Już kilka lat temu było wiadomo, że Grecja chyli się ku upadkowi. Zaczęło się od wejścia tego kraju do strefy euro, pomimo tego, że nie spełnili ponad połowy kryteriów konwergencji (czyli teoretycznie nie powinni zostać w ogóle przyjęci do euro). Porzucenie własnej waluty poskutkowało bezbronnością wobec wszelkiej spekulacji walutowej, wszak bank centralny nie może już zmieniać stóp procentowych, ani dodrukować banknotów. Odsetki od gigantycznego zadłużenia (przekraczającego 200% PKB) spłacane są z kolejnych kredytów, zaciąganych u międzynarodowej lichwy, czyli klasyczna spirala zadłużenia. Grekom obniżono emerytury, pensje, stopa życiowa w tym kraju obniżyła się. Zaczęto wyprzedawać strategiczne firmy, a nawet ziemię (np. Johnny Depp, jak na pirata przystało – kupił sobie grecką wyspę). Warto dodać, że Grecy znienawidzeni są przez Żydów (nawet bardziej niż Polacy, choć trudno sobie to wyobrazić). Abraham Foxman z ADL oraz Jan Hartman (obaj to syjoniści pełną gębą) potwierdzają, że antysemityzm w Grecji jest najwyższy na świecie, więc muszą się przed nim „bronić” (niektóre teorie mówią, że antysemityzm jest wtedy, gdy Żydzi kogoś nie lubią i to się w tym przypadku zgadza). Gdy wszyscy myśleli, że gorzej być już nie może – Grecja otrzymała kolejny, prawdopodobnie decydujący cios. Chodzi oczywiście o kryzys imigrancki w Europie, gdzie chcą się dostać niemal wszyscy obywatele krajów słabo rozwiniętych. Proceder był prosty – młodzi i silni „lekarze” wybierali się do północnej Syrii, gdzie udawali Syryjczyków, dotkniętych wojną. Następnie przejeżdżali przez całą Turcję, aż na jej zachodni kraniec (tureckie firmy przewozowe nieźle się na tym obłowiły). Tam „lekarze” przedostawali się do Grecji (drogą lądową lub łodziami, a na wyspę Kos na upartego można dopłynąć z Turcji nawet wpław). Sama Grecja nie robiła im żadnych problemów, bo wiedziano, że „lekarze” chcą jechać do Niemiec i Szwecji, więc Grecja była tylko krajem tranzytowym (kolejne zyski dla przewoźników). Niestety – zabawa się skończyła, gdy pozamykana została większość granic na szlaku do Niemiec. „Lekarzom” nie pali się do podróżowania przez kraj swoich braci w wierze, czyli Albanię (ciekawe dlaczego, wolą do „niewiernych”?). Efekt jest taki, że kilkadziesiąt, a może nawet kilkaset tysięcy „lekarzy” utknęło w Grecji na granicy z Macedonią (która odgrodziła się od Grecji płotem z drutem kolczastym).
Ulotka i „sucha rzeka”
W tym akapicie posłużę się faktami z trzech artykułów na londyńskim breitbarcie – Pierwszy, drugi, trzeci. Na granicy grecko-macedońskiej wyrosło pokaźne „lekarskie” miasteczko (prawdopodobnie bogatsze kadrowo, niż centrum medyczne w Houston w Teksasie). Oczywiście po zamknięciu granicy i wybudowaniu płotu – „lekarze” ani myśleli o powrocie do Turcji, a tym bardziej do rodzinnego Pakistanu, Maroka, Nigerii czy Syrii. Trzeba było za wszelką cenę tych „lekarzy” wepchnąć do Macedonii, zanim zaczną ostentacyjnie zabijać własne dzieci w ramach protestu. Rząd Macedonii jednak uznał, że granica pozostanie bezdyskusyjnie zamknięta.
