Uchodźcy cenniejsi, niż złoto

3 września 2017 odbyła się w Niemczech (jedyna) debata telewizyjna pomiędzy głównymi kandydatami do objęcia urzędu Kanclerza, czyli Angelą Merkel i Martinem Schulzem. Niemal połowę czasu poświęcono kwestii tzw. uchodźców. Niestety – główni kandydaci maja zbliżone zdanie w tym temacie, czyli uważają, że decyzja o otwarciu niemieckich granic dla pigmentalnie uposażonych inżynierów była słuszna. Tym samym – Niemcy szybko kroczą w kierunku upadku. Pomijam już to, że według Porozumień Dublińskich – nie są to żadni uchodźcy, tylko nielegalni imigranci, którzy przestali być uchodźcami po opuszczeniu pierwszego bezpiecznego kraju (najczęściej nigdy nie byli uchodźcami, bo ich kraj nie toczy wojen).  Martin Schulz powiedział w debacie, że: „uchodźcy są cenniejsi niż złoto”. Zarzucił jednak swojej rywalce, że nie skonsultowała zawczasu tematu rozdziału „uchodźców” z innymi krajami europejskimi (miał na myśli głównie Polskę, co zresztą jest zarzutem błędnym, bo Merkel miała z rządem PO/PSL dopięte wszystko na ostatni guzik, tylko gdy przyszło co do czego – rząd w Polsce się zmienił).

[sarkazm mode=on]

Niemcy to tak wspaniałomyślny i dobroczynny naród, że z własnej woli chcą pozbyć się tego „złota”, aby budowało ono gospodarki innych krajów UE. Schulz (gdy jeszcze siedział w Brukseli) wielokrotnie groził odebraniem Polsce funduszy strukturalnych. Teraz już wiemy dlaczego – zamiast pieniędzy mamy dostać walutę dużo twardszą i stabilniejszą, czyli złoto. Wszak pieniądze może zeżreć inflacja lub dewaluacja, mogą też zostać zdefraudowane i rozkradzione lub przeznaczone na niepotrzebne szkolenia albo inwestycje pokroju lotniska w Radomiu. Co innego „czarne złoto” – ludzie wykształceni, pracowici, niekonfliktowi, demokratyczni, zakochani w europejskich wartościach, szybko dostosowujący się do nowych warunków. Oni ze swoimi ponadprzeciętnymi umiejętnościami i wykształceniem mogliby budować dobrobyt we własnych ojczyznach, ale są oni tak „złoci”, że wolą czynić dobro na zewnątrz. Sami nie dojedzą i nie kupią sobie ubrań, aby tylko pomóc Europie i rozbudować ich gospodarki. Są to swego rodzaju wolontariusze – poświęcają swoje życie na czynienie dobra w odległych krajach. Ambasadorzy szczęścia i dobrobytu, którzy krzewią demokrację serc oraz obywatelską filantropię. Patrioci świata, bo czynią ten świat lepszym, odrzucając granice i nacjonalizm. Ludzie przyzwoici i prawi, godni najwyższego szacunku. Nic dziwnego, że zostali nazwani „cenniejszymi, niż złoto”. Dla zobrazowania fachowości tych ludzi dołączyłem kilka ilustracji.

Schulz świetnie to wymyślił – zamiast pieniędzy Polska otrzyma „złoty” kapitał ludzki, który rozwinie naszą gospodarkę szybciej, niż jakiekolwiek fundusze europejskie. Za ten genialny plan powinien zostać „człowiekiem roku” Gazety Wyborczej i otrzymać „paszport” tygodnika 'Polityka’. Oprócz niewątpliwego rozwoju gospodarczego, który zapewni nam praca „cenniejszych niż złoto”, Polska zasłuży się światu także pod względem humanitarnym. Wszak muzułmanie to najbardziej prześladowana grupa religijna na świecie. W Afryce i Azji nękani są przez (nie mających z nimi absolutnie nic wspólnego) dżihadystów, ISIS i Al-Kaidę. Gazeta Wyborcza wczoraj napisała, że muzułmanie prześladowani są również w Mjanmnie (była Birma). Agresorem są „buddyjscy nacjonaliści” (sic). To wszystko i tak nic, w porównaniu z szykanami ze strony chrześcijańskich nacjonalistów…

Chrześcijańscy nacjonaliści to niestety ogromny problem dla realizacji „złotego planu” Martina Schulza. Biedni uchodźcy swą ciężką i wydajną pracą bardzo chętnie rozwinęliby naszą gospodarkę do poziomu co najmniej japońskiego, ale może im przeszkodzić nietolerancyjna ludność tubylcza, która zatrzymała się w rozwoju w czasach wczesnego średniowiecza. Są to wąsaci Janusze w sandałach i skarpetach, bijący swe żony w przerwach między piciem puszkowego piwa „VIP” z Biedronki. W wakacje pobierają „500+”, kupują Golfy II i jadą nad Bałtyk, gdzie robią kupę na wydmach, jedzą frytki smażone na starym oleju oraz opalają się na czerwono przy parawanach. Krajem rządzi partia faszystowsko-kibolsko-zaściankowo-reżimowa, sterowana z Moskwy (dla odwrócenia podejrzeń ściągająca wojska USA, przekopująca Mierzeję Wiślaną, oskarżająca Rosję o zamach w Smoleńsku i budująca Gazoport). Na rynkach miast notorycznie palone są kukły Żydów, muzułmanie są opluwani, a czarnoskórzy mają zakaz wstępu do autobusów, pomimo posiadania ważnego biletu i bagażu zgodnego z regulaminem. Ciemnoskórzy nie mają nawet prawa do nabywania owoców od ulicznych handlarzy, bo od razu zostaną rasistowsko znieważeni, jak murzynka przy Stacji Metra Wilanowska. Naród tubylczy w tym kraju jest przeżarty jadem i nienawiścią. Nawet, gdy tego nie wypowiadają – czuć to. Jest oczywiście garstka mądrych i etycznych Polaków, którzy mają szerszy pogląd, niż tylko na czubek własnego nosa, ale oni również narażeni są na ataki, np. słynny na całym świecie reżyser Demirski, który został brutalnie pobity przez kiboli Legii i Lechii – tylko dlatego, że próbował pomóc dyskryminowanemu Palestyńczykowi. Sami kibole to największe zagrożenie – biją bez powodu na plaży oraz robią ksenofobiczne oprawy.

Pewną nadzieję na uratowanie tego kraju przed odradzającą się hydrą faszyzmu są (świadome problemu) elity polityki i rozrywki, ale i one mają duże problemy z normalnym funkcjonowaniem w tej dusznej atmosferze polskiego piekiełka. Światowej sławy aktorka, Magdalena Cielecka powiedziała, że czuje się jak „żydowskie dziecko w tramwaju w czasie okupacji„. Inna aktorka, w dodatku vege – Maja Ostaszewska słusznie rzekła, że „mamy do czynienia z pełzającym autorytaryzmem” a „w naszym kraju zaczyna być pełne przyzwolenie na agresję„. Aktor Jerzy Stuhr ostrzega przed życiem w Polsce, porównując Jarosława Kaczyńskiego do Hitlera, a jego syn Maciej, naczelny buntownik demokracji jest stale inwigilowany przez służby specjalne. Reżyserka, Agnieszka Holland w świeży i rozsądny sposób komentuje sytuację w Polsce, np. „PiS żywi się trupami„, „PiS zamknie Krakowskie Przedmieście„, „PiS puszcza nam dreszcze 24 godziny na dobę„. Oświecony myśliciel, Jakub Wojewódzki został oblany kwasem przez faszystów. Ambasador ludzkich serc, Ryszard Schnepf – został bezpodstawnie odwołany. Stefan Michnik, bojownik o demokrację – jest na każdym kroku oczerniany. Andrzej Saramonowicz celnie i w punkt napisał na pejsbuku: „Będą straszyć do upadłego: ruskich, żółtków, arabusów, szkopów, żydków, żabojadów, pepików, eskimosów pigmejów, czarnuchów, pedałów, cyklistów, jajogłowych„. Teatry żydowskie są likwidowane. Nawet Fundusze Norweskie mają być przejęte przez nazistowsko-homofobiczny reżim kaczego gnoma. Zresztą petycja pewnego Syryjczyka mówi sama za siebie – w tym dusznym kraju bardzo trudno jest żyć.

Powyższe przykłady ukazują, że koncepcja Martina Schulza niestety nie ma szans powodzenia. Instalacja „cenniejszych, niż złoto” jest w Polsce niemożliwa, gdyż ich bezpieczeństwo byłoby zagrożone w tym zaściankowym i ksenofobicznym, izolowanym przez świat grajdołku. Obecność „cenniejszych niż złoto” w Polsce wyglądałaby, jak porcelana w składzie słoni. Oczywiście muzułmanie są przyzwyczajeni do prześladowań, wszak mieli do czynienia z dżihadystami i ISIS, ale Polacy są nieporównywalnie gorsi (o czym wielokrotnie przekonywała m.in. wybitna etyczka – Magdalena Środa).

Martin Schulz jest wspaniałomyślny, ale próbując relokować „cenniejszych niż złoto” do Polski – nie zdaje sobie on sprawy z zagrożenia dla ich zdrowia i życia. Myślę, że jego koleżanka, Róża Thun von Jungingen und Frankenstein powinna mu nieco opowiedzieć o polskim nazizmie i ksenofobii, gdyż ma na ten temat potężną wiedzę. W związku z powyższym – mam pewną propozycję zastępczą dla Martina Schulza. Niech Niemcy zostawią u siebie wszystkich „cenniejszych niż złoto”, którzy przysługują Polsce, gdyż tutaj czekałby ich drugi holokaust (tak, jak w czasie II Wojny Światowej, gdzie w Polskich Obozach zginęły miliony ludzi, dopiero interwencja niemieckich antyfaszystów przerwała to ludobójstwo).

W zamian za przysługujący nam ekwiwalent „cenniejszych niż złoto” niech Niemcy wypłacą nam honorarium pieniężne. „Cenniejsi niż złoto” niechaj w spokoju rozwijają gospodarkę niemiecką, a wszyscy będą zadowoleni.

Przejdźmy do konkretnych liczb.

„Uchodźców” jest w Europie około 1.5 miliona (+400.000 nowych co roku). Polska, według unijnego systemu kwotowego miałaby przyjąć 7% z nich, czyli 105.000 osób, plus 21.000 kolejnych co roku.

Martin Schulz nie określił konkretnie, jak bardzo „cenniejsi, niż złoto” są uchodźcy. Kilogram złota kosztuje około 150.000 złotych. Uchodźcy są od złota cenniejsi, więc przyjmijmy ostrożnie, że każdy kilogram uchodźcy warty jest 200.000 złotych.

Pozostało jeszcze określenie średniej wagi uchodźcy. 90% z nich to mężczyźni (oraz młodzi mężczyźni, którzy określają się jako dzieci), więc przeciętnie każdy waży około 75 kilogramów. Pół kilograma (spermę z opuchniętych jąder) należy odliczyć z tytułu dyskryminacji seksualnej, której doświadczają muzułmańscy mężczyźni ze strony europejskich faszystek. 5% to kobiety i 5% to dzieci (prawdziwe), czyli ludzie, którzy przeciętnie ważą mniej, niż mężczyźni. Przyjmijmy więc dla uproszczenia, że średnia masa uchodźcy to 70 kg.

Pozostaje tylko pomnożyć: 70(kg) x 200.000 (zł) daje wynik 14 milionów złotych za każdego uchodźcę. Ten wynik mnożymy przez 105.000 uchodźców, których mielibyśmy przyjąć od razu oraz kolejnych 21.000 uchodźców, których mielibyśmy przyjmować co roku w przyszłości. Wychodzi, że Niemcy za dostęp do przysługujących nam „cenniejszych niż złoto” powinni wypłacić Polsce: 1470 miliardów złotych od razu oraz 294 miliardy złotych rocznie, począwszy od 2018 roku.

[sarkazm mode=off]

Do tego dochodzą 2 biliony złotych za reparacje wojenne. Fundusze strukturalne oczywiście zostawiamy na dotychczasowym poziomie.

 

el RacimiRo, 6.09.2017


PS: Wybory w Niemczech odbędą się 24 września. W sondażach około 10% poparcia posiada antyimigrancka AFD, choć po cichu liczę, że dostaną dużo więcej. Poniżej wypowiedź posła tej partii, ośmieszająca lewackie, „cudowne rozmnożenie” ilości płci.

PS2: Dzięki za wsparcie dla Sylwii (50zł), Szymona (30) i Wojciecha (25) ! Aż się chce pisać przy takiej motywacji.

Liczba komentarzy też jest budująca, właśnie pękła psychologiczna granica 3000 wpisów. Nie wiem, czy ten wordpressowy licznik jest wiarygodny, ale dzięki dla wszystkich komentujących. Najaktywniejsi to michnikuremek (547), kuba9131 (194), maRcin (93), Czytelnik (91), Buttek (49), ja (48), puszatek (43)Pavlo (43), Roberts (38), Megi (36), władca wszechświata (34), walirlan (31), rychu-pijak (26), M44RC1N (24), Pawu(L)on (22), Igy (21), Stojgniew (20), Raptor (20), Wawrzyniec Pruski (18), Góral (16), Piotr (16), PolishPolackski (16), Kamil (16), Krzychu (15). Licznik nie obejmuje TOR, zmiennych IP i innych zabezpieczeń (brexitbrexit, archer, xyhu, raul i inni – sorry, nie chce mi się liczyć ręcznie, ale też dużo, tylko mi wszędzie pokazuje, że 1).

