asada?
widzę kolejny epicki upadek no cóż stary jest i bolka przypomina w końcu też jest za a nawet przeciw
https://wpolityce.pl/kultura/488136-clint-eastwood-odwraca-sie-od-trumpa-i-stawia-na-bloomberga
od RacimiR: O nie 🙁 Tylko nie on.
A ja się bardzo cieszę, że legenda westernu odwróciła się od Donalda „447” Trumpa.
Ehhhh… Jako młody Polak mający ledwo 20 lat bardzo się martwię o przyszłość, o to jak ma to wszystko wyglądać. Co mam robić skoro to wszystko idzie w taką stronę? Czy w ogóle warto zakładać rodzinę i mieć białe dzieci? (Pomijając fakt że coraz więcej białych bab nie chce dzieci) Czy w ogóle zostać w kraju czy wyjechać gdzieś poza Europę? Jak tylko pomyślę sobie że w ciągu najbliższej dekady będą u nas rządzić marksiści pokroju tych z zachodu i spróbują nadrobić „zachodnie standardy” w o wiele krótszym czasie, to aż zimny pot spływa mi po plecach. Nie chcę żyć w Polsce gdzie wszystkie że tak to ujmę „gendery” są jednostkami uprzywilejowanymi razem z kolorowymi imigrantami, którzy zapewne pod taką władzą zaczną napływać w skali dotąd nie spotykanej w naszym rejonie (choć pis sporo sprowadza hindusów czy innych Nepalczyków). Przeraża mnie to że nie będę mógł wyjść już nigdy bezpiecznie na ulicę bo zostanę pobity czy skatowany (zresztą do wyboru do koloru razem z możliwością bycia zamordowanym) przez jakiś czarnych czy arabskich patusów za bycie „p*******nym białasem”. Więc co robić? Mieć mieszane dziecko żeby było mu łatwiej w tym nowym wspaniałym świecie? Nie mieć dzieci w ogóle? (Ale czy nie tego chcą od białych mężczyzn „żymianie”) Czy inwestować i rozwijać się w tym kraju? Sam nie wiem co robić, ale myślę że to dobre miejsce żeby się trochę pożalić nad tym naszym powalonym światem 🙂 Jeśli ktoś miałby pytania jak się sprawuje dziś moje pokolenie to pytajcie śmiało, bo nie jest za dobrze
od RacimiR: Nie wiem co poradzić bo sam mam identyczne obawy (choć jestem trochę starszy). Nawet gdyby zdecydować się na ucieczkę to nie ma gdzie, bo Polska jest i tak w najlepszej sytuacji jeśli chodzi o kraje „zachodnie”. Nawet Rosja nie ma przyszłości, bo tam może i nie ma marksizmu, ale jest rozwijający się islam, zamordyzm i bieda. Chyba zostaje czekać na jakiś wielki kryzys czy ważne wydarzenie zwrotne, a może trendy się odwrócą. Do tego czasu zachowując trzeźwy umysł i wartości moralne, oraz punktować lewaków na każdym kroku.
@Mlody:
1. Jedź na wieś, tam te plagi tak szybko nie dotrą.
2. Mieszane dziecko może mieć bardziej pod górkę niż Ci się wydaje. Ani jedni, ani drudzy go nie zaakceptują jako „swojego”.
@RacimiR:
Jak patrzę na Ruskich, którzy przyjeżdżają do Gdańska na zakupy, to chciałbym być tak „biedny”.
od RacimiR: Nowobogaccy ruscy to mały ułamek społeczeństwa, choć dzięki swym zagranicznym wojażom i ekscentryczności wielu ludzi myśli, że to statystyczni Rosjanie. Nawet na Google street view można zobaczyć jak naprawdę wygląda Rosja- polecam mniejsze miasta, dzielnice poza centrum. Coś jak u nas w latach 90-tych.
Co do wyjazdu na wieś- jemu chyba chodzi, by jakoś próbować uratować Polskę (przynajmniej ja tak mam), więc ucieczka jest średnim rozwiązaniem.
Racimirze… Bardzo bym Polskę chciał ocalić, ale bądźmy realistami polska wykrusza się demograficznie i kulturowo. Przecież tu do 2100 będzie nie więcej jak 10 milionów Polaków, z czego połowa w wieku poprodukcyjnym (no tak przynajmniej mówią statystyki). Kiedyś byłem wielkim patriotom, wręcz nacjonalistą, ale z czasem zauważyłem że ludzie mają to wszystko głęboko w poważaniu. Zwłaszcza młodzi, sami nihiliści, antynatalisci, z brakiem jakiejkolwiek chęci do życia. Którzy jedyne czego pragną od tegoż życia, to spełniać swoje materialistyczne i hedonistyczne zachcianki (no przynajmniej ja się w takim towarzystwie obracałem, no i tak szczerze obracam się do dziś, ale czy mam jakiś inny wybór?). A jeśli chodzi o ucieczkę to co to znaczy na wieś ??? Xyhu ja pochodzę ze wsi, a wychowałem się w mieście powiatowym. Aktualnie mieszkam w wojewódzkim. I bądźmy realistami raz jeszcze i powiedz mi co miałbym na tej wsi robić??? W małych miastach i wsiach nie ma roboty i nie ma się z czego utrzymać, a jednak te pieniądze trzeba mieć oraz mówisz że plagi nie dotrą, a np w takiej Austrii nawet w małych miejscowościach pełno już ubogaczacy kulturowych.
> ale czy mam jakiś inny wybór?
W innym komentarzu pytasz, co Ci da wiara w Boga. Na przykład to – będąc wierzącym i praktykującym będziesz obracał się w towarzystwie dalekim od nihilizmu, hedonizmu i antynatalizmu.
