Prasówka, cz. 18

Już 5 miesięcy minęło od ostatniej „Prasówki”, podczas gdy „rozwój” i „postęp” pędzi niesamowicie. Dlatego nazbierało się ponad 100 ciekawych wydarzeń, które postanowiłem tutaj opisać. Męczyłem się z tym przez kilka dni, bo co chwilę wyskakiwały jakieś nieprzewidziane okoliczności w życiu codziennym. Wybrałem te informacje, które uznałem za ważne, choć kilka mogło mi umknąć. Proszę przygotować się na długą lekturę około 7000 znaków.


20.09.2018 – Członkowie Antify za darmo nie robią rozrób, dlatego domagali się zaległych wypłat od George Sorosa, protestując pod biurem jednej z jego amerykańskich organizacji pozarządowych.

https://www.youtube.com/watch?v=A9x9dZdlL8Y


21.09.2018 – Po licznych oddolnych akcjach informacyjnych (głównie ze strony narodowców) odnośnie lawinowo zwiększającej się imigracji młodych mężczyzn z Azji do Polski- rząd postanowił… wyłączyć stronę „migracje.gov.pl”, gdzie znajdowały się oficjalne dane na temat rosnącej liczby przyjezdnych ubogacaczy kulturowych. Premier Morawiecki na wystąpieniu powiedział bezczelnie, że „nie ma żadnej migracji„, choć każdy widzi, że na ulicach polskich miast jest coraz więcej cudzoziemców i nie chodzi tylko o Ukraińców. Strona „migracje.gov.pl” została przywrócona po 2 tygodniach przerwy, ale w nowej jej wersji zakamuflowano najważniejsze dane i sama formuła witryny jest dużo bardziej  nieczytelna, niż poprzednia. PiS ewidentnie boi się przyznać do swojego znacznego wkładu w ubogacenie kulturowe Polski.


28.09.2018 – Premiera głośnego filmu „Kler”, który w kinach obejrzała rekordowa (jak na obecne czasy) liczba 5 milionów widzów. Już przed premierą media lewackie wzmiankowały o tym filmie 4.800 razy, co dało mu gigantyczną reklamę na samym starcie. O filmie pisałem TUTAJ na dole.


28.09.2018 – Nowy rząd Austrii spróbuje zmienić prawo, dotyczące podawania tożsamości przestępców przez media i policję. Chodzi głównie o najcięższe przestępstwa seksualne (gwałty ze szczególnym okrucieństwem), gdzie napastnika i ofiarę nie wiążą wspólne, przeszłe relacje. Dotychczas austriackie prawo zabraniało podawania narodowości, wyznania religijnego oraz informacji, czy przestępca ubiega się o azyl (uznawano te informacje za „nieistotne” i „wzbudzające nienawiść”).  Nowy rząd będzie próbował to zmienić i rozesłał do policji wytyczne o tym, że powinni te informacje podawać. W 2015 roku przez Austrię przelała się główna fala „uchodźców”. Większość z nich wyjechała dalej na zachód, ale część została. Obecnie obcokrajowcy odpowiadają za około 40% wszystkich przestępstw na terenie Austrii.


29.09.2018 – Elżbieta „ale jaja, ale jaja” Bieńkowska ogłosiła, że nie będzie już kontynuowała kariery politycznej i nie weźmie udziału w żadnych wyborach. Prawdopodobnie jednak zaczepi się na jakimś „apolitycznym” stołku urzędniczym w Brukseli, gdzie zarabia niemałe pieniądze.


30.09.2018 – Polscy siatkarze w pięknym stylu zostali mistrzami świata, rozbijając w finale Brazylię stosunkiem 3:0. Najlepszym zawodnikiem całej imprezy (MVP) został uznany Bartosz Kurek.


30.09.2018 – Przez Warszawę przeszedł „marsz” pro-aborcyjny. Liczył kilkadziesiąt osób, z czego spora część to celebryci i politycy POKO. Wznoszono następujące hasła: „cześć i chwała aborterom”, „zrozum biskupie, mamy cię w d…”, „aborcja jest OK!”, „aborcja to życie” i inne takie. O godzinie 18:30 organizatorka marszu osobiście rozwiązała zgromadzenie, bo na tą godzinę zaplanowano odpalenie licznych rac (gdy narodowcy je odpalają to jest Berlin lat 30-tych, ale aborterzy mogą to robić, bo oni mają „race miłości”). Zgromadzenie rozwiązał organizator, aby uniknąć potencjalnej odpowiedzialności za odpalone race, jednakże po formalnym rozwiązaniu marszu- fizycznie szedł on dalej (z racami). Policja oczywiście nie reagowała. Na koniec, aby wycisnąć z tego żenującego wydarzenia jak najwięcej (w sferze „męczenniczej”)- podano kłamstwo, że to rzekomo policja rozwiązała marsz, co ma być niezbitym dowodem na „faszyzację Polski” i brak swobody wyrażania poglądów. Wersję z „policją jak gestapo” podchwyciły i rozpowszechniły m.in. Interia, Niezależna, Gazeta.pl czy Rzeczpospolita.


5.10.2018 – Znany i popularny portal islamo-relistyczny, ndie.pl (Nie dla Islamizacji Europy) zakończył działalność. Powodem była szeroko pojęta „niewdzięczność” i nieopłacalność jego prowadzenia (google usuwało podstrony z indeksu, a portale reklamowe odmawiały współpracy). Chwilę później został sprzedany jego fanpejdż z ponad 300.000 lajków, na którym obecnie publikowane są jakieś śmieci. To wg mnie duża strata dla polskiego internetu, ale poniekąd rozumiem decyzję (ja przez ostatni miesiąc dostałem tutaj 56zł wsparcia, podczas gdy musiałem wybulić 150zł na odnowienie SSL i poświęcić własny czas na prowadzenie bloga).


10.10.2018 – Jerzy Urban, naczelny propagandzista PRL, który dzisiaj należy do KODziarskiego „obozu europejskiego” został skazany na 120.000zł grzywny za obrazę uczuć religijnych (w jego gazecie „Nie” pojawiła się perfidna karykatura Jezusa). Lewactwo wpadło w szał i broniło zaciekle swojego idola, a sam zainteresowany odwołał się od wyroku (sprawa jest w toku). Sam Urban (z niewiadomych źródeł) posiada sporo pieniędzy, więc nawet, gdyby przyszło mu zapłacić- nie zbiednieje.