101 thoughts on “Uchodźcy cenniejsi, niż złoto”

  1. Poprawiłeś mi humor RacimiR 🙂
    Co do ,,cenniejszych niż złoto” to na pejsie oglądałem chyba wczoraj rozmowę Marka Jakubiaka z Krzesimirem Dębskim u Gozdyry. No z ust Dębskiego wychodziło też samo złoto np: wszystkie bogate kraje są wielokulturowe i to bogactwo zawdzięczają kolorowym imigrantom a Polska jest biedna bo nie ma tu multi-kulti. Pytał Jakubiaka czy nie nudzi mu się polski schabowy, bigos itp. i czy nie znudziło mu się patrzenie na (tu cytat) ,,te polskie pyski”. Pomijając już to że bogate kraje są bogate bo miały kolonie a nie dzięki przyjmowaniu nachodźców to pan Krzesimir ma całkiem dobrze zryty beret.

    od RacimiR: Widziałem to też, jak tak dalej pójdzie to Jakubiak zostanie prezydentem dzięki samej „zasadzie kontrastu” 🙂

    1. Kiedyś podobna dyskusja odbyła się między Jerzym Grunwaldem a tym lewackim idiotą Skibą. Zestaw lewackich „argumentów” zawsze taki sam….
      Szkoda czasu….. Tfu!

  2. https://ndie.pl/merkel-latwo-tym-razem-wiecu-zostala-obrzucona-pomidorami/
    Coś ostatnio coraz częściej Merkelowa ma problem na swoich wiecach przedwyborczych. Niemcy nie do końca tak ją popierają jak to próbują nam wmawiać lewackie media. A Merkelowa wygra tylko dlatego że Niemcy nie chcą Schulza na zasadzie ,,mniejszego zła”. Tylko dlaczego chcą ,, mniejsze zło” zamiast głosować na AFD ?
    PS: Jeśli zrobiłem jakieś błędy to przepraszam ponieważ piszę ten komentarz z telefonu

  3. Czemu nie napiszesz nic o plaży w Rimini?

    od RacimiR: Napisałem w prasówce i we wpisie 'Przestępczy rasizm’, chyba już wystarczy.

    1. Ja napisałem w komentarzu pod tym wpisem:
      Powtórzę – sposób potraktowania zwyrodnialców przez policje włoską i polskiego kibica przez policję duńską to komunikat: „wy pigmentalnie uposażeni możecie robić co chcecie, a wy Polacy macie przej***bane”.
      Kto potrafi myśleć – wnioski wyciągnie sam…..

      od RacimiR: To samo było, gdy kibice Legii pojechali do Madrytu – wielkie pałowanie, niewspółmierne do przewinienia. Za to nachodźcy mogą sobie robić, co chcą, bo policja się boi interweniować, żeby nie wyjść na rasistów.

      1. Sądzę, że ta policja nie tyle się boi, co ma TAKIE rozkazy. Stosunkowo jednorodna etnicznie Polska, jeszcze z w miarę pełnym kościołami (choć Franciszek robi wszystko by opustoszały), 100 tysięcy ludzi z symbolami patriotycznym 11 listopada – to musi boleć zachodnich eurokomunistów marzących o „kajne grence” i komunistycznym superpaństwie… Niestety – obawiam się, że tak to właśnie wygląda…..

        od RacimiR: Wydaje mi się, że się boją, rozkazy byłyby zbyt „przypałowe”, od razu wyciekłyby do mediów. Kilku policjantów dla przykładu ukarali za rasizm i reszta się boi reagować.

        1. Nie chcę się spierać, bo nie wiem, ale…. Rozkazy wyciekłyby do mediów? Może tych, które milczały jak zaklęte w sprawie sylwestrowych wydarzeń w Kolonii? Albo tych, których dziennikarz dostał pół roku w zawiasach, bo opublikował fotkę przedstawiającą „żołnierzy” muzułmańskiego SS? 😀

          od RacimiR: Do mediów prawicowych albo do internetu. Policjantów w UE jest pewnie łącznie z milion, trudno uwierzyć, żeby nie znalazł się ani jeden, który by to upublicznił, chociażby anonimowo.

          1. Może po prostu policja zachodnia tak ,,odreagowuje” bo wie że za pobicie białego Polaka nic im nie będzie a gdyby tak potraktowali ,,inżyniera” to wylecą z policji na zbity pysk i jeszcze oskarżeni o rasizm, faszyzm i inne ,,yzmy” doleci.

            od RacimiR: Według „Faktu” podobno to jednak był jakiś nazista, ale na razie nie ma żadnych dowodów, poza jego rzekomymi tatuażami. Niby mają filmik, gdzie rozrabiał, ale go nigdzie nie umiem znaleźć.

  4. A ja mam nadzieję, że AfD osiągnie mierny wynik. Nie chciałbym żeby ci ludzie rządzili.

    Są to konserwatyści, którzy prawdopodobnie będą odwoływali się do niemieckiej tożsamości narodowej. A niemiecka tożsamość narodowa to Hitler. Niestety.

    Hitler był anty-białym rasistą, bo mordował białych z pobudek rasowych. (oczywiście, wymyślił sobie do tego ideologię dzielącą białych na różne rasy, ale to już są jego banialuki; w praktyce sprowadziło się to do anty-białego ludobójstwa).

    Nie zawsze tak było. Jeszcze 100 lat temu niemiecką tożsamość narodową oprócz ludzi pokroju Bismarcka współtworzyli tacy ludzie jak Schiller, Goethe, Kant, Beethoven, Leibniz, Kepler, Roentgen, Diesel, można jeszcze długo wymieniać. Ale to było, minęło i nie wróci. Hitler zabrał wszystko. Teraz Niemcy to Hitler, a Hitler to Niemcy.

    Jedyna szansa przetrwania i nas, i Niemców jest taka, że ich państwo rozpadnie się na kilka mniejszych (np. oddzieli się Bawaria i NRD), i każde z nich będzie utrzymywało swoją regionalną tożsamość – tak było przez setki lat i było bezpiecznie. A najlepiej jeżeli część z nich byłaby islamska, a część nie, i utrzymywałaby się między nimi równowaga sił, wtedy nigdy by się nie zjednoczyli.

    od RacimiR: AFD na pewno nie wygra, ale przyda się, żeby byli silną i widoczną opozycją. Ich politycy wielokrotnie odcinali się od Hitlera i mówili, że Polacy są w porządku (w przeciwieństwie do nachodźców). Np. wiceprezes Alexander Gauland mówił „Nie mamy problemu z Polakami. Polska to chrześcijański kraj należący do zachodniego kręgu kulturowego, ma wielką tradycję, jeśli chodzi o katolicyzm”. Jörg Urban mówił „łapy precz od Polski”, ogólnie bardzo krytykują Schulza za ingerowanie w nasze wewnętrzne sprawy. Biorąc pod uwagę historię – gdy Niemcy były podzielone, to Polska nie miała z nimi problemu, więc nie miałbym nic przeciwko 🙂

    1. PS. Tak, wiem, że według Godwina już przegrałem, ale – na zdrowy rozum – w dyskusjach o Niemcach powinien być wyjątek od prawa Godwina. Pisać o Niemcach i nie napisać o Hitlerze to jak opisać samochód i ani słowem nie wspomnieć o silniku.

    2. To odcinanie się od Hitlera i chwalenie Polaków to może być ściema, ja bym na nich uważał. Jak urosną w siłę i zaczną odbudowywać niemiecką tożsamość kulturowo-narodową, to Hitler w sposób naturalny wróci do łask. A jak nie Hitler osobiście, to Rudolf Hess, Erwin Rommel czy inny Claus von Stauffenberg. A wtedy mamy przejebane.

      od RacimiR: Oni raczej nie mają powodu, aby Polaków nie lubić, skoro stawiają nas za wzór prowadzenia polityki. Dla nich największym wrogiem jest islam. Nie dadzą rady pokonać tego wroga, więc nawet gdyby Polacy byli następni w kolejce (choć wg mnie nie są), to wcześniej krwawy miecz Allaha ich zgładzi. Według mnie – gdyby AFD uzyskała władze, to robiliby wszystko, żeby zacieśnić współpracę z Polską i Węgrami.

      1. Przede wszystkim zacieśnialiby współpracę z Rosją :/

        Przemyślałem sprawę i przyznaję Ci rację w zasadniczej kwestii – dobry wynik AfD jest dla nas korzystny.

        Gdyby AfD przejęło władzę, to neonazistowskie Niemcy i tak stanowiłyby dla nas mniejsze zło niż Niemcy islamskie. Niemcy to jest bowiem taki naród, który jest z gruntu zły i jakąkolwiek ideologię wciąga na maszt, zawsze ją wypacza i stosuje jako uzasadnienie zła, które czyni.

        Np. Zakon Krzyżacki wykorzystywał chrześcijaństwo jako pretekst do swojej agresywnej polityki. III Rzesza wypaczyła nacjonalizm, który sam z siebie zły nie jest.

        I teraz jak Niemcy się zislamizują i wypaczą islam, który już jest wystarczająco zły sam w sobie, to powstanie najgorsza wersja islamu jaką kiedykolwiek świat zobaczy! Gorszy od Talibów i Daeszu razem wziętych! No i oczywiście gorszy od Hitlera.

        Najkorzystniej dla nas byłoby, gdyby Niemcy strawiła jakaś długotrwała, wyniszczająca wojna domowa, między neonazistami a muzułmanami.

        od RacimiR: Ja widzę tylko 2 opcje dla Niemiec (Szwecji, UK, Francji, Belgii) – albo kalifat, albo wyniszczająca wojna domowa. Innych dróg nie ma.

        1. Z perspektywy Polski najkorzystniejsze będzie zwycięstwo Makreli oraz rychłe bankructwo i upadek Niemiec,
          najlepiej jakby podzielili się na szereg małych państewek.
          Tak, afd to zacieśnienie współpracy z Rosją a to my musimy zając miejsce Niemiec w tej geopolitycznej układance.

  5. Polski chłopak

    Jestem mechanikiem, zostałem zrównany z uchodźcami przez te zdjęcia. :((((((

    od RacimIR: Ty jesteś tylko mechanikiem, a ten uchodźca ze zdjęć jest mechanikiem, cieślą, ślusarzem, elektrykiem i piekarzem 🙂 Sam widzisz, że cenniejsi, niż złoto!

    1. Zrównany????
      Przecież ty im nawet do pięt nie sięgasz rasisto / ksenofobie / faszysto / białasie/ polnisze szwajne / itp.
      Wybierz sobie co Ci tam pasuje….. 😀 😀

    2. Polski chłopak

      Oczywiście Racimirze, tacy wszechstronnie uzdolnieni ludzie są po prostu bezcenni dla Europy. :)))

      od RacimiR: Dlatego nie wiem, czy ta cena 200.000zł/kg nie jest przypadkiem za niska.

  6. Niemcy celowo sprowadziły na Europe napływ imigrantów, do którego się wcześniej odpowiednio przygotowały, tworząc infrastrukturę oraz dokładnie wszystko planując.
    Znając swoją przewagę kapitałową i organizacyjną oraz instytucjonalną również w ramach UE widzieli możliwości wywierania nacisków na innych.
    Dzięki temu mogli sobie pozwolić, na tak szeroko zakrojoną operację jednakowo szacując, że stracą na tym najmniej, gdyż wchodził tutaj w grę element zaskoczenia, który jak wiadomo z podręczników wojennych, jest bardzo ważny w działaniach taktyczno-operacyjnych.
    Dzięki niemu można zyskać dużą przewagę i uzyskać kontrolę na polu bitwy, a tym właśnie jest polityka niemiecka, z tym że jest to bitwa głównie informacyjna.
    Struktury wytworzone przez Niemców miały na celu na selekcje przybyłych imigrantów, na tych którzy chcą się integrować i przybyli z pobudek ekonomicznych (tacy są bardziej pożądani) i takich którzy przybyli z pobudek ekonomicznych, ale mają motywacje ideologiczne na potrzeby tych drugi wytworzono hasło „politycznego islamu”.
    Popędy (motywacje) ideologiczne islamistów, Niemieccy ideologowie ( tolerancja represywna ) próbują się zastąpić motywacjami ekonomicznymi i konsumpcjonizmem i ma własnie ku temu służyć polityka socjalu Niemieckiego, jest to dobra metoda i wielu Islamskim imigrantom dzięki temu skutecznie zmienia się motywacje, jednak nie na każdego te metody działają.
    Spowodowało to też, że Niemcy chciały relokacji, imigrantów tych bardziej kłopotliwych na tereny innych krajów Europy szczególnie w stosunku do Polski ale również wobec Włoch Wielkiej Brytanii i innych krajów UE miało na celu osłabienie potencjału oraz mocniejszego uzależnienia od strony Niemieckiej w ramach wiedzy sterowniczej z ośrodka władzy w Brukseli ( Berlina ) poprzez temat integrowania kultur
    Służyć to miało również, powiększeniu mocy sterowniczej w innych krajach, czyli możliwości wyznaczania celów, dla innych państw ale zgodnych z ideą Niemiecką ( Holandia , Luksemburg oraz część elit politycznych we Francji )
    Z ideologicznego podejścia rządów Niemiec, warto przeanalizować hasło tak zwanej „tolerancji represywnej” bo według nas to jest jeden z głównych elementów, jakim posługują się Niemcy ( jak również ośrodki akademickie w USA ) w swojej polityce międzynarodowej i określa ono wiele aspektów sterowniczych w polityce miedzynarodowej i celów, do jakich dążą Niemcy w perspektywie
    50 lat , warto by było przebadać dokładniej to pojęcie, aby móc lepiej przewidywać kolejne posunięcia Niemiec w przyszłości. Z naciskiem na analizę sytuacji w Polsce .
    Nie ma niestety na ten temat wiele w polskojęzycznych publikacjach i przydałoby się dokładne tłumaczenie dokumentów takich jak ten umieszczony w linku.
    Może ktoś z was jest w stanie się tego podjąć .
    Repressive Tolerance Herbert Marcuse (1965) http://scholar.google.de/scholar_url?url=http://ada.evergreen.edu/~arunc/texts/frankfurt/marcuse/tolerance.pdf&hl=pl&sa=X&scisig=AAGBfm3UJRf7832OG-9pUzzAQ_QJPj8OsA&nossl=1&oi=scholarr&sqi=2&ved=0ahUKEwin0e6D4_DOAhUBoSwKHc5KDEoQgAMIGygAMAA

