Protesty rolników, cz.2 – Uśmiechnięta pała policyjna

No i zaczęło się w końcu nieuniknione, czyli powtórka z „uśmiechniętej Polski”, znanej z lat 2007-2014.  Rząd kazał czekać dosyć długo, ale w końcu mamy to, co było wiadome już od 15-go października. Pałowanie, gazowanie, prowokacje, pokaz policyjnej siły. 6-go marca 2024 odbył się kolejny protest rolników, którzy sprzeciwiają się europejskiemu „Zielonemu Ładowi” oraz niekontrolowanemu importowi artykułów żywnościowych ze wschodu. Protesty odbyły się w całej Polsce (zablokowano m.in. autostradę A2), a główny z nich miał miejsce w Warszawie, pod budynkami sejmu (nadal otoczonego „uśmiechniętymi barierkami”). W odróżnieniu od poprzedniego protestu (który był bardzo spokojny pomimo tego, że rząd rolników kompletnie olał)- teraz na ulicach było bardzo gorąco, ponieważ rząd olał rolników jeszcze bardziej- za pierwszym razem przynajmniej przyjął ich marszałek Hołownia. Teraz nie było nawet tego, a koalicja rządowa pokazała rolnikom gołą dupę, barykadując się w otoczonym szpalerami policyjnymi sejmie. Donald Tusk w swoim stylu gdzieś zniknął, a reszta koalicji rządowej miała ważniejsze rzeczy do roboty. Np. Lewica kłóciła się z Trzecią Drogą o aborcję, a Platforma spróbowała przejąć Trybunał Konstytucyjny przy pomocy sprawdzonych metod 'bodnarowskich’ (czyli najpierw 'rympał’, a potem szukanie ewentualnej podstawy prawnej przy pomocy zaprzyjaźnionych 'ekspertów’ i innych 'autorytetów’).

Rolnicy po raz kolejny zostali zignorowani i tym razem ich frustracja została uzewnętrzniona. Na zamieszki zresztą zanosiło się od samego początku. Zadziałała reguła, o której pisałem już kilka razy: jeżeli policja już przed ulicznym wydarzeniem afiszuje się jak modelka na instagramie i robi „pokaz siły” to jest wielce prawdopodobne, że będzie awantura (i odwrotnie- jeżeli mundurowi stoją sobie spokojnie w bocznych uliczkach, to awantury nie będzie).  Tym razem już przed protestem na ulicach warszawskiego Śródmieścia można było zauważyć armatki wodne, pojazdy opancerzone, niezliczoną ilość 'Nysek’ oraz policjantów wyposażonych różne 'jetpacki’, gaz, tarcze, shotguny czy broń ostrą. Awanturą śmierdziało już od rana, zanim w ogóle rolnicy pojawili się w Warszawie.

„Przekaz dnia” w mediach, kontrolowanych przez rząd był taki, że do pewnego momentu trąbiły one o awanturach bardzo hojnie, a czerwone paski krzyczały, że przyjechali zadymiarze, kretyni i ruskie onuce (pokazywano oczywiście słynny traktor z Gorzyczek sprzed miesiąca) i robiono rolnikom szeroko pojęty „czarny PR”. Po południu wajcha została przestawiona, bo w internecie zaczęły się pojawiać liczne, bardzo niepokojące, amatorskie filmy ze skandalicznymi działaniami policjantów (kilka tutaj przytoczę, ale było tego dużo więcej, a pewnie kolejne dopiero wypłyną dziś i w kolejnych dniach). Gdy internet zaczął huczeć- duże media prorządowe nagle zastosowały 'zmowę milczenia’. Portale typu Onet czy Gazeta późnym popołudniem nie eksponowały artykułów o proteście rolników, trzeba było się ich nieźle naszukać gdzieś w niższych partiach stron głównych.


Przytoczę kilka konkretnych filmików. Na pierwszym widać, jak trójka policjantów podchodzi do stojącego spokojnie człowieka z biało-czerwoną flagą, siłą wywlekają go za kordon i brutalnie powalają na glebę. Tu mamy do czynienia z co najmniej dwoma skandalami. Po pierwsze- zbezczeszczona zostaje polska flaga, po której jeden z policjantów stąpa buciorami. Po drugie- interwencja bez żadnego powodu była bardzo brutalna. Nawet, gdyby facet z flagą coś wcześniej przeskrobał (w co osobiście wątpię, bo wtedy nie stałby na środku ulicy, tylko wmieszał się w tłum i jak najszybciej ukrył w bezpiecznym miejscu) to nie stawiał on kompletnie żadnego oporu, więc rzucanie się na niego we trzech było zupełnie nieuzasadnione (trzeba było go wziąć pod pachę i zaprowadzić do radiowozu, oczywiście jeżeli był ku temu jakikolwiek powód poza tym, że sobie spokojnie stał z flagą). Nasuwa się analogia z Georgem Floydem, który został bardzo podobnie powalony na glebę (aczkolwiek z nim policja próbowała wcześniej negocjować). Facet z flagą również jest dociskany przez policjanta kolanem w szyję, identycznie jak Floyd. Amerykanin miał więcej pecha, bo był porządnie naćpany i nie przeżył, przez co pół świata przepraszało za niewolnictwo, piłkarze klękali przed meczami, a lewacy z Poznania tarzali się po ulicy.

Drugi filmik- widać, jak policjanci rzucają przedmiotami w tłum protestujących, co jest karygodne.

Kolejny filmik- policjanci jak psy spuszczone z krowiego łańcucha wbiegają w tłum i psikają gazem we wszystkie możliwe strony.

Czwarta sytuacja, chociaż to mogło być to samo, co w poprzednim filmiku- od gazu ucierpiał poseł, Sławomir Mentzen.


Materiałów jest dużo więcej. Odważyłbym się nawet o stwierdzenie, że tego jednego popołudnia policja popełniła więcej nieuzasadnionej przemocy, niż przez 8 lat „reżimu PiSowskiego” i ulicznych protestów KODu, Obywateli RP, „Czarnych Marszy” itp.

Zastanawiający jest powód, dlaczego ta policja nagle zrobiła się taka odważna. Wszak jeszcze rok temu „babcia Kasia” prosto w twarz mówiła im, że są kurwami i chujami, naklejała im vlepki na kaski i tarcze, a Lempart na nich pluła i kazała wypierdalać. Wtedy policja nie reagowała, spuszczała wzrok i udawała, że tego nie widzi. Nowa koalicja rządowa przecież nie wymieniła nagle policjantów na nowych, pod białymi kaskami są dokładnie te same osoby, co za PiSu. Teraz jednak dostali jakiegoś turbodoładowania i na Mentzena czy faceta z flagą rzucają się, jak Reksio na szynkę. Skąd ta zmiana w zachowaniu policjantów? Jedyną logiczną odpowiedzią jest przyzwolenie polityczne i rozkazy z góry. Policjanci teraz „odbijają” sobie 8 lat upokorzeń, gdy uliczne protesty na nich pluły, a oni nie mogli nic zrobić. To oczywiście nie zjedna im sympatii wśród społeczeństwa, a zaufanie do ich formacji (i tak niskie już wcześniej) spadnie.

Jak na to wszystko zareagowała władza i jej klakierzy? Jak można było się spodziewać- próbują zwalić wszystko na drugą stronę i ją na siłę oczernić. Eksponowane jest zdjęcie jakiegoś chłopa, który 'rozbraja’ bruk z ulicy, aby rzucać nim w policję. Oczywiście nie został zatrzymany, bo policja była zajęta nękaniem niewinnych ludzi. Może pan od kostki to ten sam prowokator, który podpalił budkę pod ambasadą? O tym, że policjanci odrzucali tę kostkę w stronę tłumu pisałem już wyżej. Widziany były grupy 'tajniaków’, które wmieszały się w tłum protestujących i prowokowały do zadym.