13.10.2018 – Ulicami Lublina przeszedł tzw. „Marsz Równości”. Liczył on kilkaset osób, głównie przyjezdnych „zawodowców”, powszechnie znanych twarzy lewackich z Polski i zagranicy. Marsz próbowały zablokować środowiska narodowe, które zostały brutalnie spacyfikowane przez policję. W ruch poszły pałki, armatki wodne, aresztowano 21 osób. To po raz kolejny pokazuje stosunek PiSu do kontrmanifestacji. Blokujących KODziarzy czy Antifiarzy policja w „najbrutalniejszym” przypadku delikatnie przenosi na bok (a najczęściej zostawia ich w spokoju, albo wręcz rozwiązuje legalny marsz, blokowany nielegalnie przez lewaków, jak w Katowicach), z kolei konserwatyści podczas blokady zawsze traktowani są przez policję bardzo ostro.


20.10.2018 – 27-letnia Paulina D. z Łodzi została zgwałcona i zamordowana przez Gruzina, Mamukę K. Zmasakrowane zwłoki kobiety znaleziono w zaroślach, zapakowane do torby sportowej. Zabójca uciekł na Ukrainę, gdzie został zatrzymany. Niby procedury ekstradycyjne szły wzorowo i miał być do końca roku przewieziony do Polski, ale prawdopodobnie do dzisiaj, z niewiadomych przyczyn siedzi on nadal w ukraińskim areszcie.


21.10.2018 – W całej Polsce odbyła się pierwsza tura Wyborów Samorządowych. Pisałem o tym TUTAJ.


24.10.2018Huy Guy Verhofstadt zbeształ Donalda Tuska na oficjalnym posiedzeniu w Strasburgu. Krytyka dotyczyła m.in. bierności  i opieszałości Tuska wobec Brexitu, kryzysu walutowego czy kwestii nachodźców. Oczywiście o przemówieniu Verhofstadta nie poinformowały media typu TVN, GW, Newsweek itd. To dosyć ciekawe, bo oni bardzo obficie informują o każdej rzeczy z udziałem Tuska (np. to, że założył sobie konto na Instagramie), a także o każdej rzeczy z udziałem Verhofstadta, ale gdy losy obu panów splotły się w jednym wydarzeniu- przemilczano temat. Ciekawe dlaczego?  ¯\_(ツ)_/¯


25.10.2018 – W Rzymie czterech mężczyzn ubogaciło kulturowo (zbiorowy gwałt + morderstwo) 16-letnią Włoszkę, Desiree Mariottini. Ofiara wcześniej została odurzona narkotykami, a potem oprawcy znęcali się nad nią przez 12 godzin (na koniec zmarła). Sprawcy pochodzili z: Senegalu (dwóch), Gambii oraz Nigerii.


26.10.2018 – W około 1000 szkół w Polsce odbył się tzw. „Tęczowy piątek”, czyli promocja lewactwa i seksualizacji wśród najmłodszych. Wszystko odbyło się bez wiedzy rządu i ministerstwa edukacji. Minister Zalewska (po fakcie) zapowiedziała śledztwo i ukaranie winnych w tej sprawie, ale minęły 4 miesiące i nic o tym nie słychać (standard PiSowski- stanowczo zapowiedzieć śledztwo, aby uciszyć oburzonych, a potem olać temat, gdy sprawa przycichnie). O sprawie szerzej pisałem TUTAJ.


26.10.2018 – Sinead O’Connor, piosenkarka (znana dzięki jednej piosence, coverze Princa i spaleniu zdjęcia papieża JP2) przeszła na islam i kazała nazywać się Shuhada’ Sadaqat. Teraz chodzi w hidżabie i wychwala Allaha. Przypadek tej pani to wręcz wzorcowy przykład na to, co lewactwo robi ludziom z mózgów w okresie długofalowym. Z krótkotrwałego lewactwa zazwyczaj się wyrasta (o ile nie jest się zawodowcem, zarabiającym w ten sposób na swoje utrzymanie), ale gdy stan trwa zbyt długo i wejdzie zbyt głęboko w psychikę- kończy się tak, jak w przypadku pani O’Connor.


27.10.2018 – Paweł Kukiz w jedną noc zmarnował wysiłek tysięcy ludzi. Pod wpływem alkoholu postanowił on (po 5 miesiącach przerwy) zalogować się na Twittera, gdzie wypisywał żenujące posty, obrażające posłów, których sam wprowadził do sejmu. Nazajutrz Kukiz najpierw tłumaczył się, że ktoś mu się włamał na konto, ale po kilku godzinach przyznał się, że sam je pisał po pijaku, a sytuacja wynikła z dużego stresu, wywołanego niezbyt udanymi wyborami samorządowymi. Przez tę idiotyczną sytuację wielu ludzi (także wyborców) zraziło się do Kukiza, a z jego ruchu po kilku dniach odszedł m.in. Marek Jakubiak, który także feralnej nocy został obrażony przez pijanego Kukiza (wcześniej Jakubiak wielokrotnie przekonywał, że na pewno do końca kadencji sejmu zostanie w Kukiz’15). Po raz kolejny potwierdziło się, że alkohol to szatański wynalazek, który wywołuje więcej problemów, niż korzyści.


28.10.2018 – Wiadomość z cyklu: „na zachodzie sobie poradzili, tylko w Polsce nadal duszna atmosfera i demony„. Strzelanina w synagodze w amerykańskim Pittsburghu. Antysemita podczas uroczystości judaistycznych zastrzelił 11 osób, a kilkadziesiąt kolejnych zostało rannych.


29.10.2018 – Angela Merkel zrezygnowała z bycia przewodniczącą partii CDU, co tożsame jest z jej ostatnią kadencją w roli niemieckiej „kanzlerin”. Jej miejsce na fotelu przewodniczącej CDU zajęła dźwięcznie nazywająca się Annegret Kramp-Karrenbauer.


