Po niemal dwóch miesiącach od ostatniej części „Prasówki” – najwyższy czas na kolejną, gdyż miało miejsce wiele ciekawych wydarzeń.
22.11.2016 – Niemcy znów zostały ubogacone kulturowo – muzułmanin z Saksonii ciągnął samochodem swą byłą partnerkę po asfalcie na linie, przywiązanej do jej szyi. Kobieta cudem przeżyła, do szpitala zabrał ją helikopter medyczny.
22.11.2016 – Lewicowy dziennikarz Charles Kaiser w równie lewicowej stacji CNN wypowiedział słowo nigger tzw. n-word, co w Stanach Zjednoczonych jest dużym objawem rasizmu (FILMIK). Lewica po raz kolejny udowodniła, że ma w dupie rasizm, jeżeli w grę wchodzą bieżące interesy polityczne. Polecam odcinek South Parku 11×1 „With Apologies to Jesse Jackson” – tam jest dobrze pokazane, jak bardzo n-word jest obraźliwy.
21.11.2016 – Komitet Obrony Demokracji oraz tzw. „dziewuchy” zorganizowali w Gdańsku wydarzenie, nazwane: „akcja deportacja”. Przynieśli ze sobą walizki, bilety i inne gadżety, które miały świadczyć, że są zmuszeni uciekać za granicę przed obecną sytuacją polityczną. Po pikiecie wszyscy grzecznie, z poczuciem spełnienia rozeszli się do domów. Polskich domów, rzecz jasna.
21.11.2016 – Zapadł wyrok: 10 miesięcy więzienia (KLIK) dla Piotra Rybaka, za spalenie kukły Żyda, czyli bezapelacyjnie najsłynniejszej kukły w Polsce, która doczekała się tysięcy artykułów medialnych. Za bezczeszczenie polskich barw narodowych przez Urbana czy Wojewódzkiego – nie grozi żadna kara.
16.11.2016 – Więzień polityczny, Marek Majcher został uniewinniony z zarzutu „próby zamachu krzesłem” na prezydenta Komorowskiego. Proces trwał 18 miesięcy (!!!), w tym czasie pan Marek oczekiwał na wyrok za kratami.
11.11.2016 – Po raz kolejny odbył się w Warszawie Marsz Niepodległości, tym razem gromadząc między 75 a 100 tysięcy uczestników. Impreza drugi rok z rzędu była spokojna, jedynym wydarzeniem godnym odnotowania jest zrobienie z siebie idioty przez Jacka Hugo-Badera z Gazety Wyborczej. W tym samym dniu odbyło się kilka innych marszów, np. KOD (10 tysięcy osób) i Antifa (900 osób).
10.11.2016 – Krzysztof Skiba, „antyfaszysta roku” z lat 2006-2106 oraz „muzyk”, który ani nie śpiewa, ani nie gra na żadnym instrumencie w zespole Big Cyc – został zwolniony z TVP. Zostaje mu już tylko pokazać odbyt premierowi – tak, jak to kiedyś zrobił przed Jerzym Buzkiem (którego obecnie Skiba bardzo lubi).
9.11.2016 – Donald Trump został nowym prezydentem USA – o sprawie pisałem TUTAJ.
1.11.2016 – Dwóch Polaków zostało skazanych na 8 miesięcy więzienia w Wielkiej Brytanii, za obrzucenie meczetu bekonem. Prokurator (o staroangielskim imieniu Zahid Hussain) uznał to za „przestępstwo na tle nienawiści o wysokim kalibrze”.
24.10.2016 – W proteście przeciwko przedłużającej się procedurze azylowej kilkudziesięciu uchodźców w obozie Moria na greckiej wyspie Lesbos podpaliło trzy kontenery, zajmowane przez służby azylowe – podała grecka policja.
24.10.2016 – Po raz setny rząd Francji likwiduje „dżunglę” w Calais. „Lekarze” zostali rozwiezieni do ośrodków w całym kraju, a spora część przeniosła się na ulice Paryża. Problem został przewieziony w inne miejsce, a w samym Calais prawdopodobnie wkrótce nastąpi kolejny „squatting” w wykonaniu stomatologów.
22-23.10.2016 – Jak podaje Breitbart – tylko w ciągu jednego weekendu do samych Włoch dotarło 6100 nowych tzw. „uchodźców”.
