Radio „Sok z Buraka”

16-go kwietnia rynkiem medialnym wstrząsnęła informacja o planach założenia nowej stacji radiowej, która ma się zwać: „Sok z Buraka” „Radio Nowy Świat”. Radio miałoby powstać na bazie kadr, powiązanych w przeszłości z państwową „Trójką”. W dużej części jest to równolegle szeroko pojęty Komitet Obrony Demokracji. Inicjatorami byli Wojciech Mann oraz Magda Jethon. Nie pisałbym o tym wydarzeniu osobnego tekstu, gdyby nie fakt, że inicjatywa wręcz „rozbiła bank” na popularnym serwisie Patronite. Po niecałym tygodniu od rozpoczęcia zbiórki Radio wskoczyło na 1 miejsce w serwisie, deklasując z hukiem wszystkie poprzednie rekordy i osiągając: 16.000 patronów i niemal pół miliona złotych (liczby te obecnie rosną nawet szybciej, niż zarażenia koronawirusem, więc pewnie wkrótce staną się nieaktualne). Innymi kanałami do nowego radia również płyną pieniądze. Twórcy zadeklarowali, że na rozruch potrzeba 250.000zł. Suma ta przekroczona została praktycznie od razu, więc można przypuszczać, że radio powstanie niemalże na pewno. Twórcy Radia z niewiadomych przyczyn nie biorą pod uwagę sytuacji, w której zły Kaczor wyśle im podpalacza, hitmana albo służby specjalne, które zduszą interes w zarodku. To tak, jakby w ZSRR za czasów Stalina prowadzić zbiórkę na oficjalne radio antykomunistyczne i nie pomyśleć o tym, że pan Dżugaszwili może zastosować pewne reperkusje w prowadzeniu tego interesu (czyli Syberia, albo od razu Łubiankę do piwnicy). Ktoś powie, że za Stalina przecież był większy reżim i terror, ale twórcy Radia „Nowy Świat” na pytanie „Czy Kaczyński jest lepszy od Stalina?” z pewnością odpowiedzą przecząco. Pal licho intencje, mimo wszystko szanuję tę inicjatywę, bo finansowana jest z dobrowolnych datków i nie korzysta z pomocy publicznej. Każdy może decydować, na co poświęci swoje prywatne pieniądze i to dla mnie jest świętość. Oczywiście gdyby do władzy powróciła 'Opozycja Totalna’, to kasiora z naszych podatków od razu szeroko popłynęłaby do Radia, ale przy obecnym rządzie nie ma na to szans. Być może „filantrop amerykański” pochodzenia ż „węgierskiego” rzuci na stół jakieś dolary, bo Radio idealnie wpasowuje się w jego koncepcję (nomen omen) „Nowego Świata”.

Teraz troszkę historii. „Trójka” jest legendarnym radiem, która pozostanie w sercach pokolenia dzisiejszych 35-i-wzwyż-latków. Program III zdobył uznanie w późnym PRLu, kiedy prezentował nowofalową muzykę, która była naprawdę świetna, w dodatku podszyta podtekstem anty-PRLowskim. Końcówka lat 70-tych, lata 80-te i pierwsza połowa 90-tych to najlepszy okres w historii polskiej muzyki. Potem zaczął się zjazd, który niestety trwa do dziś. Podobnie zresztą stało się z muzyką na całym świecie. Największą siłą „Trójki” jest właśnie ten świetny okres muzyczny, który mieli zaszczyt prezentować Polakom. Z kolei Polacy kojarzą ten wspaniały okres muzyczny właśnie z „Trójką”, która przez to ma dożywotnie miejsce w ich sercach. A jak to było z tym antykomunizmem „Trójki” oraz ogólnie mediów publicznych? To chyba oczywiste, biorąc pod uwagę fakt, że w czasach PRLu wszystko było koncesjonowane i byle kto nie mógł piastować ciekawego stanowiska bez odpowiednich ulokowań i koncesji partyjnych. Podobnie zresztą było z Lechem Bolęsą Wałęsą i jego środowiskiem. Aktyw partyjny uznał (całkiem mądrze zresztą), że skoro w kraju szaleje kryzys i nastroje społeczne kuleją, to opozycja i sprzeciw społeczny wobec PZPR jest rzeczą nieuniknioną. Dlatego lepiej dla partii będzie, gdy przeciwnicy będą pod kontrolą, koncesjonowani, a nie prawdziwi, oddolni. Dlatego właśnie przez płot przeskoczył Wałęsa, dlatego też pojawił się Owsiak, dlatego też kontrolowana wówczas przez PZPR „Trójka” stała się konkurencją dla oddolnego i prawdziwie antykomunistycznego Jarocina. Pupile „Trójki” dostali też do dyspozycji warszawski klub studencki „Hybrydy”, gdzie mogli organizować sobie „antykomunistyczne” koncerty (oni chyba do dzisiaj myślą, że władza nie wiedziała co tam się dzieje?). TUTAJ ciekawy wpis „Razprozaka”, w którym można doczytać się ciekawych szczegółów o „opozycyjności” niektórych osób. W „koncesję” Kiszczaka i Jaruzelskiego wpisało się niestety większość twórców i działaczy muzycznych tamtych czasów,  np. Hołdys, Mann, Waglewski, Lipiński, Nosowska, Kayah, Chylińska, Skiba, czy zmarli niedawno Brylewski i Kora (podobnie zresztą jest w branży aktorskiej czy ogólnie celebryckiej). Za nimi (oraz za równolegle prze-transformowanymi na postkomunę Michnikiem i TVNem) poszła politycznie spora część fanów i to ci słuchacze stanowią główną siłę nowo powstającego Radia. Są to ludzie, którzy z jednej strony chlubią się tym, że „obalyly komunę”, ale z drugiej strony- sami teraz o tej komunie wyrażają się bardzo ciepło (Cimoszewicz, Borowski, Kwaśniewski czy Olechowski to dla nich niepodważalne autorytety, za którymi pójdą w ogień). Z kolei młodzież, która na ogół słucha nowości (czyli dziś głównie najeżony auto-tunem hip-hop i disco-polo/dance) nie będzie słuchała nowego Radia, bo wolna jest od tej dziwacznej przeszłości politycznej (choć sporo ich ominęło pod względem muzycznym).

„Odwilż” radiowej „Trójki” w schyłkowym PRLu spowodowana była m.in. obawą PZPR przed oddolnym festiwalem muzycznym w Jarocinie. Puszczając im w państwowej „Trójce” nowofalowe piosenki- władza zyskiwała kontrolę nad młodymi, zbuntowanymi ludźmi.

W latach 1989-2015 „Trójka” konserwowała „kompromis” Okrągłego Stołu. Muzycznie dalej była radiem niebanalnym, ale po prostu nowych dobrych piosenek było coraz mniej i nie było czego grać, poza oklepanymi po stokroć klasykami. Na domiar złego, rynek z czasem zaczął się nasycać, pojawiły się nowe, prywatne stacje radiowe, a potem internet, więc „Trójka” traciła na znaczeniu. Już przed 2015 rokiem mało kto jej słuchał, w porównaniu z tym, co było w latach 80-tych. Oficjalna retoryka zwolenników KODu jest jednak taka, że do 2015 roku „Trójka” była prężna, a upadek zaczął się od czasów złowrogiego „karakana-mlaskacza”. To nieprawda, zjazd zaczął się dużo wcześniej (głównie w wyniku wzmożonej konkurencji na rynku oraz słabych czasów muzycznych).

W 2015 roku rządy objęło PiS. Dotychczasowych pracowników „Trójki” (tak samo zresztą innych stacji publicznych oraz TVP) można podzielić na 4 grupy. Pierwsi odeszli (z różnych względów) jeszcze przed 2015 rokiem, drudzy odeszli od razu po wygraniu wyborów przez PiS (np. Magda Jethon), trzeci odeszli po dłuższym czasie (jak Wojciech Mann, który dla 'reżimu’ przepracował jeszcze 4 lata), a czwarci zostali do dzisiaj (jak np. Marek Niedźwiedzki, prowadzący legendarną listę przebojów). Świeżo zakładane radio „Nowy Świat” tworzą członkowie grup 1-3. Grupa nr1 (z litości nie wymienię przykładów) chce podczepić się pod inicjatywę i powrócić do branży. Grupa nr2 ma największy szacun w środowisku, bo mogą kreować się na męczenników reżimu, który wyrzucił ich z roboty (choć w większości przypadków sami odeszli). Grupa nr3 posiada łatkę współpracowników reżimu i traktowana jest dosyć chłodno, ale jeżeli zrobią rachunek sumienia i zaczną ostro nawalać na PiS, to szybko grzechy zostaną wybaczone przez KODziarstwo, mające pamięć muszki jednodniówki. Grupa nr4 nie jest brana pod uwagę przy zatrudnieniu w nowym Radiu, najpierw musiałaby się zwolnić z „reżimówki”.


Teraz akapicik o dwóch głównych osobach nowo powstającego Radia. Wojciech Mann to tzw. „sympatyczny grubasek”. Poza „Trójką” pracował również w telewizji. Czas jego świetności to lata 90-te, kiedy występował w dwóch bardzo popularnych programach TVP. „Szansa na sukces”, gdzie Mann był prowadzącym to pierwszy polski tzw. „talent show”. Ze swej roli pan Wojciech wywiązywał się świetnie, prezentując swoje niebanalne poczucie humoru, które dodawało otuchy i zdejmowało presję z uczestników. Program wylansował wiele późniejszych gwiazd, np. Kayah, Justyna Steczkowska, Anna Wyszkoni, Natalia Szroeder, Ewa Farna, Andrzej Lampert czy Kasia Kowalska. Mann zrezygnował z prowadzenia „Szansy na sukces” w 2012 roku (czyli w czasach, gdy Polska politycznie była tzw. „prymusem Europy”), a program został przez to zdjęty z anteny. Drugim popularnym programem telewizyjnym Manna był satyryczny „Za chwilę dalszy ciąg programu„. Na tamte czasy Polacy zrywali boki ze śmiechu, a program miał wielomilionową oglądalność, ale gdy ostatnio to zobaczyłem- zażenowałem się, jest to „humor nieaktualny” (podobnie zresztą jest z bliźniaczym programem „KOC – Komiczny Odcinek Cykliczny”, który prowadzili znani z „Trójki” i z programu Manna panowie Szczęśniak i Wasowski). Poza telewizją Wojciech Mann cały czas pracował w radiowej „Trójce”. Gust muzyczny ma dobry, gadane też ma niezłe, więc miło się tego słuchało. Niestety, jak już pisałem wcześniej- z czasem nagrywanych było coraz mniej wartych uwagi piosenek. W latach 80-tych było tyle świetnego, nowego materiału, że nie wiadomo było, co puścić, klasyczne 'kłopoty bogactwa’. DJ radiowy lat 80-tych był jak trener FC Barcelony- miał 3 silnych chętnych na jedno miejsce w widowisku. Współczesny DJ radiowy jest jak trener Ruchu Chorzów, który wczoraj obchodził stulecie. Jak ktoś ma dwie nogi to już wystarczy, aby zagrać w pierwszym składzie. Posucha jest tak wielka, że ostatnio światową furorę robi piosenka „Blinding lights”, choć w latach 80-tych tego typu kompozycji było na pęczki.