31.10.2018 – Kolejna porażka rządu PiS na arenie międzynarodowej. O rozdziale pieniędzy z kolejnej transzy tzw. Funduszy Norweskich (około 3,5 miliarda złotych) nadal decydować będzie m.in. Fundacja Batorego (założona przez George Sorosa). PiS odgrażał się, że obsługę tych pieniędzy przejmie specjalne na tę okazję powołane Narodowe Centrum Społeczeństwa Obywatelskiego, ale nic z tego nie wyszło. Zatem przez kolejne lata różne lewackie organizacje Sorosa będą nadal otrzymywać całkiem pokaźne granty ze środków publicznych (oficjalnie norweskich, ale pośrednio także polskich, gdyż jest to cena otwarcia naszego rynku zbytu na norweskie firmy). Minister Gliński zaprotestował na twitterze…


2.11.2018 – Co najmniej 9 mężczyzn zgwałciło zbiorowo 18-letnią Niemkę. Siedmiu z nich to Syryjczycy, jeden to Niemiec, pozostali są poszukiwani.


5.11.2018 – Donald Tusk został „przesłuchany” przez komisję śledczą do sprawy Amber Gold. Napisałem „przesłuchany” w cudzysłowie, bo robił on sobie jaja z tej komisji i zajmował się głównie docinkami typu „off-topic” wobec przewodniczącej, Małgorzaty Wasserman. Według mnie- powinno się całkowicie zlikwidować instytucję komisji śledczej. Było ich w Polsce już z kilkanaście, wszystkie bardzo kosztowne i żadna niczego nie wyjaśniła. „Oskarżeni” przychodzą i śmieją się „komisarzom” w twarz, a media robią z tego festiwal polityczny. Zresztą nawet nie trzeba tam przychodzić, pomimo wezwania, co pokazał przypadek Hanny Gronkiewicz-Waltz. Zatem po co komu (poza ich członkami, kasującymi duże pieniądze) są potrzebne te groteskowe komisje?


6.11.2018 – Odbyły się wybory do Kongresu USA. Senat pozostał w rękach Republikanów, ale Demokraci przejęli Izbę Reprezentantów (United States House of Representatives).


11.11.2018 – Na stulecie powstania II Rzeczpospolitej i odzyskania niepodległości po 123 latach odbyły się uroczystości, z Marszem Niepodległości na czele. Pisałem o tym TUTAJ oraz TUTAJ.


11.11.2018Tak jak przewidziałem, Krzysiek Bęgowski Anna Grodzka nie został „Polką stulecia” plebiscytu „Wysokich Obcasów” (dodatku do Gazety Wyborczej). Prawdopodobnie otrzymał ona największą liczbę głosów (po zmasowanym trollingu sił prawicowych), jednakże liczba głosów była od początku utajniona, aby zapobiec potencjalnej kompromitacji (feministki raczej by nie zdzierżyły zwycięstwa Grodzkiej, bo transseksualiści coraz mocniej odbierają im wpływy, m.in. w sporcie „żeńskim”). Zwyciężyła więc (tak, jak przewidywałem) Maria Curie-Skłodowska, a Grodzka musiała zadowolić się drugim miejscem. Podobną „taktyczną antycypacją” nie wykazała się ta sama Gazeta, organizując w styczniu konkurs „Noga od stołka” (na największego szkodnika w Warszawie). Aby zapobiec autokompromitacji- mogli zrobić jedną z dwóch rzeczy: albo znów utajnić liczbę głosów (i zwycięzcę po prostu wybrać według własnego widzimisię, tak jak z „Polką Stulecia”), albo ewentualnie wszystkich kandydatów wytypować z kręgu politycznego obozu przeciwnego (wówczas który by nie wygrał, to i tak byłoby dobrze). Nie zrobiono ani jednego, ani drugiego, więc sprawa się rypła. Prawdopodobnie na Czerskiej myśleli, że na pewno wygra Mariusz Błaszczak, bo nie spodziewali się, że internauci „z zewnątrz” mogą zagłosować. Po kilku dniach plebiscytu- 70% głosów (i wygraną w kieszeni) miał na koncie Robert Buciak, lewacki działacz ruchów miejskich. Wyborcza postanowiła więc… usunąć go (i tym samym 70% oddanych głosów) z listy kandydatów. Pojawiło się też żenujące [WYJAŚNIENIE REDAKCJI], gdzie pisano: „To był błąd. Wycofujemy nominację, a aktywistę i czytelników przepraszamy„. W miejsce zwolnione przez Buciaka wprowadzono więc (nic nie sugerując oczywiście) antyaborcyjną Fundację 'Prawo do Życia’. Internauci „zewnętrzni” wykonali jednak drugą falę głosowań, wybierając do zwycięstwa Jerzego Lejka, prezesa warszawskiego metra, powiązanego z platformerskim Ratuszem. Gazecie Wyborczej głupio już było powtórzyć ten sam numer i wycofać tego Lejka (jak wcześniej Buciaka), więc ostatecznie Lejk zdobył 48% głosów. Co ciekawe- nigdzie nie ma informacji o zwycięzcy. Po prostu Lejk zdobył najwięcej głosów i koniec, próżno szukać informacji o oficjalnym zwycięzcy konkursu i przyznaniu nagrody. Przypomina mi się Simon Mol jako „antyfaszysta roku”, gdzie po skandalu seksualnym- ukradkiem zaprzestano przyznawania tej nagrody w latach późniejszych (o czym pisałem w jednym ze swoich pierwszych wpisów). Było więcej takich przypadków, dlatego mam inspirację do kolejnego wpisu na blogu, który pojawi się wkrótce.


12.11.2018 – Jerzy Janowicz (pierwszy polski półfinalista turnieju wielkoszlemowego) wypadł z tenisowego rankingu ATP, gdzie nieprzerwanie figurował przez ostatnie 11 lat. Kiedyś okrzyknięty był wielką nadzieją polskiego tenisa, niestety czas pokazał, że sam talent nie wystarczy do osiągnięcia sukcesu sportowego, gdyż potrzebna jest również odpowiednia mentalność.


14.11.2018 – ORP „Ślązak”, okręt patrolowy Marynarki Wojennej RP po raz pierwszy wypłynął w morze. Okręt budowany był w stoczni w Gdyni od 2001 roku (z wieloma przerwami i zawirowaniami finansowo-politycznymi), przez co mało kto wierzył, że kiedykolwiek zostanie ukończony (były nawet plany przerobienia kadłuba „na żyletki”), ale jakimś cudem udało się go ukończyć. To jedyny przedstawiciel tzw. „korwet typu Gawron (621)„. Pierwotnie miało być ich 7, ale z wielkim trudem wyprodukowano tylko jedną sztukę, w dodatku mającą ograniczone możliwości (w stosunku do początkowych planów).