Jakichś dwóch chłopów niby próbowało wtargnąć do sejmu, co też jest mocno eksponowane przez środowiska rządowe. Zostali złapani i zatrzymani przez policję, zanim zbliżyli się do budynku. Faktycznie skandal stulecia, biorąc pod uwagę to, że za poprzedniej władzy wejście do sejmu ludzi z zewnątrz, żeby wydrzeć japę było standardem, np. pani Iwona 'to nie jest protest polityczny’ Hartwich, która ostatecznie została posłanką, albo pan „trójząb” Kasprzak, wwieziony w bagażniku przez posłankę Joannę Schmidt (swoją droga, kilka tygodni temu ohajtała się ze swym kochankiem z Madery, Ryśkiem Petru).

Są ponoć jacyś ranni i hospitalizowani policjanci, ale to też śmierdzi z kilometra, bo nie widać żadnych filmików, w których mogłoby się to stać (przy ich profesjonalnym opancerzeniu). Podejrzewam, że albo „góra” im kazała udawać rannych dla celów politycznych, albo sami na to wpadli, aby pójść na L4. Rozumiem, gdyby jeden był ranny albo dwóch, ale ich jest ponoć około 20.

Neo-prokuratura i „wolne sądy” oczywiście nie kiwną palcem, poza skazywaniem niewinnych ludzi. Prowokatorzy i nadużywająca siły policja mogą spać spokojnie.

Sławomir Mentzen chwilę po spryskaniu gazem wygłosił w sejmie powyższe przemówienie, ale przeszło ono zupełnie bez echa w środowiskach i mediach związanych z władzą. Nasuwa się analogia z  posłanką Kingą Gajewską, która w kampanii wyborczej poszła na wiec premiera, aby drzeć ryja przez megafon. Gdy policjanci grzecznie doprowadzili ją do radiowozu w celu wylegitymowania i wypuścili 50 sekund później- był to polityczno-medialny skandal tygodnia, a czerwone ramki grzmiały o „standardach białoruskich”. Teraz jednak stojący spokojnie Mentzen dostaje od policji gazem i nikt nie widzi problemu. Wszak to był uśmiechnięty gaz… Gdyby Gajewska została spryskana gazem przez policję PiS to pewnie Polska dostałaby jakieś sankcje i radę regencyjną z Brukseli, nie mówiąc o kilkutygodniowej medialnej nagonce.

Najgorsze jest to, że trwa podwójna kampania wyborcza i władza do czasu eurowyborów jest w trybie „grzecznym”, więc strach pomyśleć, co się w Polsce będzie działo od lipca, gdy już nie będą musieli się specjalnie starać o wizerunek. Nietrudno też przewidzieć co będzie na najbliższym Marszu Niepodległości, bo jest praktycznie pewne, że będzie wielka awantura z masowymi zatrzymaniami przypadkowych osób, które się nawiną, bo nie będą miały powodu, aby uciekać.

Syn komunisty, minister Kierwiński (któremu obecnie podlega policja) oczywiście nie ma sobie nic do zarzucenia, a wręcz przeszedł do kontrofensywy. Uważa on, że środowisko, które w zeszłym roku propagowało hasło: „murem za polskim mundurem” nie ma teraz prawa krytykować działań policji. Jest to duża podłość, bo hasło odnosiło się do straży granicznej, na którą prowadzona była nagonka (m.in. przez film „Zielona Granica„), a nie wobec nadużywającej uprawnień policji (która w czasie opozycyjności Kierwińskiego była „kulsonami”).

Często też w internecie można przeczytać żale różnych KODziarzy, Lempartów czy „Julek”, że niby poprzednia władza pałowała i gazowała protesty kobiet, co jest oczywistym fejk niusem. Wszak były tam wszystkie możliwe media, do tego miejski monitoring i fakt, że dzisiaj każdy ma telefon z kamerą i jakoś nikomu na myśl nie przyszło, aby to pałowanie/gazowanie nagrać (jedyne dostępne nagrania pokazują jakieś chaotyczne bieganiny). Jak pisałem wyżej- po tym jednym proteście rolników jest więcej skandalicznych nagrań z policją, niż sumarycznie po 8 latach rządu PiS (jeżeli ktoś twierdzi inaczej, to niech w komentarzu wklei te skandaliczne interwencje policyjne wobec „opozycji demokratycznej”).

Rolnicy znowu nic nie załatwili, ale przynajmniej pokazali, że dalsze ich ignorowanie przez rząd może mu zaszkodzić. Na drugą połowę miesiąca zapowiedziano kolejne protesty, które osobiście wspieram.

W czasie, gdy na ulicach Warszawy trwały protesty- eurokomisarz Janusz Wojciechowski z PiS napisał na Twitterze, że „Zielony Ład trafi do kosza”, na co momentalnie zareagowała Komisja Europejska, która go najzwyczajniej w świecie wyśmiała i zakomunikowała, żeby go nie słuchać, bo on ma gówno do powiedzenia, gdyż jest tylko figurantem. To w kwestii propagandy rządowej, jakoby „Zielony Ład” był dziełem Wojciechowskiego i jego szefa Kaczyńskiego, przez co rolnicy powinni protestować na Nowogrodzkiej, a nie pod sejmem (Koalicja Obywatelska ostatnio wykupiła na ten temat potężną kampanię w programie Google Ads).

Można jeszcze dodać, że też w ten sam dzień odbył się w Warszawie inny protest, organizowany przez lewicowe aktywiszcze, Maję Staśko. Chodziło o sprawę Lizawety z Białorusi, która została brutalnie zgwałcona w biały dzień na ulicy, w wyniku czego po kilku dniach zmarła (widziały to dwie kobiety, które nie zareagowały). Oczywiście ukrywane jest to, że gwałciciel miał poglądy skrajnie lewicowe i ogłaszał się na portalach jako transseksualna prostytutka.  W mediach sympatyzujących z mają Staśko gwałcicielem jest biały, heteroseksualny, konserwatywny Polak. Podobnie, jak terrorysta, który w Szczecinie z premedytacją rozjechał samochodem kilkanaście osób na przystanku…

RacimiR, 7.03.2024

34 thoughts on “Protesty rolników, cz.2 – Uśmiechnięta pała policyjna”

  1. Co się stanie za 20 lat?

    Ciekawe, co się dzieje z Giertychem? Teraz , gdy w Polsce rolnicy protestują i istnieje ryzyko, że konflikt zbrojny na Ukrainie zacznie Polski bezpośrednio dotyczyć, właśnie wtedy w Sejmie kłócą się o kwestie aborcji. Nie dziwi was to, że teraz właśnie debatują na temat aborcji?

    od RacimiR: Pewnie chodzi o zamach na TK. Aborcja zawsze była dobrą „przykrywką” gdy robiono w tym samym czasie jakiś przekręt.

  2. Rolnicy muszą walczyć nie tylko o swoje co wręcz o naszą żywność bo to od nich zależy czy będziemy mieli co jeść, to są ważne sprawy a tymczasem pojawia się temat aborcji. Naprawdę to już jest żenujące jak temat zastępczy pod hasłem ,,aborcja” tym razem połączony z pigułką dzień-po potrafi wywołać emocję. Czy ludzie nie mają ważniejszych problemów niż aborcja ? W przyszłości niedługo albo nie będzie co jeść albo ewentualnie żywność będzie złej jakości jak zniszczą rolnictwo polskie ale jak zwykle największe emocje wywołuje hasło ,,aborcja”.
    Stan naszego narodu jest naprawdę tragiczny

  3. Co na to PSL ? Czy to partia jeszcze odwołująca się do rolników ? Jeśli tak to co zamierzacie zrobić z koalicjantem który wysyła policję na rolników ? Wincenty Witos się w grobie przewraca, gdyby żył to kopnąłby tych Kosiniaków w cztery litery.

    od RacimiR: PSL jak zwykle jest za, a nawet przeciw i trzymają się z dala. To od dekad jest partia, która bierze stołki i za nic nie odpowiada, bo stanowi tylko 'przyklejkę’ do większości sejmowej.