Natomiast osobom młodym proponuję trzymać się z dala od kierunków humanistycznych oraz w ogólności od uczelni zdominowanych przez kierunki humanistyczne (np. uniwersytety). Sam studiowałem zarówno na Politechnice jak i na Uniwersytecie. Moje obserwacje:
Na Politechnice było w zasadzie apolitycznie. Ludzie, którzy tam studiowali generalnie mieli jakiś plan na życie i starali się do czegoś dojść. Jedyne minusy to takie, że byli niezbyt komunikatywni, dużo chlali i byli mało kulturalni (prawdopodobnie efekt zbyt małej liczby dziewczyn).
Natomiast na Uniwersytecie było bardzo lewacko. Ludzie zblazowani. Nihiliści i hedoniści, mniej więcej tacy jakich opisujesz. Też chlali, ale mniej i jakoś tak kulturalniej. O przyszłości raczej nie myśleli.
Skąd to się bierze? Trochę może dlatego, że nowi studenci nasiąkają filozofiami serwowanymi przez kadrę oraz przez starszych kolegów, ale najbardziej chyba dlatego, że hedoniści po prostu chętniej wybierają humanistyczne kierunki, bo łatwiejsze i kojarzą się z lżejszą pracą.
Ej, witaj w klubie. Ja również jestem osobą młodą ( mam prawie 18 lat).
No witam, skoro tu jesteś to zapewne mamy podobne rozterki… Ehhh w powalonych czasach przyszło nam żyć, a pewno będzie jeszcze gorzej.
Słuchaj, pozostaje też modlitwa do Jezusa Chrystusa. Taka oto moja rada.
Naprawdę chciałbym wierzyć że istnieje ten Bóg który da nam tą upragnioną sprawiedliwość, ale z roku na rok coraz bardziej odchodzę od wiary widząc to jak traktowani są dzisaj chrześcijanie więc gdzie ten nasz wszechmocny Bóg??? A zresztą i tak ten Bóg mi nigdy w niczym nie pomógł chociaż modliłem się nie raz i to gorliwie, więc jak tu pokładać cokolwiek w modlitwie która nic nie daje oprócz płonnych nadzieji.
https://wiadomosci.wp.pl/wybory-prezydenckie-2020-zaskakujace-wyniki-badania-ten-kandydat-moze-pokonac-andrzeja-dude-w-ii-turze-6482012788111489a
Ciekawy sondaż, Duda mógłby przegrać II turę gdyby zmierzył się w niej z Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem, inni nie mają takiej możliwości. Zapewne dlatego że mógłby przyciągnąć również część umiarkowanego elektoratu PiS. Ale na szczęście jego szanse są na wejście do II tury są marne, ale nie dziwię się że jeszcze kilka miesięcy temu osobiście chciał być jednym kandydatem opozycji a przynajmniej wspólnym kandydatem PO i PSL jako partii należące do Europejskiej Partii Ludowej, nawet Tusk sondował jakiś czas temu ten pomysł jednak nie wystawienie kandydata przez PO byłoby dla niej zabójcze więc wystawili Kidawę-Błońską.
od RacimiR: Tak może się stać. Wg mnie groźne są 2 osoby – Kosiniak i Hołownia, którzy niby są konserwatystami i mają jako-takie poparcie, a w 2 turze każą swoim zwolennikom głosować na Kidawę. Na szczęście sama zainteresowana to Komorowski w spódnicy, wiec będzie jej trudno wygrać.
PIS uczy sie na błędach PO, 4 lata temu gajowy Bronek tez byl pewniakiem i przegrał raptem o 2% z duda. Teraz dmuchaja na zimne i Kaczor zaapelowal o powszechna mobilizację, wiec pewne obawy sa.
Kidawa ilością gaf prrzebije chyba petru.
Ostatnio palnela ze Inkowie zyli w izolacji i wygineli (a paradoksalnie nawiazali kontakty z cywilizacjia eurropejska ktorra ich unicestwila). Na spotkaniach wyborczych po wygloszeniu wyuczonej formulki natychmiast jej sztab zabiera mikrofon aby czegos od siebie nie palnela jak z tymi Inkami.
Mnie natomiast martwi slaby wynik Bosaka, celowo jest pomijany w sondażach, ale więcej niz 5% mysle nie zdobędzie.
od RacimiR: Siłą Kidawy jest to, że wielu ludzi zagłosuje nawet na worek ziemniaków, byleby nie na Dudę. W sumie kto z opozycji by nie wszedł do drugiej tury (może prócz Bosaka), to miałby podobny wynik, ponad 40%.
Ten koronawirus którego WHO nazwała Covid 19 dopiero się zaczyna rozkręcać, chyba grozi nam światowa pandemia. We Włoszech na ten moment zarejestrowano 230 przypadków koronawirusa i 7 przypadków śmiertelnych. Skoro już powstało ognisko epidemii w Europie to chyba kwestią czasu może być jak rozejdzie się na całą Europę, w tym do Polski.
Poza tym 833 zarażonych i 8 zmarłych jest w Korei Południowej, 61 zarażonych i 12 zmarłych w Iranie, pojawiły się też przypadki zachorowań w Kuwejcie, Bahrajnie czy Afganistanie.
Swoją drogą dużo tych wirusów zaczyna się w Chinach, jedzą wszystko co się rusza. W latach 2002-03 u nich zaczęła się epidemia SARS, z tymże na początku XXI wieku Chiny były jeszcze dość wyizolowane od świata, teraz to potęga gospodarcza i są wszędzie na świecie obecni
od RacimiR: Źle to wygląda, choć liczby na razie są niskie. Wokół tego tematu narosło już milion teorii spiskowych i nie wiadomo co jest prawdą, a co nie.
Ten tzw wirus wygląda na ustawkę do przykrycia czegoś być może kryzysu ekonomicznego. We Włoszech zmarło 7 osób, tylko wszyscy byli powyżej 70lat z istniejącymi problemami zdrowotnymi w Chinach jest podobnie głównie umierają starzy i schorowani. Gdyby nie medialna histeria to nikt by nawet tego nie zauważył, ot zmarło by paru gerontów i tyle. Polecam dokładnie obserwować co się będzie działo bo moim zdaniem ten wirus pojawił się w zbyt idealnym momencie żeby to był przypadek.