W roku 2014 w audycji Mann/Gacek wyemitowano piosenkę „Fire” zespołu Kasabian, której refren Mann na antenie potraktował określeniem „chuj” (TUTAJ można odsłuchać). Potem tłumaczył się, że to przejęzyczenie. To zdarzenie zaczęło powoli pokazywać, że Mann „źle się starzeje„. Z czasem stawał się on coraz bardziej cyniczny, opryskliwy, radykalny, zaczepny, chamski. Kilka tygodni temu zrezygnował on z pracy w „Trójce” i hamulce puściły na całego. Stał się on bardzo aktywny w social-media, gdzie na ogół nie przebiera w słowach na tematy polityczne. Poniżej na filmie przykładowe jego „mądrości”:

https://www.instagram.com/p/B9xOvw4lFhe/?utm_source=ig_embed&utm_campaign=embed_video_watch_again

Pisząc o Wojciechu Mannie przypomnę przy okazji historię z jego rzekomymi „brakami warsztatowymi”, bo jest to idealny przykład na fejk-niusa. Pod koniec 2016 roku Agnieszka Kublik w Gazecie Wyborczej napisała, że Wojciech Mann dostał naganę od zarządu Polskiego Radia i zarzucone zostały mu „braki warsztatowe”. Media opozycyjne żyły tematem przez wiele dni, a KODziarstwo wpadło w amok, broniąc „Rejtanem” swego ulubionego prezentera radiowego przez krwawym reżimem. Temat uciął sam Wojciech Mann oświadczając (nie mając w tym żadnego interesu), że nic takiego nie miało miejsca. O tym jednak mało kto się już dowiedział, bo ekspozycja medialna sprostowania była odwrotnie proporcjonalna do ekspozycji medialnej fejka. Agnieszka Kublik, autorka tego kłamstwa została potem zapytana czy jest jej głupio i czy przeprosi- odpowiedziała, że nie, bo to nie jest jej wina, gdyż zawiedli jej tajni informatorzy, którzy podali jej niesprawdzoną informację, a ona sama nie ma sobie nic do zarzucenia (czemu przed wrzuceniem gówna w wentylator nie zadzwoniła do Manna spytać się, czy to prawda?). Wychodzi więc na to, że można dziś rozpowszechnić każdą nieprawdę, a gdy ktoś zacznie drążyć temat- można umyć ręce, zwalając winę na błąd tajemniczych informatorów (nie ujawniając przy tym kim oni są i czy w ogóle istnieją).


Teraz chwilę o Magdzie Jethon, drugiej szefowej nowo powstającej stacji radiowej. Ona będzie pełnić role organizacyjno-administracyjne. Ma „stylówę” typu „dzidzia-piernik”. Przez wiele lat była szefową „Trójki”, potrafi dobrze się 'zakręcić’ wokół polityków opozycji totalnej, była oczkiem w głowie Bronisława Komorowskiego, który wręczył jej kilka państwowych odznaczeń, np. medal „Za zasługi dla obronności kraju” (WTF?). W 2013 roku wraz ze wspominanym Komorowskim i „dziennikarzami” Gazety Wyborczej była twarzą (finansowanej z pieniędzy publicznych) akcji społecznej „Orzeł Może” (tzw. „Morzeł”). Polegała ona na profanacji polskiego godła narodowego, które przerobione zostało na stylistykę różową. Był też Morzeł z czekolady. Komorowski mówił: „symbole narodowe mogą być smaczne i tego wszystkim życzę„. Gazeta Wyborcza pisała wówczas: „We wspólnej – Programu Trzeciego Polskiego Radia i „Gazety” – apolitycznej kampanii społecznej „Orzeł może” zamierzamy rozprawić się ze stereotypem Polaka pesymisty, malkontenta, nadętego smutasa, który ma wszystkim za złe i innym zazdrości„.

Z okazji akcji wyprodukowano (oczywiście za pieniądze publiczne) kilka tysięcy różowych gadżetów z „Morzełem” (baloniki, czapeczki, koszulki, chorągiewki). Jako, że nikt tego nie chciał nawet za darmo- gadżety te przez 6 lat zalegały później w magazynach Polskiego Radia. Pod koniec 2019 roku zdecydowano się je zutylizować, oczywiście KODziarstwo wpadło w szał i chciało, żeby magazynowane było to w nieskończoność.

Po zwycięstwie PiS w 2015 roku Magdalena Jethon została zwolniona z „Trójki”. Związała się oczywiście z KODem, zakładając niszowy portalik „Koduj24”. Jest to coś w rodzaju bloga, na którym pojawiają się niemal identyczne wpisy, czyli motywowanie i apelowanie o obalenie obecnego rządu i przedstawianie go jako najkrwawszy reżim wszechczasów. Każdy nowy wpis na „Koduj24” od razu udostępniany jest na hejterskim fanpejdżu „Sok z Buraka”, wielokrotnie udowodnione zostały też powiązania personalne „Koduj24” z „Sokiem z Buraka” (m.in. w czasie ostatniej awarii facebooka).

W 2016 roku Magda Jethon popełniła legendarny wywiad z Robertem Mazurkiem (którego trudno posądzić o sympatyzowanie z PiS)- wywiad można znaleźć TUTAJ. Jest to lektura obowiązkowa dla wszystkich- wywiad idealnie charakteryzuje sposób myślenia i poziom wiedzy przeciętnego KODziarza, który bezustannie protestuje, ale sam nie wie z jakiego konkretnie powodu.

Poza Mannem i Jethon w nowym Radiu ma odnaleźć się także plejada innych osobistości: Jerzy Sosnowski, Małgorzata Maliborska, Anna Krakowska, Fisz i jego ojciec Wojciech Waglewski, Joanna Kołaczkowska, Piotr Bukartyk, Eliza Michalik, Grzegorz Markowski, Katarzyna Kasia, Jose Torres, Krzysztof Łuszczewski,  Jah Jah Frankowski, Wojciech Malajkat, Krystyna Kofta, Zbigniew Zamachowski, tzw. „Gaba Kulka” i sporo innego cymesu. Nie można oprzeć się wrażeniu, że są to osoby zdesperowane i lekko „zakurzone”, dla których Radio jest ostatnią szansą na powrót do show-businessu.


Może zabrzmi to dziwnie, ale niekiedy lubię oglądnąć sobie najnowsze „wykłady” Adama Michnika. Średnia wieku widowni na sali to około 65 lat. Prelegent ma tam dwie twarze. Pierwsza jest radosna i pełna nadziei, prezentowana jest wtedy, gdy wspomina on czasy PRLu (co trwa ponad 50% czasu). Michnik wtedy jest rozpalony, dumny, elokwentny, energiczny, pełen werwy. Inaczej jest, gdy Szechter-junior opowiada o czasach teraźniejszych. Wtedy jest przygaszony, smutny, dekadencki, zrezygnowany, wypalony.

Wydaje mi się, że podobnie będzie wyglądało Radio „Nowy Świat”, tylko jeszcze będzie do tego dodana muzyka. Prowadzący i ich słuchacze będą z utęsknieniem wspominać lata swojej młodości, jak to „obalyly komunę” oraz krytykować współczesność i młodzież, która nie ma zielonego pojęcia o życiu. Gdy KODziarze odejdą- Polska popadnie w chaos, dlatego trzeba za wszelką cenę zawczasu obalić reżim. Coś w rodzaju okraszonego muzyką coachingu motywacyjnego dla anty-PiSu.

Ja mimo wszystko kibicuję „Radiu Nowy Świat” z dwóch powodów. Po pierwsze- będzie ono finansowane ze zbiórek prywatnych osób, a swobodę wydawania własnych pieniędzy to zawsze szanowałem ponad wszystko. Po drugie- rynek medialny dla KODziarzy jest nasycony ponad miarę, więc każdy nowy gracz w tym towarzystwie osłabi konkurencję. Nowe Radio nie ma szans dotrzeć ani do małolatów, ani do PiSowców, ani do narodowców, ani do wolnościowców. Zostaje im więc tylko KODziarstwo, które już teraz ma ogromny wybór uszytych na miarę produktów medialnych. To w ogóle jest zabawna sytuacja, bo taka Gazeta Wyborcza z jednej strony musi ciepło wyrażać się o nowym Radiu (inaczej czytelnicy by się obrazili), ale z drugiej strony- nowe radio jest ogromną konkurencją biznesową dla ich stacji TokFM czy nowo zakupionego przez Agorę/Sorosa RadiaZET. Podobnie jest z TVNem czy mediami Tomasza Lisa. Są one „za a nawet przeciw”, bo potracą klientów na rzecz swojego sprzymierzeńca politycznego.

Przyszłość pokaże, co będzie. Nie wykluczam, że sam niekiedy włączę sobie to Radio (oczywiście dla jaj). Ja uważam, że ten jednorazowy rekord zbiórek szybko wygaśnie, a „patroni” z czasem zaczną się cichaczem wycofywać, tak samo jak to było z KODem po początkowej fali sukcesów. Internetowe mody mają to do siebie, że są intensywne, ale krótkotrwałe (to coś jak „viral). Nowe Radio zebrało ogromne pieniądze, bo jest świeże i „na fali”. Telefon Magdy Jethon pewnie teraz dzwoni na okrągło, bo ryjów chętnych do partycypacji w zebranej kwocie jest bez wątpienia od groma. Dla niej najważniejsze jest, żeby nie przeinwestować i nie zakładać, że już zawsze co tydzień będą zbierali pół miliona, bo dni tłuste szybko się skończą. O ile w ogóle Radio wystartuje, bo jak pokazała historia (np. Kijowski, pan od Seicento czy skarbiec 'Solidarności’) – w tym środowisku bankietowym pieniądze z 'croudfundingu’ lubią przykleić się komuś do łapy i zniknąć jak kamfora.

RacimiR, 21.04.2020

PS: Dziękuję za sos dla Tomasza i Grzegorza!