17.11.2018 – We Francji odbyła się pierwsza uliczna manifestacja ruchu tzw. „Żółtych Kamizelek”, które domagają się wymiany elit państwowych oraz dymisji prezydenta Macrona. Impulsem do masowych protestów były jesienne podwyżki cen paliw, ale sam ruch powstał już w styczniu jako fanpejdż „Gniew” na Pejsbuku. Członkowie ruchu to na ogół biali, rodowici Francuzi, którzy mają dość „postępu”, podnoszenia podatków i marksizmu.  „Żółte kamizelki” z mniejszą lub większą regularnością protestują w każdy weekend we Francuskich miastach, ruch rozszerzył się także na kraje Beneluxu. Władze od początku traktowały „Żółte kamizelki” bardzo brutalnie, łącznie w protestach zginęło kilkanaście osób, a pond 3000 zostało rannych (m.in. lider Jérôme Rodrigues stracił oko po postrzale z gładkolufowej broni policyjnej), do tego dochodzą tysiące aresztowanych. Prócz konsekwencji fizyczno-prawnych władze Francji dyskredytują ruch w sferze propagandowej, zarzucając im standardowo: faszyzm, chuligaństwo oraz bycie rosyjskimi agentami. Dawniej obowiązywało hasło: „Wasze ulice, nasze kamienice„, ale dzisiaj już tylko odgórnie koncesjonowane lewactwo może bezkarnie protestować na ulicach, więc mamy: „Nasze ulice, nasze kamienice, a wy wynocha do roboty, żeby nas utrzymywać”. Organizacje międzynarodowe, Unia Europejska czy Amnesty International oczywiście udają, że nie widzą łamania praw człowieka we Francji. Kolejny wielki protest „Żółtych kamizelek” zaplanowano na weekend 16-17 marca 2019.


18.11.2018 – Upubliczniono nagranie „afery taśmowej” z restauracji „Sowa i Przyjaciele” z 2013 roku. Słychać na nim Pawła Grasia, rzecznika prasowego Donalda Tuska i sekretarza stanu w jego kancelarii oraz sekretarza generalnego PO i posła PO w 5 kadencjach sejmu. Graś mówi: „Absolutnie nie opłaca się już produkcja narkotyków, już tylko VAT” i „Jakich stu spółek??? Nie musisz stu tworzyć, no co ty! Problem jest tylko znalezienie… dzisiaj to jest złoto, jutro pręty stalowe, pojutrze wapno, potem olej rzepakowy, potem wiesz, ku**a każdy towar, absolutnie wszystko możesz...”


21.11.2018 – Rząd PiS stchórzył i po naciskach KOD oraz UE wycofał się ze zmian w Sądzie Najwyższym, co zwieńczyło zakończenie (w połowie) reformy sądownictwa. Do pracy przywróceni zostali wszyscy poprzedni sędziowie, na czele z prezes SN Małgorzatą Gersdorf (co ciekawe- wcześniej wzięli oni duże odprawy finansowe za odejście z pracy i nie ma żadnych informacji, jakoby mieli je zwrócić, mówili, że „chętnie” by oddali, ale nie ma do tego przepisów, więc parafrazując Bolęsę: „chcem, ale nie mogem„). PiS niepotrzebnie stworzył nowy skład SN, który też za darmo nie pracował. PiS tym samym finalnie zakończył obiecywane reformy strukturalne (z których zrealizowano niewiele) i prawdopodobnie będzie już jechał tylko na rozdawnictwie oraz dobrzej koniunkturze gospodarczej, co da mu maksymalnie 1 kadencję rządów.


21.11.2018 – Jak na ironię losu, dokładnie w tym samym dniu, co wiadomość piętro wyżej (21 listopada) nasi „przyjaciele” zza Odry zrobili numer odwrotny w kwestii tzw. „praworządności”, „apolityczności” i „niezawisłości sądów”. Tego dnia czynny poseł i polityk partii rządzącej CDU, Stephan Harbarth został… przewodniczącym niemieckiego Trybunału Konstytucyjnego. Ustępujący prezes niemieckiego TK, Andreas Voßkuhle pisał w 2016 roku: „Ja i moi koledzy jesteśmy zatrwożeni sytuacją w Polsce i atakami na Trybunał Konstytucyjny„. Jednak teraz ani on, ani KOD, ani UE- nie widzą nic złego w sytuacji w Niemczech. Klasyka podwójnych standardów w wydaniu brukselsko-berlińskim.


25-26.11.2018 – Kryzys polityczny na Morzu Azowskim. Rosjanie ostrzelali i dokonali abordażu 3 ukraińskich okrętów wojennych (dodatkowo staranowany i poważnie uszkodzony został ukraiński holownik). Ukraińcy twierdzą, że mieli zgodę na przepłynięcie przez akwen, z kolei strona rosyjska twierdzi, że takiej zgody nie było. Sprawa dosyć szybko ucichła, a komentatorzy zaszufladkowali ją jako element trwającej kampanii wyborczej na Ukrainie.


1.12.2018 – Roger Waters znowu to zrobił. Na koncercie w Meksyku wyświetlono napis „Postawcie się Kaczyńskiemu”. TVN/GW/POKOKODziarstwo oczywiście mocno podchwyciło temat, ale trzeba przyznać, że był to jeden z kilkudziesięciu bannerów na tym koncercie (lewactwo z każdego kraju dostało coś dla siebie). O podobnym „performensie” Watersa z jego koncertów w Polsce pisałem TUTAJ. Roger Waters wcześniej uznany został za antysemitę za jego negatywne podejście do izraelskiej prawicy.


2.12.2018 – Słynny zawodnik MMA, „czeczeński Polak”, Mamed Chalidow przegrał walkę z Tomaszem Narkunem, po czym ogłosił zakończenie kariery sportowej. Chalidow to postać bardzo kontrowersyjna. Jedni go kochają, inni zarzucają mu ekstremizm islamski (hymn ISIS przed walką) oraz „taktyczne unikanie” pojedynków z silnymi zawodnikami na arenach zagranicznych. W styczniu w kinach pojawił się film „Underdog”, w którym Chalidow zagrał… zawodnika MMA.