No cóż, Google zakrzywia rzeczywistość i w internecie tworzy ją taką, jaką chciałby widzieć, a nie taką, jaka jest faktycznie. Tak samo przecież robią „modelki” na Instagramie i facebooku, które są tam „piękne”, szczupłe, zgrabne, cudowne i same „naj”, a jeśli je znasz osobiści, to widzisz codziennie jak naprawdę wyglądają: grube, pryszczate, nie urodziwe itd. W internecie każdy może sobie tworzyć własną urojoną rzeczywistość, która nijak ma się do świata realnego. Piękne modelki, odważni kolesie, a teraz nawet „białe” czarnuchy haha. Przecież w filmach i serialach biały zawsze jest niżej od czarnego, a weźmy na przykład zakład film „biali nie potrafią skakać”. Czy ktoś wyobraża sobie film o tytule „czarni nie potrafią skakać”? Ale by wybuchła afera i międzynarodowy skandal…
od RacimIR: Tak niestety jest i zjawisko pewnie będzie się rozwijać, bo mało kto stawia mu opór. Film klasyk, co najlepsze, biały przygłup co nie potrafił skakać był grany przez inteligentnego Harellsona, a mądry murzyn przez niezbyt lotnego Snipesa, który poszedł siedzieć za podatki 🙂
Wniosek jest prosty: czarni po prostu nie mogą przeboleć, że większość wykształconych ludzi to biali, dlatego dopuszczają się w google takich podłych manipulacji. Bardzo by chcieli, żeby rzeczywistość była inna, ale niestety tak nie jest. Dlatego pozostało im tylko przeinaczać rzeczywistość na taką, jaką by chcieli, ale niestety ona nie istnieje. Czy coś więcej trzeba dodawać?
od RacimiR: Dokładnie tak jest, zresztą to samo jest z lewakami.
Przypomina mi się też wtłaczanie do głów typowych przekazów w bajkach i różnych filmach animowanych; oto w świecie islamu żyją sobie piękne księżniczki, opływające w luksusach, a opiekuje się nimi słodki książę, romantyczny i bardzo kochający. Kolorowy świat islamu, zamki, pałace, latające dywany, cud miód i orzeszki. Świat USA: wyluzowani Murzyni grający w kosza, uprawiający różne sporty, mający pasje, ambicje i wszystko co najlepsze. Cyganie w świecie filmu również są przedstawiani jako barwna grupa etniczna; tańczą, grają, śpiewają, wręcz błyszczą swoją cudowną kulturą, kobiety ubrane w kolorowe sukienki, normalnie symbol zajebistości i kolorowego, cudownego świata. I wtem przychodzi czas na złych białych – koniecznie „skrajnie prawicowych”, groźnych neonazistów, którzy nic nie robią, tylko chcą pozabijać wszystkich kolorowych. Zawsze podkreśla się, że są to „prawicowe” środowiska, mimo iż doskonale wszyscy wiedzą, że narodowy SOCJALIZM to nie jest prawica.
za cyganów na 6 miesięcy idzie siedzieć niejaki adolf kudliński za to ze w jakimś swoim filmiku powiedział że nielegalnych cyganów którzy okradają grzbiarzy powinna pobić policja czy coś takiego i doniósł na niego do sądu właśnie jakiś pies
Koronawirus covid 19 (czy jak mu tam) jest grzany prrzez wszystkie media kazdego rrodzaju od lewa do prawa, pismaki maja pozywke.
Radio w aucie, tv, net, nie ma doslownie chwili zeby choc o tym nie napomkneli, kazdy nowy przypaek gdziekolwiek na świecie ze ktos tam lub kilka nowych prrzypadkow podawany grrzany, straszonko pandemia, koniec swiata itp.
To jest idealny temat zastępczy – ażeby ludzie ssie nie pokapowali jaki wał (czyli podatki + jakies zawlaszczenie oszczędności/majatku) na obywateli robia politycy w danym państwie.
Norrmalnie jak z dowcipem o Leninie chyba: kupuje gazete – lenin, wlaczam radio – lenin, …. ja juz sie boje otworzyć lodówkę.
Kazdy wirus, bakteria w historii jak nagle powstwal, tak nagle zanikal: dzuma, hiszpanka, sars, grypa w brazylii epidemia w 2000.
Na razie jest ten wirus w bogatych krrajach zachodu + azja wiec sobie z nim poradzą.
Gorzej jak dojdzie do afryki to beda tam umierać masowo, jednakze podejrzewam bojowniczki sorosa juz sa w pełnej gotowosci bojowej, pojada gdzies do dżungli, porrobia focie na tle martwych dzieci bambo, beda masowe apele o $ dla Afryki (90% kasy weźmie soros a pozostale 10% lokalni kacykowie kupia broń i beda sie tluc co da jeszcze wiecej ofiar).
Jak bedzie pandemia w polsce (w sensie kilkadziesiąt nowych zachorowań) maowiecki powola sztab kryzysowy, osobiście tvpis nakreci materiał jak to dudus w szpitalu odwiedza chorych, jak to im współczuję, reportaże z czolowymi politykami pis jak to oni tez współczuję, jak to powoluja oddolne grupy wsparrcia, pomoc psychologiczna, jak to wygospodaruja dodatkowe srodki…ogolnie słodycz bedzie sie wylewac z odbiornika tv i tak az do majowych wyborów (a po nich obywatele polin dostana porzadnego kopa w tylek i nawet 447 ruszy od kopa).
od RacimiR: Zobacz co się dzieje na giełdach, wg mnie to jest prawdziwy cel koronawirusa- ogromne przetasowania majątkowe.
oto kolejny moralny upadek pani Miriam Shaded
https://zapodaj.net/images/fe38fc77c7dc6.jpg
od RacimiR: Szkoda bo wydawała się obiecująca z 5 lat temu.