Jethon i Kijowski

64 thoughts on “Radio „Sok z Buraka””

  1. Środkowa Ręka Sorosa

    Mann coś tam słodko pitolił ze politycy do jego nowego radia nie będą mieli wstępu. Kek, w takim razie on sam i Jethon muszą kolokwialnie mówiąc wypierdalać z tego radia. Pewnie się wielu narażę ale trójka bez mlaskania i sapania Mannna jest lepszym miejscem. Aha on i Materna ZAWSZE byli nieśmieszni 🙂 Grzesiu Wasowski rulez

    od RacimiR: Może się przejęzyczył tak jak z tym „chujem”, a chciał powiedzieć że apolityczni nie będą mieli wstępu?
    Najmniej śmieszny z całej czwórki zawsze był Materna, zresztą obecnie też zawzięty KODziarz. Szcześniak z Mannem tak sobie, nieraz coś zabawnego im się przytrafiło. A Wasowski klasa sama w sobie 😉 Do tego świętej pamięci poeta z najgrubszym głosem świata i tych dwóch dziadków z AHŻ. Zawsze wolałem KOCa niż ZCDCP.
    Potem był jeszcze program MDM – Mann do Materny Materna do Manna, to już w ogóle było gówno do kwadratu.

    1. a potem w 2005 zrobili jeszcze gorszy program niż mdm co się chyba nazywał MaMa wytrzymał jedn sezon i nie było w tym nic dziwnego

    2. Mann i materna w MdM przypominał mi Romka i Atomka (z komiksu Tytus Romek i Atomek). Ilekroć człowiek włączył program 2 tvp i pojawiali sie ci delikwenci zbieralo mnie na wymioty. Wogole tvp 2 jakos nie mialo gustu do rozsmieszania widzów, jeszcze pamietam podobną źenade robil big cyc w 'porykiwaniu szarpidrutow’.
      Jak ktos kilka komentarzy ponizej wspomnial za komuny wszystkie mordy pokazywane w tv (czy gegajace w radiu) służyły propagandzie i wychwalaniu ustroju sowieckiego, przez to mieli duzo lepiej niz reszta ludu pracującego.
      Ustrój sie zmienił, część mord też, ale propaganda niestety została.

  2. Troszkę o panu Wojciechu Mannie. Na studiach znałem się ze z kimś kto wygrał jeden odcinek Szansy na Sukces. Oto czego się dowiedziałem: program był nagrywany dwa dni ale zmontowany tak jakby była to jedna sesja. Pan Wojciech w zmontowanym odcinku sprawiał wrażenie błyskotliwego, dowcipnego, sympatycznego człowieka. Niestety za kulisami oraz przy niektórych scenach puszczały mu nerwy, rzucał niewybrednymi komentarzami i zdarzało mu się mieszać uczestników z błotem. Te sytuacje oczywiście były wycinane i nie znalazły się w programie. Producent musiał upraszać pana Wojciecha aby ten zszedł z tonu i nie „jechał” tak mocno po ludziach. Było sporo powtórek scen przywitania kandydatów i wywiadu na powitanie. Pan Wojciech niejednokrotnie naśmiewał się (mniej lub bardziej subtelnie) z pochodzenia i wykonywanego zajęcia kandydatów. Jakkolwiek przepracował w trójce 50 lat i jest żywą legendą radia to personalnie potrafi być delikatnie mówiąc nieznośny.

    od RacimiR: taka też jest powszechna opinia o Mannie- na wizji super facet z poczuciem humoru, a przy bezpośrednim spotkaniu kawał chuja i gbura.

    1. Pamiętam jak akurat słuchałem audycji na trójce i Mann wypalił do Anny Gacek:
      ALE TY TO GŁUPIA JESTEŚ (na antenie).
      Cisze ze strony pani redaktor i żenujące próby odwrócenia tego w żart do dzisiaj nie zapomnę.
      Aż dziw że Manna jeszcze nie posądzili o seksizm.

      od RacimiR: ta Gacek faktycznie zbyt mądra nie była. Nadrabiała urodą i gustem muzycznym.

      1. Uroda w radiu się mało przydaje. Najbardziej irytująca u Gacek jest jej wada wymowy – jak można zatrudnić w radiu osobę z wadą wymowy?

    2. rychu-pijak

      Co do Woj-Techa, to znał się z Olechowskim już za młodu, co zresztą opisał w swojej książce o przygodach trójkowego radiowca. Jakiś klub płytowy sobie z Jędrulą założyli, a wiadomo, że taka przyjaźń się tylko może rozwijać, tym bardziej, gdy Jędrula udając tenora, zakłada podwaliny totalnej opozycji z innymi prawdziwymi patriotami. Nie powiem, wychowałem się słuchając „nie tylko dla orłów”, czy potem oglądając ZDCP, ale na tę chwilę daleko mi do poglądów głoszonych przez sympatycznego pana Wojtka.

  3. Krto w ogóle teraz radia słucha?
    Jedynie mi przychodzi na myśl kierowcy (w dniu swira tzn. te chuje co stoją w korkach) + moherki sluchajace pewnego proroka z Torunia. I to właściwie trochę muzyki posłuchać, a jeszcze np. ja po przekroczeniu 100km/h (-12% !) wylaczam radio by skoncentrować na jeździe w trasie i kogoś nie zabić.

    To radio podziała rok max jak sie szekle skończą projekt umrze śmiercią naturalną (jak portal silesion dupczoka czy zwolennicy pana z kitką). Konkurencja przeogromna, stacji radiowych kilka glownych jest (rmf, radio bZdet, eska, eska rock, jedynka, Maryja, …) noi lokalne rozgłośnie z ciekawostek np. radio AGH.
    Do tego net, tv, gazety, bez sponsorów w tej branży nikt nie zaistnieje bo to wiecznie na 0 wychodzi lub pod kreską.
    Tak z ciekawości poczytalem wiki o radio3 i ze zdumieniem stwierdzam ze to sa rryje ktore w latach 90tych pojawialy sie w polskiej tv i polskich filmach. Sa skrajności jak czubaszek, ale chyba dla zachowania pozorów pluralizmu byl tez kolonko i Cejrowski.
    Teraz te mordy sa glownie w tvn, polsat ale pierwsze kroki byly w trójce.
    I pod koniec moja rada – nie ogladajcie tv, w rrodio mozna tylko muzy posłuchać. To wszystko propaganda! i tyle w temacie. Bełkot propagandowy co mamy kupować, jakie poglady polityczne wyznawać, sprowadzać uchodźców palic gazem zamiast wynglem, człek musi skończyć 30che by otworzyć oczy.

    od RacimiR: Ja tylko w samochodzie słucham radia, zresztą nawet nie wiadomo czy to nowe radio miałoby w ogóle mieć swoje częstotliwości, czy tylko ograniczyć się do internetu. Jeżeli to drugie to kasę z patronite szybko przeżrą i się skończy przygoda.

  4. Do osoby manna moze sie przyczepie, rozumiem ze to rzecz gustu (o czym sie nie dyskutuje) ale poza tym swoim glosikiem tym „slodkim pierdoleniem” ładnie brzmiącym w radiu wszystko inne to źenada. Jego prezentacja w tv gdzie ma bandzior jakby dziennie jadał 5 obiadów to totalna porażka. W pelni to oddaje sens mówiąc na kogoś uroda radiowa. Przypomina mi wellman, gawla, porno grubasa z sejmu czy kononowicza.
    Wiele rzeczy moge znieść (i niestety znosze pispo, sld, 50% podatków) no ale ludzie otyli to dla mnie żenada do kwadratu, az sie człowiek boi czy taki delikwent go nie chapnie. Ohyda, obrzydliwe.
    Nie rozumiem jak mozna tyle źreć przy okazji szkodzić wlasnemu zdrowiu. I ze smutkiem twierdzam ze poziom gruba sów w polsce chyba przewyzsza usa i europe zachodnią.
    A jeszcze kilkanacie lat temu tej patologii nie bylo, stary czy mlody 99% bylo szczuplych, co najwyzej troche otyli. Sam pamiętam.
    Gruby w lo zawsze mial wpier… i pod górę. A teraz ochyda z tym jest.

    1. w komunie to jeszcze dostęp do słodyczy i napojów gazowanych nie wspominając o chipsach był bardzo utrudniony dlatego było tak mało „kosmicznych grubasów”, Mann mimo to już wtedy miał takiego brzucha Lechu za to jeszcze w okresie bolkowania był w marę chudy bandzioch mu urósł dopiero podczas „najlepszej prezydentury”

  5. Sprawa tzw artystów wygląda tak jak tu https://youtu.be/zopW3s8yf9s?t=60 lub https://youtu.be/HlkCs7ou8vA?t=152 ci ludzie byli wtedy kimś! Porsche pani Maryli (jeśli dobrze pamiętam) jeśli szczyt marzeń Polaka to był duży lub mały fiat, paszporty nie tylko do demoludów, koncerty i występy za prawdziwy papier. No i byli wtedy piękni, młodzi i bogaci, władza dbała o swoich pupili nawet jeśli który osikał nogawkę władzy. A teraz co z nich zostało? Samo i? Literaci do piór, wydamy wasze książki w milionach egzemplarzy. Kto dziś kojarzy p. Nurowską prócz pispispis a wydawała kiedyś sporo (co prawda nie tyle co Mao czy Lenin). Że o p. Jandzie nie wspomnę. Więc p. Mann zaczął czuć upływ czasu i jego dowcip stracił ostrość, być może doszły konflikty z powodu jego charakteru, przychodzą nowi ludzie i nie klękają na dźwięk Jego imienia. Szczerze mówiąc g. mnie to obchodzi że odszedł z radia które za p. Jethon nazywało się chyba Trujka. Osobiście wolę posłuchać czasami 2, w czasie jazdy nocą są ciekawe programy w pogardzanym mocherowym radiu. Jest tyle możliwości łącznie z internetowymi programami.
    Nic tylko się cieszyć z przyszłych sukcesów radiowych tuzów, niech się wzajemnie nakręcają w antyfaszyźmie będzie ciekawe widowisko. No i może nikt nie za juma zebranej kasy(to by było zbyt piękne).
    No Racimir ale zapodałeś mi „pomysła”, aż cały się podjarałem! Zakładam jakiegoś ngosa i kroje frajerów. Nick mam odpowiedni, czasami coś napiszę typu precz z kaczorem dyktatorem i może jakąś grubą pengę chapnę chociaż ze stówkę! Może Starego Jurasa da się na grubą kasę naciągnąć chociaż to jest antysemitismus.