23.10.2016 – Jak podaje Wirtualna Polska – 12-letni Jamal przybył do Wielkiej Brytanii uciekając przed wojną w Afganistanie, został przyjęty przez jedną z rodzin zastępczych. Jamal dzielił pokój razem z dziećmi w wieku 12-14 lat. Okazało się, że Jamal ma w rzeczywistości 21 lat, a w jego telefonie znaleziono materiały związane z talibami oraz treści pedofilskie.
21.10.2016 – Kurier odmówił dostarczenia paczki do siedziby Gazety Wyborczej we Wrocławiu. Odmowa została uargumentowana „powodami ideologicznymi”.
19.10.2016 – Sławomir Nowak (słynny głównie ze swojej pasji zegarmistrzowskiej) przyjął obywatelstwo Ukrainy i został prezesem Ukrawtodoru (ukraiński odpowiednik GDDKiA). Polska, decyzją poprzedniego rządu wkrótce „pożyczy” Ukrainie prawie 70 milionów euro na remont dróg.
18.10.2016 – Legia Warszawa gra w Madrycie z Realem. Przed meczem dochodzi do niewielkich zamieszek, które brutalnie przerywa policja, ściągnięta z całego miasta. W tym samym czasie ma miejsce próba masowego „ujścia” tzw. uchodźców z madryckiego ośrodka dla imigrantów. Można więc powiedzieć, że kibole Legii umożliwili „uchodźcom” wydostanie się na wolność.
15.10.2016 – W Warszawie po raz kolejny odbywa się „Dzień Solidarności z Uchodźcami”. Wydarzenie było mocno reklamowane przez lewicowe media oraz Partię Razem. Efekt: przyszło około 100 (słownie: sto) osób.
14.10.2016 – Kolejne cięcia budżetowe w obozie George Sorosa – zamknięty zostaje hostel LGBT w Warszawie. Do wpłacania pieniędzy na ośrodek bezskutecznie nawoływali: Mariusz Szczygieł, Agata Passentstein, Wanda Nowicka, Agnieszka Graff, Ewa Siedlecka i Yga Kostrzewa. Zamknięcie hostelu jest znamienne – środowisko lewicowe woli utrzymać organizacje typowo kanapowe, a jedna z niewielu ich placówek faktycznie pomagająca potrzebującym została przez Sorosów odstrzelona jako jedna z pierwszych…
13.10.2016 – Adam Michnik nadal nie potrafi się przyzwyczaić, że w dobie internetu kłamstwo ma krótkie nogi. Tym razem, w wywiadzie dla niemieckiego Der Stürmer Der Spiegel powiedział, iż jego rodzice zginęli w holokauście (w rzeczywistości matka zmarła w 1969, a ojciec w 1982).
11.10.2016 – Polski rząd kończy negocjacje w sprawie francuskich śmigłowców Caracal, o sprawie pisałem TUTAJ. Jak można się było spodziewać – protestuje opozycja, lewica oraz KOD.
8.10.2016 – Legendarny namiot tzw. Komitetu Obrony Demokracji (ten sam, w którym „głodówkę” prowadził Andrzej Miszk) znika sprzed Kancelarii Premiera. Czy siłą usunęły go służby mundurowe, tam jak namiot „Solidarnych 2010”? Otóż nie, po prostu w „milionowym” KOD, w obliczu nadchodzącej zimy nie było chętnych, aby kontynuować protest (zarząd KOD wyraził obawę, że pusty namiot może zostać ukradziony).
8.10.2016 – Największa lewicowa węgierskojęzyczna gazeta „Népszabadság” (ichni odpowiednik GW) została zamknięta przez austriackiego właściciela, z powodu spadającego nakładu i przynoszenia potężnych strat finansowych. Na Czerskiej w Warszawie nastała panika – prawdopodobnie czeka ich to samo, gdyż kasę od Sorosa już dawno rozdysponowali i są na etapie zwolnień grupowych.
7.10.2016 – Premiera filmu „Wołyń” Wojciecha Smarzowskiego, pisałem o tym TUTAJ. Film do dnia dzisiejszego jest zakazany na Ukrainie.
4.10.2016 – W gazetce „Skarb”, wydawanej przez niemiecką sieć handlową Rosmann – pojawił się polityczny artykuł Agaty Młynarskiej, mocno krytykujący program 500+. Gdy sprawa stała się głośna – Rosmann wycofał gazetkę ze sklepów. Sama Młynarska już wcześniej (np. w mediach Tomasza Lisa) mocno szydziła z biednych Polaków, odmawiając im prawa wypoczynku nad Bałtykiem.