      1. Ideologia tolerancji represywnej to trochę więcej niż polityczna poprawność i karanie za mowę nienawiści . Tu mamy do czynienia ze strony uczniów Herberta Marcuse z dokładnie przemyślanym i konsekwentnie wdrażaną idea w strukturach biurokratycznych Unii Europejskiej z wysiłkiem na rzecz:
        – Likwidacji resztek państwa narodowego (Marcuse potępiał uczucia narodowe i religie jako główne przyczyny wojen).
        – Likwidacji całych gałęzi przemysłu w całych krajach (Marcuse uważał zarabianie pieniędzy na przemyśle zatrudniającym wielu robotników za barbarzyństwo).
        – Uprawnień mniejszości seksualnych itp. grup mniejszościowych na zasadzie obrony ich przed większością (Marcuse domagał się pomagania wszelkim mniejszościom). – Odgórnego wzbraniania głoszenia niektórych poglądów, uznanych za skrajnie prawicowe i przez to z definicji niebezpieczne dla społeczeństwa.
        – Podważenia samych podstaw demokracji (Marcuse również nie uznałby za wiążący wyniku referendum nie będącego po myśli „ludzi wystarczająco dojrzałych”).
        Na początek wystarczy?

  7. Slyszalem gdzies ze szkopy zciagaja swoje zloto Do kraju… Nie wiedzialem ze to o takie zloto chodzi;)
    RacimiR jak zwykle w formie. Pozdrawiam!

    1. Złoto, które Niemcy ściągają to kraju jest w sztabach. To jest to złoto, które Niemcy uratowali przed rabunkiem przez Polaków, którzy pozyskali je wyrywając złote zęby Żydom mordowanym w polskich obozach zagłady…. 😀 😀

      1. Jeśli chodzi o ścisłość, to w „polskich obozach koncentracyjnych” takich jak Auschwitz, złote zęby wyrywali żydom przybyłym w transportach – żydowscy dentyści. To żydzi najbardziej kolaborowali z władzami niemieckimi w okupowanej Polsce i przyczyniali się w znacznym stopniu do unicestwienia współwyznawców. Sami żydzi pisali w pamiętnikach, że żydowska policja w getcie warszawskim była jeszcze brutalniejsza od…..Niemców.

        1. Nie używaj takiej frazy nawet w cudzysłowach, bo oni to pozycjonują!

          od RacimiR: Pozycjonowanie nie istnieje bez linków, a tu ich nie ma.

    2. Złoto, które Niemcy ściągają do kraju jest na zasiłki dla uchodźców. Moja matka pracuje w Niemczech jako opiekunka i wszędzie w TV o tym trąbią. Podobno poszło na ten cel już 30 mld euro ze złota.

      1. Świetnie.
        Jak już zbankrutują to w Słubicach zrobimy selekcję (rampa): do Polski będą wpuszczeni tylko rodowici Niemcy o poglądach konserwatywnych – oczywiście na okres próbny – np. 3 lata. Jeżeli w tym czasie taki Niemiec zacznie się wykazywać lewactwem – deportacja do kalifatu czyli za Odrę.
        Ci, którzy selekcji nie przejdą (komuniści, ekolodzy, antifiarze, obrońcy klimatu i taka podobna swołocz) – deportacja od razu. Niech się nimi zajmą uposażeni pigmentalnie wyznawcy Allaha.
        😀 😀

        od RacimiR: To jest temat na głębszą dyskusję, może kiedyś o tym napiszę. To, że biali Europejczycy będą chcieli wkrótce emigrować do Polski to pewne. I co wtedy? Nagle wszyscy zaczną mówić po polsku i uczyć dzieci o Bolesławie Chrobrym? Wpuścimy 300 milionów ludzi na 312.000km2? To będzie (z Polakami) ponad 1000 osób/km2 – nawet z najnowocześniejszym rolnictwem nie damy rady z tej ziemi wszystkich wyżywić, już pomijając to, że sporo będzie pewnie lewakami i będą chcieli ściągać nachodźców.

        1. Dlatego napisałem – selekcja (na rampie – Niemcy wiedzą o co chodzi….). Tylko przydatni i rokujący nadzieje, ze nie będą lewaczyć w Polsce.
          Przy zastosowaniu takiego kryterium – nie będzie ich wielu…… 😀

        2. Teoretycznie dzięki wynalazkom i najnowszej technologii Polska może wyżywić na swoim terytorium do 400 milionów ludzi . Ale prężcież mamy Japonię która ma o polowe mniej uzytków rolnych i przestrzeni do życia gdzie można rozwijać przemysł , rolnictwo i budować domy . Ale Japonia ma 128 miliony a Polska 38,5 Polaków i 2 miliony emigrantów z Ukrainy .
          Czyli że Polska mogłaby korzystając z przykładu Japonii mieć 260 milionową populację przy rozsądnej polityce pronatalistycznej .

          od RacimiR: Japonia ma żyźniejsze ziemie, nieograniczony dostęp do ryb owoców morza i Japończycy średnio są lżejsi, niż Polacy (mniejsze zapotrzebowanie kaloryczne). Ja szacuję, że 100 milionów to jest maksymalna ilość, jaką może wyżywić polska ziemia. Zresztą to tylko gdybanie, bo ludzi będzie w Polsce raczej ubywać.

          1. Gęstość zaludnienia: Japonia 337 os/km2, dla porównania Polska 124 os/km2. Ponad 2,5 razy tyle.
            Japońskie rolnictwo jest z wysokim stopniu mechanizacji które zaspokaja zapotrzebowanie Japonii na żywność w ok. 75% .Reszta żywności pochodzi z rybołówstwa .
            Obecnie ocean jest zatruty odpadami radioaktywnymi i obowiązują zaostrzone normy w portach .
            Jednak Japonia jest samowystarczalnym krajem pomimo że użytki rolne to tylko 14 % powierzchni kraju . Reszta terytorium nie nadaje sie do rolnictwa .
            W Polsce natomiast użytki rolne to 60 % terytorium .
            Od czasów wejścia Polski do UE produkcja rolna jest stale ograniczana poprzez system kar i limity produkcji żywności . A mimo to Polska jest eksporterem żywności .
            Ostrożne szacunki wskazują że rolnictwo w Polsce może bez wielkiego wysiłku zapewnić produkcje żywności dla dwu-krotności liczby ludności w Japonii – czyli 260 milionów . Natomiast przy zastosowaniu najnowszych technologii produkcji żywności i to bez GMO stosowanych w zach europie ta liczba może byc jeszcze większa .

            od RacimiR: Jakość tych japońskich ziem jest wyższa, nie mają srogiej zimy no i nie muszą łowić przy skażonym brzegu. Polska by może wyżywiła więcej ludzi, ale to by się wiązało z dużo większym zanieczyszczeniem nawozami. Zresztą dlaczego o tym w ogóle dyskutujemy? Chcesz przyjąć wszystkich chętnych białych zachodnioeuropejczyków do Polski, a ich tereny oddać bez walki islamistom? Ważne jest, że Polacy sami dadzą radę się wyżywić, a reszta niech się ubogaca kulturowo. Może muzułmanie pozwolą im za dżizję pracować w rolnictwie na swoich byłych terenach.

          2. @RacimiR
            Przeludnienie Polski nam nie grozi gdyż Polacy są wymierającym narodem . Polityka mająca na celu aby zapobiec temu holocaustu Polaków rozłożonego czasie powinna uwzględniać nie tylko 500+ ale również Mieszkanie+ w połączeniu z ochroną miejsc pracy . W rezultacie oznacza to nie tylko zamkniecie granicy z Ukrainą i Niemcami ale tez ochrona miejsc pracy w przemysłe . Niestety ale cały ten sektor małej przedsiębiorczości to jest przybudówka biurokracji .
            Jak ktoś nie ma kontaktów w gmine i w biurokracji to nie ma żadnych szans na przetrwanie na rynku .

            Natomiast zachodni biali europejczycy uciekają do Polski już od dawna z takich komunistycznych krajów jak Norwegia , czy Niemcy .
            https://www.internations.org/poland-expats/norwegians

            od RacimiR: Zjawisko pewnie istnieje, ale ta strona wygląda, jak portal randkowy – same chłopy, którzy pracują w polskich oddziałach zagranicznych firm.
            Na zapaść demograficzną nie mam pomysłu, to chyba nieodwracalny problem. Wolałbym, żeby programy były stricte „dziecięce” – darmowe przedszkola, ubranka, wózki i inne artykuły, ulgi podatkowe (bez dawania kasy do ręki), a mieszkania tylko na tani wynajem (znam przypadki, gdy ktoś wziął mieszkanie+ i tam nie mieszka, podnajmując chatę studentom). Niektórzy mówią na ten program „deweloper+” albo „kredyt bankowy+”.

  8. Niemcy maja wybór miedzy mlotem a kowadlem (tzn. Shultz a Merkel).
    Dla nas raczej wg. Kaczynskiego mniejszym zlem jest Makrela, shultz jest 100 razy bardziej antypolski.
    Ciekawe ze antymigracyjna partia AfD nie ma swojego kandydata, choc moze przez zbyt male poparrcie nie moze konstytucyjnie go wystawic, nie znam zasad niemieckiej ordynacji wyborczej.

    Niemcy beda wiec miec taki burdel ze ichniejsze spoleczenstwo moze sie w koncu kapnie ze cos jest nie tak, niestety bedzie za pozno. Teraz to tylko takie niesmiale przeczucia (makrela w pomindorach). Az zal sciska ze niemcy takie kiedys Wielki narod dali sie urobic zydolewactwu.

    od RacimiR: Kanclerza wystawia partia, która jest liderem rządowej koalicji, tak samo, jak w Polsce.

  9. Hehe na 4 zdjęciach jeden i ten sam urozmaicacz kulturowy, ilez on ma specjalności: mechanik rowerowy i samochodowy, piekarz, slusarz i kto wie co jeszcze.
    Za to ten w kreconych welniastych wlosach chyba projektuje najnowszy procesor mobilny do smartfonow o roboczej nazwie kodowej AllachAkbar74 (virgin).

    od RacimiR: To tylko świadczy, że są uniwersalni, mobilni i mogą podjąć od ręki każdą pracę specjalisty. Cenniejsi niż złoto!