Taka ciekawostka: http://blogmedia24.pl/node/72489
Dobrze napisane?
dalej się pogrążą to jest tak żałosne aż śmieszne
„Gdy James Warwick czaił się na moje życie to Jonny Daniels mi pomagał wydostać się z opresji i mówcie sobie co chcecie, ale MNIE BY TU NIE BYŁO, gdyby nie On.
Wiele osób rozpuszcza on Nim plotki bo wie, że nie mówi po polsku i ciężko mu wejść w dysputę.
Fakty są takie, że:
1. Jonny Daniels prowadzi Fundację From The Depths, która PROMUJE POLAKÓW, którzy ratowali żydów podczas II WŚ;
2. ZNIECHĘCACIE i mnie i Niego, do pozytywnych walki na rzecz Polski i Polaków (przypominam, że moja Mama jest polką, urodziłam się w Warszawie i kocham ten kraj);
3. Jonny Daniels w prywatnych rozmowach ratował mnie, gdy go potrzebowałam i WSPIERAŁ DZIAŁANIA, które Wy tak popieracie;
4. nie ma żadnych dowód na to, że cokolwiek złego zrobił, tylko są mu imputowane czyny, których nie popełnił;
5. nawet jeżeli znajdziecie na niego „coś” to NIE ODPOWIADAM ZA KOGOKOLWIEK INNEGO CZYNY, tylko za swoje;
6. w dobie, gdzie autografem jest wspólne zdjęcie to trzeba by było nie być po prostu osobą publiczną, by nie mieć zdjęcia z jakąś osobą, której nie lubicie.”
od RacimiR: A na koniec wszyscy wyjęli konstytucję i popłakali się ze wzruszenia 😉
Świetnie. Turcja właśnie puściła szerokim strumieniem kolejnych imigrantów, tylko tego jeszcze brakowało podczas epidemii koronawirusa. Oczywiście nikogo na granicy nie zatrzyma ta polit poprawna jewropa bo rasizm i dyskryminacja… Zresztą czy europa jest już tak słaba że nie umie nic narzucić nawet jednemu państwu, takiemu jak turcja??? Żadnych sankcji czy może zagrożenie wyrzuceniem z NATO, bo się erdoganowi wydaje że jest kolejnym osmańskim sułtanem??? Rzygać się chce już… naprawdę…
od RacimiR: Ponoć mają dużo trudniej, niż 5 lat temu. Grecja nie chce ich widzieć na oczy, bo mają pod dostatkiem tej słodyczy.
Wiecie,co. Ciekawi mnie jedna rzecz. Skoro Bashara-al-Asad nie ma poparcia w społeczeństwie syryjskim, to jak on mógł przetrwać i zachować władzę przez tak długą wojnę domową? Przecież gdyby Bashar-al-Asad miał bardzo małe poparcie społeczne, to by nawet Rosjanie nie pomogliby mu zachować władzy.
od RacimiR: Czemu zakładasz jako pewnik, że Asad nie ma poparcia?
Bo przecież słyszałem, iż wojna domowa w Syrii zaczęła się od pokojowych protestów, które Bashar-al-Asad kazał krwawo stłumić.
od RacimiR: No oczywiście że tak 😉 Przecież mówili o tym w TVP i TVN, pan Pastor również tak mówił, więc to musi być prawda 🙂 Biedny naród chciał tylko swojego dobra, a zły Asad potraktował ich bronią chemiczną, której nigdy nie znaleziono.
Nawet jeżeli nie miał poparcia przed wojną, to na pewno ma teraz. Ludzie widzą różnicę – z Asadem i bez Asada.
Ciekawe, czy w USA dojdzie do lewackiej rewolucji i wybuchu wojny domowej? Czy istnieją jakieś inne czynniki sprzyjające wybuchowi wojny domowej w USA oprócz lewactwa i multikulti?
od RacimiR: To są główne czynniki, zresztą powiązane ze sobą. Do tego dochodzi masowe ogłupienie obywateli (słaba edukacja i upolitycznione media). Ewentualnie mógłby dojść jeszcze czynnik zewnętrzny, czyli dominacja gospodarcza Chin, ropa, wojskowe misje tzw. stabilizacyjne.
Po co lewacy mieliby tam robić rewolucję?
od RacimiR: Lewacy zostali wyhodowani jako ludzie rewolucji (nawet wtedy, gdy system już przejęli), a uliczne darcie ryja i wprowadzanie zmian (obojętnie jakich, mogą być głupie) to ich ulubione zajęcie. Ponadto są już pierwsze zgrzyty wewnątrzlewackie, więc nawet jak wykoszą prawicę (co mam nadzieje się nie stanie) to podzielą się na mniejsze frakcje i będą zwalczali nawzajem (np. transi z feministkami). Ich sens życia to jedna wielka rewolucja, zresztą to już bolszewicy radzieccy wymyślili.
To, o czym mówisz to jest pierwsza fala (leninowcy/trockiści), której zadaniem jest rozpierdolić istniejący system. Za nimi idzie druga fala (stalinowcy), której zadaniem jest zaprowadzić nowy porządek i zlikwidować pierwszą falę – tę właśnie, która była wyhodowana jako ludzie rewolucji. Spełniła już zadanie a teraz już jest niewygodna. Dlatego uliczne darcie ryja zostanie ukrócone bardzo szybko.
Uwaga – postępowcy po przeanalizowaniu przypadku Trockiego doszli do wniosku, że zamiast likwidować fizycznie ludzi pierwszej fali, lepiej wysłać ich na banicję. Na obczyźnie z narażeniem życia będą przygotowywali grunt pod eksport rewolucji. Tak zrobiono m.in. z Che.
