Dzisiaj kolejna, ósma część „Gazetoidu”, czyli zbioru najlepszych tytułów i komentarzy z portali Gazety Wyborczej. Zarazem jest to pierwsza część, która ukazała się po wykupieniu akcji Agory przez „Węgra” George Sorosa. Organy Michnika posiadają dwa tryby funkcjonowania – tryb 'w sprzyjających warunkach’ oraz tryb w 'niesprzyjających warunkach’. W obu trybach Blumsztajny zawsze są „wojujące” i skrajnie niezadowolone z rzeczywistości. Jednakże w „trybie sprzyjającym” (1989-2005 i 2008-2015) nie muszą martwić się o finansowanie i mogą skupić się na „rozwoju światopoglądowym” swoich czytelników – antypolonizmie, antykatolicyzmie, filosemityzmie oraz krzewieniu multi-kulti w krajach nie-izraelskich. Obecnie trwa „tryb niesprzyjający” (2006-2007 i od 2016), gdzie skupiają się głównie na (skazanej na porażkę) próbie powrotu do „trybu sprzyjającego” (wszak Soros nie będzie wykładał Szekli w nieskończoność, zwłaszcza, że wkrótce umrze ze starości). Idealnie wpasowuje się tutaj cytat z Jacka Żakowskiego (pierwotnie dotyczył alimentów Kijowskiego) – „W Polsce od pokoleń mężczyźni zostawiają kobiety z dziećmi i idą na wojnę„. Media Agory wzięły więc przykład z Kijowskiego i podobnie potraktowały swoje kobiety z dziećmi (antyfaszystów, LGBTQWERTY, „uchodźców” i feministki). Janina Paradowska nie zdzierżyła i wybrała towarzystwo Złotego Cielca. Aktualna retoryka organu Michnika to w 99% wrzucanie gówna w wentylator i walenie bejzbolem w PiS, Kukiza, Korwina i Ruch Narodowy, przy jednoczesnej promocji KOD, PO, nowoczesnego Ryszarda i Zandbergera. Jak zwykle wszystko okraszone „debatą oksfordzką” w komentarzach pod artykułami na gazeta.pl. Zapraszam do lektury (kliknij w obrazek, aby powiększyć):
RacimiR, 7.07.2016
Współczuję tym, którzy czytają to g…. – i to nawet w celach naukowych…..
Wreszcie znalazł się komentarz ku pokrzepieniu serc – pocieszające jest skonstatować istnienie osòb ( niewielu) w rzeczpospolitej o niepospolitych i wzniosłych horyzontach umysłowych i na dodatek tak bardzo miłosiernych . To g….( godło mòwiąc emblematycznie )..reszta liter jest enigmatyczna i każdy może wpisać pozostałe wg wlasnego mniemania. A cele ? bywają też i obyczajowe …dziesięć minut lektury raz na miesiąc i jest sie na bieźąco …aby mòc stwierdzić ( komparatystyka z poprzednimi rozdziałami Gazetoida) , że …eppur non si muove…
od Racimir: Eppur non si muove – pecunia (Sorosa) non olet.
Znam osobiście dwie osoby,które szczycą się, ze są „oblatane w polityce „bo czytają gazetę,w tym przypadku gw…
Jak przeglądam te zrzuty to w zasadzie lewackie rzyganie na PiS, kościół no i obowiązkowa fotka biednego uchodźcy.
Piosenka pasująca do tematu:
https://www.youtube.com/watch?v=WOWKvVsqtL4
A jaki to „wróg” ten Korwin dla „sralonu”, jak zamieszczają od lat jego felietoniki w tygodniku Angora. Pewnie Korwin i jego partyjka to koncesjonowana „prawica”, tak samo jak „ludowcy” z PSL.
od RacimiR: Kto jak kto, ale Korwin jedzie z salonem równo, wystarczy obejrzeć jego przemówienia w Brukseli. Korwin w Angorze to taki listek figowy, żeby nikt nie mówił, że to lewackie pisemko. TUTAJ o tym periodyku pisałem.