  4. Co do policji za poprzedniego rządu to policja w zależności pewnie od zaleceń z góry robiła tak że protesty antyrządowe (KOD, Strajk Kobiet, te wszystkie marsze Tuska itp.) były traktowane łagodnie zapewne żeby pretekstu nie dawać Brukseli czy mediom wtedy antyrządowym co wyglądało komicznie gdy taki policjant miał naruszoną de facto nietykalność cielesną a nie mógł nic zrobić. Z kolei gdy rząd PiS-u i wtedy opozycja PO z przystawkami byli jednomyślni na przykład w czasach covidowych to policjanci na przykład brutalnie obchodzili się ze strajkiem przedsiębiorców, policjanci nękali ludzi że nie mieli maseczki w środku pola na wsi samemu idąc a na wiosnę 2020 nawet wychodząc z domu (pamiętam jak wtedy gdy chciałem rowerem pojeździć brałem ze sobą wodę że niby w sklepie byłem na wypadek spotkania funkcjonariusza). Mimo że ówczesna opozycja miała świetny pretekst to nie przeszkadzało im to a wręcz nagabywali że jest za łagodnie; także za poprzedniej władzy działania policji były o tyle ostre o ile cała klasa polityczna (oprócz wtedy Konfederacji) wyrażała na to przyzwolenie.

  5. Myślę, że ten wcześniejszy protest przebiegł spokojnie, gdyż tusk był zajęty wpychanie polski w wojnę na Ukrainie, tj. Wyjazdy do Paryża, spotkanie w V4, no i wypłynie ie tego co powiedzieli Fico i premier Grecji.. Tam ten plan spalił na panewce… A tuski i inna hołota teraz już *profesjonalnie* mogli zająć się rolnikami

    od RacimiR: Tuska teraz też nie było w Warszawie. A Kierwińskiemu wytyczne mógł dać już za pierwszym razem.

  6. No co za PRZYPADEK że akurat teraz jak trwają prawdopodobnie największe protesty w Europie po ’89 akurat TERAZ znowu wyciągany jest temat aborcji…
    https://www.youtube.com/watch?v=M7VlRUQlvXo

    od RacimiR: Rząd wie, że poparcie rolników i ludzi myślących już stracił bezpowrotnie, więc po prostu próbują utrzymać dotychczasowy elektorat, dający im większość (KODziarstwo 40+ i młode Julki)- priorytetem jest, aby obie te grupy stały nadal murem za Tuskiem. Pierwsi dostali teorię o rolniczych zadymiarzach i ruskich onucach, a drudzy awanturę o aborcję która odwróciła ich uwagę.

    1. Chyba ludzie są już mocno zmęczeni aborcją, bo jakoś nie widzę entuzjazmu poparcia.

      od RacimiR: To, że „demokraci” na wzmiankę o referendum o aborcji dostają szału też jest dosyć znamienne.

  7. Co do wspomnianego Floyda ja czułbym się bezpieczniej wśród murzyńskich bandytów niż wśród mundurowych szmat z orzełkiem, tamci są mniejszymi bandytami.

    1. Chłopie w samo sedno, mundurowe szmaty z kaczorkiem na pagonie to organizacja terrorystyczna anty społeczna na usługach Króla z Betlejem

  8. brexitbrexit

    Nasi rolnicy żywią y bronią!

    A tak wogole przydałoby się by na kolejną demonstracje
    co 10ty z nich byłby jakimś tajnym strażnikiem protestu
    i momentalnie wyławiał z tłumu prowokatorow
    (np. delikwenta co dłubał kostkę lub rzucał racami).
    Dokładne zdjęcia robić takiemu podejrzanemu
    by później stwierdzić czy to tajny współpracownik
    służb czy też nie.

  9. https://wiadomosci.wp.pl/szwecja-w-nato-jest-dokument-7003423443372768a
    Szwecja została członkiem NATO. Tym samym Morze Bałtyckie stało się niemal wewnętrznym morzem NATO (niemal bo jedyny wyłom to obwód kaliningradzki oraz obszar Petersburga z okolicami nad Zatoką Fińską). Tym niemniej jest to geostrategiczna porażka Putina a także wizerunkowa, bo Rosja twierdziła że na Ukrainie walczy żeby zablokować poszerzanie NATO, tymczasem Putin dostał prosto w twarz bo to właśnie jego atak na Ukrainę spowodował rozszerzenie NATO, rok temu do sojuszu weszła Finlandia a teraz Szwecja stała się ostatnim krajem skandynawskim w NATO.

  10. brexitbrexit

    Protest ten mocno przypomina mi francuskie protesty kamizelek,
    tylko z polską flaga. Noi ostatnie zdarzenia związane z prowokacjami,
    pałowaniem, gazowaniem i ogólne zamieszki to takie francuskie!

    Szmidt i Petru wzięli ślub 🙂
    No to zdrowia szczęścia młodej parze na nowej drodze życia!
    Tylko ich rozbitych rodzin z dziećmi trochę żal… chociaż
    oboje to zwierzęta polityczne, hajsu im nie brak i kurzych łapek
    w niedzielę nie jadają.

    od RacimiR: Oni już co najmniej od Madery mieli się ku sobie, więc jak na to środowisko to i tak całkiem konserwatywnie się zachowali 😉 Prawdziwy wyzwolony Europejczyk już by z 10 kolejnych partnerów obskoczył.

  11. brexitbrexit

    Ryzy lis tuszcz po mistrzowsku rozgrywa PRowo w w 'polytyki’ z rolnikami,
    traktując ich jak głupie 'gimby’ (można też zastosować analogię do Herhora
    manipulujacego motlochem z powieści Faraon, ostatecznie Herhorowi
    udaje się urobic ich zacmieniem słońca a finalnie jest nowym faraonem
    Egiptu).
    Najpierw typowy protest rolniczy bez ekscesow – podstawiony hujnia2.50 ich zbył.
    Potem prowokacje i pałowanie, gazowanie, aresztowania, pokazanie PRowo rolnikow
    jako zadymiarzy, niewdziecznikow cioci unii itp.
    A finalnie spotkanie tuszcza w towarzystwie Kołodziejczyka i swoich partyjnych
    klakierow z podstawionymi 'liderami protestu’ gdzie głównie gadał lider Sobocinski
    (podstawiony słup ziomal z PO z żuław). Była tam typowa gadka szmatką bez konkretów,
    nawijanie makaronu, obiecanki cacanki. Brakowało jeszcze Lisa i szechtera by elokwentnie
    to spotkanie urozmaicili. Noi gierkowskiego pomożecie? Pomożemy!
    PRowo to mistrzostwo świata, Tusk wyszedł na chętnego do współpracy, chcącego dyskutować z rolnikami, w świetle kamer grzecznie i kulturalnie, tyle że ci rolnicy
    to tacy chytrzy niewdziecznicy i wichrzyciele! Społecznie w wyborach samorzadowych
    pewno jeszcze przez to bardziej zwiększy się % przewaga PO nad PiS.

