W ostatnich dniach krajem wstrząsnęła „afera kazirodcza”. Temat ten z oczywistych względów nie powinien być nigdy poruszany i dyskutowany. Jest to ciężkie przestępstwo i basta. Stara, bolszewicka szkoła propagandy Lenina, Trockiego, Stalina i Goebbelsa głosiła, iż jeżeli nie można czegoś wprowadzić od razu (z powodu buntów społecznych) to należy to wprowadzać stopniowo, metodą małych kroków, aby powoli przyzwyczajać społeczeństwo do finalnego efektu. Początek tego procesu to zawsze dyskusja społeczna na ten temat. Nie inaczej jest obecnie w Polsce w przypadku kazirodztwa.
Najpierw polityk upadającego TREP-a (Twój Ruch Europa Plus), wykładowca Uniwersytetu Jagiellońskiego pochodzenia żydowskiego- prof. Jan Hartman zamieścił skandaliczny wpis na swoim blogu Looser’s Blues, można go przeczytać TUTAJ, gdyż wpis z bloga dosyć szybko zniknął. O sprawie pisałem już pokrótce we wpisie sprzed tygodnia. O skandaliczności tego wpisu najlepiej świadczy fakt, że Hartman został wyrzucony z TREP’a, z komisji etyki ministra zdrowia, a wpis odgórnie skasowano z bloga na domenie „Polityki”. Skoro tacy „postępowcy” i filosemici jak Palikot i Żakowski odcinają się od Hartmana, to oznacza, że ten faktycznie ostro przesadził.
Mniej więcej w tym samym czasie wypłynęła bardzo podobna sprawa, której bohaterką jest prof. Małgorzata Fuszara, feministka, działaczka ruchów gender-queer, kojarzona z kręgami LGBT, która otrzymała dosyć ciepłą posadkę w nowym rządzie Ewy Kopacz. Na konferencji (którą sama zorganizowała) wypowiadała się ciepło na temat kazirodztwa.
Po wybuchu skandalu oboje (Hartman i Fuszara) tłumacza się tak, że oni wcale nie namawiają do kazirodztwa, lecz tylko chcą rozpocząć dyskusję na ten temat (czyli stara bolszewicka szkoła oswajania społeczeństwa z kazirodztwem, o której pisałem na początku). Pytanie zasadnicze brzmi- po co w ogóle rozpoczynać dyskusję na temat kazirodztwa? Jaki jest cel tej dyskusji? Skoro rozpoczynanie dyskusji społecznych na drażliwe tematy jest teraz takie nowoczesne i postępowe, to może państwo Hartman i Fuszara rozpoczną inteligencką dyskusję na następujące tematy:
- Dyskusja na temat wznowienia działania obozu Auschwitz-Birkenau i masowego palenia Żydów w piecach;
- Dyskusja na temat seksu z uprzednio zbezczeszczonymi zwłokami małych dzieci;
- Dyskusja na temat pełnego otwarcia granic Unii Europejskiej dla obywateli Państwa Islamskiego;
- Dyskusja na temat sprzedaży heroiny w kioskach z gazetami;
- Dyskusja na temat wysadzenia w powietrze siedziby firmy Agora SA;
- Dyskusja na temat zamachu na prezydenta Obamę;
- Dyskusja na temat wylania zawartości szambowozu w lokalach 'Krytyki Politycznej’;
- Dyskusja na temat spalenia na stosie członków Stowarzyszenia Nigdy Więcej.
Fajne tematy do dyskusji? A jakie nowatorskie! Ja oczywiście nie namawiam do nich, ale profesorowie Hartman i Fuszara lubią niezobowiązujące dyskusje, więc podsuwam im po prostu postępowe pomysły, które łamałyby pewne tabu.
Wracając do kazirodztwa- potomstwo w takich „związkach” jest wielokrotnie bardziej narażone na upośledzenie i między innymi dlatego jest to przestępstwo i tak powinno zostać na wieki wieków. Lewica, chcąc maksymalnie osłabić i wyniszczyć białą rasę będzie lobbowała za legalizacją kazirodztwa. Już obecnie rdzenni Europejczycy osłabieni są demograficznie przez promocję homoseksualizmu, pacyfizmu, gender, feminizmu, jeszcze kazirodztwa nam tylko brakuje. Rasa biała posiada najniższy z wszystkich współczynnik dzietności (rozmnażania się), a zachłanni lewacy nie mogą po prostu poczekać (na nadchodzący wielkimi krokami gniew Allaha), tylko chcą resztki białych dzieci upośledzić umysłowo poprzez kazirodztwo. Lewactwo chce zafundować nam na przyszłość pakiet 3w1: gej-hipster-upośledzony. Przerażające, nie możemy się na to godzić, bo wyginiemy.
RacimiR, 6.10.2014r
stanowczo podpisuje sie pod pana artykulem, nie mozemy sie dac, nie mozemy dac sie lewactwu i zydokomunie, lewactwo jak takie postepowe to niech glosi swoje poglady w Moskwie , panstwach islamskich i innych Koreach Pln. To jest antyludzkie i godzi w milosc Boza, stanowczy protest!
Przyłączam się.
Idem…Wspaniałe!
Ta lista z sugerowanymi tematami do dyskusji nie ma rywali.
Pozdrawiam