Dlatego nie będzie rewolucji w USA; lewactwo z USA zostanie przepędzone do Polski i innych krajów Europy wschodniej.
od RacimiR: Dojście do władzy Stalina było wypadkiem przy pracy i wyjątkowym zbiegiem okoliczności, a nie skoordynowaną „drugą falą”. Wystarczy przeczytać testament Lenina. Współcześni lewacy są niezdolni do zakończenia ulicznego darcia ryja, to jest ich sens istnienia- widać to w ich biuletynach, gdzie w kółko nawołują do buntu i „wkurwu”. Przypadek kościoła pokazuje, że gniew lewaków może być skutecznie przekierowywany na słabego, ale wyolbrzymionego wroga. Kościół katolicki na zachodzie praktycznie nie istnieje, a mimo to uważany jest on za jakąś gigantyczną i wszechwładną organizację trzymającą władzę, lewacy co chwilę robią jakieś protesty pod resztkami kościołów.
Lewactwo wg mnie pokłóci się między sobą i stanie oko w oko z mieczem Allaha, potrzeba jednak kilka lat aby do tego doszło.
Być może miecz Allaha jest tą drugą falą.
Dojście Stalina do władzy to żaden wypadek przy pracy – były w wierchuszce osoby trzeźwo myślące, zdające sobie sprawę, że potrzebny jest twardo stąpający po ziemi realista, bo jakoś nieciekawie się zrobiło. Trocki był aroganckim intelektualistą, który pierdolił o permanentnej rewolucji (a przecież rewolucja już się dokonała, arystokracja i burżuje już dawno zabici) i o tym, że nie może być komunizmu w jednym kraju (nie przyjmował do wiadomości, że w Rosji rewolucja się udała, a w żadnym innym kraju – nie).
Czy dojście Stalina do władzy było zaprogramowane? Nazwałbym to raczej naturalnym biegiem rzeczy.
od RacimiR: Historia mówi, że był to zbieg okoliczności + spryt Stalina, który uknuł sobie misterny plan. Wizja Trockiego jest dużo bliższa współczesnym lewakom (chopcia pewnie gdyby przyszło co do czego, to by z prawicą obchodzili się tak samo, jak Stalin)
https://archive.org/details/RedSymphony/mode/1up
Polecam ci RacimR przeczytać ten tekst o rzekomym przesłuchaniu Christiana Rakowskiego.
Książka jest z gatunku literatury spisku więc nie daje gwarancji na jej autentyczność ale jest warta przeczytania chociażby żeby poszerzyć swój pogląd na Marksizm.
Chodzi ci i wojskowe misje tzw. stabilizacyjne prowadzone przez Amerykanów na rejonach pełnych ropy? A co mają Chiny i ich dominacja gospodarcza, ropa oraz wojskowe misje „stabilizacyjne” do urośnięcia ryzyka wybuchu lewackiej rewolucji i wojny domowej w USA?
od RacimiR: Bezpośrednio Chiny nic z tym nie mają wspólnego, ale kryzys społeczny w USA nałoży się z kryzysem ekonomicznym, który jest następstwem dominacji chińskiej, a to zaboli podwójnie. Akurat dzisiaj 20 czarnych nastolatków w Brooklynie pobiło i okradło białą 15-latkę w biały dzień na środku ulicy (zabrali jej nawet buty). Tego typu przypadki pokazują, jak bardzo społeczeństwo USA jest bliskie jakiejś wewnętrznej rozpierduchy.
Przestępczość w dużych miastach USA, w tym w wykonaniu czarnych, nie jest niczym nowym. Tak tam jest od dziesięcioleci. A mimo to USA daje sobie radę.
od RacimiR: No tak, ale ten przypadek to nie jest zwykła przestępczość, to już ostentacyjne znęcanie się na tle rasowym.
Należy również dodać, iż wybuchowi lewackiej rewolucji i wojnie domowej w USA sprzyja też wyprodukowany przez KPCh wirus CoVid-2019( wirus ssRNA(+) z rodziny Koronawirusów).
Ciekawe, czy ta zadyma w USA sprawi, iż powróci ospa prawdziwa? Coś czuję, że ospa prawdziwa wróci.
Słyszeliście o rządowej specustawie dotyczącej koronawirusa ? Grzegorz Braun nazwał ją ,,stanem wojennym plus”. Chodzi o to że rząd będzie mógł wysłać obywatela na przymusową kwarantannę nawet na 21 dni. Na terenach potencjalnej epidemii będą używane środki przymusu włącznie z użyciem wojska. Dużą kompetencję będą mieć wojewodowie (czyli przedstawiciele rządu w województwach) którzy będą mogli wydawać polecenia samorządom, przedsiębiorcom i osobom prawnym. Jeśli np. przedsiębiorcy nie dostosują się do rozkazów do będą płacić duże kary. Skarb Państwa nie ponosi odpowiedzialności za wyrządzone szkody w ramach walki z epidemią. Zawieszane jest również prawo budowlane. Na terenach epidemii i na obszarze w jej pobliżu będzie utrudnione przemieszczanie się ludzi. Mogą być też zamykane szkoły i uczelnie wyższe na żądanie odpowiednich ministerstw, nawet bez zgody zainteresowanych podmiotów.
Napisałem kontrowersyjne przepisy tej specustawy aczkolwiek ja uważam że powstała tylko po to, ponieważ PiS chce pokazać że państwo jest przygotowane na potencjalny wybuch epidemii, co jest ważne w kontekście wyborów prezydenckich. Ja nie dramatyzowałbym z tego powodu, nawet gdyby użycie tych przepisów było konieczne to wątpię aby PiS skorzystał z jej najbardziej kontrowersyjnych zapisów.
od RacimiR: Giełdy na całym świecie dzisiaj ostro odbiły po około +3%, więc jest duża szansa, że ten wirus ma się już ku końcowi, wszak gruby kapitał zawsze ma najlepsze informacje. Nie wiadomo jak wirus zachowuje się w wysokich temperaturach, ale pewnie tak jak zwykła grypa, czyli groźny jest tylko w okolicach 0 stopni, a to już raczej za nami, wiosna idzie.
