Szlachetna oprawa Śląska Wrocław

Ostatni weekend spędziłem gościnnie we Wrocławiu wspominając swych zmarłych przodków. Jednak nie o „akcji znicz” dziś napiszę. Dzień przed świętem zmarłych odbył się mecz ekstraklasy, pomiędzy Śląskiem Wrocław a Lechem Poznań. Nie kibicuję żadnej z tych drużyn, ale na mecz piłkarski dwa razy nie trzeba mnie zapraszać (nie będę pisał komu kibicuję, bo ekipa ta – delikatnie mówiąc – nie jest w Polsce zbyt lubiana). Zapowiadało się nudnawo – zarówno na trybunach, jak i boisku. Kibice Lecha mieli zakaz wyjazdowy, a obie drużyny sportowo dołują. Do tego dochodził chłód i mgła, jakiej we Wrocławiu nie widziano od dawna. Był jednak element, który odbił się szerokim echem w całej Europie – oprawa. Przed meczem wrzuciłem kilka złotych do puszki miejscowym ultrasom, w zamian dostając naklejki takie, jak na obrazku obok (pozwoliłem sobie zeskanować). Kilka minut po rozpoczęciu meczu identyczny widok został zaprezentowany na starannej, ręcznie malowanej oprawie (foto poniżej, a TUTAJ filmik). Łodzie na niej były podpisane „USS ISIS”, „USS Husein” i „USS Bin Laden”. (USS to skrót od United States Ship – Okręt (wojenny) Stanów Zjednoczonych). Szkoda tylko tej mgły, gdyż wszystkie zdjęcia oprawy są jakby zamazane (zwłaszcza górny napis). Do końca meczu „banan” nie schodził mi z pyska – pomimo tego, że piłkarze (jak to zazwyczaj bywa w ekstraklasie) kopali się po własnych czołach.

---

Jak można się było spodziewać – kręgi lewackie wykręciły z tego wielką aferę. Swoje dorzuciła też Komisja Ligi – 15.000zł kary dla klubu i 2 mecze zakazu wyjazdowego dla kiboli Śląska (swoją drogą karanie wyjazdowiczów za mecz u siebie to jakiś nonsens). W wielu polskojęzycznych mediach, a także w zagranicznych – oprawa odbiła się szerokim echem. Paradoks jest taki, że większość medialnych przekazów potępiało oprawę jako „nazistowska”, „rasistowska” itp itd, natomiast 99% komentarzy pod tymi tekstami było dokładnie odwrotnych.

Najlepszy przykład to oczywiście niezastąpiona „Gazeta Wyborcza” – KLIK. W tekście czytamy, że oprawa zawierała „rasistowskie treści”. Od kiedy islam to rasa? Przecież to religia, więc treści były co najwyżej antyreligijne (tak samo jak Gazeta Wyborcza, która od 26 lat atakuje katolicyzm na wszelkie sposoby). Pod artykułem zapomnieli wyłączyć możliwości komentowania, a czerski cenzor chyba zapił. W efekcie najwyżej punktowane komentarze obecnie wyglądają TAK. Świadczy to o tym, że nawet czytelnicy Gazety Wyborczej są na tyle ogarnięci, że nie przyjmują tej pro-uchodźczej kampanii. Serce rośnie.

---

Przewertowałem też zagraniczne lewicowe i liberalne media, które o tym pisały. Sytuacja niemal identyczna jak z GW – hurtowe teksty o „polskich ksenofobach” i „rasistowskich barbarzyńcach”, a 99% komentarzy zupełnie odwrotne, czyli niezliczone pochwały dla Polaków jako ostatniej nadziei dla Europy, a nawet świata.

Najważniejszy zagraniczny nie-lewacki portal, który o tym napisał na głównej stronie to Breitbart (ponad 1.3 miliona fanów na pejsbuku mówi samo za siebie). Wybrałem kilka (z około 1500) komentarzy (głównie Amerykanów i Brytyjczyków), aby połechtać nasze patriotyczne ego:

Tłumacząc kolejno:

1. Podziwiajmy Polaków. W czasach, gdy w Wielkiej Brytanii zmieniono nazwę z „Boże Narodzenie” na „Zimowy Festiwal”, a w Niemczech na „Świąteczne światła” (po to, by nie urazić „wiecznie urażonych”) – Polacy prezentują ogromne bannery, mówiące muzułmanom – wypierdalać.
2. Polska jest ostatnią nadzieją ludzkości na ziemi. To zabawne, ponieważ Ronald Reagan bardzo wspomagał Polskę w imieniu USA, a teraz role się odwróciły.
3. Tyle było kiedyś kawałów o „nierozgarniętych Polakach”. Teraz to Polacy mogą sobie z nas pożartować – oni są silni, a my to uległe tchórze.
4. Boże pobłogosław patriotów z Polski.
5. Wygląda na to, że znalazłem nowy klub piłkarski do wspierania.
6. Jedni z ostatnich ludzi w Europie, którzy mają jaja.
7. Żyję w Ameryce od 4 pokoleń, ale korzenie mam w połowie Polskie. Nigdy właściwie nie czułem się Polakiem, ale obecnie rozpierdala mnie duma.

---

Nastroje na zachodzie Europy i w USA są dosyć kiepskie – wszyscy zdają sobie sprawę co się niedługo stanie (wojna rasowo-religijna), ale nikt nic nie robi, prócz wychwalania Polaków w internecie. Kajdany politycznej poprawności to potężne narzędzie. Paradoksalnie – Polskę z tych kajdan nieświadomie wyciągnął Stalin w Jałcie (taka dygresja).

---

Na koniec puenta: Muzułmanie nie muszą nas lubić. Oni mają nas szanować (a jak przy okazji będą się nas bać – to też nie zaszkodzi). Info poszło w świat, oprawa kibiców Śląska z pewnością zwiększyła nasz szacunek i prestiż w oczach muzułmanów – ponieważ oni szanują twardzieli (oraz ludzi wierzących), a nie miękkie faje w tęczowych spodniach rurkach, które bez walki oddałyby muzułmanom pieniądze, kobiety i kraj. Tzw. „uchodźcy” będą jeszcze bardziej omijali nasz kraj szerokim łukiem, ciągnąc do Niemiec, gdzie na co drugim stadionie jest transparent „Refugees welcome”…

PS: Mecz zakończył się wynikiem 1:1, ale kogo by to obchodziło 🙂

RacimiR, 5.11.2015

Zobacz też:

• Ultrasi z Maroka odpowiadają polskim narodowcom