Październik 2016 – Odbywa się tzw. „czarny protest”, o którym pisałem TUTAJ.
28.09.2016 – Zmarł Szimon Peres, syjonista, były prezydent oraz premier Izraela. Gazeta Wyborcza (pierwsza do pouczania Polaków) pomyliła swego wodza ze zmarłym dwa lata wcześniej Arielem Szaronem (KLIK)
27.09.2016 – Krzysztof Piesiewicz, były senator PO i współpracownik reżysera Krzysztofa Kieślowskiego został skazany na karę grzywny za… „nieudolne usiłowanie posiadania kokainy”. Chodzi o sprawę sprzed kilku lat, gdy pan Krzysztof został odnaleziony w damskiej odzieży, wymalowany szminką.
RacimiR, 23.11.2016
<< Prasówka nr 10 ||| Prasówka nr 12 >>
Kazda kolejna prasówka jest coraz bardziej kuriozalna dziekil lewaakim tez daje nadzieje ze GW wreszcie padnie
Michnik jeździ po Polsce i płacze, że GW pada, bo…. rząd nie chce prenumerować jego gazety i dawać mu ogłoszeń….
Biedactwo…:)
Może jakiś inny rząd go zaprenumeruje i wykupi ogłoszenia? Na przykład izraelski…?
Chyba jednak nie, bo Adaś zrobił swoje – Adaś może odejść… 🙂
Nie przypuszczałem, że doczekam chwili, kiedy będę świadkiem bankructwa tej wyjątkowo szkodliwej gadzinówki…..:)
Obawiam się że nie ma się co przedwcześnie cieszyć. Michnikowy szmatławiec jest na drugim miejscu (po „Fakcie”) najczęściej kupowaną gazetą. Taka „Rzeczpospolita” , „Dziennik Gazeta Prawna” mają o wiele mniejszy nakład niż G.Wybiórcza, a nikt nie mówi że bankrutują.
Oczywiście nie jest dobrze w tej żydowskiej gazecie dla Polaków (w porównaniu z latami wcześniejszymi), i trzeba zacisnąć pasa, redukować etaty dziennikarskie, żeby przeżyć ten trudny okres rządów PiS, ale do bankructwa jeszcze droga daleka, tym bardziej, że ich kina i wydawnictwa są dochodowe.
od RacimiR: Mimo wszystko są prawie bankrutem, bez Sorosa nie pociągną długo. Agora jest rozpasana, przyzwyczaili się do pieniędzy, to jest studnia bez dna. Coś jak z PKP i Polskim Busem – PKP ma więcej pasażerów, a tonie w długach, z kolei Polski Bus przynosi zyski. To tak, jakby zrównać emerytury zwykłe i UB-eckie do np. 3000zł – zwykły emeryt będzie zachwycony i nie będzie wiedział, co robić z pieniędzmi (bo dotychczas miał połowę z tego), a UB-ek zdechnie z głodu (bo dotychczas miał 12 tysięcy i jest przyzwyczajony do luksusu).
Ja mimo wszystko chciałbym, żeby Gazeta się ukazywała, bo po pierwsze dostarcza mi dużo radości, a po drugie efekty jej propagandy są od jakiegoś czasu odwrotne do zamierzonych (czyli autokompromitacja lewactwa).
Rzeczpospolita zresztą też ma potężne problemy, po wyrzuceniu 'niepokornych’ czytelnicy przerzucili się na 'Do Rzeczy’. Ostatnio Hajdarowicz zamknął 'Uważam rze’, a DGP to niemiecka gazeta, więc ewentualnie centrala ich dofinansuje.
Ja uważam, że Gazeta Wyborcza jest bardzo szkodliwa dla większości czytelników. Człowiek o inteligencji powyżej przeciętnej, w mig wyłapie propagandę.
Niestety, są ludzie (a zwłaszcza kobiety) nawet z dyplomami szkół wyższych, a o inteligencji przeciętnej. Im GWno robi straszliwą wodę z mózgu. Kupują GW, „Politykę”, Lisweek, przynoszą do biura i czytają. A późnej w pracy opowiadają politpoprawne banialuki, bo tak wyczytali w gazetach. No i oczywiście Kaczor jest zły, bo „podpala Polskę” i „dzieli Polaków”.