    1. Temu urozmaicaczowi kulturowemu ze zdjęcia winniśmy szacunek. Przecież pozując do tych zdjęć on PRACUJE!!! 😀 😀 Pozowanie do zdjęć to PRACA! 😀

  10. No jestem szczerze zaskoczony miejscem na podium, gdyby nie to że postanowiłem odpuścić geopolityczne dyskusje to może nawet vice lider byłby w zasięgu.
    Ten Schulz to typowy arogancki szwab, słyszałem że dalszy ton wypowiedzi był taki że niemcy sponsorują środkową Europę poprzez unijne dotacje więc nie powinniśmy pyskować niemieckiemu panu ale mimo wszystko trzeba było z nami obgadać sprawę tak z grzeczności żeby zachować pozory.
    Tak z innej beczki to imponują mi bratankowie- Orban żąda od szwabów pokrycia 50% kosztów budowy zasieków na węgierskiej granicy.
    Powinniśmy również postawić takie zasieki na Odrze, przywrócić kontrole i obciążyć szwabów kosztami, do tego uwzględnić zachodnioeuropejskie kraje jako niebezpieczne na stronie MSZ co byłoby zwykłem stwierdzeniem faktu i niczym na wyrost. Zachodnia Europa powinna być zdecydowanie odradzana pod względem turystycznym po to by tragiczna sytuacja w Rimini się nie powtórzyła.

    od RacimiR: Pan brexitbrexit ma na pewno więcej postów, tylko mi ich nie zlicza prawidłowo, ale i tak jesteś w czołówce. Orban zobaczy niemieckie pieniądze tak samo, jak Polska za odszkodowania wojenne… Choć jest to prawda, że uratował Niemcy i Austrię przed zagładą, gdyż nachodźcy zmuszeni byli zmienić trasę na śródziemnomorską, przez co utknęli (pewnie na stałe) w Grecji i Włoszech.
    Niech Orban wystawi rachunek Grecji i Włochom (zgodnie z wzorem wyżej) bo de facto dzięki niemu w tych krajach mają teraz sporo „cenniejszych, niż złoto” 🙂

    1. A tam Marcin nie wazne kto w czolowce, wazne ze po 4 latach dynamicznie zwieksza sie liczba odwiedzin i komentarzy (a co za tym idzie liczba skarg na pejszbuka aby ta strone zbanowac od psychicznych organizacji lewackich).
      Mechanizm wordpressa robiacy statystyki komenrarzy raczej nie dziala poprawnie, byc moze zamiast po Podpisie sumuje po IP, w przypadku uzywania internetu z smarfona/tabletu po LTE, 3G przydzial IP jest dynamiczny i wordpress swiruje przy zliczaniu.

      od RacimiR: Pewnie każde IP liczy osobno, jak wpiszesz innego maila to pewnie też. Ty masz jakieś dziwne liczby pod wpisami (1-60), pewnie każde IP i urządzenie, którego używasz zliczane jest osobno.

    2. Też jestem za umocnieniami na Odrze i Nysie. Przydadzą się też w razie ataku ze strony Niemiec.

      od RacimiR: Ja też. Na szczęście dzisiejsza technologia nie przepuści nawet myszy. Dobrze, że na tej akurat granicy płyną duże rzeki i jest otwarta przestrzeń, bo to mocno ułatwia reakcję służbom mundurowym. Gdyby były góry, to mogłoby być kiepsko.

      1. Najlepsza technologia nie pomoże, jeżeli straż graniczna boi się użyć broni albo ma zakaz jej używania. Widzimy to każdego dnia przecież w prawie całej Europie…..

        od RacimiR: Nielogicznym byłoby skłócenie się z Brukselą w sprawie nachodźców, budowa granicy na Odrze i Nysie, a na koniec pozwalanie nachodźcom wchodzić w Polskę jak w masło.

    3. Przy okazji tej sprawy z reparacjami wojennymi mieliśmy znowu okazję ujrzeć paradę folksdojczów…. Wszyscy się ujawnili… 😀

  11. Wydaje mi się że celem sprowadzania imigrantów jest stworzenie Stanów Zjednoczonych Europy. A już napewno władze krajów Europy Zachodniej wykorzystują terroryzm do ograniczenia wolności i praw obywateli. W krajach gdzie są zamachy według sondaży ludzie oddaliby swoją wolność w zamian za bezpieczeństwo (a tak naprawdę oddając wolność w zamian za bezpieczeństwo tracimy jedno i drugie). I chyba o to właśnie chodzi np. stan wyjątkowy we Francji. Mam jednak nadzieję że pójdzie to w drugą stronę tzn. że dojdzie do kolejnych exitów i UE się rozpadnie.

  12. To jest jeden z najlepszych Twoich wpisów. Dawno się tak nie uśmiałem czytając ten tekst ?. A tak na poważnie, antyimigrancka partia AFD może być tworem niemieckich służb specjalnych. Tam się pewnie roi od agentów bezpieki. Niemieckie służby chcą mieć takich niezadowolonych pod kontrolą, żeby jakiegoś numeru nie wycieli „elitom” i para poszła w gwizdek. To samo było w Rosji, Polsce (Samoobrona, PO, Ruch Palikota, .Nowoczesna, KOD), i w innych krajach. Też te partyjki zakładały bezpieki tych krajów, a „liderzy” stojący na ich czele są starannie wyselekcjonowani i oficerowie prowadzący mający na nich haki (Bolek Wałęsa, stojący na czele ruchu „Solidarności” w PRL), żeby się nie zerwali z łańcucha. Tak też komuniści wyeliminowali z Solidarności działaczy „ekstremy”, którzy ich chcieli wieszać na drzewach zamiast liści i o żadnej współpracy i porozumieniu z komunistami nie chcieli słyszeć, a dogadali się przy okrągłym stole ze swoimi konfidentami typu Wałek, Szechter, Geremek, Kuroń, Frasyniuk, itd.

    Nie wiem, może „elity” europejskie doszły do wniosków, że to multi-kulti jest ślepą uliczką i chcą z tego jakoś wybrnąć. Jakby napływ „uchodźców” do Europy był powolny, to protesty społeczne mogłyby nie wybuchnąć na szeroką skalę i następowałaby powolna wymiana ludzi i afrykanizacja Europy. A tak jak jest ogromny napływ beżowych i czarnych „uchodźców”, to w ciągu kilku-nastu lat może dojść do destabilizacji w Europie, biali autochtoni mogą się mogą zbuntować, i może dojść do radykalnych działań i czystek etnicznych na szeroką skalę.

    W I Rzeczpospolitej „szlacheckiej” był od śmierci Stefana Batorego powolny zjazd w dół. Obciążenia i pańszczyzna stanu chłopskiego tj. około 85% obywateli się zwiększała i następowała powolna pauperyzacja ludności, z wyjątkiem magnaterii. O ile w XVI wieku jak na tamte czasy poziom życia w Polsce był dosyć wysoki, że przyjeżdżali i osiedlali się ludzie z innych krajów, tak w przedrozbiorowej I Rzeczpospolitej szlacheckiej z XVIII wieku był upadek niemal we wszystkich dziedzinach życia. Jakby takie obciążenia wprowadzono skokowo, to byłyby bunty i powstania chłopów i mieszczan na miarę rewolucji francuskiej. A tak w I Rzeszpospolitej”szlacheckiej” powolna erozja tego państwa następowała przez dwa wieki.

    od RacimiR: Z bezpieką wątpię, bo ta partia może dużo namieszać na scenie politycznej. KOD to nie partia, a Nowoczesna to kopia PO, salupa ratunkowa na wypadek, gdyby Platforma poleciała za mocno w sondażach (zresztą nieudany eksperyment z Nowoczesną jest obecnie wygaszany, żeby nie zrobili efektu Zandberga, czyli zmarnowane 4% w wyborach, które spokojnie mogłaby wziąć PO). Nawet, gdyby AFD założyła bezpieka, to może stać się z nią to samo, co z Młodzieżą Wszechpolską – reaktywował ją Roman Giertych, bo też chciał mieć „faszystów” pod kontrolą, a teraz sam Giertych się od nich odcina i krytykuje na wszelkie sposoby.

  13. Ta strona internetowa to miejsce gdzie czytam normalne ,zupełnie niepoprawne politycznie teksty,oddające rzeczywistość ,komentarze pod tekstami przywracają wiarę że jeszcze w Polsce ludzie używają rozumu i WIDZĄ co się dzieje nie gadając tekstami z gw.Mam w pracy kolegę ,który powtarza bezmyślnie wszystko co usłyszy poprzedniego wieczoru w tvn24.Sprawa jest beznadziejna jakakolwiek dyskusja,ba! -próba dyskusji jest bezcelowa,bredzi tak jakby mu jakaś niebezpieczna sekta dokonała prania mózgu.Żadnego przemyślenia,własnej oceny,czegoś osobistego w refleksji.Dziś stwierdził że Bono to wielki gość intelektualista i figura na świecie a jego podły PIS oskarża o bycie na usługach Rosji.On nawet nie mówi skąd zna te brednie,to ja się domyślam po jego tekstach.Zauważyłem od dawna jedną prawidłowość- wielkimi „fanami” tvn gw i różnych tusków są ludzie na bakier z wiarą w Boga i Kościołem którzy reagują alergią na wszystko co katolickie.Dziękuję za kawał dobrej pożytecznej roboty,jestem tu prawie codziennie.

    od RacimiR: Cała przyjemność po mojej stronie 🙂 Masz rację z lekkim wyjątkiem kościelnym – dzięki lewackiemu papieżowi coraz częściej Gazeta Wyborcza przedmiotowo gra na uczuciach katolickich. Pamiętam 'Fakty’ TVN – wydanie z 'Bożego Ciała’. Wysłali reporterów, aby wysłuchali wszystkie (bodajże koło 400) homilie biskupów w tym dniu. Z tych 400 znaleźli 3, gdzie biskup mówił, że trzeba przyjmować nachodźców i zrobili z tego materiał, sugerujący, że cały kościół jest za nachodźcami, a ci którzy się temu sprzeciwiają nie są godni miana katolików… Po Faktach obejrzałem 'Wiadomości’ w TVP i oczywiście ani słowa o nachodźcach, za to też wykorzystali święto do własnych celów politycznych.
    A z lewakami nie ma co dyskutować, bo i tak nic z tego nie będzie, a tylko można sobie popsuć samopoczucie. Ja to dla jaj moim znajomym lewakom jakieś głupkowate fejki zmyślam o Kaczyńskim, a oni w to wierzą i potem rozgadują 🙂 Taka moja nowatorska metoda na twarde wymuszenie samodzielnego myślenia i weryfikacji wiadomości – może, gdy 20 razy wyjdą na idiotów i zrobią z siebie bajkopisarzy wśród znajomych, to skumają w końcu, że nie wszystkie złe informacje o PiS są z automatu prawdziwe. Ostatnio powiedziałem (z trudem próbując się nie roześmiać), że Macierewicz chce przywieźć w cysternie powietrze ze Smoleńska, aby poddać je ekspertyzie balistycznej i nie dość, że kumpel uwierzył, to jeszcze rozgadywał wszystkim.

    1. O lewakach, którym pedałen nalał g**** do mózgów szkoda gadać.

      Natomiast znam kilku katolików, ale takich myślących i nie sfanatyzowanych. Dostrzegają co się dzieje w ich kościele, ale łudzą się, że możliwa jest jakaś odnowa oddolna. Mimo, że zdają sobie sprawę, że to niemożliwe w instytucji hierarchicznej, to jednak cały czas się łudzą….

      Spotkałem się też z taką postawą: trzeba przeczekać, przyjdzie nowy papież i się wszystko zmieni. Otóż nie zmieni się, a może być jeszcze gorzej, bo przecież to Franciszek mianuje kardynałów, którzy wybiorą jego następcę….
      Niedawna dymisja prefekta Kongregacji Nauki Wiary Gerharda Mullera jest bardzo wymowna.
      Jeszcze raz polecam wywiad z tym kardynałem – osobą nr 2 w Watykanie mówi wstrząsające dla katolików słowa. Niestety – większość z nich nie ma o tym zielonego pojęcia…..
      http://niezalezna.pl/102936-mocne-slowa-bylego-prefekta-kongregacji-nauki-wiary-kard-muller-papiez-nie-moze-zmienic-nauki

      od RacimiR: Ja też czekam na nowego papieża, póki co chodzę do kościoła rzadko – tylko na pogrzeby, śluby, chrzciny itp. Obecny kościół nie reprezentuje Jezusa, tylko szatana.

      1. Ja również chodzę do kościoła tylko na takie imprezy, choć ostatnio pogrzeby mają zdecydowaną przewagę 🙁
        Nowy papież będzie jeszcze gorszy – nie miej złudzeń. A może go już w ogóle nie będzie?

        od RacimiR: Franciszek jest młody, więc raczej na razie nie ma co wyrokować, kto będzie następny. Dopóki nie będzie normalnego papieża, to ja do kościoła sporadycznie. Choć oczywiście mocno sympatyzuję z tymi normalnymi duchownymi, którzy próbują czynić dobro, pomimo sabotażysty na górze.

      2. Proponuję zainteresować się Domowym Kościołem w Ruchu Światło-Życie. Też jest hierarchiczny, ale ma swoją hierarchię niezależną od oficjalnej.

        1. Dodam jeszcze, że osobiście wierzę, że da się zrobić oddolną odnowę Kościoła w ten sposób. Jeżeli nie całego, to chociaż jego części.

          od RacimiR: Ja kiedyś miałem sen, że muzułmanie zdobyli i zniszczyli Watykan (co zresztą zapowiadają od dawna), biegali z mieczami po placu Św. Piotra, dżgając wszystko, co się rusza, a ci duchowni, którym udało się uratować – uciekli do Krakowa, gdzie ustanowiono nowe papiestwo, dużo mniej masońskie, po czym padło wezwanie do krucjaty. Ciekawe, na ile prawdopodobny jest taki scenariusz?
          Watykan tam już długo miejsca nie zagrzeje (paradoksalnie – mimo, że w obecnym kształcie jest sojusznikiem islamu), a drogi ucieczki są tylko dwie – albo Polska, albo Ameryka Łacińska.