3-15.12.2018 – W Katowicach odbyła się 2-tygodniowa „Konferencja Narodów Zjednoczonych w sprawie Zmian Klimatu„. Nie ustalono kompletnie nic ciekawego, a debaty zdominowane były przez skrajne lewactwo oraz eko-terroryzm i atak na węgiel. 8-go grudnia odbyła się uliczna „impreza towarzysząca”, czyli podejrzany przemarsz „ekologów” przez centrum Katowic, o którym pisałem TUTAJ.


5.12.2018 – 8 posłów odeszło z partii „.Nowoczesna”, przez co partia straciła klub poselski (do jego utworzenia wymagane jest posiadanie minimum 15 posłów). Wspomniana ósemka przeszła do koalicji „POKO POKO euro spoko”. Najsłynniejsi z nich to Kamila Gasiuk-Pihowicz, Piotr Misiło oraz Marek Sowa (brak księdza Sowy z TVN). Pan Sowa zasłynął tym, że w 2016 roku przeszedł z PO do Nowoczesnej, a 2 lata później wykonał transfer powrotny- w obu przypadkach witany był z otwartymi rękami. Wcześniej partię opuścił jej pierwszy lider, Ryszard „polski JFK” Petru. W styczniu 2016 instytut IBRIS opublikował sondaż, w którym Nowoczesna miała 30% poparcia i pierwsze miejsce w Polsce (przed PiS i PO).


10.12.2018 – W marokańskim Marrakeszu odbyło się zebranie państw ONZ w sprawie tzw. Paktu Migracyjnego, który jest tak skomplikowany i biurokratyczny, że nikt nie wie, o co w nim chodzi (staropolskie porzekadło mówi, że jak nikt nie wie o co chodzi, to chodzi o to, żeby wydymać słabszego). Podpisały go 152 kraje. Pomimo ogromnych nacisków Unii Europejskiej (głównie Niemiec, które koniecznie chcą pozbyć się „cenniejszych niż złoto„) Polska odrzuciła pakt (obok Węgier, Czech, Słowacji, Australii, Łotwy, Chile, Austrii, Szwajcarii, Chorwacji, Bułgarii, Dominikany, USA i Izraela). Z powodu sporów o pakt rozpadła się w Belgii koalicja rządząca.


11.12.2018 – We francuskim Strasburgu doszło do „incydentu”. Napastnik pochodzenia algierskiego, krzycząc „Allah akhbar” zaczął strzelać do ludzi na jarmarku bożonarodzeniowym. Zginęło 5 osób (w tym 1 Polak), a 10 osób zostało rannych. Zamachowiec w przeszłości był… 27 razy skazywany za przestępstwa.


18.12.2018 – Po długiej chorobie w wieku 89 lat zmarł Kazimierz Kutz. Dawniej był on szanowanym reżyserem, w ostatnich dwóch dekadach porzucił ten fach na rzecz pisania antypolskich felietonów w Gazecie Wyborczej oraz obowiązków politycznych w Platformie Obywatelskiej.


18.12.2018 – Akcja rodem z filmu z Jasonem Stathamem. Czterech pigmentalnie uposażonych „uchodźców” próbowało porwać statek transportowy (o masie 71.000 ton) na wodach Kanału La Manche. Statek przeładowywany był 11 dni wcześniej w nigeryjskim porcie Lagos, gdzie ukradkiem wskoczyli na niego ubogacacze kulturowi, którzy schowali się w ogromnej ładowni. 27-osobowa, włosko-filipińska załoga odkryła obecność „pasażerów na gapę” dopiero po odpłynięciu z Lagos, ale zgodnie z międzynarodowym prawem dostarczała im wyżywienie i wodę. Nachodźcy byli wówczas pokojowo nastawieni, więc sytuacja była przyjazna do momentu, gdy statek wpłynął na wody Kanału La Manche. Wówczas nachodźcy wyciągnęli metalowe dzidy i rozkazali przerażonej załodze wysadzić ich na plażach angielskiego hrabstwa Exxex. Załoga przez radio nadała sygnał alarmowy, po czym strona brytyjska zorganizowała akcję służb specjalnych. Komandosi jednostki „Special Boat Service” dostali się na feralny statek przy pomocy helikopterów i w widowiskowej akcji aresztowali czwórkę Nigeryjczyków. Szerzej o sprawie TUTAJ. Populacja biednej Nigerii rośnie o niemal 6 milionów osób rocznie (czyli co każdy kwartał przybywają im dwa Wrocławie). Jedyny „pomysł” lewactwa na problem przeludnienia najbiedniejszych krajów to wyskrobywanie białych dzieci i adoptowanie Nigeryjczyków oraz wysyłanie żywności i leków do biednych krajów (aby przyrost naturalny był tam jeszcze wyższy).


Jadalnia w „Białym Domu” (dobrze, że nie u mnie, bo jestem na „wycince”)

21.12.2018-25.01.2019 – Kryzys polityczny w USA w związku z budową muru na granicy z Meksykiem. Donald Trump domagał się od Kongresu i Demokratów wyłożenia 5.7 miliarda dolarów na budowę ogrodzeń granicznych. Demokraci sprzeciwili się, co poskutkowało ponad miesięcznym kryzysem. Trump w odwecie zdecydował zawiesić finansowanie rządu, przez co urzędnicy nie otrzymywali w tym czasie wynagrodzeń, a wielu z nich zostało wysłanych na przymusowy urlop. Podczas corocznego, tradycyjnego przyjęcia z udziałem najlepszej amerykańskiej drużyny futbolistów w Białym Domu- cały personel kuchenny był urlopowany, więc Donald Trump z własnej kieszeni zapłacił za liczne fast-foody (patrz foto powyżej). Demokraci pozostali nieugięci, więc rozmowy w sprawie muru nie posunęły się ani na krok, a sytuacja wewnętrzna w USA zaczęła się destabilizować, więc Trump zdecydował o przywróceniu finansowania rządu, co zostało uznane za zwycięstwo Demokratów i porażkę prezydenta. Mur był główną obietnicą Trumpa w wyborach prezydenckich. Początkowo obiecywał on, że zmusi Meksyk, aby sam sfinansował budowę muru. Gdy się to nie udało- postanowił, że mur zostanie sfinansowany przez fundusze „samorządowe” (Kongresu), ale plan ten właśnie upadł. Obecnie, na półmetku kadencji Trumpa- prawdopodobnie zostaje już tylko finansowanie federalne, albo całkowite zaniechanie pomysłu.