Pracowałem kiedyś z gościem, który każdy dzień rozpoczynał od GW, a każdą (dosłownie!) rozmowę kierował w stronę wyśmiewania Kaczyńskiego…. Tak zwana nerwica natręctw…. 😀
od RacimiR: Przy mnie by nerwowo nie wytrzymał, no chyba że by był przełożonym to sam bym się zwolnił 🙂
Racimir, oczywiście nie można naśmiewać się z ludzi biednych, ale chyba nie uważasz , że 500+ jest czymś dobrym i godnym pochwały?
od RacimiR: Uważam że jest to zły program i lepsze byłyby ulgi podatkowe dla rodzin wielodzietnych, albo ogólne zmniejszenie podatków. Z drugiej strony – jeżeli wybór jest tylko pomiędzy zadłużaniem kraju bez programu 500+, a zadłużaniem kraju i programem 500+ to z dwojga złego wybieram to drugie.
No tak, ale 500+ spowoduje szybsze zadłużanie niż to było dotychczas. Doszedł po prostu jeszcze jeden cel, na ktory trzeba ciągnąć pieniądze od podatnika.
od RacimiR: Dług w 2016 roku rośnie dokładnie w takim samym tempie, co za PO/PSL. Czyli przesunięto forsę z szeroko pojętych ośmiorniczek na 500+.
Racimir chyba żartujesz. Dług nie rośnie szybciej, bo zwiększane są wpływy z tytułu gnębienia społeczeństwa coraz nowszymi podatkami i wzrostem starych- patrz np. podatek bankowy. Zaskakuje mnie Twoje stanowisko, bo mocno jedzie lewactwem, ktorego podobnie jak ja nie cierpisz.
od RacimiR: Podatek bankowy to gnębienie społeczeństwa? Jak się bankom coś nie podoba to niech zwijają interes. Dług rośnie tak samo w relacji do PKB, co wcześniej. Nie wiem co zaskakującego jest w moim stanowisku, wolenie PiS od PO to lewactwo ? 🙂
O finansach juz nie będę dyskutował, bo widzę, że nie jest to Twoja działka. Powiem Ci tylko, że finalnym beneficjentem każdego podatku jest ZAWSZE konsument taki jak Ty i ja. Dlaczego zawężasz się tylko do PiS i PO?
od RacimiR: Finanse to akurat moja działka i sądzę, że kto jak kto, ale banki i wielkie sieci handlowe w Polsce zasługują na podatki, bo to w 90% firmy zagraniczne, traktujące nasz kraj jak neokolonię (potężne prowizje/marże i niższa jakość usług/produktów względem swoich własnych, zachodnich placówek). Ja osobiście ani grosza nie płacę za rachunek bankowy, wystarczy poszukać. To, że są jelenie, które płacą za kartę płatniczą czy stałe zlecenie zapłaty to ich własna wina, bo im się nie chce zmienić banku. Skoro nie PO-PiS to kto konkretnie? Ja osobiście od dawna głosuję na Korwina i Kukiza. Na PiS głosowałem tylko do senatu, bo do wyboru był jeszcze pan z PO oraz lokalny bezpartyjny hochsztapler. Jednak realia aktualne są takie, że władzę będzie dzierżyć albo PONowoczesna albo PiS i z dwojga złego lepsze to drugie. Ty widać chyba wolisz to pierwsze…
Banki to nie rory i karty debetowe. Banki to przede wszystkim finansowanie przedsiębiorstw, ktorym przez podatek znacznie wzrósł koszt obsługi długu. A skoro znasz się na finansach to wiesz, ze firmy muszà korzystać z zewnętrznych źródeł finansowania. A co powiesz o idiotycznym pomyśle Morawieckiego nt. różnej kwoty wolnej od podatku? Ps. Od ponad 20 lat głosuję za Korwinem.
Ja z kolei uważam że program 500 + nie jest taki zły. W obliczu katastrofalnej sytuacji demograficznej, wszystko co sprzyja przyrostowi naturalnemu w Polsce jest dobre.
Gdyby wszyscy którzy chcieliby pracować mieliby pracę (nie byłoby umów śmieciowych, ani pracy na czarno), o wiele lepsze byłyby ulgi podatkowe dla rodzin wielodzietnych. Niestety, teoria mija się bardzo z praktyką. Dlatego korwinowcy każde wybory przegrywają, nie mogąc nawet przekroczyć 5%, żeby dostać się do sejmu.
Raul, pominę Twoj post milczeniem. Nie przepadam za dyskusją ze zwolennikami lewicowych rozwiązań.