Wtedy prawdopodobnie do akcji wkroczył dobrze nam znany filantrop i dobroczyńca, Amerykanin węgierskiego pochodzenia. W połowie marca w koczowisku w Idomeni, (gdzie przebywało między 12 a 14 tysięcy „lekarzy”) pojawiły się takie ulotki, jak na obrazku obok (klikając można powiększyć), napisane po arabsku. Zalecały one „lekarzom” przedostanie się przez granicę w innym miejscu, kilka kilometrów na zachód, gdzie nie ma jeszcze ogrodzenia. Ulotka zawierała szczegółową mapkę oraz plan działania w punktach. Tłumacząc ulotkę na polski:
Fakty:
- Granica w Idomeni jest zamknięta i pozostanie zamknięta.
- Nie będzie autobusów ani pociągów, które zabiorą was do Niemiec.
- Niewykluczone, że jak zostaniecie w Grecji, to deportują was do Turcji.
- Jeżeli wybierzecie trasę przez Wschodnią Europę – będziecie mieli szansę zostać w UE. Niemcy wciąż przyjmują uchodźców.
- Przygraniczny obóz w Idomeni wkrótce zostanie usunięty, a wszyscy zostaną przekazani do ośrodków greckiego rządu, skąd zostaną deportowani do Turcji.
Poradnik:
- Płot graniczny jest tu tylko po to, żebyście myśleli, że was nie wpuszczą, ale 5 kilometrów dalej płot się kończy – możecie się stamtąd dostać do Macedonii.
- Jeżeli będziecie podróżowali sami, lub w małych grupkach – policja i wojsko cofną was z powrotem do Grecji.
- Jeżeli jednak będziecie podróżowali wszyscy razem, tysiącami – policja i wojsko was nie cofnie, bo nie mają tylu funkcjonariuszy.
Zbiórka w południe w poniedziałek przy głównym wyjściu z koczowiska. idziemy wszyscy razem, prosimy uprzednio dokładnie zapoznać się z mapą. Informujcie o tym przyjaciół i rodziny, ale dbajcie o to, żeby ta ulotka nie wydostała się na zewnątrz. Schowajcie ją dobrze, a po wszystkim potargajcie na drobne kawałeczki. W żadnym wypadku ulotki nie mogą zobaczyć służby mundurowe, ani dziennikarze. Powodzenia!
Opis opisanych punktów na mapce od prawej do lewej:
- Miejsce zbiórki
- Tędy będziemy obchodzili ogrodzenie
- Koniec ogrodzenia
- Sucha rzeka (tutaj nie ma wody)
(i pod tym mapka – patrz obrazek powyżej)
No i wszystko fajnie wyszło z tą ulotką, kilka tysięcy imigrantów razem ruszyło na zachód, ale sprawa się rypła na ostatnim punkcie, czyli „suchej rzece”. Allah tak chciał, że w tym dniu nie była aż taka sucha – wyglądała tak jak na obrazku poniżej (więcej zdjęć we wspominanym artykule w z Breitbartu, lub w TYM)
Na suchej rzece już czekały przysłane przez Sorosa niemieckie blondwłose działaczki oraz hipisowscy antyfaszyści z dredami i kolczykami, żeby pomagać „lekarzom” w przekraczaniu „suchej rzeki”. Prawdopodobnie te same lewackie grupy wcześniej wyposażyły imigrantów w opisane ulotki, a jeszcze wcześniej w anglojęzyczne transparenty, gdy protestowano, kładąc dzieci na torach kolejowych.
Efekty szturmu na „suchą rzekę”:
- Co najmniej 3 osoby utonęły (w tym kobieta w ciąży) – oczywiście próżno szukać tej informacji na portalach, które wcześniej pisały setki artykułów o martwym Aylanie Kurdi. Na wikipedii utonięcie Aylana zostało przetłumaczone na 25 języków, a ofiary „suchej rzeki” to temat tabu, bo winni są lewacy.
