Dobry wieczór. Po długich, trwających 2 dni „bojach”, udało mi się zarejestrować domenę monitorpostepu.pl, znaleźć dla niej hosting, i zainstalować na nim skrypt, tworzący stronę internetową. Po dostrojeniu kilku drobnostek właśnie piszę pierwszy, testowy wpis na niniejszej witrynie internetowej.
Przede mną jeszcze dużo pracy przy dalszej konfiguracji technicznej, lecz właściwie od początku jest możliwość pisania, publikowania i komentowania. Proszę więc na razie nie wystraszyć się „ubogiej” szaty graficznej i braku bajerów na stronie, gdyż na to potrzebna jest chwila czasu. Sama idea założenia nowej strony internetowej zostanie wkrótce opisana w odpowiednim dziale, w skrócie chodzi o sprzeciw białego człowieka przeciwko dyskryminacji i zmniejszającej się populacji w sensie demograficznym. Nie wiem jeszcze, czy ktoś w ogóle będzie czytał artykuły w niniejszym serwisie (powstał on dziś), lecz uważam, że problem jest bardzo ważny, a w polskim internecie nie ma miejsca stricte poświęconego tej tematyce. Artykuły i felietony będą na różne tematy, których punktem wspólnym będzie wymieranie białej rasy. Są to np. rewolucja obyczajowa, kryzys finansowy, ekspansja islamu w Europie, zagrożenia cywilizacyjne (komputery, pornografia, alkoholizm, telewizja) i wiele innych tematów. Zapraszam do wpadania na niniejszą stronę regularnie, wkrótce też pojawi się konto na facebooku. Tymczasem zabieram się do wklejenia artykułu z komentarzem na temat bójki na plaży w Gdyni, który napisałem już przedwczoraj (brakuje tylko zdjęć), lecz dopiero dzisiaj udało się założyć stronę. Pozdrawiam wszystkich myślących ludzi 🙂
RacimiR, 23.08.2013r
Cieszę się, że ta strona powstała. Przeczytam sobie wszystkie artykuły i od czasu do czasu będę się dzielił swoimi spostrzeżeniami. Dzisiaj widać, że udało Ci się odnieść pewien sukces, bo strona nadal istnieje i napisałeś sporo ciekawych artykułów.
Zgadza się. Wymieranie białej rasy, a zastępowanie jej wszelkim brudem to dzisiejsza rzeczywistość. Pamiętam jak dzisiaj gdy około siedmiu lat temu przeczytałem jedno zdanie, które mną wstrząsnęło i obudziło, dosłownie obudziło mnie ono z jakiegoś letargu. To zdanie brzmiało bardzo prosto, a kryło w sobie tak ogromną prawdę i moc, że pamiętam ten dreszcz, który po mnie przebiegł i mnie przeraził. Nigdy wcześniej o tym tak nie myślałem, choć pewne rzeczy dostrzegałem i nie podobały mi się one. Gdy wyjechałem z Polski na stałe ponad 11 lat temu mogłem naocznie się o tym przekonać, ale i tak potrzebowałem paru lat.
Przez lata byłem wielkim fanem piłki nożnej, dzisiaj już tak nie jest, bo dowiedziałem się, po co stworzono takie widowiska i czemu one służą. Ale rozumiem dlaczego wszystkie mecze ligi mistrzów są pod patronatem No Racism. Wiem dlaczego piłkarzyki, którzy zarabiają niewyobrażalne dla nas pieniądze biorą udział w tej potężnej medialnej propagandzie. Wiem teraz dlaczego ci agenci na meczach bundesligi popierali potężny i niebezpieczny dla Europy napływ młodych arabskich i murzyńskich mężczyzn i nawet wpuszczali nowo przybyłych na mecze za darmo, podczas gdy ich ogłupiali i durni fani muszą płacić słono za bilety, aby oglądać swoich bogatych idoli.
To zdanie, które mną wstrząsnęło tak bardzo i uświadomiło w jak niebezpiecznych czasach żyjemy to…. „tylko biali ludzie mogą być rasistami”.
Mądrzy zrozumieją to, co napisałem, a głupcy przejdą nad tym bez żadnej refleksji.
od RacimiR: Dzięki za wpis, co do piłki to nie jest tak źle, zwłaszcza w Polsce, gdzie ciemnoskórych na trybunach po prostu nie ma. W Niemczech też jest kilka prawicowych ekip, zwłaszcza z byłego NRD. FIFA i UEFA to oczywiście mafia, ale lokalne rozgrywki nie są aż tak przeżarte korupcją i poprawnością polityczną.
Witam,
trafilam na te strone niedawno,gdzies 2 tyg.temu.
Mieszkam w Niemczech od 20 lat.Na codzien widze,co przynosi nam tzw.integracja.
Przeraza mnie obojetnosc zwyklego Niemca, na otaczajaca,straszna wrecz rzeczywistosc.O godzinie19-20 wieczorem, nie spotykam u nas nikogo na spacerach.
Sa pustki na ulicach.Czasami wychodze w tych godzinach pobiegac,ala mam ze soba gaz lzawiacy-dla mnie to paranoja.Latem zostalabym zgwalcona przez 2 afganczykow.
Zeby nie pewna kobieta,byloby raczej ze mna kiepsko.Policja nie robi nic,poniewaz
ta dzicz ma wieksze prawa niz zwykly obywatel.
W pracy,koledzy Niemcy nie interesuja sie polityka,czy terazniejsza sytuacja.
Dla nich najwazniejszy jest weekend-tak bardzo przez nich wyczekiwany,czy najnowszy model komorki,imprezka itp bzdety.
Wg.mnie jest juz za pozno…Ta szarancza jest wszedzie….
Z gory przepraszam za bledy stylistyczne…