          1. Panowie pozwolę sobie wtrącić kilka słów na temat kościoła.Piszę jako nawrócona po kilku latach odejścia od wiary i rzeczywiście widzę że tam na górze nie wygląda to dobrze,to pewne że wpuścili wilki między owce,ale tu blisko mamy naprawdę oddanych i wierzących kapłanów(przynajmniej ja takich ciągle spotykam),wielu młodych z mocnymi darami rozeznania i prowadzeniem Ducha Św. i ich rękami jeszcze mamy przemianę chleba i wina na ołtarzu o czym przekonałam się naocznie kilka razy przy błogosławieństwie kiedy to ludzie zaczynali potwornie wyć (gdyby tam był tylko opłatek nie byłoby reakcji demona). Musi przyjśc odstępstwo żeby wypełniły się pisma,ale pamiętajmy że sam Jezus powiedział że bramy piekielne go nie przemogą. Trochę chodziłam w różne miejsca i szukałam czy wiara katolicka jest rzeczywiście prawdziwa i tak przy okazji dowiedziałam sie że są przepowiednie z różnych stron ,od różnych charyzmatyków i osób widzących że Polska ma szczególną rolę na czasy ostateczne, bo Bóg szczególnie nas umiłował,wychowywał,doświadczał i ta krew zamordowanych naszych rodaków prosi za nami i nie poszła na marne.Tylko wiary i posłuszeństwa wymaga od nas.Tak że Panowie czuwajcie i bądźcie gotowi.Pozdrawiam
            ps.Czy ten sen nie był jakiś proroczy przypadkiem?? czy po nim coś się nie zmieniło….??może sposób myślenia np. Bóg różne osoby powołuje do służby otwierając im umysły i pozwalając rozumieć więcej niż inni czasem w sposób zadziwiający

            od RacimiR: Sen to czysta logika 😉 Kościół czekają ciężkie czasy, bo nie dość, że niszczony jest przez „postęp” i lewactwo, to jeszcze na jego czele stanął antychryst. Skończy sięto tak, że ludzie zwrócą się bezpośrednio do Jezusa, a tych pośredników pogonią na cztery wiatry.

      3. Dekalog i chrześcijaństwo to fundament naszej cywilizacji więc jak najbardziej Polska powinna być chrześcijańskim krajem, ale nie powinniśmy mieć nic wspólnego z Watykanem który reprezentuje szatana i to nie od wczoraj- nigdy nie będzie dla mnie świętym papież pod rządami którego Polska została rozkradziona i który namawiał nas na UE, nie potrzebujemy takiego kościoła.
        Według mnie alternatywa to albo prawosławie albo jakiś niezależny od Watykanu, autonomiczny kościół narodowy oparty na duchownych mających Polskę w sercu jak Międlar albo Natanek od których kościół się odwrócił gdyż nazywali rzeczy po imieniu.

    2. Ja już dawno zauważyłem, że ateiści mają większe skłonności do wiary w horoskopy, homeopatie i inne takie zabobony.

      Obecnie obserwuję, że znajdują oni sobie jakieś neoreligie, typu „poprawność polityczna”, razem z kultowymi obrzędami typu rysowanie kredkami po asfalcie i granie Lennona na ulicy, w celu przegonienia zagrożenia terroryzmem. To jest głupsze niż cargo cult.

      od RacimiR: Z samego ateizmu też zrobiono niejako religię – podpięto tam różne vege, Unię, ekologów, Sorosów, więc można powiedzieć że istnieją „wartości ateistyczne”.

    3. Myślę że dziś trzeba szukać informacji z wielu źródeł ponieważ tvn to lewacko-sorosowy punkt widzenia na świat a z kolei tvp to także obecnie propaganda tyle że w drugą stronę, pro-pisowska.Następują przegięcia i tam i tu w inne strony.

  14. Zastanawia mnie dlaczego Kościół Katolicki w Europie tak bardzo chce przyjmowania islamskich imigrantów. Czy Papież Franciszek nie zdaje sobie sprawy że może to być koniec Watykanu ? W Polsce księża którzy nie chcą imigrantów mają problemy np.Jacek Międlar który został wyrzucony z posługi kapłańskiej. Zresztą w ostatnich latach Kościół był liberalizowany, starano się aby był lewacki no i chyba się udało.

    od RacimiR: Kościół to instytucja hierarchiczna i każdy musi bezdyskusyjnie słuchać rozkazów tego, który nad nim (tak samo, jak w wojsku czy policji). No a na czele kościoła mamy obecnie lewaka i masona…

    1. No, właśnie. Coś mi tu nie gra. Czy Ratzinger wyznaczyłby takich kardynałów, którzy wybrali Bergoglia? Skoro był możliwy zamach stanu, to możliwy jest też kolejny zamach stanu, przywracający stan poprzedni.

      A poza tym zawsze może nastąpić jakaś schizma. Frakcja konserwatywna przetrwa, frakcja liberalna zginie razem z resztą liberałów.

      od RacimiR: Wybór kardynałów jest bardziej skomplikowany, niż wyznaczanie przez papieża. Inaczej papiestwo byłoby wielką, wielowieczną dynastią.

    2. zgadzam się z Racimirem obecny papież jest co politpoprawny,i według mnie robi „świetną” wywrotową masońską robotę w KK,śledzę jego zachowania wypowiedzi,decyzje ,wydawane dokumenty,i to jest ordynarna dywersja żeby rozmontować KK,to nie jest MÓJ papież.A jeśli chodzi o Polskę to obecnie-Polacy nie mogą liczyć na wsparcie hierarchii Kościoła,od czasu tzw.obalenia komuny trwa do dziś -nieważne jaka opcja jest u władzy-ścisłe powiązanie „ołtarza ” z „tronem”,zachowanie duchownych to jest czysty komformizm,nie licząc pojedyńczych księży którzy jeszcze walczą o coś,reszta to siedzi cicho nie wychyla się,mówi rzeczy „bezpieczne” poprawne,hierarchia mówiąc kolokwialnie – tak czy inaczej w końcu „przybija piątkę” z każdym rządem czy PO PIS SLD ktokolwiek jest prezydentem widzę że idzie się każdej władzy na rękę.Czy gdziekolwiek w Kościele mówi się rzeczy niewygodne do słuchania? otóż NIE.Dzisiejszy Kościół w sensie hierarchii to komforniści którzy pełnią posługę według zasady „tisze jediesz dalsze budiesz”. Nie wychylać się ,nie mówić niczego coby naraziło na etykietę faszysty,ciemnogrodu,ksenofoba,rasisty,antysemity i wroga postępu i nowoczesności.

    1. I po co linkujesz tego agenta postkomuny? Korwin w tym przypadku nic oryginalnego nie wymyślił. Co najmniej od kilkunastu lat bardziej kumaci ludzie, nawet w zapadłej post-pegeerowskiej wsi wypowiadają się w podobnym tonie. Podobno Goebbels, minister propagandy III Rzeszy, też pouczał swoich pismaków, że w mediach może być co najwyżej 30% kłamstw, bo inaczej ludzie się połapią że coś jest nie tak.

      Taki Korwin, gdyby był w koalicji partii rządzącej i jakby przyszło co do czego, to by zagłosował przeciwko obniżce esbeckich emerytur. Sam się zapluwał swego czasu, że to jest według niego „nielegalne”. I nie wiadomo czy teraz ze swoją partyjką nie zagłosował by przeciwko kuracji przeczyszczającej w sądownictwie, jakby korwinowcy dostali się do sejmu.
      Dla takich jak wy, jakby Korwin zrobił kupę w parlamencie europejskim, po czym by ją zjadł na oczach wszystkich. To wy byście go bronili i pisali na forach internetowych w stylu – „wy nie rozumiecie Korwina…”.

      od RacimiR: Ja tam nie uważam, że jest on taki zły. Był, obok Macierewicza główną postacią, która prawie wprowadziła ustawę lustracyjną w 1992 roku – czyli ustawę kompletnie nie na rękę Moskwie.

      1. RacimiR – błąd.
        JKM właśnie zawalił całą sprawę lustracji i na pewno zrobił do specjalnie, bo co jak co, ale idiotą to on nie jest. Po prostu wystartował z tym o kilka dni za wcześnie, bez uzgodnienia z Macierewiczem zanim cała akcja została należycie przygotowana.
        I stała się klęska – właśnie za sprawą JKM.

        Niestety – wielu starych upeerowców zarzuca Korwinowi agenturalność i podają wiele wiarygodnych argumentów. Jeden z nich jest taki: ZAWSZE, kiedy projekt wolnościowy partii JKM był bliski sukcesu – w ostatniej chwili Korwin wykręcał jakiś medialny numer i wszystko się rozlatywało. Był to zwykle jakiś tekst o Żydach w Auschwitz, kalekich dzieciach czy bandycie Piłsudskim…
        A jego ostatnie wyjazdy do Rosji, Czeczeni, Chin, chwalenie „wolnego rynku” w komunistycznych Chinach… Szkoda gadać…
        Starość plus dawne zobowiązania….

        1. @michnikuremek

          Tu masz rację. Dodam jeszcze, że Korwin nie jest żadnym zagrożeniem dla systemu postkomunistycznego i lewactwa, bo robi krecią robotę w wiadomym celu. W przeciwnym razie nie brylowałby w mediach głównego ścieku od prawie 30 lat, i nie pisywałby Korwin regularnie w michnikowej Agorze swoich „felietonów”.

          A z drugiej strony, jakby to była jakaś bananowa republika gdzieś w Ameryce południowej, gdzie nie byłoby nigdy komunizmu. Za to byłby wilczy kapitalizm bez żadnych zabezpieczeń na starość, bieda z nędzą, a junta prawicowa siedząca w kieszeni korporacji i plantatorów łącznie z kościołem katolickim rządziłaby bez przerwy takim bantustanem i mieliby ponad 85% mediów najważniejszych mediów pod kontrolą i całą telewizję.
          Czy oni zapraszaliby wtedy do swoich przekaziorów umiarkowanych socjalistów, którzy chcieliby zmniejszenia analfabetyzmu, bardziej sprawiedliwego udziału w podziale dochodu z eksploatacji surowców naturalnych przez wielkie międzynarodowe firmy. Domagali by się ograniczenia działalności międzynarodowych korporacji w kraju, wspieranie drobnych przedsiębiorców itd. Swoim programem mniej lub bardziej rozsądnym socjaliści mieliby całkiem spory elektorat dużych grup społecznych i by wciąż nadgryzali nieudolny reżim prawicowy.

          Wtedy ja, jako jeden z członków junty, generał, lub pracujący w tajnych służbach, żyjący sobie jak pączek i mający wszystko – władzę, pieniądze, samoloty. Po cichu szykanowałbym takich socjalistów przez służby specjalne, ograniczając ich działalność i wpływy na społeczeństwo różnymi, nie zawsze legalnymi sposobami, żeby tylko nie przejęli władzy.
          Wyszukiwałbym skrajnych komunistów (a jak by takich nie było, to bym zrobił swoich agentów, żeby ich odgrywali przed społeczeństwem). Komuniści ci by głosili nacjonalizację przemysłu, kolektywizację rolnictwa, wspólne żony, aborcję do 8 miesiąca ciąży itd. Wychwalaliby pod niebiosa Lenina, Stalina, Mao, Pol Pota, że to byli wielcy „przywódcy socjalistyczni” i mężowie stanu, tylko społeczeństwa nie dorosły do ich geniuszu i ich głoszonych idei. Mieliby tacy komuniści swoim radykalnym programem góra 3-4% głosów. Nie byliby w żadnym razie zagrożeniem dla zdegenerowanej, i skorumpowanej juny prawicowej. I takich można by zapraszać do woli w kontrolowanych prawicowych przekaziorach. A za granicą powiedzieć, że jest demokracja i pluralizm, skoro tacy „ludzie” i ich partia działają bezpiecznie w kraju, są zapraszani do telewizji, mają swoje gazety, gdzie piszą swoje brednie. A do elektoratu tego bantustanu dałbym „jasny przekaz”, że jak my stracimy władzę to będą rządzić komuniści z socjalistami i będzie sto razy gorzej.

          od RacimiR: Angora to nie jest Agora. Też lewactwo, ale nie od Szechtera. Korwin faktycznie najlepsze ma już za sobą, ale mimo to lubię go posłuchać. Zagłosowałem nawet na niego do europarlamentu, bo zapowiadał, że będzie robił sabotaż 🙂 Głosowałem wyjątkowo w Warszawie, gdzie akurat Legia grała z Ruchem (i przegrała), a w tym dniu jeszcze umarł Jaruzelski… Utkwił mi w pamięci ten dzień.

        2. Heh panowie, zgadzam sie ze jest skrajny pogladowo (baaaa nawet mozna powiedziec ze totalny oszolom czy tez totalny swir na punkcie swoich politycznych skrajnie prawicowych koncepcji) ale niektore z jego pomyslow (skrrajnych!) mozna czesciowo wcielic w zycie np. budzet bez deficytu pod grozba odpowiedzialnosci karnej, co do zamieszania z ustawa sadownictwa proponuje losowanie sedziow do sspraw z nazwiskiem sedziego utajnione a do tego brrak przywiazania sedziego do danego miasta,
          o uchodzcach, sbkach, podatkach wszyscy znamy jego poglady itd.
          Natomiast przyziemne fakty sa takie ze jest juz wiekowy i tak naprawde kariere polityczna ma juz za sobą, tzn. ja mu wlasciwie nie wroze nawet 5% w sejmie bo od kilku kadencji bariera dla niego nie do przeskoczenia. Jego elektorat (mlodziez) teraz woli kukiza i nawet pis, wiec cokolwiek by korwin nie wymyslil szokujacego, a nawet politycznego jest tylko politycznym celebryta i odejdzie w przeszlosc jak lepper, palikot, giertych, miller, bolesa.
          Podobny los czeka PSL (elektorat starych rolnikow albo umiera albo woli PIS).