22.12.2018 – W wyniku wybuchu metanu w kopalni ČSM-Północ w Karwinie na czeskim Śląsku Cieszyńskim zginęło 13 górników, w tym 12 Polaków.


28.12.2018 – Adam Andruszkiewicz został wiceministrem cyfryzacji, co spotkało się z gigantycznym „bólem dupy” wszelkiej maści lewaków, KODziarzy i innych trockistów, pisałem o tym TUTAJ.


28.12.2018 – Krakowski sąd wydał wyrok przeciwko niemieckiej telewizji publicznej ZDF. Chodzi o antypolski serial „Nasze matki, nasi ojcowie”, który zrzuca na Polaków winę Niemców za wojnę i holokaust. Sprawę wytoczył kapitan AK, więzień niemieckiego obozu koncentracyjnego i Powstaniec Warszawski, Zbigniew Radłowski oraz Związek Żołnierzy AK. Telewizja ma przeprosić, wypłacić Radłowskiemu 20.000zł odszkodowania oraz przed każdą emisją każdego odcinka serialu wyświetlić planszę z informacją, że postacie serialu są fikcyjne, Polacy ratowali Żydów, a Polska była okupowana przez Niemcy. Telewizja ZDF oczywiście będzie się odwoływać od wyroku (podejrzewam, że z Berlina pójdą gigantyczne naciski polityczno-finansowe na kasację wyroku, bo jest on sprzeczny z „nowoczesną” polityką historyczną Niemiec, kreującą nazistów jako przybyszy z kosmosu, a Niemców jako odwiecznych antyfaszystów).


28.12.2018 – Wyjaśniła się sprawa podpalenia polskiego sklepu (i całej kamienicy, w której się mieścił) w angielskim mieście Leicester, gdzie zginęło 5 osób (stało się to około rok temu). Dotychczas lewactwo spekulowało, śmieszkowało i „heheszkowało”, że albo sklep podpalili Anglicy, którzy słusznie nienawidzą Polaków, albo sklep podpalili sami Polacy, bo to Janusze, zaścianek, dresy i druciarze. Śledztwo jednak wykazało, że trójka podpalaczy nazywa się (fanfary): Hawkar Hassan, Adam Kurd i Arkan Ali (cała trójka została skazana na dożywocie w styczniu 2019). Podpalenie było zemstą za niezapłacony haracz nałożony na sklepikarza przez muzułmański gang. Lewactwo po ujawnieniu tych faktów- nabrało wody w usta.


31.12.2018 – Huczne powitanie nowego roku, zwłaszcza w demokratyczno-praworządnych krajach zachodniej Europy. We Francji spłonęło około 1000 samochodów, choć w wielu miastach (aby zapobiec podpaleniom) obowiązywała godzina policyjna dla niepełnoletnich.  W angielskim Manchesterze nożownik z okrzykiem „Allah Akhbar” zaatakował nożem kuchennym starszą parę na głównym dworcu kolejowym (Manchester Victoria), ranny został także interweniujący policjant. Dworzec zamknięto. W niemieckim mieście Bottrop (niedaleko Essen) 50-letni Niemiec potrącił kilku imigrantów z Syrii i Afganistanu. Zeznał potem policji, że polował na imigrantów, ponieważ niszczą jego kraj. W Polsce tymczasem spokój, najgłośniejszym newsem (jak co roku) był pojedynek stacji telewizyjnych o oglądalność ich imprez sylwestrowych (TVP ośmieszyła w tym względzie rywali z TVN i Polsatu, notując kilkukrotnie wyższą oglądalność).


Młode wilki POKOKOD, Brejza pierwszy z lewej

2.01.2019 – Prokuratora umorzyła śledztwo w sprawie „zamachu Toi-Toiowego” Okazało się, że przenośna toaleta, służąca pobliskim budowlańcom, stojąca obok domu posła Krzysztofa Brejzy spaliła się od niedopałka papierosa, wrzuconego tam przez jego sąsiada. Wcześniej sprawę reklamowano w TVN/GW/PO jako „zamach”, w którym rzekomo podpalona miała być kamienica, a nie „Toi-Toi” (choć sama kamienica miała tylko okopcony kawałek ściany). Cytując klasyka: „jaki polityk, taki zamach„. Krzysztof Brejza to syn Ryszarda Brejzy, prezydenta Inowrocławia, bohatera „afery fakturowej” w inowrocławkim ratuszu (mieszkańcy Inowrocławia- fajnie, że go wybraliście na piątą kadencję z rzędu, gratuluję).


4.01.2019 – Pięć nastolatek zginęło w jednym z koszalińskich „escape roomów”. Pokój zagadek zapalił się, a przebywające w nim osoby nie potrafiły się wydostać, trując się czadem.


4.01.2019 – Po 2-letnim procesie odwoławczym zapadł wyrok w sprawie Rafała Gawła, założyciela antypolskiego Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych. Wyrok został zmniejszony z 4 do 2 lat i stał się prawomocny. Pomimo tego- Rafał Gaweł z niewiadomych przyczyn nie siedzi w więzieniu, ciesząc się wolnością. O sprawie pisałem TUTAJ.


7.01.2019 – Matteo Salvini, szef MSW Włoch i lider Ligi Północnej ogłosił, że dzięki wzmożonym deportacjom nachodźców- Italia osiągnęła w ostatnim czasie ujemne saldo migracyjne. Włochy mają ostatnią szansę uratować się przed ubogaceniem kulturowym, ale czeka ich bardzo trudne zadanie.


7.01.2019 – W niemieckiej Bremie poseł AfD, Frank Magnitz został skatowany w przejściu podziemnym przez 3 zamaskowanych członków Antify. Bili go drągami i skakali po głowie. Napastników spłoszyli pobliscy robotnicy budowlani. Nieprzytomny poseł trafił w ciężkim stanie do szpitala, cudem przeżył. Tydzień wcześniej w miejscowości Doebeln w Saksonii w wyniku eksplozji ładunku wybuchowego zniszczone zostało tamtejsze biuro AfD. Oto niemiecka „praworządność”, „demokracja” i „antyfaszyzm” w pełnej krasie.