Ciekawe czy ta specustawa zostanie już na stałe i będzie ją można wykorzystać w przypadku innych epidemii, albo nawet bez epidemii, w przypadku nastrojów antyrządowych? W takich okazjach przepychane są najbardziej zamordystyczne akty prawne, bo ludzie łatwo się godzą na „własne dobro” i są zajęci paniką. To samo było niedawno we Francji, gdzie pod płaszczykiem walki z terroryzmem mocno zwiększono uprawnienia państwa i policji przeciwko niesfornym obywatelom.
> gruby kapitał zawsze ma najlepsze informacje
Dzięki za podpowiedź. Do tej pory uważałem giełdę za coś zupełnie bezużytecznego, ale okazuje się, że może się do czegoś przydać.
Chyba, że wyniki giełdowe też są ponaciągane przez kreatywną księgowość.
od RacimiR: Kreatywna księgowość może dotyczyć jakiejś części spółek, natomiast to co się dzieje ostatnio to jazda bez trzymanki- na wszystkich giełdach świata w zeszłym tygodniu świeca w dół po 10-30%, a w tym tygodniu z powrotem świeca w górę. Nawet nasza giełda, która jest wrażliwsza od mimozy- również rośnie od wczoraj.
https://fakty.interia.pl/raporty/raport-koronawirus-chiny/aktualnosci/news-sejm-uchwalil-ustawe-wprowadzajaca-szczegolne-rozwiazania-w-,nId,4358513
Normalnie szok. Ustawa została przyjęta przez 400 posłów tzn. był ponadpartyjny podział PiS, PO, PSL, SLD, jedynie Konfederacja była przeciwko. A przecież mieli dobry temat do uderzenia w PiS, przecież nieraz z małej sprawy potrafili robić taką gównoburzę że cały rząd stawał na baczność.
W pracach w komisjach zostały wprowadzone ,,poprawki” z czego tylko jedna naprawdę coś zmieniła w ustawie (chodzi o brak odpowiedzialności za szkody wyrządzone przez Skarb Państwa), reszta z nich de facto nic nie zmienia np. możliwość odwołania się od decyzji wojewody do premiera (logika level hard, wojewoda jest przedstawicielem rządu w województwach więc wiadomo że premier nie będzie sprzeciwiał się decyzjom wojewody).
Bo wybory prezydenckie idą, a ten koronawirus w kampanii spadł im jak zbawienie, wszystkie partie (oprocz tej „nazistowskiej, faszystowskiej, rasistowskiej, antyźymianskiej i proputinowej” konfederacji) chcą sie pokazać wyborcom jako zatroskane o zdrowie Polaków, o ich dobro. Dlatego bylo porozumienie ponad podziałami. A że przy okazji odebrano polcom i polacom odrobine wolności…a kogo to obchodzi.
A na zachodzie biją Murzynów!
https://www.rmf24.pl/raporty/raport-koronawirus-z-chin/najnowsze-fakty/news-koronawirus-w-polsce-pierwszy-przypadek-potwierdzony,nId,4346987
Koronawirus już w Polsce. Pierwszy potwierdzony przypadek.
Czarnoskóry?!
A co to za poprawność polityczna?! Zakładam, że
murzyn określi Cię jako „biały” a nie białoskóry (-;
Proszę nie bać się używać się słowa „czarny”.
Z rzymskim pozdrowieniem!
o
Jako ze czesc komentarzy dotyczy wyborów prezydenckich, to w mojej skromnej ocenie wygra je duduś i to w pierwszej turze (co by zmniejszylo przynajmniej koszt ich).
Oczywiście chciałbym aby wygrał bosak (przynajmniej nie podpisywalby socjalistycznego ustawodawstwa pis i 447) no ale badzmy realistami. A dlaczego duduś:
– patrząc wstecz pisiory potrafia skutecznie zmobilizować swój elektorat, propaganda tvpis dziala tylko na ich korzyść, dodatkowo propaganda Rydzyka mochery do urn, hajs+ takze robi swoje, przypomnijcie sobie jak kaczor pokonał rudego i malo jeszcze (wtedy) znany duduś pokonał Bronka
– pomimo walki i propagandy sondazowej od prawa do lewa (tvpis, tvn, ibris, kantar, …) polacy okopali sie na swoich opcjach politycznych i zaglosuja na kandydata ich partii w ostatnich wyborach parlamentarnych, a wtedy sejm wygral pis, a senat przegral o 1 senatora
– opozycja (totalna i cała reszta holoty) stosuje niestety te samą taktyke od 8 lat – glosujcie na nas bo jak nie to wygra pis czyli ich glowny i jedyny staly postulat, i pozostaly program wyborczy … codziennie inny, i od 8 lat przegrywają i nic ich to nie nauczyło
– jak dojdzie do drugiej tury (niezaleznie czy z duda wejdzie kidawa czy kamysz) taktyka anty pis zmobilizuje tenże elektorat anty pis (nawet jak wystawiliby jahire czy grodzka) ale bedzie ich za malo (wyborcy sld i konfederacji w życiu nie popra kidawy czy kamysza, konfederacja przynajmniej część wyborców poprze dudusia)
Racimir mniemam ze znowu będziesz chcial byc w komisji w swoim obwodzie wyborczym w celach obserwacyjnych 😉
Spodziewam sie artykułu o wyborach analogicznego jak uprzednie..
od RacimiR: Wg mnie będą 2 tury, bo za dużo jest kandydatów, aby skończyło się na jednej, zresztą zawsze były dwie. Chyba pójdę do komisji, więc tym bardziej lepiej żeby były dwie, bo druga z tego punktu widzenia to najłatwiejsze wybory świata (tylko 2 kandydatów, przy kilkuset na 3 osobnych kartach w wyborach samorządowych), więc można skupić się na pracach obserwacyjnych 😉 Artykuł osobny oczywiście będzie, ale poczekam z nim jeszcze trochę, aż kampania się rozwinie.
Opozycja liczy na to, że języczkiem u wagi będzie „niezależny” Hołownia, który zabierze trochę głosów Dudzie, aby na koniec przekazać je jego rywalowi w 2 turze.