    Tak jak pisałem wiele razy wcześniej rolnicy nic nie zdzialaja protestami
    (jak i żadna grupa społeczna w Europie lub innej dyktaturze z Chinami na czele).
    Wiadomo że tuszcz nic nie może samodzielnie, jedynie wykonuje polecenia Berlina.
    UE z kolei twierdzi że złagodzi zielony ład, ale jeszcze nie teraz (jak powie że teraz to teraz
    ale jeszcze nie teraz jeszcze nie teraz) może przyszły rok, a może 2027, a o blokadzie
    z ukraina to wogole nie wchodzi w rachubę.
    Rolnicy już zapowiadają dalsze protesty, może nawet będą trwać do wyborów 7 kwietnia,
    jednakże jak protesty kamizelek we Francji i te nasze lokalne wkrótce same z siebie zanikną.

    od RacimiR: Rolnicy mogą coś wywalczyć, ale oczywiście nie polscy bo wszyscy mają ich w dupie. Protesty jednak trwają w całej Europie, także w Niemczech, Francji i Beneluksie. Wojciechowski musiał coś wiedzieć, bo przecież nie palnąłby z niczego. Po prostu wyskoczył przed szereg to go wyjaśnili, a wkrótce to samo powiedzą w błysku fleszy Von Der Jeleń, Timmermans i Tusk, wychodząc na dobrych wujków.
    Co do Polski- wg mnie nie był to PRowy majstersztyk, bo jednak amatorszczyzna policyjna wypłynęła na Twitter. KODziarze oczywiście tego nie widzieli, bo TVN i neo-TVP tego nie pokazywały, ale zwykli rolnicy i internauci raczej Tuska nie polubili w ostatnim tygodniu, a wręcz przeciwnie.

  12. Gdyby naprawdę było referendum o gówno zwane aborcją dobrze by było aby żaden wyborca PiS i konfederacji nie poszedł aby nie było wiążące tak samo jak te październikowe, dlatego bure feministyczne dziwki nie chcą referendum bo może nie być frekwencji.

    od RacimiR: To prawda. Ogólnie w Polsce wszystkie referenda właśnie na tym polegają, że zwolennicy głosują na 'tak’, a przeciwnicy nie idą głosować w ogóle.
    Lewaki pewnie chcieliby wprowadzić aborcję jednoosobową decyzją (uchwałą) jakiejś 'ministry do spraw równości’, żeby nie trzeba było nawet budować większości sejmowej.
    Oczywiście wiadomo, że nic z tego nie będzie, co najwyżej powrót do kompromisu Andrzeja Zolla, bo wtedy najlepszy temat zastępczy by się skończył. Paradoksalnie najbardziej lewicy się nie opłaca legalizować aborcji, bo to de facto ich jedyny postulat, wokół którego kręci się ich cały elektorat.

  13. brexitbrexit

    Wymyśliłem nowy slogan dla polskiej pałującej policji
    (natchnieniem był film drogowka, ci co oglądali wiedzą):
    'policyjna pała nie ma sumienia’!

    Tak może offtopic o fladze lgbt, piszę tu bo nie pamiętam już w jakim
    wpisie dokładnie ja opisywales (m.in o dodaniu do ni ej czarnego paska
    odwzorowujacego czarna społeczność, i różnicy w kolorach odnośnie tęczy).

    Oglądałem ostatnio program podróżnicy
    cejrowskiego w jakimś turystycznym mieście Ameryki Południowej,
    i na każdym hotelu miasta wisiała flaga… tęczy!
    A Cejrowski w swoim stylu proszę państwa spokojnie, to nie są hotele społeczności lgbt.
    Otóż gdzie jesteśmy? W państwie Inków, a inka to król słońce – a oni wiedzieli że slonce
    to zbiór różnych kolorów, stąd te flagi co tu widać to flagi państwa Inków!
    Oni byli pierwsi i te flagę wymyślili setki lat temu.
    A potem pedały yyyy tzn geje z San Francisco ja zobaczyły, trochę zmienily
    i na cały świat skomercjalizowali swój ruch symbolem tej flagi. I mamy m.in w Polsce co mamy.
    Ironia losu, zabrać symbole państwowe Bogu ducha winnym indianom
    (oprócz tego że rasa biała ich wybiła chorobami, okradla że złota)
    i tak te flagę zbeszczescic, sprofanowac. Inka się w swoim grobie przewraca.

  14. Oskary to dla antynagrody ten rok to potwierdza. 7 sztuk dostala hagiografia żydokomucha płynny shit w stylu wynurzeń Kąckiego w GW:

    – zbudowałem bombę, która was zabije, ale jestem marzycielem,
    – zdradzałem tajemnicę bomby bolszewikom, ale to ze szlachetności,
    – zdradzałem żonę, ale ona mnie nie rozumiała

    „Moralność” pedalska na czasie.

  15. Ktoś napisał że jakby mieli flagi tęczowe i unijne to by ich żaden pies nawet lekko nie tknął bo oni nienawidzą tylko polskich.

  16. brexitbrexit

    Jako kraj wasalny delegacja tuszcz dudus i sikorsky udali się do USandA (greatest country in the World jak mawia Borat), oficjalnie w ramach 25 lat w NATO.
    W mediach internetach prasie było to przedstawione jako wielkie wydarzenie dnia, non stop komentowane przez rozmaitych ekspertów, którzy nam wmawiali jak doniosłe to wydarzenie. Aż z wrażenia walnalem wielkieeeego donioslego kloca.

    Zjedli tam obiadek z joziem klituś bajduś, jego dużym mudzinem, i jakimiś tam ich innymi mniej znaczącym ziomalami z establishmentu. Tuszcz ponoć jakąś presję wywierał na przewodniczącego izby by $ na ukrow zatwierdził. Dudus zwiedzil elektrownie atomowa w dżdżordżi i hamerykany nam taka w polszy wybudują (o dobrodzieje o chwała im). Jeszcze se abramsy oglądał.

    W nagrodę za te wizytę jozio pozwolił nam kupic (ł)apache w liczbie 96 za 12mld$ gdzie z nieuzywania rdzewieja gdzieś na pustyni, rakietki bojowe w liczbie 1700, abramsy były zakontraktowane już wcześniej jak i samoloty f35Ligting.
    Ależ ta wojna rokreciła jankeski przemysł zbrojeniowy, więc stary szrot z poprzedniej epoki apache i abramsy trza gdzieś upchnac więc jako frajerzy sami się zadeklarowalismy. Ciekawe że nie kupują tego Niemcy, Szwedzi, Finowie, Czesi.. tylko my. A Macierewicz krakakali od Francuzów nie kupił, a to chytrus. No chce bysmy się zbroili ale nie w szrot.

    A dlaczego kupujemy złom co łatwo rozwalić na współczesnym polu walki?
    Czemu nie kupujemy nowoczesnych dronow, niewykrywalnych radarów, co jeden rozpieprzy kilka czołgów i helikopterów, i kosztuje grosze. No nie mam pewnosci, ale się domyślam.
    Rozumiem że ten szrot ma być docelowo złomowany pod awdijiwka, gdzie kacapy szasza i misza rozpierdala to granatnikiem grzejąc się samogonem.

    A i jeszcze o ironio, media nie podały najważniejszej informacji!
    Jak przebiegało robienie (ł)laski hamerykanom pod kierownictwem sykorskiyego.
    No bylby to news dnia.

    1. Dla mnie to jasne po chuj tam Tusk pojechał aby pod tymi lipnymi kontraktami pseudo wojskowymi, tak naprawdę zapłaci roszczenia 447, gdyby chciał demobil wojskowy kupywać kupił by se u swoich ukochanych szkopów.

  17. brexitbrexit

    Skoro komentarz powyżej – filmy z syjonwood i gala, to może w tym temacie.
    Oskarki wiadomo kto właścicielem syjonwood jest, jakie kryteria są ważne (polityka, lgbt, propaganda made USandA, starozakonni, przemysł holohaust…) noi wiadomo dla niepoznaki trzeba kilka nagród przyznać dla kilku dobreych filmow.