9.01.2019 – Ambasador USA, Georgette Mosbacher wysłała list do ministra infrastruktury Andrzeja Adamczyka, w którym rozkazała zablokować zmianę prawa o transporcie drogowym. Rząd PiS oczywiście wykazał się „murzyńskością” i grzecznie zaniechał wprowadzenia (planowanych od dawna) zmian. Miały one polegać na wyrównaniu szans taksówkarzy i amerykańskiej firmy Uber, ale „wielki brat” po raz kolejny postawił rząd do kąta w samych gaciach. Co do samego Ubera- ja nie jestem przeciwny tej firmie, ale uważam, że każdy przewoźnik powinien mieć identyczne szanse, bo na tym właśnie polega zdrowa konkurencja i wolny rynek. Tymczasem taksówkarze muszą posiadać kosztowne kasy fiskalne, licencje, umowę, ubezpieczenie, natomiast kierowcy Ubera muszą mieć tylko „partnera” z działalnością (nieraz kilkuset kierowców bez umowy pracuje na jednej „jednoosobowej” działalności gospodarczej). Swoją drogą- Uber w ostatnim czasie zszedł na psy. Początkowo była to firma, w której pracowali ogarnięci, kulturalni kierowcy w nowoczesnych samochodach, rozdawali nawet cukierki i wodę. Polityka Ubera, polegająca na zwiększaniu własnych zysków kosztem coraz mniejszej kasy dla kierowców i coraz mniejszych wymagań wobec pojazdów spowodowała, że dzisiaj w Uberze jeżdżą głównie niechluje, „Janusze” i obcokrajowcy, nie znający języka, palący papierosy podczas jazdy, w starych, zaniedbanych i brudnych samochodach (na ogół wynajętych i współdzielonych). Uber stał się dziś dokładnie tym, co pogardliwie zarzucał swoim rywalom kilka lat wcześniej.


14.01.2019 – W „incydencie” podczas finału WOŚP zginął Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska. Pisałem o tym TUTAJ.


16.01.2019 – W obozie „demokratycznym”, „tolerancyjnym” i „dialogowym” rozpoczął się sezon na nocne profanowanie pomników. Dariusz Cz., kandydat POKO w wyborach samorządowych i zadeklarowany „antyhejter” oblał farbą pomnik Jana Pawła II. 20-go lutego 3 warszawiaków przewróciło w Gdańsku pomnik ks. Jankowskiego (podejrzewanego o pedofilię, jednak bez twardych dowodów, a sprawa wypłynęła 9 lat po jego śmierci). Wcześniej ten sam pomnik kilkukrotnie oblewano farbą. 22-go lutego trzech mężczyzn zdewastowało Drogę Krzyżową w katowickiej bazylice w Panewnikach. 1-go marca zdewastowano pomnik Żołnierzy NSZ w Milówce. We wszystkich tych przypadkach lewackie media (z Gazetą Wyborczą na czele) są bardzo powściągliwe, a nieliczne wzmianki tytułują sprawców jako „aktywiści”, „ktoś”, „społeczeństwo”, „ludzie”, ewentualnie bezosobowo („oblano pomnik” ,”pomnik został oblany”). Sprawców nigdy nie przedstawia się określeniami pejoratywnymi, jako wandale, chuligani, czy faszyści, jak to zawsze bywa w przypadku wybitej szyby w synagodze czy dewastacji pomników komunistycznych.


18.01.2019 – Jak podał GUS, przeciętna płaca w sektorze przedsiębiorstw w Polsce przekroczyła właśnie 5000zł brutto. Z jednej strony- można się cieszyć, z drugiej strony- w badaniach nie są brani pod uwagę najmniej zarabiający (pracownicy małych firm oraz umowy śmieciowe), więc realna kwota na pewno jest niższa (pomijam już to, że podawanie pensji brutto to tak, jak podawanie długości penisa wraz z kręgosłupem).


20.01.2019 – Sprzeciw 11 krajów w Radzie Europejskiej spowodował odrzucenie tzw. ACTA2 w obecnej formule. Dużą rolę odegrał tu rząd PiS, który zmontował tzw. koalicję blokującą. Chwilowo więc ACTA trafiła do szuflady, ale siły NWO na pewno będą próbowały wprowadzić ten syf jeszcze raz, aż do skutku. Musimy być czujni.


22.01.2019 – Pojawił się raport Centrum Badań nad Uprzedzeniami, zatytułowany „Polaryzacja polityczna w Polsce”. Wyszło w nim, że sympatycy PO bardziej nienawidzą swoich przeciwników politycznych, niż w przypadku odwrotnym. Szerzej pisałem o tym TUTAJ.


23.01.2019 – Kolejny przykład na lewacki system nagród i laurów, przyznawanych z klucza politycznego, które mają uwiarygadniać i legitymizować namaszczone przez lewacką centralę osoby. Amerykański magazyn „Foreign Policy”, mający odchylenie sorosowe, odznaczył Donalda Tuska, umieszczając go na liście „100 najważniejszych intelektualistów 2018 roku„, w kategorii… ekonomia i biznes (malarz kominów i zawodowy polityk to ma być biznesmen?). Laur dla Tuska argumentowano m.in. przez „konfrontowanie się ze swoim narodem” (NARODEM, nie partią rządzącą), co w ujęciu lewackim jest niewątpliwą zaletą „króla Europy”. Aby dopełnić charakterystyki „powagi” tego zestawienia można dodać, że w przeszłości na tejże liście umieszczonych było 3 „Polaków”: Radosław Applebaum Sikorski, Barbara Nowacka oraz Agnieszka Dziemianowicz-Bąk (podrzędna, nikomu nie znana działaczka Partii Razem, której najważniejszym osiągnięciem życiowym jest właśnie figurowanie na tej liście, z powodu darcia kopary na „czarnych protestach”).