Wygra albo Duda, albo Anty-Duda. Kandydatura przygłupiej Kidawy to wg mnie nieporozumienie, ale widocznie w POKO nikogo lepszego nie mają. Ogólnie to jakoś mało emocji wzbudzają te wybory (albo może ja się zbyt odciąłem od mediów), gdyby kandydował Tusk to by pewnie wrzało.
nie zgadzam się z tekstem że eseldziady nie głsowałyby na kidawe- feministka i lewaczka dla nich to absolutnie wszystko czego chcą, a wyborcy konfederacj tż mogliby głosować na kidaę którzy tzw wolnościowe cioty było tak w seancie do sejmu głsowali na konfe a do senatu na najbardziej wolnościowego z po czy psl, dlatego wolnościowym ścierwem najbardziej gardzę
https://wpolityce.pl/polityka/490076-prezydent-duda-podjal-decyzje-ws-rekompensaty-dla-tvp
Andrzej Duda podpisał ustawę o rekompensacie dla TVP. Ale w zamian za podpis zażądał odwołania Jacka Kurskiego ze stanowiska prezesa TVP, co decyzję w głosowaniu podjęła Rada Mediów Narodowych.
Zastanawiam się dlaczego Duda nalegał na odejście Kurskiego.
Można nie lubić Kurskiego, owszem propaganda jest toporna ale to za jego czasów TVP mocno się rozwinęła, mają lepsze studio telewizyjne, TVP zaczęła w końcu tworzyć filmy historyczne np. ,,Młody Piłsudski” czy ,,Korona Królów”. Kurski przywrócił do TVP Ligę Mistrzów i Ekstraklasę; dał miejsce na muzykę disco polo; przywrócone i/lub nowe zostały teleturnieje np. Koło Fortuny, jest naprawdę wiele seriali, niektóre z nich oglądam. Ogólnie za jego czasów TVP mocno zwiększyła się oglądalność, mocno odskoczyli Polsatowi i TVN-owi, często aż mnie wkurzało jak co chwila Kurski się chwalił oglądalnością (wszakże Kurski jest PR-owcem), jak Wiadomości niemal do znudzenia przypominały sukcesy ale tak naprawdę było czym się chwalić. Naprawdę dziwię się tej decyzji, owszem Duda i Kurski nie mieli najlepszych stosunków ale żeby od razu chcieć go uwalić; twardy elektorat PiS pewnie się wkurzy. Głowa Kurskiego poleciała za 2 miliardy (nie musieli ich brać za wszelką cenę z budżetu, państwowe banki i tak udzieliłyby pożyczki mediom publicznym), a to wszystko po tym jak TVP zaczęła robić kampanię Dudzie. PAD wbił nóż w plecy Kurskiemu.
od RacimiR: Trudno jednoznacznie stwierdzić o co w tym chodzi. Na pewno Duda chciał tą decyzją zapunktować u KODziarzy. Być może sprawa będzie maglowana do wyborów, a potem jakoś obronią tego Kurskiego. Swoją drogą- ponoć TVNowi oglądalność regularnie ostatnio spada.
Uuuuu… Mojego wpisu nie ma… Cenzura? 😉
od RacimiR: Nie ma żadnej cenzury, nie widzę żadnego wpisu.
Jakieś czas temu chyba ze 2 tygodnie publikowałem wpis, a zaraz potem nieco tylko poprawiony. No cóż… Może gdzieś przepadł.
od RacimiR: Nie wiem, ja go nie kasowałem. Może filt antyspamowy go nie przepuścił, jeżeli zawierał jakieś podejrzane odnośniki. Ogólnie to mam dziennie około 100 wpisów ze spamem (ruska viagra, podrobione torebki itd) i nie jestem w stanie tego ręcznie moderować.
Ej, ciekawe czy w USA istnieją ruchy czarnego separatyzmu? Jeśli tak, to są one uśpione czy aktywnie działają?
od RacimiR: Pytanie retoryczne. Działają one półoficjalnie (wespół z antifą), ale nie można o tym mówić, bo rasizm…
Chyba w ogóle mowa o jakichkolwiek separatyzmach rasowych w USA jest be, ponieważ zaprzecza ona o wspaniałości multikulturalizmu.
A chyba nie można mówić o separatyzmach rasowych w USA ( bez względu na to czy czarny, czy biały, czy Latynos( jeśli nie należy do białych)) , bo to zaprzecza idei wspaniałości multikulturalizmu.
od RacimiR: Oczywiście, nie można o tym mówić, bo to niedobra jest i mądrzej o tym nie wspominać, ponadto biały i czarny separatyzm nie podpadają pod ta sama rubryka.
Ej, czy Włochy według ciebie są już kaput i pod europejski/islamski sztandar wprowadzić?
od RacimiR: Trudno powiedzieć, we Włoszech sporo się obecnie dzieje. Tam (w przeciwieństwie do Francji, Niemiec, Szwecji czy Hiszpanii) jest ogromny obóz konserwatywny i prawicowy.
Albo w przeciwieństwie też do krajów Beneluksu. W ogóle Włochy są stosunkowo prawicowe i konserwatywne wśród krajów starej Europy lub jak kto woli UE. W porównaniu z Portugalią, Hiszpanią, Francją, Beneluksem, Austrią, Niemcami czy Szwecją, to Włochy są bardzo konserwatywne jak na kraj starej Europy. Jeśli porównać poziom konserwatyzmu Włoch z Wielką Brytanią, to Włochy wypadają całkiem dobrze.
niestety to jest tylko neokonserwatyzm, od takiego Mateo Salviniego nie usłyszy nigdy złego słowa o rzymianach
We Włoszech występuje też ciekawa analogia. Tam najbogatsze i najludniejsze regiony kraju, czyli Lombardia, Piemont czy Trydent (czyli te północne), są bardzo konserwatywne i koalicja prawicowa osiąga tam wyniki wyborcze na poziomie 50%, zaś środkowe i południowe regiony, czyli biedne (szczególnie te południowe) i mniej zaludnione, sa raczej lewicujące i głosują na lewaków. Tymczasem w Polsce te biedniejsze i regiony, czyli Lubelszczyzna, Podlasie, Podkarpacie, Małopolska, województwo łódzkie (oprócz Łodzi), Mazowsze (bez Warszawy) i południowa Wielkopolska, są bardzo konserwatywne, zaś wszystkie bogate, czyli duże aglomeracje i zachód Polski, głosują w większości na POKO i Lewicę.
od RacimiR: Na ogół tak jest wszędzie- biedota głosuje na złotoustych socjalistów, a klasa średnia na prawicę.