    A oppenheimer to naprawdę dobry film! Przynajmniej porównując z shity typu barbie i inne plastiki robione masowo przez syjonwood. Mi się podobał, chociaż wkurzaly mnie te polityczne retrospekcje czarno białe żywcem z 'dom zly’, brakowało mi też technicznych aspektów budowy bomby uranowej i plutonowej, o wypadkach z uranem w Los alamos itp.
    Duży plus że naukowcy byli biali (mogli ich przyciemnic jak np. Kleopatra ostatnio).
    To może sprostowania.
    Oppenheimer rzekomo rzymiano-komuch : no nie był nim, związek zawodowy założony z inicjatywy komunistycznej partii USA do którego należało połowa uczelni nie z jego inicjatywy przecież, był temu mocno przeciwny mówiąc że oni są naukowcami a nie robotnikami w dokach. Późniejsze przesłuchania majace na celu zrobienie z niego komucha były naciągane przez ustawionych świadków (tego pilota widzacego V2) z inicjatywy tej szui co chciała być sekretarzem handlu. Ostatecznie zarzucono mu faktyczny romans z tą komunistka, co się zabiła w wannie.
    Marzyciel a zrobił bombe: temat zaczął Einstein z innymi jajoglowymi strasząc listówo prezydenta USA że Niemcy to zrobią i rozpieprza miasta portowe USA, straszak zadziałał. Wyznaczono na projekt wojskowy generała inżyniera z mit, a on wyznaczył oppenheimera głównie dlatego że spośród jajoglowych wyróżniał się pewna 'normalnościa’ jak typowy człowiek (a z jajoglowymi z tym trudno),tzn. szło się z nim normalnie dogadać, noi miał oczywiście koncepcje jak naukowy eksperyment przekształcić w system wojskowej broni nowego typu.
    Szlachetność bomba bolszewikom: nie bolszewikom a norwegom i to zastosowania cywilne, a szpiclem komuchem był Klaus Fuchs, zresztą złapali go i kilka lat siedział. Zresztą każdy kumaty naukowiec wiedział że ruscy swoich naukowców maja i bombę by zrobili za kilkanaście lat, zdrada fuchsa to przyspieszyła do kilku lat.
    Zdrada zony: no bez jaj, takie życie że chopy takie są, zresztą ona miała kilku gachów przed nim i była w nudnym związku z jej bogatym utrzymankiem opiekunem.
    Tutaj nauczka dla facetów, no tak to jest jak się babe utrzymuje i ma wszystkiego wb ród, znudzi się to. Małżeństwo po kilku latach to umowa z rozsądku a miłość może kilka procent, a czasem i zero.

    od RacimiR: Nie oglądałem, ale zabieram się od jakiegoś czasu.

  18. brexitbrexit

    Temat syjonwood oskarki i sami wiecie kto ciąg dalszy, z uwzględnieniem naszego lokalnego smrodka.

    Otóż wątek nr1: dwa oskary dostał film z polską koprofilią yyy koprodukcja
    'strefa interesow’, dla niewtajemniczonych od razu pisze ze to jest…
    … 9997 film o holokauscie!!! Więc wszystko jasne a w szczególności
    dla czytelników tego forum.
    Filmu jeszcze nie oglądałem bo w necie jest kinowy-RIP w fatalnej jakości, A kasy na kino nie dam starozakonnym.
    W skrócie w filmie jest przedstawione rodzinne idylliczne życie w willi komendanta obozu auschwitz, willa oddzielone jest wysokim murem od obozu więc wygląda na to
    że celem filmu ma być sprawienie u odbiorcy wrażenia że komendant obozu Auschwitz
    tak naprawdę nic a nic nie wiedział o holokauscie! On tylko jest kulturalnym
    niemcem dbającym o swoje pociechy, przy okazji chcącym nieść kaganek
    oświaty tym polaken czy jak się ta nacja świń nazywa.
    A holokaust to przecież robili naziści (z Marsa) a nie porządni kulturalni niemcy.

    Wątek nr 2: od lat 90tych minimum raz na rok w polsce tworzony jest typowy
    antypolski gniot (ida, zielona granica, wesele, kler, nie mów nikomu, orleta Grodno,
    W ciemności, nazi matki nazi ojcowie… no sporo tego) z tematyką rzymianska.
    A obecnie takim nowym gniotem jest góralenwolk!
    Pierwsze recenzje filmu z kin opisują ewidentne przekłamanie historii,
    że rzekomo górale masowo współpracowali z niemcami,
    yyy tzn nazistami, yyy faszystami no wicie rozumiecie.
    Pokazuje więc to polaków (domyślnie wszystkich) jako kolaborantow,
    czyli nazistów.
    W rzeczywistości delegacja góralskich zdrajców będąca u Hansa Franka na Wawelu,
    to kilka osób z wierchuszki z Podhala. Niemcy bardzo chcieli stworzyć oddzial
    żołnierzy górali z Podhala, nie szczedzili środków.
    Wylapali około 400 osób gorali (głównie mety życiowe, alkoholicy syfilicy bezdomni).
    Jak te osoby chwilowo wytrzezwialy i uświadomili sobie co ich czeka to 388 z nich
    spierdolilo niemcom w pizdu. Z 12 bezwzględnych nieuleczalnych i nieswiadomych
    alkoholików syfilikow ewidentnie inteligencja nie grzeszacych zrobiono ho ho oddział
    żołnierzy! Ich jedyne osiągnięcie to spuszczenie wpierdolu najebanym wycofujacym
    się ukraińcom.
    Z tych 2 wątków zrobiono film (sami wiecie przez kogo) którego Gebels by się nie powstydzil. I oczywiście odworowuje to wszystkich nas polaków tak tak, tak było.
    Kolejna czarna karta naszej historii. Wstydźmy się!

    od RacimiR: Nawet nie słyszałem o tym filmie, wydaje mi się że był robiony na użytek zewnętrzny. Na Polaków i tak to już nie działa, bo każdy od dawna ma jakieś wyrobione zdanie (na ogół skrajne) na temat holokaustu.

  19. Oglądałem wczoraj fragmenty komisji ds. pegasusa, gdzie udział brał Kaczyński. Jak na „srającego pod siebie dziada”, który „rucha kota, bo nie ma baby” itd., to wypowiadał się całkiem sprawnie. Ograł ich nie tylko pod względem merytorycznym, ale i prawnym. Od początku przyszedł tam z wolą powiedzenia tego co chciał powiedzieć i to dokładnie zrobił.

    Na przewodniczącą wsadzili tuzę intelektu Srokę, która do końca nie potrafiła zrozumieć, że Jarek nie może złożyć takiej formy przyrzeczenia jaką przewiduje Kodeks Postępowania Karnego. Z tego względu, że mając wiedzę o charakterze niejawnym i nie posiadając jednocześnie przewidzianego przez przepisy prawa zwolnienia od premiera, składając takie przyrzeczenie, a następnie odmawiając odpowiedzi na pytanie złamałbym treść tego co przysięgał. Po czym, gdy Jarkacz o tym mówił, to „jaśnie” myśląca przewodnicząca stwierdziła, że w takim razie na te pytania Jarek odpowie za zamkniętym drzwiami – komedia. Potem zeszło na jakieś naleśniki.

    Ja lubię na to mówić „teatrzyk dla gojów” tudzież „igrzyska dla plebsu”. Jeszcze kilka lata temu takie igrzyska to były te komisje ds. Amber Gold, na których Tusk działał mniej więcej podobnie jak dziś Jarek. Ostatecznie nic z tego nie wynikło i nikt nie poszedł siedzieć. Było tyle, że platformiarze brandzlowali się do geniuszu Tuska. W tym wypadku zresztą będzie tak samo w przypadku tej śmiesznej komisji od pegasusa jak i od wyborów kopertowych. Teraz też się śmieją z nieudolności komisji i to nie tylko zwolennicy PiS (co automatycznie dla platformiarzy łączy się z przypisaniem do obozu pisowskiego, zupełnie jak z osobami popierającym Konfę, oni z automatu są wrzucani do worka PiS). Z tym, że wtedy przed komisją siadł stosunkowo młody, rzucający ripostami i dynamiczny polityk wyga. No a teraz przed komisją stanął rzekomo niedołężny dziadek, który nie ogarnia co się wokół niego dzieje, co automatycznie stawia go pod względem poziomu ogrania wyżej niż Tuska sprzed tych kilku lat.

