Kontynuując wakacyjne rozprężenie – dzisiaj kolejny niewymagający tekścik. W ostatnim czasie zacząłem często zastanawiać się – od czego właściwie zaczynał Hitler? Ktoś pomyśli – „aj waj, dlaczego on się nad tym w ogóle zastanawia, po co mu ta wiedza?” Czyżbym był jego następcą i chciał dokończyć jego robotę? Wręcz przeciwnie, uważam że był jednym z największych zbrodniarzy wszech-czasów (nie największym, ale na pewno może liczyć na miejsce w pierwszej dziesiątce). Zastanawiam się nad tym po lekturze kilkunastu lewicowych wypowiedzi (lewicowcy masowo cierpią na Hitlerozę, więc nie mogą żyć bez codziennego wspominania Adolfa). Otóż w ostatnim czasie powstała nowa, dość ścisła mutacja tejże Hitlerozy – mówienie o dowolnej czynności, jako o tej, od której zaczynał Hitler (oraz jego podwładni – naziści i faszyści). Przykładziki? Ależ proszę bardzo:
PS: Zdaję sobie sprawę, że to jeden z głupszych wpisów na całej tej stronie, ale jest 37 stopni w cieniu. Obiecuję, że następny wpis będzie już poważny.
RacimiR, 7.07.2015
Od czego zaczynał Hitler (naziści, faszyści et consortes)? To proste! Zaczynali od wszystkiego.
To ciekawa i logiczna koncepcja.
Naziści, jak wszyscy wiemy z polityki historycznej, wcale nie byli Niemcami. Naziści przylecieli z Marsa. Na Ziemi potajemnie zainstalowali swoją tajną infrastrukturę, a później – na umówiony znak – zaczęli robić wszystko od razu.
Można by powiedzieć, że nieziemski miały rozmach, sku….syny.
od RacimiR: Dalej mają rozmach, na szczęście organizacje antyfaszystowskie chronią nas przed nimi 😉
To prawda …temperatury są wysokie….więc trzy odpowiedzi nie wystarczą…bo to byłby reżim – nie tylko ancien .
Wiec dodam ( to też skutek upału) – Hitler nie słuchał rodziców i nie chciał zostać urzędnikiem ( to on sam mówił i w kółko) … – oto do czego prowadzi nieposłuszeństwo – tylko praca prywatna ( na swoim) i prywatyzacja mu się podobały …i znalazł wielu popleczników i sponsorów .. jak wiadomo nie był zbyt bogaty a sztuka nie popłaca …malował i malował i …nic z tego…nie wpadł na pomysł alternatywny …tylko Wyspa Umarlych mu się podobała…trzeba prawdopodobnie być trochę więcej elastycznym umysłowo.Jednym słowem coś mu zawsze nie pasowało.
Pozdrawiam
Od RacimiR: Hitler miał awersję na wielokulturowe i zmadziarowane państwo austriackie, wiec nie chciał być jego członkiem, tylko włączyć je do rzeszy. Gdyby urodził się w Niemczech, to może by został tym urzędnikiem. Prywatyzacja to kompletnie nie jego pogląd ekonomiczny, to w 100% socjalista.
Prawdopodobnie należałoby pamiętać o pochodzeniu Magiarów ( mały naród , bardzo oryginalny i sympatyczny ) – ugro – finów , związanych ze Skandynawią skąd pochodzą również plemiona Germanów przed ich pojawieniem się w Europie kontynentalnej , zajętej wówczas – tylko czasowo, przez Słowian praindoeuropejskich czy indoeuropejskich ( e Pangea ?) . Takie są dedukcje naukowców , językoznawców – komparatystów. Trudno powiedzieć jakie myśli nękały Hitlera i szczerze mówiąc nie jest to istotne. Zarówno “faszyzm “jak i “nazizm” “zachowały” kapitalizm ,bo on był ich prawdziwym pracodawcą – i mniej więcej obydwa spełniały te funkcje ,które w dzisiejszych czasach spełniają najemne “wojska” prywatne( n.p w Ukrainie – ciekawy film dokumentalny gdzie widać żołnierza ,prawdopodobnie Anglika ( ktoś nawet ustalił jego tożsamość- imię i nazwisko) , który zwraca się do kamermana –“ out of my face” …nie chciał być sfilmowany , to jasne … ) . Ale zdarza się też , że jajko chce być mądrzejsze od kury i wybucha tragedia ( nawet mafia wspólpracowała z Aliantami bo faszyzm jej “ przeszkadzał” – nie chciał mieć konkurencji… ) . A ogòlnie to wiadomo – i Herkules dupa kiedy ludzi kupa ,więc przypisywać jednej osobie ( z Braunau , biednemu, na dodatek , jak mysz kościelna) – nieskoligaconej dynastycznie z wielkimi rodzinami tak wielki pestiż, funkcję i władzę jest po prostu przesadą .Faszysci po wojnie kryli się, z reguły, w Amerykach a komuniści , przed wojna, w ZSRR. Po wojnie , nie. Z serii – każdy ma swoich” znajomych”. Socjalizm , komunizm , faszyzm , liberalizm i.t.p.nie istnieją w naturze , są tworem ludzkiej “ wyobraźni “ i , przede wszystkim , potrzeb. .Natomiast jesteśmy ludźmi i należałoby zachowywać się jako tacy. A tymczasem nic się nie poprawiło , oprócz maczugi …która została szczególnie udoskonalona …kultura i elegancja , nie!
Pozdrawiam
Poza tym uważał przyłączenie Austrii di Niemiec jako sprawę wewnętrzną – wspólnoty językowej i historycznej – państwo niemieckie jest relatywnie młode ( 1871 rok) , powstałe po połączeniu okolo 350 samodzielnych małych państw w jedno – marzenia o Wielkiej Germanii. W młodości , w czasie pobytu w Wiedniu raziło go bogactwo “ cudzoziemów” kontrastujące z warunkami i sytuacją ekonomiczną ludności czysto niemieckiej , co jednokrotnie podkreślal w Mein Kampf więc stąd zrodził się nacjonalIzm – a socjalizm? Osoby o wiekich ambicjach i o wielkim mniemaniu o sobie trudno jest utożsamiać z jakąkolwiek masą i Hitler nie stanowił wyjątku. Nie zapominajmy też , że Hitler nie był blondynem i nie miał jasnych oczu – ale on na to mógł sobie pozwolić więc był wyjątkowy, może dlatego był ciągle podekscytowany w swoich przemówieniach…bardzo nerwowy .
Przyjemnej soboty i niedzieli.
Zapomniałeś o spływach z pochodniami:
http://niezalezna.pl/69106-kopacz-i-sowa-splywaja-z-pochodniami-nalecz-ostrzegal-tak-sie-rodzi-nazizm