- Prawie wszyscy „lekarze” (ponad 2.500 osób, w tym 37 dziennikarzy i 50 aktywistów lewackich) zostali otoczeni i wyłapani po macedońskiej stronie, po czym zostali przewiezieni z powrotem do Grecji samochodami wojskowymi. Niektórym jednak udało się uciec, np. 33 „lekarzy” (same chłopy w wieku 18-26) zostało kilka godzin później zatrzymanych na granicy macedońsko-serbskiej w pustym wagonie pociągu towarowego.
- Lewacy za organizację przeprawy przez „suchą rzekę”, w której zginęły co najmniej 3 osoby – zostali ukarani… mandatami w wysokości 250 euro.
W innym artykule z Breitbarta opisane jest dziennikarskie śledztwo, którego wyniki sugerują, że za całą akcją stoi Norbert Blüm, czyli niemiecki polityk, filosemita, jedna z najważniejszych osób w partii CDU, rządzonej obecnie przez Angelę Merkel (Blüm kierował partią przez 12 lat, był też federalnym ministrem spraw socjalnych i opieki).
Poniższy filmik nagrano w porcie w Pierusie, gdzie koczuje około 5.000 „lekarzy”, którzy chcą „na krzywy ryj” wtranżolić się na promy pasażerskie, płynące do bogatszych krajów. Dzień wcześniej w tym miejscu była… Angelina Jolie, która lobbowała za otwarciem granic i przyjęciem wszystkich „lekarzy” do Europy (tak tak – do Europy, a nie do USA, gdzie aktorka się urodziła i mieszka w zagrodzonej posiadłości za miliony dolarów). Angelina wróciła do domu, a „lekarze” odstawili taką borutę – skoro nawet leją się między sobą, to co zrobią z nami, niewiernymi Allahowi?
https://www.youtube.com/watch?v=3M3lV0R2Xyo
PS: Żegnaj Grecjo, kolebko naszej cywilizacji. Nie pozbędziecie się już tych lekarzy.
RacimiR, 19.03.2016
Witam
Czytam RacimiR twoje artykuły od dawna powiem tak. tak trzymaj :).
Dzisiejszym zwariowanym świecie takie artykuły z ironia lepiej przemawiają do wyobraźni niż jakieś pseudo inteligentne artykuly
A do tak zwanych lewaków miałbym jedną rade co do tak zwanych imigrantów ( uchodźców ) aby ich przyjęli na rok do swojego miejsca zamieszkania i po roku spytać ich o opinie jakby to nie pomogło ,to już nie wiem co
Pozdrawiam
Poproszę o artykuł o Szwecji bo zdaje się, że socjalistyczny raj finansowo trzeszczy i kwiczy w posadach z powodu nadmiaru islamskich inżynierów i lekarzy. I coraz więcej (o czym się nie mówi) ataków na tych spokojnych, miłujących pokój i rzetelną pracę, ludzi.
Oj tam oj tam. Od razu Blüm! Bardzo bardzo prawdomówne media niemieckie poddaly w watpliwosc udzial tego dziadka w calej sprawie. I ja im wierze! Tak samo jak w historie z dzis o siedemnastoletniej Awgance która przebywa obecnie w Berlinie i trenuje tam plywanie. Biedna dziewczynka marzy o wystepie na olimpiadzie w Rio w stylu dowolnym:) i opowiada jak To w nocy gdy plyneli lodzia z uchodzcami silnik przestal dzialac i musiala ja ciagnac!
Tak ze nie dosc ze objawienie sportowe Awganistanu ( 8 sek. Brakuje Jej by sie zalapac Do rio) To jeszcze bohaterka!!!! Dziennikarze pewnie z powodu lez wzruszenia nie powiedzieli jaki kraj ma reprezentowac i ze na Rio To troche za pozno… ( za dlugo plynela?)
Takie czasy.
Niemiec plakal jak pisal swoj Artikel.
Dziekuje za te wesole (wszystko moge potwierdzic z wlasnych obserwacji) artykuly. Pozdrawiam serdecznie.
Film na YT już niedostępny 🙂
od RacimiR: Można się było spodziewać. Na filmiku była jedna wielka bijatyka między nachodźcami 🙂