    Jak z każdą komisją tradycyjnie jest to gówno warta szopka, żeby tylko przewalić hajs obywateli i pokazać, że „oni rozliczają”. PiS przez ostatnie lata miał o wiele większe i bardziej kosztowne afery na sumieniu. Choćby afera z respiratorami, nadmiarowe zgony, łamanie praw obywatelskich w czasie świrowirusa i wiele innych (przy czym domyślam się, że okres świrowirusa jest przemilczany, bo oni sami przyłożyli łapy do tych afer i sami przecież głosowali za łamiącymi konstytucję ustawami). Przy tych 70 milionach, które są groszami w skali działalności państwa można powiedzieć tyle, że nie bez powodu wybierają takie płotki, z których nic nie wyniknie. Zresztą prawdę mówiąc obecny rząd platfusowy powinien być wdzięczny za porażkę wyborów kopertowych, bo pamiętam jak w sondażach stała Kichawa-Końska. Te wybory to byłaby ostateczna kompromitacja Platformy, a oni się jeszcze mszczą i ciągają Sasina po komisja heh.

    od RacimiR: TVN(P) i inne tuskowe lizodupy tak to opakują, że ich bańka będzie ukontentowana. Wezmą jakichś pseudo-ekspertów (np. od mowy ciała), którzy „zmiażdżą” Kaczyńskiego w nagłówkach i czerwonych paskach, skutecznie odwracając uwagę swojego elektoratu od przekrętów i innych niebezpieczeństw.
    Do kopertowych wyborów można dodać jeszcze to, że senat Grodzkiego specjalnie je trzymał w zamrażarce do ostatniego dnia, aby wsadzić Sasina na minę, albo równie kosztowne żenujące referendum Komorowskiego we wrześniu ’15.

  20. Wszyscy teraz gadu gadu o aborcji; przesłuchaniu Kaczyńskiego o Pegasusa i tych jego docinkach czy co tam jadł w czasie przesłuchania itp.
    A tymczasem ważne rzeczy się dzieją bo Parlament Europejski przegłosował zakaz instalacji pieców gazowych w nowych budynkach od 2030, a chyba od 2040 zakaz już ich wszędzie (swoją drogą jeszcze parę lat temu promowali gaz kosztem węgla ale teraz i gaz jest nieekologiczny).
    Trwają dyskusję żeby zakazać uprawy na ogródkach działkowych własnych warzyw, podobno dla dobra klimatu (ciekawe co to ma ze sobą wspólnego no ale to nie o logikę chodzi), bo człowiek jeszcze własne, zdrowe warzywa może mieć a wręcz poza kontrolą dzielić się z innymi czy sprzedawać, mieć coś własnego, niezależnego.
    Ponoć są też pogłoski żeby do 2050 domy były remontowane wszystkie co istnieją tzn. z pompami ciepła, z fotowoltaiką a to drogo kosztuje a jeśli nie stać no to należy albo wziąć kredyt (czyli już nie tylko część osób może brać kredyt na mieszkanie ale potem też na remont) albo wywłaszczenie i pod most mieszkać.
    Najgorsze że mało się o tym mówi, na mediach głównego ścieku czerwone paski co kto powiedział o aborcji, co tam Kaczyński powiedział, a co Tusk czy Hołownia zripostowali, jakieś tego typu pierdolenie a tymczasem pętla nam się zaciska na szyi. Unia Europejska to jeszcze gorszy niż bolszewizm, to są Zieloni Khmerzy, trzeba z niej wyjść jak najszybciej albo mieć nadzieję na jej rozpad; bo za kilka/ kilkanaście lat będziemy głodować, zamarzać w domach albo i poza nim bo nawet dach nad głową nam zabiorą. Przy tym co się dzieje teraz to naprawdę jak słyszę historię z PRL to ten system był dużo bardziej wolnościowy niż to co nam fundują unijni decydenci, w PRL-u nawet takie cyrki się nie działy.
    Klaus Schwab kiedyś na forum w Davos powiedział że ,,nie będziemy mieli nic i będziemy szczęśliwi”, niestety my rzeczywiście nie będziemy mieli nic ale szczęśliwi nie będziemy, za to tacy globaliści jak Klaus Schwab niestety będą mieli wszystko, w tym niewolników którymi będziemy my zwykli ludzie.

  21. michnikuremek

    Wybory.
    Bez względu kto je wygrywa, wybory są zawsze wygrane.
    Jeśli ktoś tego nie rozumie to jest beznadziejnym durniem.
    Ale po co ONI je organizują?
    Ano po to, żeby zorientować się ilu wierzy w te demokratyczne brednie – czyli ilu pobiegnie wrzucić karteczkę do skrzyneczki i odejdzie z poczuciem dumy z siebie.
    Chcą policzyć naiwniaków – frekwencja!
    I 15 października policzyli – prawie 75% głupców pobiegło głosować, bo w telewizji kazali.
    Na tej podstawie policzyli siłę z jaką można przykręcić śrubę.
    I przykręcili – już wiedzą, że przedtelewizyjna durnota im się nie przeciwstawi.
    Teraz czekają na wybory to eurokołchozu. Policzą głupów i doj*bią nam tak, że sie nie pozbieramy.
    Będzie drogo, głodno i zimno.
    Nawet tych gróźb nie ukrywają.
    WSZYSCY DO URN WYBORCZYCH!!!

  22. Zaraz przerwa reprezentacyjna a w związku z tym przerwa ligowa na dwa tygodnie, do końca jeszcze 9 kolejek.
    Trwa wyścig żółwi ale to powolnych żółwi o mistrzostwo. I mam jednak nadzieję że to Jagiellonia będzie tym mistrzem, pewnie jest to jej jedyna okazja, jak w tym sezonie nie będzie mistrzem to już nigdy nie będzie. Ale obawiam się że jej najgroźniejszym rywalem może być Raków który choć nadal traci punkty tak jak wczoraj z ŁKS-em to jednak od czasu gdy rozwalił Lecha aż 4:0 to gra Rakowa wyraźniej się poprawiła, tylko bardziej skuteczności brakuje ale nie jest już to nudny siermiężny futbol z powolnymi w poprzek podaniami i bezsensownymi wrzutkami. Obawiam się że Raków w pewnym momencie zacznie doganiać Jagę jak tylko za lepszą grą pójdą wyniki, wydaje się że Raków ma najsilniejszą personalnie drużynę. Rok temu kibicowałem Rakowowi bo po pierwsze walczył o pierwsze swoje mistrzostwo a po drugie mam pewną niechęć do Legii, oraz to że nie lubię dominatorów (a dominacja Legii z poprzedniej dekady to nadal dość świeża sprawa); ale priorytetem jest dla mnie kibicowanie drużynie która nigdy nie miała mistrzostwa bo wtedy jest ciekawiej im więcej drużyn ma w gablocie tytuł mistrza; być może w następnym sezonie będę kibicował Pogoni; w każdym razie Raków nie powinien w tym sezonie zdobywać trofeum.
    Lech to raczej drużyna marazmu w tym sezonie, wygrali co prawda z Wartą ale z nią to zawsze wygrywają odkąd Warta wróciła do ekstraklasy – są ciekawe teorie dlaczego; biorąc pod uwagę że Warta potrafiła urywać punkty zespołom z topu ale nigdy Lechowi, to tylko kompromitacja Lecha że mając w bonusie na starcie 6 punktów i brak gry co trzy dni jest w tym miejscu jakim jest. Legia też jest w dołku, co prawda wygrała ze słabym Piastem ale ile puntów potraciła z drużynami dolnymi a teraz ma ciężki terminarz to wątpliwe delikatnie mówiąc aby seryjnie wygrywała (biorąc pod uwagę jakie szmaty puszczają jej bramkarze). Śląsk raczej będzie dołował, i tak dużo zrobili, i tak ich wynik jest grubo ponad stan. A Pogoń jak to Pogoń, zero tytułów (niech się lepiej skupią na Pucharze Polski bo nadal będzie nic w ich gablocie).
    Zadziwia mnie dobra pozycja Górnika Zabrze który ma problem z wypłatami i Stali Mielec która gra ładną piłkę a która od powrotu do ekstraklasy jest drużyną zwykle skazywaną na dramatyczną walkę o utrzymanie.
    A w walce o utrzymanie nadal uważam że ŁKS i Ruch spadną mimo że coś tam zaczęli punktować, jednak stało się to za późno; stawiam też ze znakiem zapytania że spadnie Puszcza bo Korona jest troszkę silniejsza (jednak i tak brawa dla Puszczy że coś tam punktuje bo inaczej w tym sezonie grupa walcząca o spadek byłaby całkowicie nudna a tak parę drużyn musi coś się wysilić z ciułaniem punktów.