          Ogolnie zauwazam ze pokoleniu 30 40 latkow poza pis nie ma alternatywy (poza platfusami i nowosmieszna).

          NO Ale zobacczymy za 2 lata.

          1. To przecież piszę, że jakby Korwin świrował na całego, to by się nawet pryszczateria z liceów i uniwerków połapała która go najwięcej popiera, że coś tu jest nie tak i robią ich w balona. Dlatego spora część tego co Korwin głosi jest w miarę rozsądna i logiczna.

            Swego czasu jak była rywalizacją między Wałkiem a Kwachem na prezydenta naszego bantustanu. Wielu ludzi o prawicowych poglądach mówiło, że nie lubi Wałęsy ale na niego zagłosują, bo nie chcą żeby postkomunista Kwaśniewski był prezydentem. Kampania wyborcza w 95r. była bardzo zacięta, Wałęsa mówił że może Kwaśniewskiemu co najwyżej nogę podać. Jak się wtedy musieli rechotać ze społeczeństwa Stare Kiejkuty ze „służb”, „człowieki honoru” – Kiszczak i Jaruzel przy wódzie w swoim gronie, bo wiedzieli że jeden i drugi jest agentem bezpieki i mają ich teczki. A ludzie myśleli, że to jest wszystko naprawdę. Potem Wałek zapraszał Kwacha na swoje imieniny. Po latach to się wydało, że te dwa pajace byli agentami.
            Teraz jak Korwin i inni byli zwerbowani przez bezpiekę już za „demokracji”, to mogą spać spokojnie, bo takich rzeczy się nie wyjawia. Najwyżej coś im się może przytrafić jakby się zbisurmanili, niekoniecznie śmierć. Taki np. aktor nie dostanie propozycji grania w żadnym filmie, jeśli nie będzie skakał jak mu zagrają.
            Co roku, nawet teraz polskojęzyczne „służby”, niemiecka, amerykańska, rosyjska, izraelska, a nawet francuska działająca w Polsce, werbują coraz to nowych agentów wśród polskojęzycznych politykierów, sędziów, profesorów uniwerków, różnorakich „ekspertów”, członków zarządu zakładów o strategicznym znaczeniu, a nawet wśród pracowników przemysłu rozrywkowego.

  15. Polski chłopak

    W obecnej sytuacji związanej z odmową relokacji uchodźców lewactwo powszechnie używa określenia ksenofobia przez co zostało spopularyzowane wśród społeczeństwa a wcześniej nieznane. Jednak w drugą strone kompletna cisza, KSENOFILIA, KSENOLATRIA nic, zero, https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Ksenofilia Lewactwo narzuca społeczeństwu że przekraczająca granice zdrowego rozsądku tolerancja jest ok, a jeśli nie godzisz się na wprowadzanie ludzi obcych kulturowo, którzy się nie asymilują to jesteś zbrodniarzem na równi z katami SS.

    1. Ksenofobia….
      Rozumiem, że wolni od tego „schorzenia” nie zamykają na noc drzwi na zamek czy też zostawiają kluczyki w otwartym aucie – bo przecież są postępowi i nie obawiają się obcych…. 😀 😀

  16. Skoro już w artykule wspomniano o Kościele to polecam wszystkim tą stronę, która opisuje dziwny pontyfikat Franciszka
    https://franciszekfalszywyprorok.wordpress.com/
    RacimiR napisałeś w odpowiedzi na komentarz Kasi że Franciszek to antychryst. Jednak bardziej prawdopodobne że jest to Fałszywy Prorok albo raczej jeden z nich którzy byli już zapowiedziani w Biblii (taka ciekawostka którą kiedyś słyszałem że jednym z fałszywych był Mahomet i jak widać coś w tym jest). Przytoczę tu fragment Biblii i słowa Jezusa:
    ,,Strzeżcie się fałszywych proroków, którzy przychodzą do was w owczej skórze, a wewnątrz są drapieżnymi wilkami. Poznacie ich po ich owocach. Czy zbiera się winogrona z ciernia, albo z ostu figi? Tak każde dobre drzewo wydaje dobre owoce, a złe drzewo wydaje złe owoce.”
    Ewangelia wg św. Mateusza 7,15-20
    Jedno co jest pewne to że Franciszek nie służy Bogu, nie zachowuje się jak namiestnik Chrystusa. Franek mówił herezje m.in że nie trzeba wierzyć w Boga aby pójść do nieba. Natomiast Jezus mówił:
    ,,Ja jestem drogą i prawdą, i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie”.
    Ewangelia według św Jana 14, 1-12
    Porównywał też uczniów Chrystusa do (what the fuck)…………Państwa Islamskiego, twierdzi że np. Allah, czy nasz Bóg Jahwe to ten sam bóg (ponoć celem NWO jest jedna, światowa religia [podobno lucyferianizm]), wielokrotnie pokazywał też rogi kozła czyli symbol satanizmu.
    Obecny papież ponoć ma też kontakty z masonerią czyli czcicielami szatana
    Natomiast Antychryst ma dopiero nadejść ale jeszcze nie teraz.

    1. niestety Franciszek działa intensywnie w celu zjednoczenia a raczej wymieszania wszystkich religii i stworzenia jednej światowej pewnie wtedy dopiero postawią na czele antychrysta z przepowiedni. Natomiast sprawa trudna to to czy kościół powinien być posłuszny Frankowi czy wypowiedzieć posłuszeństwo ,nie brakuje tych którzy widzą i rozumieją co się dzieje ,a trudna dlatego że Szatan wszystko może udawać podrabiać i oszukiwać ale nie jest w stanie być pokornym,uznać władzy i podporządkować się,dlatego podziały są zawsze owocem diabelskim ,pokora jest od Boga (np o. Pio wszystkim zarządzeniom się poddawał i przyjmował wszelkie niesprawiedliwe oskarżenia itd i tym zwycieżał.Kościół. Niby Natanek i Międlar dobrze mówią i o słuszne sprawy walczą ale czy Bogu to się podoba?? jakie tego owoce …….????

      1. Nie rozumiem, powinniśmy być jakimiś spolegliwymi ascetami? Bo jeżeli tak to w sumie dobrze nam idzie a owoce tego są takie że jesteśmy niewolnikami.
        Najważniejsza jest Polska niezależnie od tego czy się to komuś podoba.

    1. Myślę, że za chwilę pojawi się tutaj wpis, który zamieści nasz nowy, uposażony lewacko komentator w stylu: „Wszędzie Żydzi – byłeś z tym już u psychiatry?”
      😀 😀

      1. władca wszechświata

        zapomniałeś o moim lewackim bólu dupy? też jestem zwiadowcą!
        sorry, że się odzywam. zapominam czasami, że tu można myśleć w tylko jeden sposób, inaczej jest się upośledzonym.

        ps. RacimiR, mistrzowski wpis.

        od RacimiR: Zwiadowcy też tu są, ale się nie wypowiadają. Ponoć sam Gaweł próbuje tutaj zarobić na pączki i kebab z frytkami, ale nie umie znaleźć żadnego haka.

    1. Co do pigmentalnie uposazonych zdradze wam pewien sekret, mianowicie ich kolor nie jest taki ciemny, szary brazowy brunatny przez pigment na skorze, tak naprawde oni wszyscy maja skore przezroczysto biala, tylko ze … oni sa po prostu wypelnieni gownem … :/

      od RacimiR: E no bez przesady, trzymajmy poziom.

  17. Polski chłopak

    „Reakcja Viktora Orbana na orzeczenie Trybunału Sprawiedliwości w sprawie relokacji uchodźców jest grzechem śmiertelnym, jest europejsko-prawnym przestępstwem” – pisze Heribert Prantl w komentarzu zatytułowanym „Ex lex”.

    od RacimiR: Ten Prantl to taki niemiecki Majmurek – i z wyglądu i z poglądów i z forsy Sorosa.

  18. @Archer
    Ja się coraz częściej zastanawiam czy my 2 lata temu nie wzięliśmy udziału w podobnej maskaradzie jak ta w 1995r. emocjonując się „zaciętym” pojedynkiem Komorowski – Duda…… 🙁

    od RacimiR: Bez przesady, Komorowski i Duda to dwa światy. Ten Drugi przynajmniej wstydu nie przynosi za granicą, nie robi orłów z czekolady i nie kazał aresztować „seksmasterki” za tą przeróbkę na youtube.

    1. Zwróć uwagę, że w tamtym przypadku też się dużo polepszyło pod względem wizerunkowym. Co by nie mówić o Kwachu to był dużo bardziej inteligentny i okrzesany niż TW Bolek….

      od RacimiR: No i też był lepszym prezydentem od Bolka. Kwachu to komuch z PZPR, w dodatku cierpiący na chorobę filipińską. Duda jest ponad nim o wiele.

  19. Od pewnego czasu nękam pana w furażerce pytaniem: „Z czego żyje aktor Olszański? Kto mu płaci za codzienne bieganie po Warszawie z mikrofonem i kamerą? Kim jest ów dobroczyńca (pracodawca?) pana Wojciecha?”

    Ostatnio dostałem taką oto odpowiedź:

    „aleksander jabłonowski
    4 dni temu
    kurwo natretna – pierdolona ! a ty z cego jebany anonimie – może najpierw ty chuju daj ryj nazwisko zdjęci i napisz pizdo z czego zyjesz ”
    —————————————————————————————————————————————
    Nie wiem czy adresat pytania jest rzeczywiście autorem tej odpowiedzi, ale język wk***wionego „Jabłonowskiego” jest bardzo podobny – lubi zbluzgać…..

    A może warto, by i inni zaczęli pytać kto płaci panu „Jabłonowskiemu”? No bo przecież musi on co miesiąc płacić rachunki : czynsz, woda, prąd, gaz….. Kto jest jego pracodawcą? Kto płaci za jego medialny patriotyzm?

    1. @michnikuremek

      I bardzo dobrze ci ktoś odpisał. Nie jesteś z urzędu skarbowego i nie musi się tłumaczyć pan Jabłonowski takim jak ty z czego żyje i kto mu płaci. Zeznanie podatkowe PiT składa się co roku, a poza tym, używając internetu i telefonu, to urzędasy i odpowiednie „służby” mają wgląd na każdego obywatela z kim się spotyka, jakie są jego dochody, z czego się utrzymuje. Jakby ciebie jakiś nieznajomy na ulicy zaczepił i zapytał z czego się utrzymujesz, z kim sypiasz, to też byś mu parę ch#%ów posłał, żeby się odwalił.
      W zdecydowanej większości przypadków Jabłonowski bardzo dobrze mówi i nie stręczy widzom, tak jak tych dwóch łebków z Lublina, „sojuszu” z USraelem. Poza tym, Jabłonowski jest inteligentniejszy od Kowalskiego i „pastora” Choojeckiego i mówi nienaganną polszczyzną, a nie zaciąga jak Marian.

      od RacimiR: Ja tam wolę Mariana, a na Jabłonowskiego i Chojeckiego nie mogę patrzeć. Obaj to „skłócacze” prawicy, przez co najrozsądniejszą alternatywą zostaje socjalistyczny PiS.

      1. @ RacimiR

        Wolisz Mariana, bo pakujesz na siłowniach i bierzesz koks, tak jak on. Swój do swego ciągnie?.

        od RacimiR: Wolę Mariana bo dobrze gada, jest wiarygodny, potrafi przyznać się do błędu. Szkoda, że związał się z Chojeckim. Jabłonowskiego nie umiem zdzierżyć, człowiek znikąd, nagle pojawił się w wieku 50 lat. Aktor, co nigdy nie zagrał w żadnym filmie. Niech jedzie do Rosji odbudowywać Układ Warszawski.
        Ja nie pakuję koksu i nie wyglądam jak Marian, uprawiam różne sporty, także kondycyjne. Z wyglądu to bliżej mi do pływaka/biegacza, niż do „koksa”.