W Polsce jest trochę inaczej (tzn. biedota też głosuje na socjalistów z PIS, ale bogaci często na złodziei POKO) z powodu transformacji ustrojowej i ogłupienia ludzi przez różnych Michników, Geremków i Walterów/Wejhertów.
Ja uważam że na świecie jest tak że im kraj bogatszy tym bardziej lewacki, z dobrobytu się w dupach przewraca. Z kolei im kraj biedniejszy tym bardziej konserwatywny, przy czym konserwatyści różni są – od libertarianizmu po socjalizm – szczególnym przykładem jest Ameryka Południowa, tam jest biedne społeczeństwo a jednocześnie konserwatywne, mocno katolickie (mocno oddziałuje tam teologia wyzwolenia); najczęściej głosują jednocześnie na partie konserwatywne i z domieszką socjalną (wyjątkiem jest Brazylia gdzie niedawno prezydentem został Jair Bolsonaro, zarówno konserwatysta jak i wolnościowiec).
Dodatkowo w wielu społeczeństwach kapitalizm jest mylony z korporacjonizmem. Wiele słyszało się o wyzysku w międzynarodowych korporacjach np. McDonald a że najczęściej są one amerykańskie która kojarzy się z kapitalizmem. Problem w tym że w wielu krajach bariery wejścia na rynek są ograniczone (tzn. łatwo z niego wypaść a trudno wejść) + wiele krajów ma powiązania z międzynarodowym kapitałem stąd nie mają żadnej konkurencji a skoro tak to mogą robić co chcą np. kazać tyrać za marne grosze. A przecież na pełnym wolnym rynku musieliby się starać gdyż wtedy baliby się że pracownicy im odejdą; szczególnie dzieje się tak w czasie dużego bezrobocia, w ostatnich latach było tego mniej ale kilka lat temu gdy za PO było wysokie bezrobocie było to nagminne, dużo śmieciówek wtedy było. Obawiam się że teraz gdy wzrośnie bezrobocie znów to powróci.
W Polsce dochodzą do tego jeszcze kwestia transformacji gospodarczej, głównie Planu Balcerowicza a później także rządów pseudoliberałów m.in Platformy. Wmówiono ludziom że wszystko co zdarzyło się po 1990 to gospodarczy liberalizm. A przecież Plan Balcerowicza to tak naprawdę był plan Sorosa i Sachsa czyli międzynarodowej banksterce, nasza gospodarka została albo rozsprzedana zagranicznemu kapitałowi albo zlikwidowana zamiast zbudować prywatny polski kapitał, wielu ludzi poszło na bezrobocie (w szczytowym momencie było 20%) i to na najgorsze z możliwych czyli bezrobocie strukturalne (np. dawne PGR-y), w późniejszych latach też były różne numery m.in ,,prywatne” OFE, ,,liberałowie” z PO którzy podnoszą podatki (niestety w Polsce sam brak socjalu kojarzy się z liberalizmem, za Platformy nie było rozdawnictwa ale były wysokie podatki, jednak to wystarczyło aby uznawać ich za liberałów), w dalszym ciągu trwała prywatyzacja z tym że cały czas firmom zagranicznym (prawie został sprzedany LOT bo robił konkurencję Niemcom) co monopolizowało rynek. Doszło do tego że mamy teraz wybór że jeśli mamy mieć coś w polskich rękach to musi być to państwowe, a jeśli prywatne to będzie to zagraniczne (z dwojga złego już wolę państwowe, gdyż firmy zagraniczne nie będą martwić się o dobro Polaków). Dodatkowo bogaci najczęściej nie zdobywali swojego majątku uczciwie np. Kulczyk który twierdzi że dostał go w spadku, powoduje to oburzenie wielu Polaków którzy ciężko harują za grosze, stąd każdy bogaty jest traktowany stereotypowo, każdego bogacza automatycznie kojarzy się jako złodzieja. Wcale się nie dziwię ludziom że po tym jak wmówiony im że jest to liberalizm gospodarczy to odrzucają go, po prostu partia socjalna jaką jest PiS wydaje się jakąś alternatywą, nawet jeśli nie idealną to choć w jakimś stopniu lepszą a przynajmniej konserwatywny światopoglądowo jak jest większość Polaków póki co.
Niestety partie które kojarzone są jako libertariańskie/ leseferystyczne zamiast starać się tłumaczyć merytorycznie i rozprawiać się ze stereotypami to jeszcze bardziej starają się odpychać ludzi od siebie, głównie mówię tu o Korwinie np. obraża wyborców PiS twierdząc że są o niskiej inteligencji, że dali się przekupić; ogólnie częściej posługuje się on sloganami typu ,,kapitalizm jest dobry, socjalizm jest zły i już” zamiast wytłumaczyć jak on naprawdę działa i rozprawiać się ze stereotypami. Ogólnie większość ludzi w Konfederacji też raczej nie stara się tłumaczyć ludziom pewnych faktów
Ej, słyszeliście o protestach w USA z powodu nadmiernego zdaniem Amerykanów ograniczenia gospodarki i swobód obywatelskich? Co to waszym zdaniem oznaczają te protesty? Czy według was te protesty to zapowiedź powoli nadchodzącej wojny domowej w USA?
Po wpisaniu „white people” wyskakują w większości czarni.