  6. Zgadzam się że upadek trójki był dużo wcześniej, to samo można powiedzieć o tvp kiedy Puls zaczął nabierać większego znaczenia to oferta programowa chodzi o filmy w tvp stała się uboższa to już zaczęło się w 2013, dochdziło nawet do takich paradoksów że filmy których patronem medialnym a nawet dystrubuowało na płytach tvp wychodziły premierowo w tv puls.

    ps. w gimbazie na trochę grubego kolegę w okularach mówiliśmy „wojtek” choć miał na imię Marcin nie musze mówić dlaczego

  7. TRUJKA to już dawała odbytu w latach ’90. Rzadko kiedy dało się tego słuchać Strzyczkowski zaczynał męczyć, mądrości tuzów, szczególnie w nocy w rodzaju psycho-coachów, pouczających ludzi, jak mają żyć. Kaczkowski jakoś trzymał poziom i Niedźwiecki ze swoją amerykańską muzyką. Reszta to dno i zsuwanie się w Rów Mariański. Jeszcze za czasów Tomka Beksińskiego coś tam było, ale potem – dramat.

    Waldemar Łysiak w swoich kilku „Salonach” bardzo pięknie opisał tę „rzeczywistość szechterowską”, Rafał Ziemkiewicz w swych książkach również. Mnie to wystarczy. Michnika uważam za jednego z największych, o ile nie największego i najbardziej nikczemnego skurwysyna w Polsce powojennej. Tyle szkód, ile narobił ten człowiek w mentalności Polaków, to tego się nie da opisać, ani odwrócić.

    Osobiście zaliczam to radio-wapno do przedziału RMF (choć kiedyś, gdy było jeszcze jako Fun Radio to grało całkiem fajną pop-muzę), Zetki i reszty tego badziewa. Nawet Antyradio i Rockradio to tuzy lewactwa. Dramat. Od dawna zresztą słucham stacji internetowych.

    Niegdyś Manna lubiłem, ale już dawno poczytałem o nim, jaki jest w rzeczywistości Grzegorza Wasowskiego uwielbiałem (co on widział w takiej raszpli jak Olejnik?!) i szkoda, że T-Raperów już nie ma 🙂

    W ogóle to polska kultura, ale ta naprawdę wysoka, jest opanowana przez miernoty z nielicznymi wyjątkami, których można nazwać Artystami. Przecież taka Janda to chodząca żenada.

    od RacimiR: Również mnie nurtuje sprawa Wasowskiego i Olejnik. Przecież oni są z dwóch różnych galaktyk, włącznie z poglądami politycznymi.

    1. Program III PR od zawsze był niszowy ,może z wyjątkiem lat 80-tych i taki zostanie ,konkurencja w radiowym świecie jest ogromna ściganie się na tzw.słuchalność to się zawsze skończy katastrofą wizerunkową,dla mnie ta afera z piosenką Kazika jest strasznym nieporozumieniem,niewypałem,czyjaś nadgorliwość i strach względem Prezesa wywołała niepotrzebny skandal,co by nie powiedzieć o tych trójkowych dziennikarzach i ich poglądach to jednak telefon typu „zróbcie coś żeby ta piosenka znikła z anteny” to jest czysty PRL,to jest typowa reakcja z głębokiej komuny i NIE MA żadnego usprawiedliwienia na to.Bolszewicka cenzura ,która zrobiła Kazikowi potężną promocję,bardzo marnej niby-piosenki.Ja myślę że PIS takiej zniewagi nie odpuści ,egzekucja została na razie odroczona ze względu na wybory ,Duda MUSI wygrać i nie chcą eskalować problemu a jak już wygra to Program III czeka „krwawy odwet” ze strony upokorzonej „dobrej zmiany” żaden Kuba Strzyczkowski tu nie pomoże.Ta rozgłośnia sobie „nagrabiła” aferą z Kazikiem.Poza tym bardzo lubiłem ten program słuchałem go namiętnie w latach 1982 -1998,myślę że miał dobry ,przyzwoity poziom.

      od RacimiR: Z obu stron ta afera była słaba. Piosenka faktycznie do dupy (mówię to jako wieloletni fan Kazika), zwłaszcza pod względem muzycznym i aż wstyd, że narobiła tyle zamieszania. Z jednej strony Niedźwiedzki złamał swoje własne, wieloletnie reguły listy przebojów i wpuścił piosenkę z „poczekalni”, która powinna odczekać do kolejnego notowania. Z drugiej strony nadgorliwi PiSowscy aparatczycy zachowali się jak totalitaryści i „ręcznie” kazali usunąć piosenkę z listy. Wyszła gównoburza. W sumie to po ostatnich zmianach personalnych w Trójce zaczęli całkiem nieźle grać.

  8. Co do Wasowskiego to proponuję sprawdzić jego przodków, nawet w wikipedii. Resztę można sobie tylko dopowiedzieć bo to te same światy i mieszają się tylko ze sobą. Pozdrawiam.

  9. Kiedyś też uwielbiałem Trójkę i słuchałem jej w pracy, a pracę miałem nienajgorszą, bo byłem szlifierzem bursztynu zanim nam zniszczyli ten biznes przed przystąpieniem do EU. Wtedy musiałem po prostu wyjechać z mojego rodzinnego Gdańska i w ogóle z Polski i tyle. Ale na początku lat 90tych jakoś się wkręciłem do tej działalności i non stop słuchałem radia w pracy. Głównie była to Trójka i trochę Radio Gdańsk. Czasem też było Radio Zet, ale głównie audycja Dzwonię do Pana, Pani w bardzo nietypowej sprawie. Kto z was pamięta? 🙂
    Kiedyś do Sopotu, był to chyba 1997 rok przyjechał Marek Niedźwiecki i Michał Olszański, który był dość ważną osobą w Trójce, jeśli nie dyrektorem to na pewno gdzieś na czele tej stacji.
    Była to sobota, oczywiście pora roku lato. Pan Marek prowadził swoją audycję, miał chyba paru gości, jeden z nich to był Leszek Możdżer, którego wcale nie znałem, ale pan Marek był pełen uznania dla jego twórczości. Z panem Markiem nie rozmawiałem, ale za to sporo rozmawiałem z panem Olszańskim. Wtedy jakoś Trójka zaczęła się bardzo zmieniać i nie za bardzo mi się to podobało, stawała się po prostu jakaś taka „komercyjna”. Niektórzy też mówili o tym samym co ja. I tyle pamiętam, że pan Olszański nam powiedział, że Trójka MUSI SIĘ ZMIENIAĆ, bo są robione sondaże i Trójka pozostaje w tyle za innymi stacjami. I było to dla mnie smutne. Bardzo smutne. Potwierdził się najczarniejszy scenariusz.

    Wtedy też kupiłem słynny kubeczek Trójki gdzie podpisali mi się pan Olszański i pan Niedźwiecki. Ogólnie było fajnie. W ten sam dzień wieczorem w Sopocie grał zespół Myslovitz. Nie pamiętam czy na pewno był to rok 1997, ale raczej stawiałbym, że tak.

    Co do pana Manna mam i zawsze miałem mieszane uczucia. Trudno było mi tego gościa rozgryść. Ten artykuł i niektóre komentarze jednak potwierdziły, że chyba nie bez przyczyny nie była to jakaś moja ulubiona postać. Bardzo podobała mi się jego audycja, którą prowadził z Magdą Umer, nie pamiętam jak się nazywała. Między tą parą coś iskrzyło, była jakaś chemia.

    Jak widać, pan Wojciech nie zginie w Polsce 🙂 Pewnie jakby ogłosił, że jest bankrutem i grozi mu wywalenie na bruk to by w dwa dni zebrał z milion złotych.

    Również w 2000 lub 2001 roku byłem w budynku Trójki z moim wujkiem Warszawiakiem. I pamiętam z tego wydarzenia Marka Kotańskiego, który czekał w tym głównym holu na swój wywiad. Niestety nie mogłem nic zwiedzić, no ale cieszyłem się, że choć zobaczyłem jak wygląda siedziba słynnej Trójki. Choć nie była to już ta Trójka z dawnych lat, ale sentyment pozostał.

    Co dziwne, nie byłem jakimś maniakiem Listy przebojów programu Programu Trzeciego. Był okres, bodajże 1986 rok, że słuchałem tej listy każdego tygodnia przez jakiś czas, było to wtedy gdy zespół Europe ze swoim The Final Countdown dość długo prowadził na tej liście. Miałem wtedy 13 lat i nie wiem czemu ta piosenka mnie tak powalała, dzisiaj nie jestem w stanie jej całej wysłuchać 🙂

    1. to proste dlaczego cię powalała ta piosenka metal i rock to „muzyka” dla nastolatków chcących pokazać jak bardzo są zbuntowani, słuchają go dzieci które nic nie wiedzą o życiu na szczęście jak widać często przechodzi to z wiekiem

  10. Ciekawe jak sobie poradzą z aspektem technicznej dostępności takiego radia?
    Jeżeli chcą prowadzić radio które można słuchać z „normalnego” odbiornika, to muszą:
    1. albo dostać koncesję na częstotliwości od KRRITV, która jest przecież „zła, pisowska”;
    2. albo kupić radio od kogoś, kto już posiada koncesję, ale z jakiegoś powodu stracił ochotę na prowadzenie rozgłośni lub nie ma już z czego jego utrzymywać…
    Opcja bardzo kosztowna – do tej pory to jeśli już ktoś kupował od kogoś radio, to był to raczej koncern medialny kupujący od małego nadawcy. [Około 15 lat temu obserwowałem trochę tego typu procesy, w niektórych portalach branżowych silnie krytykowało się np. Eskę czy RMF Maxxx, którzy swój zasięg poszerzali wykupując małe lokalne rozgłośnie i zamieniając je w kopie programu z centrali, które różniły się tylko lokalnymi reklamami i dwuminutowymi wiadomościami raz na godzinę. Żeby w papierach (koncesji) wymogi programowe się zgadzały, to raz na dobę puszczali długaśne wiadomości o… 6:00 rano(!), a żeby się nie przepracować, w sobotnie i niedzielne poranki królowały… powtórki tych wiadomości z całego tygodnia. Nieaktualne informacje? A co to za problem. xD ]
    No i jeszcze zdarza się że jeden koncern wykupi radio od innego koncernu.
    Trójkowi lewacy raczej nie są koncernem medialnym i obawiam się że ze zbiórek nie starczy im na kupienie radia od koncernu.
    No jest jeszcze jedna opcja…
    3. Słyszałem że gdzieś do początku lat 2000. zdarzało się że ktoś tu i ówdzie nadawał radio bez koncesji. Kompletna partyzantka, bo trzeba było ciągle zmieniać i częstotliwość i lokalizację nadajnika, nie mówiąc już o tym że zasięg tego czegoś był mizerny. Plus pewnie duże ryzyko wykrycia procederu i związanej z tym wizyty „smutnych panów w mundurach”. W każdym razie od prawie 20 lat ludzie się raczej w to już nie bawią.