  23. Ten Stanowski to też typ spod ciemnej gwiazdy. Kreuje się na centrystę, zdystansowanego od wszystkich sił politycznych; kolejny ,,fajny gość”, łagodniejsza wersja Trzeciej Drogi.
    Tymczasem co mówił w czasie covidu, na początku nawoływał do ostrych restrykcji żeby każdy kto nie idzie do pracy czy najpotrzebniejsze zakupy siedział ,,na dupie” (jego słowa z Twittera; no ale okey to była wiosna 2020, początek gdy każdy nie wiedział co się dzieje, powiedzmy że można mu wybaczyć); później krytykował osoby niezaszczepione pisząc na Twitterze że ,,nie należy ich żałować”; oczywiście gdy jeszcze na Kanale Sportowym prowadził audycje to zapraszał tylko jedną stronę prosanitarystyczną; teraz kilka tygodni temu przeprowadzał na Kanale Zero wywiad z Cezarym Pazurą (z tym aktorzyną który za kasę reklamował preparaty, kiedyś miałem go za porządnego aktora ale wziął udział w akcji marketingowej za kasę, zamiast argumentów to oczywiście granie swoim wizerunkiem do zachęcania bo na tym polegała ta kampania), w tym wywiadzie oczywiście Stanowski i Pazura mówili w wątku o pandemii że robili co co się należało, że Pazura to odpowiedzialnie dla społeczeństwa to reklamował (bo wcale a wcale kasy od podatnika nie dostał – to ironia oczywiście).
    Oczywiście jego programy da się oglądać, sensu stricto są interesujące, zwłaszcza debaty i rozmowy między politykami czy osobami zaangażowanymi politycznie, dosyć profesjonalnie to wygląda a Stanowski robi za dziennikarza obiektywnego (teraz oczywiście bo nie w czasie świrusa), kreuje się na łączącego ludzi, na pojednanie, na umiarkowanego (w czasach świrusa nie był umiarkowany, nie chciał pojednywać się z ludźmi którzy nie chcieli przyjąć preparatu).
    Należy jednak pamiętać że moim zdaniem to typ ,,wilka w owczej skórze”, czasy takie jak świrus obnażają prawdę z każdej osoby więc jak teraz słyszę że Stanowski będzie chciał kandydować na prezydenta to (wiem oczywiście że nie ma szans, że to bardziej on chce zbudować rozpoznawalność i po to pewnie chce startować) jednak apeluję nie głosujcie na niego, nie róbcie mu promocji, nawet jak część jego poglądów są słuszne to nie warto robić mu reklamy i rozpoznawalności, nie zasłużył na to.

    od RacimiR: To, że Wyborcza (i cała banda przydupasów Tuska, Pińskich itp) poszła ze Stanowskim na wojnę bardzo go uwiarygadnia i przy okazji oddala od koalicji rządowej (to samo zrobili np. z Kukizem- kazali mu 'wypierdalać’ przez co nie miał wyjścia i wylądował w PiS). Podczas korony był dosyć niejednoznaczny, np. bardzo wyśmiewał mecze przy pustych trybunach czy odwołanie rozgrywek ligowych od 3 ligi w dół, podczas gdy można było chodzić do restauracji czy hipermarketów. Pewnie wszyscy chcielibyśmy więcej Grzegorza Brauna, ale niestety czasy są takie, że jedyny który może reprezentować szeroko pojęty pomyślunek to Stanowski, każdy na prawo od niego to z miejsca antysemita i faszysta. Stanowski mimo, że fajnista to i tak próbują go zniszczyć i przesunąć Okno Overtona jeszcze bardziej w lewo. Można na siłę szukać na niego haków, ale po co?
    O Pazurze osobiście mam dobre zdanie- jest oficjalnym konserwatystą i katolikiem, przez co „środowisko” przestało go zatrudniać (wcześniej był w top3 polskich aktorów, dzisiaj gra ewentualnie jakieś ogony w głupich komediach), to samo zresztą było z Rewińskim czy Zelnikiem. Mógł pójść na łatwiznę i ubrać tęczową koszulkę, jak 99% aktorów, a miałby dalej kolejkę reżyserów z ofertami roli pierwszoplanowej, ale nie zrobił tego i został „faszystą”, więc aby utrzymać rodzinę musiał reklamować jakieś garnki i inne gówno.

  24. Witajcie. Jestem kierowcą ciężarówki. 21 marca miał miejsce protest na trasie S17 relacji Warszawa-Lublin. Na wysokości miejscowości Ryki trzeba było zjechać żeby przejechać przez miasto ponieważ trasę blokowali rolnicy. Kiedy dojechało się do rozjazdu stała policja i puszczała tylko osobówki a ciężarówki zawracali żeby poszukali innej drogi. Dosłownie tak mi powiedział policjant. Włączyłem CB i każdy kierowca był wściekły na rolników. Chyba to jest planowa akcja żeby skłócić jedną grupę społeczną z drugą żeby policja nie musiała życząc kostka w nikogo. Wystarczyło ustawić policjanta zjazd wcześniej i żeby kierował ruchem.

    od RacimiR: Według mnie kierowcy powinni być wściekli na policję, która źle zorganizowała objazdy, a nie rolników. Sam kiedyś byłem kierowcą ciężarówki i wiem, jak niespodziewane opóźnienie potrafi rozwalić cały misterny plan ładunków/rozładunków/przerw, ale rolnicy walczą także za nas wszystkich (także za polski transport, który również jest nieuczciwie osłabiany przez konkurencję ukraińską).

  25. Pod Moskwą doszło do dużego zamachu terrorystycznego. Doszło do tego na sali koncertowej. Na ten moment zginęło co najmniej 40 osób ale sądząc po tym jak ten atak przebiegał to na pewno ofiar będzie więcej. A było co najmniej kilku sprawców, doszło do strzelaniny i eksplozji – prawdopodobnie bomb; doszło do pożaru a dach się zawalił. Sprawcy ponoć mieli uciec, świadkowie mówią że byli o ,,kaukaskim wyglądzie”. Jakby tego było mało Państwo Islamskie przyznało się do ataku, od kilku tygodni służby amerykańskie ponoć ostrzegały Rosję przed możliwymi atakami ze strony islamistów. Czyli oznacza to że na kontynencie europejskim mamy pierwszy od kilku lat duży zamach islamistyczny (bądź co bądź część Rosji leży w Europie, choć oczywiście nadal od kilku lat nie było dużego zamachu na szeroko rozumianym Zachodzie – dużego czyli takiego jak dzisiaj, bo często są jakieś ataki nożowników tzw. samotnych wilków gdzie co najwyżej jedna, dwie ofiary śmiertelne są no ale umówmy się że taki atak nie jest medialny, nie ta skala co w takim zamachu jak dzisiaj).
    Choć nie oszukujmy się że każdy zamach w Rosji, szczególnie od 2022 z wiadomych powodów będzie przywoływał pytania. No bo Rosja pewnie chciałaby oskarżyć o to Ukraińców bo konsolidacja społeczeństwa, bo wtedy np. może mieć pretekst do mobilizacji; z drugiej strony z tego powodu będą też domysły że może to FSB false flag. Ale niezależnie od wszystkiego i tak pewnie rosyjskie władze wykorzystają zamach żeby pod pretekstem bezpieczeństwa zwiększyć kontrolę nad obywatelami.
    Przyznanie się ISIS na pewno jest nie na rękę Putinowi bo jak wspomniałem zaburzać to może jego propagandowe oskarżenia o zamach Ukraińców. Ale nawet islamski zamach i tak się może przydać do zaostrzenia kontroli więc i tak w jakimś stopniu jest korzystny.
    Swoją drogą ponoć służby rosyjskie pojawiły się dość późno po ataku tzn. że były nieprzygotowane; za bardzo skupiły się na sprawie ukraińskiej, na jednej sprawie się Putin zafiksował a tymczasem inne zagrożenia lekceważył; na przykład muszą walczyć w obwodzie biełgorodzkim przy granicy z Ukrainą bo od tygodnia Rosjanie walczący w armii ukraińskiej znów zrobili najazd na terytorium Rosji a oni nie potrafią ich stamtąd wyprzeć, źle to świadczy o stanie państwa rosyjskiego.
    Jedno jest pewne, wobec tego co dzieje się na Ukrainie to nikt nie będzie jakoś litował się nad Rosją, nad Rosjanami, delikatnie mówiąc pewnie wśród wielu osób jest co najmniej satysfakcja.