        1. Przecież Marian ma identyczne poglądy jak Chojecki. W czym oni się różnią? Z dzióbków sobie spijają?.
          A z Rosją w przyszłości, za jakieś 80 lat (a może krócej), trzeba się będzie jakoś ułożyć. W Europie zachodniej będą kalifaty muzułmańskie, będą wojny, rzezie na tle etnicznym i religijnym. Ameryka jest daleko, poza tym oni mają swoje problemy. W krajach Europy zachodniej i północnej zamieszkuje niemal 400 milinów ludzi i mają broń atomową. Polska z 30 kilkumilionową populacją, tylko z kraikami bałtyckimi nie da sobie rady. Bo taka Białoruś jest kulturowo, gospodarczo i militarnie za Rosją, a na ukraińców nie ma co liczyć. Spora część ukraińców zrobiłaby Polakom drugi Wołyń, gdyby się nadarzyła ku temu okazja.
          Na takiej Słowacji, jeśli nic się nie wydarzy, za 40 kilka lat będziemy graniczyli z pierwszym państwem cygańskim na południu. Przeciętna słowacka rodzina ma 1-2 dzieci, romska ma 7-8. Demografia jest nieubłagana.
          Węgry też niewiele lepiej pod tym względem stoją. Na 10 milionów obywateli, jest tam prawie milion Cyganów. Populacja Węgrów się kurczy, a Romów z każdym rokiem przybywa. Dlatego te kraje środkowej Europy tak się bronią rękami i nogami i nie chcą przyjmować żadnych „uchodźców”, bo mają własnych rodzimych pasożytów coraz więcej.

          od RacimiR: Marian jest katolikiem i gada dużo rozsądniej, często nie zgadza się z Chojeckim. Ubolewam nad tym, że dał się wciągnąć w kręgi pastora.
          Argument, że Rosja to antidotum na zachodnie kalifaty jest dosyć dziwny, biorąc pod uwagę, że miastem numer jeden w Europie pod względem ilości muzułmanów jest zaprzyjaźniony z Rosją Stambuł, a na drugim miejscu jest Moskwa. Zajebista ochrona przed islamem 🙂 Piszesz o demografii, to weź pod uwagę, że w Rosji jest pod tym względem najgorzej – dla uratowania sytuacji zostaje im już tylko agresja na Krym, Donbas i inne kraje ZSRR, gdzie żyją Rosjanie. Z cyganami jest tak, że to naród typowo wędrowny i w każdej chwili mogą się wynieść na zachód (tak też zresztą się dzieje). U mnie na Śląsku w latach 90-tych widywałem całe bandy cygańskie, 100+ osób chodziło środkiem ulicy (Bytom, Gliwice) jak paniska z walizami, akordeonami, mnóstwem dzieciarni. Teraz tego nie ma, została ich garstka, mówiąca po polsku, częściowo zasymilowana. W innych krajach jest podobnie, nawet słynny „Lunik” w Koszycach sukcesywnie jest wyburzany, zostały chyba 3 bloki.
          PS: Starajmy się nie gadać o geopolityce, bo to do niczego nie doprowadzi, a gdzie nie wejdę, czy to pejs, czy fora, czy youtube, to wszędzie trwa zażarty jest spór między zwolennikami USA i Rosji. Oba te kraje mają gównianą przyszłość demograficzną, więc nie uważam, że koniecznie musimy się do któregoś podkleić. USA i Rosja mają ten sam problem – spadający udział w populacji białych chrześcijan, rasowo-religijną bombę zegarową udaje się zahamować tylko opresyjną policją, ale to jest na krótką metę.

      2. Nie masz racji. „Jabłonowski” jest osobą publiczną i publicznie wygłasza przemówienia i ja nie chcę wiedzieć ile on zarabia (od tego jest US), ale KTO mu płaci za codzienne wałęsanie się po Warszawie czyli chcę wiedzieć kogo on reprezentuje.
        Ja jestem osobą prywatną i oczywiście, że na ulicy nie będę odpowiadał na pytania nieznajomych, ale miejsce mojej pracy (czyli kto mi płaci) nie jest tajemnicą.
        Z treści przemówień „Jabłonowskiego” (rzeczywiście mówi ładnie, bo to zawodowy, acz mało znany z występów filmowych i teatralnych aktor) można się łatwo kto mu płaci (i temu w drugiemu w kapeluszu też), ale przyznać się do tego pan Olszański nie chce.

        Kowalski&Chojecki są finansowani przez widzów (sam ich trochę wspieram) i lista ofiarodawców jest u nich jawna i zawsze dostępna.

    2. Nie rozumiem czym jesteś zdziwiony, gdyby mi ktoś natrętnie dokuczał to też bym mu po żołniersku kazał spierdalać, a na ulicy to jeszcze w ryj dać mogę dać. Zamiast interesować się czyimś życiem prywatnym spróbuj merytorycznie podważyć cokolwiek z tego co przekazuje Jabłonowski/Olszański.
      Nie rozumiem też dlaczego niby jest rozbijaczem prawicy skoro gościu przychylnie i życzliwie wyraża się nawet o ONRowcach którzy go zdziesionowali, po drugie oglądając go odnoszę wrażenie że podobnie ja ja nie jest on zwolennikiem ani Rosji ani USA tylko Polski i promuje zdroworozsądkowe podejście w geopolitycznych kwestiach.

      Rozprawialiście gdzieś tutaj nad kwestią koncesjonowanej opozycji w kontekście Korwina. Jak w takim razie ocenić postać Mariana który pokierował Ruchem Narodowym w taki sposób że para poszła w gwizdek a RN chyba finalnie został rozwiązany. Marian miał już swoją szansę i swoje 5 minut, teraz siedzi z tym drugim starym groszorobem w IPPTV gdzie tropią ruskich agentów i rozbijają polską prawicę- przykry widok.

      od RacimiR: Ja Jabłonowskiego nie oglądam, widziałem może ze 3 filmiki. Nic ciekawego tam nie było, prócz pretensji do kogoś. Mi podpadł, gdy bardzo źle wyrażał się o Ślązakach (i to nie jakichś separatystach, tylko o normalnych mieszkańcach regionu, którzy się czują z nim związani od pokoleń).
      Druga rzecz to zablokowanie kanału Chojeckiego na youtube przez donos ludzi Jabłonowskiego na jakiś filmik sprzed 3 lat. Chojeckiego nie lubię tak samo jak Jabłonowskiego, ale takich rzeczy się nie robi. Jeden patriota donosi żydom z USA na drugiego patriotę, zamiast wyjaśnić sprawę we własnym gronie. To się niczym nie różni od tego, gdy Platforma donosi w Brukseli, żeby sankcję na Polskę wprowadzili – donos zagraniczny, żeby osłabić sobie konkurencję w kraju.
      Wielu ludzi których cenię (Żebrowski, Gadowski, Kowalski itd) uważa Jabłonowskiego za ruskiego agenta. Nawet Gadowski, który sam wspiera „jedwabny szlak”! Ja osobiście nie chciałbym z Rosjanami nawet „ubić muchy w kiblu”, a co dopiero ubijać z nimi jakiekolwiek interesy, jak życzy sobie tego Olszański. Sprawa jego finansów też jest podejrzana, bo on swojemu zajęciu poświęca mnóstwo czasu, a nie wiadomo, z czego on się przez całe życie utrzymuje (na pewno nie z tych trzech na krzyż epizodów aktorskich, a na biednego i głodnego nie wygląda). Nawet nie wiadomo kiedy i gdzie się urodził, podejrzany typ fest. Według mnie ruski agent oddelegowany do zjednania kręgów polskich środowisk patriotycznych, ale dowodów nie mam.

      1. Jesteś drugą osobą, której tłumaczę sprawę, która wydaje się być oczywista: nie interesuje mnie życie prywatne „Jabłonowskiego” tylko PUBLICZNE. Chcę wiedzieć KTO MU PŁACI za codzienne bieganie po Warszawie z mikrofonem i kamerą i wygłaszanie przemówień w PUBLICZNEJ przestrzeni (chodzi z nim jeszcze operator kamery, któremu też trzeba zapłacić….).
        Dlaczego to mnie ciekawi?
        Bo chcę wiedzieć kto jest jego mocodawcą i czyj interes reprezentuje – czy to jest takie dziwne? Kto jest tym dobrodziejem, który finansuje faceta całymi dniami spacerującego po Warszawie.
        Jeżeli „Jabłonowski” nie musi jeść, bo opanował zdolność fotosyntezy i żywi się promieniami słonecznymi to niech to powie.

        Nigdy nie zauważyłeś związku między poglądami głoszonymi przez jakiegoś człowieka, a tym kto go opłaca? Przykre, bo to dowód na naiwność…..

        Merytorycznie z „Jabłonowskim” rozmawiał kiedyś Leszek Żebrowski i stwierdził, że jest to hochsztapler nie posiadający większej wiedzy historycznej, tylko recytujący wyuczone na pamięć teksty. Wychodzi mu to nieźle, bo jest zawodowym aktorem. Kiedy mu zadać jakieś konkretne pytanie – odpowiedzią są k**wy, ch*je, a nawet rękoczyny. Można to znaleźć sobie w necie.

        A więc jeszcze raz to samo pytanie: kto płaci pensję aktorowi, który nie gra w filmach, nie występuje w teatrach, tylko spaceruje po Warszawie z kamerą i mikrofonem i wygłasza napuszone przemowy?

        1. To forum tez jest publiczne a ty znajdujesz czas na codzienne udzielanie się, czy wobec tego powinieneś się tutaj wyspowiadać ze swoich zarobków? Bo mi się wydaje że nikt nie musi udowadniać swojej niewinności.
          Również oglądałem tamtą debatę i oprócz chamówy łysego archiwisty nie przypominam sobie tam niczego co obnaża jakieś manipulacje ze strony „Jabłonowskiego”, bądź jego agenturalność.
          Może ty mógłbyś mi przytoczyć jeden konkretny przykład?

        2. @michnikuremek

          Jabłonowski nie jest żadnym sędzią sądu najwyższego, senatorem, ani nawet posłem, żeby musiał publicznie składać jakieś deklaracje majątkowe ile ma czego i kto mu płaci. Nie jest osobą publiczną, nie zapraszają go do TVP, TVN, ani innych telewizji. Znany jest głównie z internetu. Ja do niedawna o nim w ogóle nie słyszałem.
          Ty też możesz z przyjaciółmi iść pod jakiś pomnik w swoim mieście, ubrać się w mundur, opowiadać do chińskiej kamerki za 600 złotych swoje kwestie i zamieszczać filmiki jak każdy na youtube.
          Jakby do ciebie na ulicy niespodziewanie podszedł jakiś nieznajomy facio, którego pierwszy raz widzisz na oczy i zapytał znienacka – ” Kto ci płaci? Z czego się utrzymujesz?” To byś mu odpowiedział w stylu – ” A pan to co, z policji, że ma się przed panem tłumaczyć? W******dalaj pan.

          1. Niestety – logika nie jest twoją najmocniejszą stroną. I nie potrafisz czytać ze zrozumieniem ciągle powtarzając „ile” choć ja odżegnuje się od tego pytania.

            A facet, którego jedyną „pracą” jest całodzienne łażenie po Warszawie i wygłaszanie przemówień jest po prostu rosyjskim lobbystą, który bierze kasę za zachwalanie azjatyckiej dziczy naiwnym dzieciakom, które biją brawo słysząc gładkie słówka.
            Koniec dyskusji.

      2. W którym filmiku źle się wyrażał o Slązakach? Ja chyba widziałem wszystkie jego filmiki od deski do deski i nie przypominam sobie takiego, na pewno w którymś zachwycał się Korfantym. Co innego pojazd po rasiowcach i Gorzeliku który jako folksdojcz z Przemyśla śmiga po Katowicach z mauserem przebrany za SS-mana.

        od RacimiR: Nie pamiętam który to był filmik, widziałem to z rok temu i poczułem się bardzo obrażony (nie należę do RAŚ).

      3. RacimiR – mnie Chojecki irytuje czasami nadmierną ekspresją czy zbyt szybkim skreślaniem ludzi i oskarżaniem ich o agenturalność, ale jego analizy polityczne są – niestety – prawie zawsze trafne. Niestety – bo są dość pesymistyczne.
        Sprawdziłem kiedyś kilka jego publikacji sprzed lat – i dzieje się dokładnie to co Chojecki przewidywał. Już w 2003 roku pisał jak będzie wyglądała Unia – i to się dziś dzieje….
        W 100% podzielam jego zdanie jeśli chodzi o korporację watykańską. Też uważam, że z tą firmą Polska powinna się pożegnać, bo ona realizuje interesy Państwa Watykan, które przeważnie są rozbieżne z naszymi.

        od RacimiR: Bardzo często Chojecki plecie takie bzdury, że głowa boli. To tak, jak Korwin, tylko dużo częściej palnie coś głupiego. Utkwiło mi w pamięci postulowanie embarga na Rosję, a za modelowy przykład podał przykład… Kataru (malutkiego państwa pustynnego, które utrzymuje się tylko z ropy). Stwierdził, że jeżeli świat zizoluje Rosję, to w ciągu 2 dni zdechną z głodu 🙁 Nie, żebym był przeciwko temu, ale Rosja to nie jest Katar, że nie ma gdzie sobie ziemniaków posadzić ani zwierza upolować… Chojecki jest dobry, gdy mówi o religii i biblii – widać, że się zna. Inne tematy to pole minowe – duża improwizacja, więc duże ryzyko wpadki. Ostatnio w ogóle nie z nim Mariana, więc nawet nie włączam, już wolę sobie muzyki posłuchać niż samego pastora.

      4. @RacimiR

        Jak Korwin – którego ty za pryszcza w liceum i na studiach popierałeś i głosowałeś na niego, a nawet i dziś lubisz go posłuchać – chodzi na przyjęcia do ambasady rosyjskiej, jedząc i pijąc na koszt ruskiego podatnika. Jeździ też Korwin do Moskwy, a nawet na zaproszenie rosyjskich władz na Krym. Chwali Putina że jest dobrym prezydentem, głosi że Krym należy się Rosji (co nawet były protesty ukraińskich władz, że Korwin pojechał na Krym). Wtedy zarzutów o agenturalność Korwina nie podnosicie. Tylko Jabłonowskiego uważacie za ruskiego agenta, gdzie opowiada pod pomnikami do grupki około 30 osób. To jest podwójna moralność, hipokryzja i wasze zakłamanie na maksa. Jak kogoś lubicie, to go bronicie nawet jakby zrobił coś ohydnego. A jak kogoś nie lubicie, nawet za małe błędy go skreślacie całkowicie.