    A jak nie, to zostaje radio przez internet. Niby teraz praktycznie każdy ma smartfona, a takie radio równie dobrze co na komputerze można słuchać i na smartfonie. Nie znam się na rynku, nie wiem jak duże szanse takie coś ma się utrzymać.
    Może to też być radio (czy wtedy raczej telewizja) w formie audycji okazjonalnych, zwykle takie coś robi się na Youtubie lub na Facebooku, coś takiego jak ma np. wRealu24 czy IPP. Ja tam takich przedsięwzięć nie lubię nazywać ani radiem ani telewizją, moim zdaniem żeby zasłużyć na to pojęcie, powinno się mieć stały program. Niekiedy jest problem żeby się wstrzelić w początek audycji na żywo, bo nie zawsze ustawią zaplanowaną audycję, a jeśli nawet, to skrypt YT niekiedy źle działa i jak ustawię sobie stronę planowanej audycji ale otworzę na wierzchu inną kartę przeglądarki żeby w międzyczasie poczytać o czym innym, to potem okazuje się że audycja na żywo się nie odpaliła od początku, mimo że karta była w tle otwarta i jak otworzę kartę okazuje się że audycja już od jakiegoś czasu leci.
    Poza tym, zwłaszcza wRealu często nie trzyma się godzin które sama zaplanowała. Już nawet ludzie na czacie narzekają że wywiad miał być np. o 17:00, potem o 17:10 przesuną na 17:15, potem przesuną na 17:30, a w końcu zaczną gdzieś po 17:40. Ludzie nie mają czasu ciągle pilnować żeby karta przeglądarki ze stroną tej audycji była na wierzchu przez 3 kwadranse, bo panom w redakcji ciągle się opóźnia program.

    od RacimiR: Na początku też miałem ten dylemat, ale ostatnio coraz częściej można przeczytać w mediach, że radio miałoby być internetowe, co z góry skazuje je na marginalizację. Prawdopodobnie czeka nas walka celebrytów o te zebrane pół miliona i potem stopniowa marginalizacja tegoż radyjka, czyli dokładnie to samo, co stało się z KODem.

    1. KRRITV przyzna im koncesję na częstotliwości bo jak nie to lewactwo będzie próbowało wykreować menczenników (zły kaczor nie dał koncesji bo daje tylko tym co podzielają jego faszystowskie, neofaszystowskie, nazistowskie i neonazistowskie poglądy).

  11. Troche przemyslalem sprawę m.in poprzez informacje z komentarzy wyżej, a takze z informacji ogólnie dostepnych co sie dzieje z kasą zebranych z tego typu dobrowolnych zbiórek (np. oszust przytulil kase ze zbiorki seicento, przytulenie kasy pana z kitką z kod, zbiorka ciuchów w kontenerach pod szyldem pck – gdzie trafiaja one potem do sprzedaży szmateksom, przewał dobrze zarabiajaccych zarządów i prezesa spółek na 1% podatku, sukces biznesowy pewnej rozglosni z torunia…mozna mnożyć w nieskończoność), i wg. mnie to mialo byc tak:
    – zarowno mann jak i jython sa swiadomi ze w wieku emerytalnym kariery juz nie zrobią a $ by sie przydało wszak gęb do wykarmienia i bylych partnerów mają sporo, a mann jeszcze na dodatek 5 obiadow źre, i wogole nigdy nic nie je na czczo
    – pozazdroscili reżyserowi filmu political fiction co niby mial zmiesc z powierzchni ziemi pis jak to w mistrzowski sposob wykorzystal opozycje, kod i lewaków w celu reklamy swojego dzieła
    – rzadzi pis, porządzi długo i nie pała do nich sympatią w trójce
    – póki jeszccze pokolenie 40 latków wzwyż o nich cos pamięta mozna wykorzystać ten sentyment…
    Myslili i wymyslili – przewał na radio!
    Poniewaz sprawy koncesyjne to kilka baniek pln wiec jedynie radio internetowe chodzi w grę (a takie radio moze sobie stworzyć dowolny studenciak z kompem i wiecznie klapajaca gębą).
    I oczywiście 0 reklam 0 polityków wiec zebranie o kase na patronite.
    Jakby zebrali powiedzmy mniej niz 100tys pln kase przekazali by na dobroczynny zczytny cel – swoim bahorom. No ale pol banki i 1 miejsce na patronite … za dużo szumu medialnego sie zrobiło.
    Wiec zrobią tak: dla zachowania pozorów radio internetowe pochodzi sobie z kilka miesięcy, przy rrownoleglym ciaglym zebraniu o $. Co zostanie wyląduje w ich kieszeni. Proste.
    Az sobie myle zeby samemu jakaś zbiorke na kod, lgbt, nachodzcow wymyślić. Moze skonsultuje sie z cyganami z maszkowic, oni naprwde maja zjebiste pomysly jak gadzie oszukać.

    od RacimiR: Z polityką sprawa jest rozwojowa. Najpierw Jethon mówiła, że będzie 0 polityki, teraz już mówi że będzie polityka, ale obiektywna i będą zapraszali obie strony sporu. A jak się skończy to wiadomo od początku- twardy KOD.

    1. KRRITV przyzna im koncesję na częstotliwości bo jak nie to lewactwo będzie próbowało wykreować menczenników (zły kaczor nie dał koncesji bo daje tylko tym co podzielają jego faszystowskie, neofaszystowskie, nazistowskie i neonazistowskie poglądy).

      od RacimiR: Ja podejrzewam, że oni wcale nie będą chcieli ubiegać się o koncesję na normalne radio, bo to są wtedy większe koszty i dużo większe przedsięwzięcie.
      Pewnie skończy się na półamatorskich streamach internetowych, a po kilku miesiącach (gdy kasa się skończy) radio będzie stopniowo, bez fleszy wygaszone (tak samo, jak inne KODziarskie radyjka internetowe).
      Już teraz zebrana kwota stanęła na pół miliona i niewiele przybywa.

      1. Możliwe że niechcą. Ale jeśli chcą twożyć radio na serio szczególnie takie co jest skierowane do osób z pokolenia KOD to muszą mieć częstotliwości. KODziarskie radyjka internetowe upadły dlatego że nie każdy emeryt ma komputer a emeryci to główny człon KODziarstwa. A tak przy okazji mam pytanie jakie masz zdanie o nowej ustawie antyabrocyjnej która została zaproponowana przez Kaje Godek? Ja popieram ale patrząc na obecny rząd raczej nie przejdzie. Jakby się udało to byłby cud.

        od RacimiR: Dlatego pewno nie będą starać się o częstotliwości (od razu stwierdzą, że reżim ich nie przydzieli), tylko rozdysponują między sobą tą kasę z Patronite, a jak ludzie przestaną płacić to cichaczem zakończą działalność.
        Sprawy aborcyjne bym zostawił w spokoju tak jak jest od prawie 30 lat, czyli jak ktoś chce to sobie to zrobi prywatnie lub za granicą i nie będzie za to karany.

    2. Ej nie podbieraj mi „pomysła”. Byłem pierwszy z krojeniem frajerów z lewej strony:), jakby co możemy spółe zrobić. Mam kilka pomysłów jak spory grosz zrobić i się nie narobić. Legalnie!

    3. Będzie tak jak w TVP info tylko przegięcie w drugą stronę – jedynie słuszna linia jednej partii, wzorowa poprawność polityczna, żadnego „faszyzmu ,”europejskość.niszowa stacja kodziarzy jadąca na legendzie „trójki ”

      od RacimiR: Oczywiście, że tak będzie. Dlatego groteskowe są zapowiedzi, że tam nie będzie polityki, albo że będzie, ale sprawiedliwa i czas antenowy będzie przydzielany po równo. Przecież wiadomo, co tam będzie się działo (twardy KOD i Sok z Buraka), więc nie wiem czemu bezczelnie kłamią, symetrystów i tak nie przyciągną.

  12. Jak dla mnie odkryciem jest radio Wnet, które dlucham z telefonu w drodze do robory albo w samochodzie. Nadaje ciekawe wywiady, sporo glosu od rodakow z zagranicy, często otwiera oczy na sprawy jednostronnie klepane w tradycyjnych mediach.Do tego mają nutę, której nie uslysze w innych, z takim patriotycznym zaspiewem, czego w życiu nie nada Tokfm,czy zet, bo dla nich śpiewać o naszej historii to buractwo i prowincjonalizm.

    1. Faktycznie jest to ciekawe propozycja informacyjna. Inne spojrzenie na świat, ciekawe spostrzeżenia. No i ludzie się tam pojawiają których próżno szukać w innych stacjach. Dodam że mają kilka częstotliwości radiowych, niestety nie u mnie

  13. Ktoś rzucił głupią myśl, że w sierpniu Andrzej Duda na pewno przegra, bo kryzys zmieni nastroje społeczne i tej głupiej myśli się w PiS trzymają. „Kryzys” będzie na całym świecie, natomiast do sierpnia Kidawa-Błońska nie zmądrzeje, Szymon Hołownia nie spoważnieje, Kosiniak-Kamysz prochu nie wymyśli. PiS ma prosty wybór albo zachowa powagę i zorganizuje normalne wybory, jak na normalne państwo przystało albo zamieni się w Ryszarda Petru, który zorganizuje kopertową farsę z 25-30% frekwencją i tysiącami słusznych protestów wyborczych, co ośmieszy Andrzeja Dudę i poda tlen konającej PO.