  26. brexitbrexit

    ’nikt nie będzie jakoś litował się nad Rosjanami’ – z komentarza powyżej, prosto w punkt!
    W szczególności nie będą nad kacapami litowac się ukry, a ogólnie wszyscy co z nią graniczą. A ofiar obecnie około setka. Zasiali działania wojenne to zbierają efekty.
    W pierszwej kolejnosci myślałem że to akcja tajnych służb, tzn. sami na siebie zrobili zamach by zwalić winę na ukrow (jak około 2000r te służby rozwaliły 2 bloki mieszkalne zwalajac winę na Czeczenow). Teraz info ze podobno tadzykowie i państwo islamskie.
    No to teraz będzie powód do specjalnej operacji wojskowej na Tadżykistan, a może właśnie o to chodziło? I dodatkowej mobilizacji do wojska kacapskiego.
    Zresztą nie wszystko przecież wiemy, chociażby jakim cudem ci zamachowcy zdobyli broń, przy takim rezimie kontroli w kacapii zwłaszcza teraz. Druga sprawa co państwo islamskie ma do rosji? To nie jest raczej ich teren działań.

    od RacimiR: Mogli to sami zrobić, np. na użytek wewnętrzny (żeby zastraszyć społeczeństwo które łatwiej będzie inwigilować). Rosja na pewno nie jest głównym wrogiem ISIS, nawet powiedziałbym, że w ostatnich latach było im razem po drodze (mają wspólnego wroga USA).

    1. Państwo Islamskie jako organizacja skrajnie islamistyczna to atakuje każdego ze świata nieislamskiego, w dodatku wywodzącego się ze świata historycznie chrześcijańskiego (Rosja to kraj prawosławny czyli chrześcijański, inna kwestia że ich ,,chrześcijaństwo” zaprzecza religii chrześcijańskiej bo od kiedy chrześcijanie napadają na inny kraj czy mordują cywili dla samego mordowania jak na Ukrainie). W dodatku Rosja ma kilkunastoprocentową mniejszość muzułmańską (zarówno autochtonów z Kaukazu Północnego jak i napływowych migrantów zarobkowych z krajów Azji Środkowej tj. Kirgistan, Turkmenistan czy Tadżykistan – nomen omen zamachowcami mieli być z tego ostatniego kraju)
      W każdym razie zamach ISIS jest dla nich powodem do chwalenia się dlatego robią zamachy tam gdzie się da, zwłaszcza w kraju wrogim dla nich; jednak bądź co bądź Rosja ma na pieńku z radykalnymi islamistami choćby poprzez pamiętną już Czeczenię, ale też interwencję w wojnie w Syrii gdzie jednak bombardowała ISIS, do dzisiaj prywatne armia tj. dawni wagnerowcy do dzisiaj są obecni w różnych krajach afrykańskich tj. Niger), w dodatku obecnie w Rosji łatwiej jest przeprowadzić zamach, ponieważ znaczna część ich służb angażuje się w kontrolę okupowanych terytoriów na Ukrainie, musi walczyć na granicy z Ukrainą z rosyjskimi formacjami walczącymi po stronie armii ukraińskiej w rejonach Biełgorodu czy Kurska którzy od dwóch tygodni przeprowadzają w tych rejonach małą ofensywę czy nawet muszą pilnować wewnątrz Rosji obiektów o charakterze militarnym czy infrastruktury tj. składy ropy (a wiemy że Ukraińcy przeprowadzają na te obiekty ataki). Więc zapewne sprawę islamskiego zagrożenia automatycznie musieli zaniedbać. Tak czy siak to że Putin to wykorzysta na przykład do zwiększenia kontroli obywateli to wiadomo; widać że próbuje też powiązać z tym Ukrainę choć przyznanie się ISIS mu to komplikuje więc mówi się o rzekomej współpracy rządu ukraińskiego z terrorystami jakoby Ukraina wspierała terroryzm (niby ci terroryści mieli uciekać na Ukrainę do przygotowanego miejsca – choć bardziej prawdopodobne jest że uciekali przez otwartą granicę z Białorusią jak już). Ale wiadomo że takie powiązania to ściema, przecież Ukraińcy byliby idiotami gdyby chociaż pośrednio wspierali ataki na cywili (Ukraińcy co prawda atakują zarówno dronami jak i wysyłają służby do sabotażu ale atakuję jednostki militarne i infrastruktury a nie przypadkowych ludzi ani nawet nie wspierają finansami terrorystów islamskich tylko po to żeby sobie tak po prostu ludzi zabili, Ukraina nic by na tym nie zyskała zwłaszcza w oczach Zachodu), no ale jakieś dziwne wygibasy żeby jakkolwiek połączyć to z Ukrainą.
      Wykluczyłbym też że to FSB bezpośrednio zrobiła ten zamach – aczkolwiek nie wykluczam że na przykład służby wiedziały o przygotowaniu zamachu islamistów ale celowo nie zapobiegły mu żeby mieć z tego korzyść (co jest możliwe zwłaszcza że Amerykanie od początku marca ostrzegali Rosjan że ISIS ma u nich przygotowywać zamach), co prawda szybkie przyznanie się ISIS, złapanie Tadżyków utrudnia łączenie tego z Ukrainą no ale Rosjanie są tak ogłupieni propagandą putinowską że wszystko łykną. Nie zdziwię się jeśli za kilka dni będzie w Rosji kolejna mobilizacja, może już całkowita.

  27. Idealne wytłumaczenie prawdziwego znaczenia trzeciej drogi.
    Są trzy drogi prowadzące do przekazania władzy Platformie Obywatelskiej:
    1. Pierwsza droga: głosować na PO.
    2. Druga droga: głosować na Lewicę.
    3. Trzecia droga: głosować na Trzecią Drogę.

  28. PO i „kompania” działają według utartej uprzednio ścieżki (bolszewickiej) „co wolno nam, wie wolno wam”. Jeszcze pamiętam (i mam na dysku) jak w 2017 i 2018 roku „apolityczna” Amnesty International pluła tak na PiS, że wycieraczki same się włączały. W ww. latach wydali dwa poradniki walki ulicznej (!) w plikach pdf. Krótka instrukcja jak obalić „zły” rząd, który nie zacznie pałować (jak my), bo my mamy plecy w Brukseli. Tak to wygląda, odwrócenie nie tylko pojęć, ale i standardów. Blog świetny, jeśli ktoś ma czas zapraszam też do siebie, na blog o kulturze współczesnej na FB: https://www.facebook.com/profile.php?id=61555393146826

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll to Top