        Jabłonowski nie stręczy „sojuszu” z USraelem jak tych dwóch z Lublina, ani nie jest ukrainofilem tak jak menażeria pisowska. No i bardziej oględnie wypowiada się o Rosji, czyli odwrotnie niż jest obecnie propaganda antyrosyjska i proukraińska w naszym bantustanie. Nagrywa swoje wypowiedzi (jak tysiące ludzi) chińską kamerką i zamieszcza filmiki na youtubie. To wystarczy aż nadto w waszych oczach, żeby stwierdzić że Jabłonowski jest „ruskim agentem”.

        od RacimiR: Korwin z racji swojej funkcji podróżuje po całym świecie, także po USA czy Bliskim Wschodzie, choć nie wykluczam, ze też jest ruskim agentem, tylko 100 razy bardziej profesjonalnym. Trudno, żeby ruski agent był ukrainofilem i stręczył sojusz z USraelem… Jabłonowski nie ma wiedzy ani wykształcenia historycznego, jedynie ma dobre umiejętności aktorskie i recytatorskie. Kompletnie nic nie wiadomo o przeszłości tego człowieka, życiorys całkowicie utajniony, a on sam na pytania o swoją osobę reaguje agresją. Postuluje zbliżenie z Rosją pod każdym względem, ostatnio jego kompletnie nieznana córka zagrała główną rolę za grubą kasę w jakiejś ruskiej superprodukcji filmowej. Przechodziła z tragarzami i ją wzięli, normalna sytuacja. Dla mnie książkowy przykład ruskiego agenta, zresztą wiele osób na prawicy ma o nim podobne zdanie. Na tym filmiku, co uderzył jakiegoś grubasa nawet z nerwów coś tam bełkotał po rusku. Rosja to dla Polski najgorszy wróg i jak widzę, że jakiś człowiek znikąd wychwala ich pod niebiosa, to nie mogę zdzierżyć.
        Jakie cechy według Ciebie powinien mieć ruski agent, oddelegowany na grunt polskich kręgów patriotycznych? Bo ja na miejscu Putina wykreowałbym dokładnie kogoś takiego, jak Olszański vel Jabłonowski.
        O lewakach, KODach i TVN mądrze gada, ale wg mnie robi to tylko tylko dlatego, żeby wzbudzić zaufanie na prawicy.

        1. Olszański vel. Jabłonowski ma bardzo mały zasięg medialny jak na „ruskiego agenta” i działa bardzo po amatorsku. Jakby był rzeczywiście ruskim agentem, to by go przeszkolili jak trzeba, zapraszaliby go do mediów polskojęzycznych tak jak Korwina, a i by prowadził jakąś dobrze prosperującą firmę, do której żadne kontrole z US nie mogłyby się przyczepić, bo by była prowadzona wzorowo. A tu widać że bieduje, nie ma chyba nawet własnego samochodu, tylko rowerem przyjeżdża. Mówił, że chodzi na stadninę, jeździ konno i jest to jego pasja. Ja byłem na jednym z jego przemówień niedaleko sejmu z grupką jakieś 20 osób.

          od RacimiR: Czyli jak ktoś nie chodzi do telewizji, to na pewno nie jest ruskim agentem 🙂 Jabłonowski ma konkretną niszę do zjednania – patrioci polscy w internecie i tyle. Od gadania w telewizji są inni agenci. Przecież sam Jabłonowski nie obskoczy wszystkiego.

        2. Wiedziałem że ktoś wyskoczy z tą jego córką, dla równowagi chciałem tylko zauważyć że taki Daniel Olbrychski zagrał w filmie wyprodukowanym przez USraelskie Hollywood- http://www.filmweb.pl/film/Salt-2010-418952
          A Cezary Pazura występował w niemieckich produkcjach- http://www.dw.com/pl/cezary-pazura-pracuj%C4%85c-na-planie-w-niemczech-poczu%C5%82em-si%C4%99-gwiazd%C4%85/a-18149047
          Strasznie chyba przesiąknięte agenturą to środowisko aktorskie.
          Albo po prostu oceniacie Jabłonowskiego poprzez pryzmat nienawiści do ruskich, sam już nie wiem.

          od RacimiR: Olbrychski to też onucą śmierdzi na kilometr, ale za bardzo go rozpili i już do niczego się nie nadaje, nawet na KOD nie przychodzi, chyba że jest darmowy bufet. On zagrał w Rosji w wielu filmach i w jednym hollywoodzkim (Rosjanina zresztą). Hollywood to jednak „fabryka marzeń” i każdy aktor od dziecka marzy, żeby tam zagrać. Pazura miał chyba setkę ról, z czego 3 epizody dla Niemców. Nie mam pretensji do Żebrowskiego czy Deląga, którzy też tłuką w Rosji filmy na potęgę, bo to dobrzy aktorzy z dużym portfolio. A Jabłonowska? Dziewczyna znikąd nagle dostaje tytułową rolę Matyldy 🙂
          Nienawiść do Ruskich + tajemna przeszłość Olszańskiego (bo tak on się chyba nazywa, choć nic u niego nie jest pewne) pozwala mi twierdzić, że jest agentem. Nie wykluczam jednak, że może uprawiać swoje lizodupstwo bez pensji agenta, choćby dlatego, żeby mu w nagrodę córkę mu obsadzali w kasowych produkcjach. Jeżeli Olszański robi to za darmo, to jest jeszcze większym idiotą, niż myślałem, bo spokojnie mógłby z tego mieć niezły hajs z Kremla, gdyby się o to zwrócił.
          Ruskich nienawidzę jak psów – za PRL, zabory, pakt Ribbentrop-Mołotow i dziesiątki innych wydarzeń. Oni zawsze zamiast budować dobrobyt u siebie, to mają problemy z wszystkimi sąsiadami, a w kraju poza kilkoma dużymi miastami bida aż piszczy.

          1. Dlatego chciałem już odpuścić te geopolityczne dysputy ale widzę że z niektórymi się nie da.
            michnikuremek- może tobie amerykańsko-żydowska „kultura” jest bliska. Jeśli lubisz oglądać gejowskie randki na MTV albo warsaw shore to twoja sprawa, ale nie mieszaj w to normalnych ludzi. Masz tutaj alternatywę dla USA- https://pl.wikipedia.org/wiki/BRICS i żebyś tym razem nie palił jana że nikt nie jest ci w stanie tej alternaty zaproponować to wstawię ci ją jeszcze raz-https://pl.wikipedia.org/wiki/BRICS
            Powiedz mi, jeżeli realizacja jedwabnego szlaku i unia eurazjatycka oznacza koniec hegemonii USA w europie to kto tu kogo w tym układzie trzyma za jaja i kto tu powinien zabiegać o czyje względy? Nie mów mi że Amerykanie nie traktują nas poważnie ze względu na Jabłonowskiego i agenturę ruska i chińską i chuj wie jaką jeszcze bo prawda jest taka że agentura w Polsce już w latach 80 przewerbowała się na służbę dla zachodu na czele którego stoi USrael, po drugie u władzy mamy obecnie stronnictwo amerykańsko-izraelskie więc jedyne co stoi na przeszkodzie ku temu byśmy byli traktowani na równi z Izraelem to brak chęci ze strony ameryki. Więc podsumowując- jeżeli nie mają zamiaru nas poważnie traktować to niech spierdalają, a my nie pójdziemy na wojnę z ruskimi w imię amerykańskich interesów. Proste jak jebanie, usilnie próbują to wytłumaczyć tacy ludzie jak choćby Michalkiewicz, Braun i właśnie Jabłonowski, jest to zwyczajne zdroworozsądkowe myślenie oraz kierowanie się interesem Polski a nie żadne lizanie dupy ruskim. To że nie wszyscy są bezkrytycznie zapatrzeni w USA i nie liżą im dupska tak jak ty to nie znaczy że ktoś im za to płaci, po za tym nie obchodzi mnie czy jeden z drugim bardziej nie lubią USA, ruskich, szwedów, czy eskimosów bo kwestia czyiś preferencji nie ma żadnego znaczenia w polityce.

        3. RacimiR – ja często zastanawiam się skąd tyle nienawiści do USA czyli do kraju do którego miliony Polaków wyjechało DOBROWOLNIE i znalazło tam dobre życie. I skąd się bierze tyle jakiejś dziwnej sympatii do Rosji do której miliony Polaków wyjechało PRZYMUSOWO i znalazło tam cierpienie i śmierć.
          Czy to jest swego rodzaju masochizm?
          Rozumiem jeżeli ktoś plecie takie brednie za pieniądze jak ten Jabłonowski czy Korwin. Ale „Archer” i podobni do niego robią to raczej bezpłatnie……

          od RacimiR: Ja nie przepadam i za Rosją i za USA. Rosja to nie trzeba tłumaczyć dlaczego jest w Polsce znienawidzona, a USA uprawiało fatalną politykę „wprowadzania demokracji” i teraz się to odbija. Irak, Afganistan, Libia, Syria. Do tego jest to kraj przejęty przez Żydów, siedlisko Sorosa, Antify i wszelkich finansowych hochsztaplerów. Na szczęście Trump wykazuje duża poprawę względem poprzedników.

          1. RacimiR – 100% zgody. Polityka Clintonów i Obamy na Bliskim Wschodzie to całkowita porażka. Niestety – mocarstwem nie jesteśmy i musimy sobie znaleźć jakiegoś silnego kolegę, który będzie miał INTERES w tym, by nas obronić. Po analizie wychodzi, że tym kolegą mogą być tylko Stany Zjednoczone – kraj najbliższy nam kulturowo, religijnie i mentalnie. Jeżeli ktoś uważa, że tak nie jest, to proszę podać nazwę innego mocarstwa, które spełnia te warunki. Ale konkretnie – nazwa tej alternatywy dla USA, albo proszę nic nie pisać.
            Rosja i Chiny to państwa azjatyckie o całkowicie obcej nam kulturze, Niemcy tradycyjnie traktują nas jak podludzi, a o reszcie spedalonego i zislamizowanego Zachodu szkoda gadać.
            Fajnie jest sobie pobluzgać na „USrael” jak to robi Archer, tylko nic z tego nie wynika poza ulżeniem sobie i swoim kompleksom…..

            od RacimiR: Według mnie nie ma przed czym nas bronić, więc niepotrzebny nam sojusz. Kto ma nas zaatakować? Rosja, a po co mieliby to robić? Jesteśmy zresztą w NATO, gdzie atak na jednego członka traktowany jest jako atak na cały sojusz. Po co nam kolejny sojusz z USA? Skoro USA zdradzą nas w NATO, to specjalny sojusz z nimi również podobnie by się skończył.
            Nie uważam, że Polska aby przetrwać musi koniecznie podkleić się do jakiegoś mocarstwa. Ja stawiam na suwerenność i stosunki dobrosąsiedzkie (V4, Bałkany, Finlandia).
            O czym bym tutaj nie napisał, to nikt się nie odnosi do tekstu, tylko wszędzie geopolityka, USA, Rosja, Jabłonowski, Chojecki… Mamy wystarczająco dużo problemów w Polsce, żeby w kółko pisać o zagranicy.

  20. Co sądzicie o HAARP czyli rzekoma broń klimatyczna która ma sterować pogodą ? Mówię to w kontekście tego że zwolennicy teorii spiskowych twierdzą że huragan Irma, najsilniejszy huragan w historii który zbliża się do Florydy to nie przypadek. Czy jest możliwe że ktoś steruje pogodą ? Przyznam że osobiście jestem do tej teorii sceptycznie nastawiony.

    od RacimiR: Ja też sceptyczny.

    1. Pogodą steruje Putas z Kremla. Jak ma zły humor naciska guzik i przez Polszę przechodzą burze które powalają drzewa i ściągają dachy z budynków. A jak go wkurzy jego agent w Waszyngtonie – Trampek i nie wykonuje poleceń z Moskwy, to wtedy przechodzą tornada przez hamerykę, jak ona długa i szeroka. Dlatego Polska ze swoim największym sojusznikiem – Ukrainą i przy wsparciu Wuja Sama musi uderzyć na Rosję tak jak to było w XVII wieku, i obalić tego strasznego czekistę Putasa. Który chce doprowadzić do zagłady świata (a już na pewno Polskę i Ukrainę).

    2. Kiedyś jakaś pani z Nowoczesnej oskarżyła Jarosława Kaczyńskiego, że manipuluje temperaturą powietrza… Być może i w tym HAARPie Prezes też maczał palce….. 😀

  21. Proszę zamień kolory na standardowe, jasne tło i czarne litery. Rozumiem założenie, jako swego rodzaju bunt i dopasowanie do tematyki strony, ale nie da się tego czytać, oczy bolą, a treści są naprawdę dobre!

Skomentuj brexitbrexit Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll to Top