  14. https://www.money.pl/gospodarka/duda-chce-wsparcia-dla-bezrobotnych-obiecuje-dodatek-solidarnosciowy-6505761875437185a.html
    Andrzej Duda obiecuje podwyższenie zasiłku dla bezrobotnych do 1300 złotych oraz wprowadzenie dodatku solidarnościowego 1200 złotych dla osób które straciły pracę (osoby otrzymywaliby je przez 3 miesiące). Zastanawiam się skąd wziąć na to pieniądze, przecież w czasie kryzysu wpływy do budżetu spadają. Podobno mamy mieć w tym roku dużą dziurę budżetową, już w marcu się powiększyła.
    https://businessinsider.com.pl/finanse/makroekonomia/stan-budzetu-polski-za-marzec-2020-r-wplywy-z-vat/s9ltxh9
    Podobno deficyt ma wynieść ponad 8% PKB.
    O ile zrozumiałbym nawet pewne podniesienie zasiłku dla bezrobotnych (np. do 1000 złotych), gdyż obecna kwota jest niska, tak nie rozumiem dlaczego jeszcze jakiś dodatek solidarnościowy, nie wiem skąd na to pieniądze ale nazwa ,,solidarnościowy” sugeruje że mogą zostać bardziej opodatkowani najbogatsi (np. zwiększenie daniny solidarnościowej), może też być zwiększony deficyt budżetowy, w każdym razie będziemy się coraz bardziej zadłużać.
    Zastanawia mnie czy kryzys gospodarczy nie zrujnuje naszych finansów publicznych. No chyba że szybko wyjdziemy z kryzysu ale tego nikt nie wie, ten rok na pewno skończymy recesją.
    A kryzys może przynieść więcej ofiar niż epidemia, ludzie mogą popełniać samobójstwa po utracie pracy, umierać z głodu, kryzys to też większa przestępczość (w Polsce w latach ’90 mocno doskwierała, w ostatnich latach z powodu zwiększenia dobrobytu o niej zapomnieliśmy – nie ujmując oczywiście pracy Policji – i to nawet nie chodzi o gangsterstwo ale o taką lokalną przestępczość typu zabranie starszej pani portfela albo torby z zakupami).
    Mam jednak nadzieję że recesja szybko się skończy i wrócimy do dużego wzrostu gospodarczego.

    od RacimiR: Pieniądze albo można wykreować (wydrukować), czyli inflacja, albo pożyczyć. Obie opcje są niedobre, choć lepsza chyba kreacja (pewnie wszystkie kraje to będą robiły, więc kurs złotówki w stosunku do innych walut powinien się nie zmienić zbyt mocno). Przynajmniej rząd ma fajną wymówkę, że jednak nie będzie tego zrównoważonego budżetu, który zapowiadali przed wyborami parlamentarnymi.

  15. https://www.youtube.com/watch?v=37fI-D5H31Q
    Musicie to zobaczyć. Konferencję Bosaka zakłócał nieproszony tam Radosław Sikorski, który miał się tam przypadkiem znaleźć. Nawet wszedł pod mikrofon. Wyszła całkiem ciekawa dyskusja choć widać że Sikorski chciał sprowokować Bosaka. Paradoksalnie dzięki niemu ta konferencja zyskała rozgłos

    od RacimiR: Przechodził „z tragarzami” i nic konkretnego nie powiedział, poza utartymi sloganami opozycji totalnej.

  16. brexitbrexit

    Z dobrych wieści to odmrazanie zakazów i zaleceń epidemii korrona-platfusa. I to na calym świecie nie tylko w Polsce. Juz mozna wejść do tych nieszczęsnych lasów, hotele zaczynają działać na pół gwizdka, restauracje maja serwować źarcie na wynos, fryzjerzy, kosmetyczki też moga robić swoje. Wszystko oczywiscie z zaleceniem zachowania norm sanitarnych.
    Uczniowie to od wrrzesnia chyba dopiero nauka, swoją drogą zazdroszczę im pol rocznych wakacji.
    W jew usa natomiast aby medialnie przykryć nieudolność wladz w powstrzymaniu epidemii (w sumie wladze niewiele moga zrobic bo społeczeństwo usa z umilowaniem wolnosci jest jakie jest, czarni wogole maja to gdzieś a ortodoksyjni źymianie z new york urządzają pogrzeby na 1000 osob jakby nigdy nic)
    Trump rrzuca pozwami na Chiny za te zaraze (chyba najglupszy pozew swiata). Ja ide jeszcze dalej i proponuje przez prokuratora przesłuchać tego nieszczęsnego nietoperza, a natepnie skazać go na kare smierci za zbrodnie przeciwko ludzkości.
    Trump tez popelnil wtope jak Petru, stwierdzil ze moznaby detergenty ludziom wstzykiwac skoro one niszcza koronawirusa, co spowodowalo całą masę memów po tej wypowiedzi.
    Dobrze ze nie od nas ta zaraza wyszła, caly swiat by na nas napierdalał. Chiny to jednak potega światowa i nikt im nie podskoczy.
    Byłyby tez jaja jakby ilość zakażeń zmalała mimo poluzowan. Władze kazego kraju wyszły by na idiotów (chociaż większość polityków i tak nimi jest), a wirus sam by zniknął wskutek upalnej letniej pogody.

  17. https://www.tvp.info/47847194/ponad-30krotna-przewaga-andrzeja-dudy-nad-malgorzata-kidawablonska-sondaz
    Intrygują mnie ostatnie sondaże dotyczące wyborów prezydentach. W ostatnich sondażach Kidawa Błońska szoruje dno, w sondażu dla OKO. Press który delikatnie mówiąc nie sprzyja PiS-owi ma tylko…..2% a więc w granicach błędu statystycznego. Zastanawiam się czy to skutek żałosności Kidawy czy to że jej wyborcy posłuchali wezwania do bojkotu, wydaje mi się że to drugie gdyż jeszcze kilka tygodni temu lemingom to nie przeszkadzało; w dodatku wydaje mi się że elektorat platformiany nie przepływa do żadnego z kandydatów opozycyjnych lub jest to niewielki przepływ – w sondażach na drugim miejscu jest w zależności od sondażu albo Władysław Kosiniak-Kamysz albo Szymon Hołownia (w tym badaniu akurat Hołownia) i uzyskują dwucyfrowe wyniki od 10 do 15%, Biedroń jak miał tak ma około 5%. Nic nie zmienia się u Bosaka, którego poparcie waha się od 5 do 7% czyli cały czas ogranicza się do wyborów Konfederacji.
    Duda ma aż 63% w tym sondażu, zresztą w każdym wygrywa w I turze. Zastanawia mnie czy to skutek tego że ludzie nie chcą zmiany władzy podczas zagrożenia czy bardziej to że elektorat Kidawy nie chce pójść na wybory, być może jedno i drugie bo jakaś część osób która nie chodzi na wybory może chcieć wybrać Dudę z powodu jednoczenia się z władzą, z kolei im mniej lemingów pójdzie na wybory co przy mobilizacji PiS-owskiego elektoratu Duda na pewno wygra w I turze a zwycięstwo będzie tym bardziej spektakularne im będzie niższa frekwencja (tzn. im bardziej frekwencja będzie zbliżona do wyborców PiS).
    Dlatego sądzę że ten sondaże robione w cieniu epidemii trochę przeinaczają rzeczywistość, ciężko mi uwierzyć że Kidawie poparcie spadłoby w tak krótkim czasie a Dudy by wzrosło. Moim zdaniem rzeczywiste poparcie jest podobne jak było przed epidemią czyli Kidawa około 20 -25% a Duda między 40-45%.

  18. Mann miał interes w zdementowaniu fejk-niusa o „brakach warsztatowych”. Po prostu, nie chciał psuć sobie wypracowanej przez lata marki, nawet przez potencjalne spekulacje na temat jego „braków warsztatowych”, szczególnie w epoce mody na hejt; znaleźliby się ludzie, którzy wypomnieliby mu tego „chuja” i inne wpadki.

    Trójka to oczywiście już nie to, co kiedyś, ale i tak pozostaje chyba najlepszą polskojęzyczną stacją muzyczną. Owszem, czuć tam „kółko wzajemnej adoracji”, przejawiające się nadreprezentacją utworów artystów związanych z radiem, np. rodziny Waglewskich, ale lepsze to, niż 100% czasu antenowego wykupionego przez koncerny fonograficzne, promujące tam swój chłam. A w Trójce to i debiutujących artystów można posłuchać, i jazzu, i bluesa, i folku z różnych stron świata, i w ogóle undergroundu.

    A najlepsza audycja to „Strefa rokendrola wolna od angola” prowadzona przez Doktora Wilczura, szkoda że w nocy leci.

    P.S. Do koncesjonowanych artystów z PRL jeszcze zaliczyłbym Niemena.

  19. https://wiadomosci.wp.pl/wybory-2020-jest-wspolne-oswiadczenie-jaroslawa-kaczynskiego-i-jaroslawa-gowina-6507706718541953a
    Jest porozumienie (nomen omen) Gowina i Kaczyńskiego. Wyborów 10 maja nie będzie tzn. będą ale lokali nie będzie, Sąd Najwyższy ogłasza ich nieważność a potem Marszałek Sejmu ogłasza nowe wybory (czyli znowu kandydaci będą musieli zebrać podpisy) na lipiec lub sierpień choć podobno ustalili że ma być to najwcześniejszy możliwy termin. W zamian Gowin ma poprzeć ustawę o wyborach korespondencyjnych.
    Jest to jakieś mimo wszystko rozwiązanie, rząd się nie rozlatuje, prezydenckie i tak będą na tyle wcześnie że Duda nie będzie zagrożony.

  20. brexitbrexit

    Troche poouzalam sie nad bieżącymi wyborami na prezy-dęta ale w kontekscie niestety podzialu prawicy 🙁
    Prawdziwa prawa strona ma bardzo male poparcie w polsce rzedu 10% (pisu nie zaliczam do prawicy gdyż mimo nazwy zjednoczona prawica tak naprawdę to partia centrum, a czynami i ustawami niestety mocno zbliżają sie w lewo). Przy tak malym poparciu prawicowcy powinni sie zjednoczyć i postawic na jednego kandydata – bosaka. Niestety glowny przedstawiciel – komercyjny reprezentant prawicy w polsce Korwinn moim kromnym zdaniem jest jednocześnie jej dywersantem albo sabotazysta – tak wynika z jego działań w wyborach. Korwinowski kongres nowej prawicy wystawił żółtka i go popiera zamiast bosaka. Korwinisci wiec maja zagwozdke czy poprzeć żółtka czy bosaka. Korwin ze swoimi kontroersyjnymi wypowiedziami powinien albo byc w parlamencie UE albo na politycznej emeryturrze w polsce (czyli geba w kubel).
    Drugim ywersantem jest jakubiak – jakby nie mogl sie przylaczyc do konfederacji. Trzecim (wyskozyl jak filip z konopii) jest Piotrowski z chrześcijańskiego ruchu prawdziwa europa – czytaj kandyat powszechnie znanego ojca dyrektorra z torunia.
    Zarowno jakubiak jak i piotrowski zdobeda gora 1% głosów które moglby dostać Bossak. Zarowno partie jakubiaka i piotrowskiego powtaly w 2019r i w zasadzie dopiero teraz społeczeństwo sie o tych dziwnych tworach dowiedzialo.
    Aby mieć jakikolwiek znaczacy wynik w wyborach to dana partia z liderem mui byc w polityce przez dekady (jak tusk, kaczynski) i musi miec za sobą konkretne osiagniecia i poparcie milionow ludzi.
    Tym bardziej więc jestem pewien ze korwin, jakubiak, zoltek, piotrowski z jakichś powodów chca prawice rozbić, a co za tym idzie sprowadzić do politycznego niebytu.
    Pytanie kto za tym stoi i tych dywersantow sponsoruje? Soros, Kaczyński?

    od RacimiR: O tym Piotrowskim dowiedziałem się wczoraj. Szkoda, że Jakubiak wyszedł z Konfederacji, bo byłby dobrą osobą do wysyłania do telewizji. Bosak ma całkiem niezłe poparcie, w sondażach ociera się nawet o drugie miejsce. Niestety TVN wystawił Hołownię, który udaje prawicowca i konserwatystę, a wielu ludzi daje się na to nabrać. Co by nie było, to i tak wygra Duda. Ja będę głosował na Bosaka, choć nie jest idealny.

    1. Korwin to stary komuch wolny elektron wypuszczony przez Jaruzelskiego gdyby był takim zagrożeniem dla systemu skończyłby jak Lepper albo w więzieniu za tzwvmowę nienawiści nie zauważyliście że jemu można więcej mòwić

    2. Ja patrzę na to inaczej. Ani Bosak, ani pozostali prawicowi kandydaci nie mają szans wygrać. Dla nich start w wyborach to jedynie okazja do darmowej promocji własnej osoby. Dzięki kampanii prezydenckiej ma się potem szanse w innych wyborach – tak do sejmu dostał się np. Kukiz. Poza tym jest to promocja pewnego zestawu poglądów. W związku z tym im więcej prawicowych kandydatów, tym lepiej, bo tym więcej czasu antenowego dla prawicy.

      Dwuturowe wybory niwelują problem zabierania sobie głosów – gdyby teoretycznie 55% społeczeństwa było prawicowe, i byliby trzej kandydaci: Duda, Bosak i Jakubiak, to może w pierwszej turze byłoby np. Duda 40%, Bosak 30%, Jakubiak 25%, reszta 5%, ale w drugiej wszyscy, którzy głosowali na Jakubiaka zagłosowaliby na Bosaka.

      Korwin jest sabotażystą od dawna. Poza tym jest bardziej celebrytą niż politykiem, jemu nie zależy na tym, żeby wygrać jakiekolwiek wybory, tylko żeby być w centrum uwagi.

  21. brexitbrexit

    I jaja z wyborami (korespondencyjne/normalne/chujwiejakie) sa nadal, handel z gowinem … az szlak czlowieka trafia.
    W cieniu wyborów i korona-platfusa chcialbym naglosnic po trochu fenomen polskiej firmy cd-projekt ktora hitem wdarla sie na 1 miejsce polskiej gieldy z kapitalizacją obecnie 35mld zl (to prawie 10% dochodów polski z podatków!), z jednej strony gratuluje twórcom (zarzad i prezes oraz zalozyciele to polacy) ale firma coraz bardziej działa finansowo a gry tworzy juz chyba tylko hobbystyczne. Wykupuje ostatnio za 300mln obligacje zagraniczne, a kurs akcji jest pompowany i rosnie wykladniczo ze po prostu nie moge sie oprzeć wrazeniu ze ktos tworzy gigantyczną bańke, baaa piramide. Firma jak twierdzi sama „sra” pieniędzmi i sszuka okazji do inwestowania.
    Zresztą Rracimir pisales o polskiej gieldzie niejedno m.in państwowe molochy z ugruntowaną pozycja na rynku maja kurs akcji groszowy a cd prrojekt ma obecnie 350pln za akcje. Naprawdę trudno mi uwierzyć ze na niesamowicie konkurencyjnym rynku gier video miliony facetów na swiecie placi za granie w wieś-mina i cyber-punka jakby nie bylo innych gier do pykania.moze wskutek siedzenia w domu wzrosla im chwilowo sprzedaż, a biali hetero faceci zamiast zająć sie kobietami/rodzina/praca/sportem/polityką/studiami siedzą przed kompem. Sam troche grałem za czasow studenckich, jednakze jak juz zaczalem prace to mi przeszło, glownie z braku czasu, a teraz na monitory tv, kompa po prostu nie moge patrzeć.
    Podsumowanie: jesli firma realnie i fair przynosi ogromne zzyski na realnych podstawach (produkcja i sprzedaż zagraniczna) a w polsce placi podatki to gratuluje – polska skorzysta bo bedzie grosz na przejadajace polskie panstwo. Jak cichaczem prowadzi kreatywną księgowość, finansowe przewał y, bedzie to drugie ambergold, getback i my podatnicy bedziemy pokrywać straty jak bańka/piramida pęknie.

    1. z tym ostatnim czyli ze studiami to się nie zgodzę w przypadku jeżeli chodzi o śmieć kierunki typu historia , filozofia, socjologia politologia, lepiej ten czas przegrać na jakieś gierki mordownie typu gta niż iść tam sprać se mózg na lewacko i jeszcze nie mieć po tym roboty a co do rodziny i kobiet bo takim szajsie jak ustawa antyprzemocowa tym bardziej mniej osób będzie szukać tego typu doznań

  22. Co sądzicie o strajku przedsiębiorców w Warszawie ? Dla tych co nie wiedzą to jego symbolem jest Paweł Tanajno od debaty prezydenckiej (dzięki temu wielu ludzi dowiedziało się że taki strajk się w ogóle odbywa). Protesty są jak najbardziej słuszne, to dziwne decyzje o zamknięciu gospodarki spowodowało że duża część przedsiębiorców może zbankrutować. Wczoraj zaczął się strajk, protestujący chcieli zbudować miasteczko namiotowe pod KPRM ale w nocy czyli gdy już nie było kamer, policja spacyfikowała strajk a sam Tanajno został wywieziony przez policję do Legionowa na północ od stolicy, miał dostać mandat ale go nie przyjął. Dzisiaj po 16:00 po raz kolejny odbył się protest ale znowu policja uniemożliwiła protestowanie i znowu Tanajno został aresztowany. Co ważne dzisiaj do protestu dołączyli Korwin i Braun.

    od RacimiR: Ja mam dwojakie odczucia związane z zasadnością tego protestu. Z jednej strony popieram przedsiębiorców, ale z drugiej- skoro wyciągają łapy do państwa, to niejako udowadniają, że państwo powinno organizować gospodarkę, a nie wolny rynek.
    Smutna reakcja władzy i te zatrzymania. W przypadku ulicznego pajacowania KODu (dużo agresywniejszego) policja nie była taka aktywna. Oczywiście „totalni” już próbują podpiąć się (z całkiem niezłym skutkiem) pod ten protest i te zatrzymania co tylko potwierdza, że nie mają oni żadnego pomysłu poza antyPiSem. TVN i GW od wczoraj grzmi o zatrzymaniach przedsiębiorców i oczywiście ani słowa o tym, że to impreza Tanajny i Konfederacji.

    1. Głównymi postulatami przedsiębiorców są możliwość pracowania a także pomoc dla tych co zostali poszkodowani. Ale poszkodowani nie przez epidemię ale przez państwo, gdyż to państwo odgórnymi decyzjami rządu zamknęło wiele działów gospodarki, więc skoro z powodu działań rządu zostali poszkodowani to mają prawo ubiegać się o pieniądze. Jeśli ja zniszczyłbym komuś mienie to musiałbym takiemu człowiekowi zadośćuczynić. To nie ma nic wspólnego z kwestią rynku, tzn. ma o tyle że to wcześniejsze wtrącenie się państwa w gospodarkę w postaci odgórnych zamknięć biznesów, głównie usługowych tj. salony fryzjerskie czy restauracje doprowadziło wiele z nich na krawędź bankructwa a więc sprawiedliwie będzie jeśli dostaliby odszkodowanie o wartość strat jakie odnieśli po zamrożeniu gospodarki oraz żeby później mogli dalej pracować.

      od RacimiR: Jest to mocny argument, z drugiej strony państwo też na tym straciło i nie wymyśliło sobie tych zakazów bez powodu. Według mnie nie można przesadzić z odszkodowaniami, bo już bez tego deficyt finansów publicznych w tym roku będzie gigantyczny.

  23. brexitbrexit

    Ten protest to pewna analogia do Hartwig niepełnosprawnych w sejmie 'to nie jest protest polityczny’. Ale po kolei.
    Moje zdanie jest takie: sytuacja epidemiologiczna jesst jaka jest, stad zamordyzm wszystkich nie tylko przedsiębiorców, gsyby nie to mielibysmy druga Hiszpanie czy Włochy i nie daj boze jewesej!
    Cały ten performance to po prostu kampania wyborcza tanajno i potem dolaczyla sie (wg. mnie niepotrzebnie) konfederacja, a z braku możliwości normalnej kampanii chęć zablysniecia w mediach (bo wiadomo w czasie epidemii w tv tylko dudus maowiecki i nieformalna kampania, dlatego tak kaczynski parł do wyborów zamiast sprawiedliwie przesunac na jesień bo ludzie przypomnieliby sobie ze sa inni kandydaci oprrocz dudusia). Przedsiębiorcy to tylko aktorzy w spektaklu, wykorzystani przez tanajno. Innymi slowy jesst to procest polityczny.
    Teraz wg. mnie jak to powinno wyglądać – kazdy w polsce ma prawo do protestów ale w granicach (nieszczęsnych ograniczeń) prawa. Czyli przedsiębiorcy powinni:
    – nie dopuścić do udzialu zadnych polityków, ani tanajno ani konfederacji … no moze ewentualnie kogos z centrrum adama smitha (a gdzie oni byli?), innymi slowy 100% apolityczny
    – zachowac te 2 metrry trzymając transparenty, mogli tez inna grupka w kolko autami jeździć i np. trabic wokol sejmu
    – robic wszystko by prawa nie złamać, by nie napieprrzac sie z policją
    Wogole mam wrazenie ze glowni poszkodowani 1osobowe firmy nie w glowie im protesty tylko mysla i kombinują jak przetrwać bo oszczędnośći krucho, a protestują cwaniaki janusze byznesu co maja tyle $ ze z rodzinami mogliby nawet kilkuletni kryzys przetrwać, ale jak panstwo daje to trzeba wyrwać hajs!
    Co spowodował ten rokosz:
    – tanajno jest w tv, zostal męczennikiem reżimu pis, ludzie usłyszeli o nim, zdobedzie kilka % w wyborach kosztem dudusia, zwycięzca
    – kaczynski z pisem zamiast przesunac wybory i troche poluzowac biznes z maowieckim robią cyrk polityczny, troche stracą ale dudus i tak wygra, a do wyborów parlamentarnych polacy zapomną co sie działo (kto pamieta jeszcze ciamajdan?), status obojetny
    – maowiecki moglby zrobic gest i zaprosić przedstawicieli strajkujacych, olał ich, chwilowo straci ale ludzie jak pissalem pamięć krótka, stan obojętny
    – konfederracja niepotrzebnie ssie dołączyła – taki andruszkiewiccz krytykuje ze gdyby wrogie sily zaatakowaly Polskę w kryzysie rzadsowym to konfederracja by sie dołączyła (po trochu ma racje)
    – pis pelzajaco idzie ścieżka platformy, aresztowali znanego nam ksiedza prawicy, aresztowali strajkujacych przedsiębiorców (a brocha szydlo zapowiadala ze nie beda łamać ludzi jak po), lekki przegrany
    – policja – widac ewidentnie ze niczym zomo sluzy partii rządzącej jakakolwiek by nie byla.
    Jeszcze wiele bedzie sie działo moze nawet jak kodziarstwo sie dolaczy zrobia jakis performance typu martwa rruda z kod, tetryko-majdan czy inne pajacowania.
    Dziwia mnie przedsiębiorcy ze mimo tylu podatkow nowych i coraz wiekszej biurokracji i zdzierania z nich pieniedzy nadal glosuja na popis.

  24. U ciebie RacimiR na Śląsku sytuacja z koronawirusem coraz poważniejsza. Już kilka dni temu Śląsk przegonił Mazowsze w liczbie zakażeń. Nowym źródłem zakażeń są górnicy i ich rodziny. Gdyby nie sytuacja na Śląsku to epidemia by już wyhamowywała. Śląsk już zaczął być nazywany ,,polską Lombardią”.
    https://www.se.pl/slask/rzad-rozwaza-blokade-slaska-dramatyczny-apel-prezydenta-slask-to-nie-tylko-gornicy-aa-VKy1-2YYY-kTD6.html
    Podobno rząd rozważa blokadę Śląska; jeśli tak by się stało to pewnie skończyłoby się tak jak w Lombardii, gdy chwilę przed jej zamknięciem wszyscy zaczęli opuszczać miasto tłocząc się w pociągach czym bardziej przyczyniali się do jej rozwoju. Oby to były tylko plotki i do tego nie dojdzie.

    od RacimiR: Aż takiej tragedii nie ma znów, około 82 osoby zakażone na 100.000 mieszkańców, przy średniej dla Polski około 50 osób/100k. Dużo ludzi to dużo zakażeń, tak jest wszędzie. Dziwne, że akurat górnicy się pozarażali, być może dlatego że mają płuca zajechane od pyłu węglowego i są przez to nieodporni.

    1. I to właśnie wina Szumowskiego będzie za pajacowanie z zajobem trzeba było robić te wybory w terminie normalnie tylko że szmatami na mordzie

  25. brexitbrexit

    Platfusy Łobywatelskie z przydupasami poszły po rozum do głowy i zamienili kidawe na trzaskowskiego.
    Kaczyński z pewnością przeklina Gowina, gdyż Duda wygralby 10 maja w cuglach, natomiast teraz kampania nabierze rumieńców.
    Wg mnie w pisie mały popłoch teraz jest. Laluś trzaskowski jaki jest każdy widzi (wiecej i wiecej lgbt, gówno wybiło i syfiało na pół warszawy ale oj tam oj tam), jednakże Jaki z nim przegrał, i ja bym trzaskowskiego nie lekceważył.
    W I turze bedzie za Duda, ale w II turze Duda i Trzaskowski będą szli łeb w łeb. Na trzaskowskiego zagłosują ludki z dużych miast, a duda to elektorat miastczka i wsie.
    W II turze trzaskowski dostanie poparcie psl, lewicy, sodomitow biedronia, przydupasow PO… w ogóle calego anty-PISu oprocz konfederacji. Innymi słowy w II turrze możemy spodziewać sie wszystkiego (pamietacie jak kaczka pokonała donalda o włos, tak samo duda gajowego bronka tez o włos), a roznica w głosach bedzie naprawde mała niezależnie kto wygra.
    Czy ja wiem czy gdyby trzaskowski byl prezydentem byłoby gorzej anizeli duda. Na pewno trzaskowski nic by nie podpisał co pis by w sejmie przepchnal (np. nowe podatki maowieckiego co by ludowi ulzylo), jedyne co by klepnal to 447.

    1. A dlaczego miałby nie klepnąć nowych podatków? Przecież ten hajs idzie też do niego i jego towarzyszy.

  26. Teraz sprawa, która może się częściowo wiązać z tematem wpisu:
    Ponoć kilka dni temu notowanie „Listy przebojów Trójki” wygrał utwór Kazika Staszewskiego „Twój ból jest lepszy niż mój”, nawiązujący do wizyty Kaczyńskiego na cmentarzu 10.04, kiedy obowiązywały największe ograniczenia w ruchu zwykłych ludzi. Po kilku godzinach na stronie rozgłośni pojawił się „błąd serwera”, a potem dyrekcja oświadczyła że doszło do sfałszowania wyniku głosowania i notowanie anulowano.
    W proteście przeciw tej decyzji, Marek Niedźwiedzki odszedł z rozgłośni. Niewykluczone zatem, że pojawi się w tytułowym „Radiu Sok z Buraka”.

    1. To była taka prowokacja Niedźwieckiego bo to żaden utwór bez wartości tylko Kazik na szybko dokopał prezesowi A niedźwiedź czym prędzej to dał na 1 miejsce żeby pokazać kto tu rządzi no i wyszła afera jak z parówkami u Barei, ale swoją drogą- co to znaczy strach przed Prezesem

      od RacimiR: Ostatnia płyta Kazika jest naprawdę daremna, widać że byłą pisana na szybko. Wg mnie ostatni jego dobry album to Las Machinas de la Muerte. Nie jestem jakimś przypadkowym słuchaczem, mam np. płytę „Tan” pierwsze wydanie Poltonu i mnóstwo niemalże niedostępnych bootlegów.
      Co by nie mówić, to Kazikowi mimowolnie udało się to, co rządzącym nie udało się od 31 lat, czyli zdeubekizował „trójkę” 😉

  27. RacimiR a co sądzisz o weganach fanatykach co chcą zakazać mięsa?

    od RacimiR: Co mam sądzić, małe Staliniątka 😉

  28. No cześć. Słyszał co się odtrujkowiło?

    Dobrze. Miał Pan nosa. Ale…

    Inne „zmienne” doszły. Wypada zaktualizować.

    Jak coś mam gotowy felieton ze wszystkimi możliwymi skrinami i ich linkami. Z obu stron. Plus opis, który boli

    od RacimiR: No to możesz go podesłać 😉

  29. W temacie. W Trujce wielka afera ,,cenzurowa”. Jakaś piosenka Kazika o której w ogóle nie słyszałem (dalej nie odsłuchałem jej, więc nie mam zdania) została ocenzurowana na liście 3 bo atakowała krwawego dyktatora. Aż sprawdziłem ich konto żebracze. Wychodzi że zebrali ponad bańkę. O co poszło to nie wiem ale zbierają niezły grosz średnio 40 parę plnów od wpłacającego (ale są wpłacający po 3k) więc można się pożywić przy tym. Chociaż z innej strony podobno nieźle kroili ludzi za puszczanie ich piosenek na antenie… Szczerze g.. mnie to obchodzi jakie ,,legendy” odchodzą tym bardziej już kiedyś odszedł z radia i powrócił. Może chłopina sam nie wie czego chce? Andropauza czy jak to się zwie.

  30. Teraz w Trójce poza wiadomościami i reklamami leci muzyka bez prezentera. Bynajmniej nie chodzi o jakieś pasmo nocne czy późno wieczorne, w chwili gdy piszę tego posta jest 16:30, czyli godziny gdy ludzie jadą z pracy do domu i słuchają radia w samochodzie. Normalnie powinno być pasmo „Zapraszamy do Trójki”, nie wiem czy powinno być słowne czy muzyczne. Podobno nie miał kto go poprowadzić. Ogólnie przez kilka ostatnich dni odeszła większość redakcji.

    od RacimiR: Wg mnie teraz lepsza muzyka tam leci niż za czasów Manna 😉 Wczoraj trafiłem na klasyki lat 90-tych, czyli moje czasy młodości. Wcześniej takich rzeczy nie było, bo były albo lata 60/70, albo jakaś „sztuka dla sztuki”.

    1. Trójka padnie z prostego powodu. Nie ma grupy docelowej. Nie da się robić radia dla wszystkich. Nie możesz puszczać jednego dnia country, drugiego metalu, trzeciego dnia muzyki alternatywnej a rano np cejrowskiego z wyjącymi poludniowcami.
      Trójka na chwilę obecną potrzebuje targetu, a tak naprawdę do ostatniej chwili działała tylko dzięki dzisiejszym 30 (więcej) latkom bo mieli do niej sentyment.
      Tak się nie da i albo wpuszczą młodych z autorskimi audycjami, albo zmienia się na radio typowo publicystyczne, bo padną.
      Największym wygranym jest jednak Kazik, który podobno zarobił już ponad 16 mln na samym YT.

      od RacimiR: Ten bojkot Trójki przez KODziarzy jest o tyle zabawny, że już jeden był w 2015 roku. Przypomina mi się filmik pyta.pl z bojkotu TVP po rozstaniu z Makłowiczem. 100% „bojkotujących” osób powiedziało, że oni i tak nie oglądali Makłowicza w TVP 🙂
      Te 16 mln za YT to raczej gruba przesada, to by musiało być prawie 2zł za odsłonę netto. Wg mnie max 1 milion, do opodatkowania i podzielenia się z ekipą. Swoją drogą- właśnie przez kasę z reklam padła świetna strona staszewski.art.pl bo pan Wieteska zażyczył sobie jakichś procentów.

  31. W maju na #zajob’ie PiS wygrałby wszystko, wybory prezydenckie i przyśpieszone. W czerwcu przegra wszystko i to jest naprawdę niepojęte jak można być tak ślepym i/lub głupim, aby nie widzieć, że kompletnie zmieniły się nastroje społeczne. Kaczyński też oderwany od rzeczywistości.

    od RacimiR: Oni na obecną chwilę nie mają z kim przegrać.

  32. RacimiR, mistrzu, weź już napisz coś nowego;)

    od RacimiR: Na razie nie mam kiedy, dopiero w przyszłym tygodniu będę mógł 🙁

  33. [OT] Netanjahu przed sądem, grozi mu 10 lat.

    od RacimiR: On od paru lat jest przed sądem, ale pewnie nic mu nie zrobią.

    1. Zawsze powtarzałem, że USA nie sa potrzebni komunisci, terrorysci ani chinczycy zeby to panstwo upadło: tam wystarczy kilkutygodniowy całkowity brak prądu i nie zostanie tam kamien na kamieniu.
      Nie takie mocarstwa upadały. Murzyni i lewacy zrobią swoje.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll to Top