24.01.2019 – Kontynuując temat pobicia posła AfD (patrz 7.01.2019): W stolicy demokracji i antyfaszyzmu (Niemczech) na wszelkie sposoby próbuje się zakneblować i stłamsić antyimigrancką partię AfD. Aby zniechęcić Niemców do głosowania na AfD- prócz blokady medialnej i przypięcia łatki „faszystów”, wobec partii stosowane są także szykany typowo „operacyjne”, stosowane przez policję, prokuraturę i kontrwywiad (inwigilacja, infiltracja, różnorakie nadzory itd). Ostatnio wyszło na jaw, że Federalne Biuro Ochrony Konstytucji (BfV), które jest jednym z głównych organów, atakujących AfD, czerpie informacje operacyjne od… Antify oraz organizacji pozarządowych George Sorosa (więcej TUTAJ).


29.01.2019 – Młodzież Wszechpolska i Ruch Narodowy złożyły do sądu wniosek o delegalizację PO i Nowoczesnej (za „nawoływanie do nienawiści”). Nie jest to nic nowego i działa w obie strony. Wcześniej ONR domagał się delegalizacji Partii Razem, z kolei delegalizacji ONRu i MW domagali się m.in.: SLD, Nowoczesna, Unia Pracy, Rafał Trzaskowski i Paweł Adamowicz.


29.01.2019 – Na ulicy Czerskiej rozpoczęła się „afera”, nazwana „taśmy Kaczyńskiego”, w której nic nie jest pewne na 100% i chyba nikt nie wie, o co konkretnie chodzi. Miała być bomba, a jest kapiszon, który zadziałał tylko na najtwardsze KODziarstwo. Zastosowano metodę „wrzucić gówno w wentylator”. Poszło o wieżowiec w Warszawie, który nigdy nie wyszedł poza fazę wstępnego projektu i dzięki któremu Kaczyński coś „miał” zrobić. Gazeta Wyborcza już 2 dni później (po przedsądowym wezwaniu od Kaczyńskiego) opublikowała przeprosiny („bezprawne twierdzenia, w tym sugestie oraz relacje„), ale próbują grzać temat do dzisiaj. Tzw” taśmy Kaczyńskiego” to 1 (słownie: JEDNA) taśma z nagranym Kaczyńskim, na której nie ma nic ciekawego i skandalicznego, a cała reszta „dowodów” to pokrętne zeznania jakiegoś austriackiego „biznesmena”, pompowane przez jego „apolitycznego” i „nawróconego” adwokata, Romana Giertycha. Gazeta Wyborcza w swoich artykułach o aferze zawsze stosuje słowo „miał” (Kaczyński miał coś zrobić), a nieraz nawet robi to podwójnie w jednym zdaniu (gdy jest jedno „miał”, to znaczy, że redakcja wątpi w prawdziwość tego zdania i w ten sposób zabezpiecza się przed procesem sądowym o zniesławienie, natomiast jak są dwa „miał” w jednym zdaniu, to prawdopodobnie sami mają świadomość, że piszą bzdury i pomówienia). W toku śledztwa niczego nie wyjaśniono, a dodatkowo sam austriacki biznesmen zaczął być niewiarygodny (sprzeczne zeznania, nieobecności na rozprawach, niezapłacony VAT od rzekomej faktury i ogólne tendencje do wycofania się ze sprawy). Obecnie „afera” jest na etapie wyciszania przez samą Wyborczą, a wrażenie, które ma po niej pozostać to: „Kaczyński to złodziej i kombinator, ale faszystowska prokuratura go chroni, więc musimy odpuścić, aby chronić siebie i swoje rodziny„. Jeżeli ktoś uważa, że „afera” jest prawdziwa, to niech wyjaśni w komentarzu o co w niej konkretnie chodzi, bo ja nie wiem.


29.01.2019 – Bartłomiej M., były rzecznik MON został aresztowany. Zarzucono mu niegospodarność, powoływanie się na wpływy, fałszowanie dokumentów i działanie na szkodę państwa. Ciekawi mnie, dlaczego Antoni Macierewicz tak się uparł na promowanie tego człowieka, wszak przez to sam został politycznie zmarginalizowany.


30.01.2019 – Ambasador USA w Polsce, Georgette Mosbacher zażądała od IPN, aby przekazali swoje archiwa do Muzeum Holokaustu w Waszyngtonie (które od dłuższego czasu prowadzi antypolską retorykę). Ambasador miała „zanegocjować”, że w przypadku odmowy przekazania dokumentów- nie powstanie tzw. „Fort Trump” (za który sami mielibyśmy zapłacić). Nie doprecyzowano, czy chodzi o wysłanie kopii, czy oryginałów. Można domniemywać, że w przypadku wysłania kopii- wyszukiwane i nagłaśniane będą dowody pojedynczych zbrodni Polaków, natomiast w przypadku przekazania oryginałów- może dojść także do tuszowania zbrodni, popełnionych przez nie-Polaków.


31.01.2019 – Stefan „szczaw i mirabelki” Niesiołowski został oskarżony o branie łapówek w postaci usług prostytutek, w zamian za załatwianie kontraktów w spółkach skarbu państwa. Niesiołowski ponadto miał zażyczyć sobie fasolki po bretońsku. Usługi seksualne, świadczone „jurnemu Stefanowi” wyceniono łącznie na około 6.500zł, do tego dochodzą „koszty towarzyszące” w postaci m.in. łóżka, które zostało „połamane w akcji”. Niesiołowski twierdzi, że to pomówienia i zapowiedział zrzeczenie się immunitetu, aby prokuratura mogła rozpatrzyć sprawę, ale przez kolejny miesiąc (cały luty) immunitetu się nie zrzekł i nie wiadomo, czy to w ogóle zrobi (huczne zapowiedzenie czegoś i nie zrobienie tego to ostatnio jakaś plaga w polityce i mediach, bo o planach informują wszyscy, a o braku ich realizacji nie informuje prawie nikt). Obrońcą sądowym Niesiołowskiego ma być były członek PZPR i SLD Ryszard Kalisz, którego dawniej Niesiołowski nazwał „pornogrubasem”. Lider POKOKODu, Grzegorz Schetyna, zapytany o doniesienia CBA w sprawie Niesiołowskiego powiedział: „Mówiło się o tym na sejmowych korytarzach„.


31.01.2019 – Jeszcze 2 lata temu Włochy były główną „rampą wyładowczą” dla afrykańskich nachodźców (KLIK), ale po zmianie rządu na „populistyczny” w ciągu ostatniego roku kraj ten zmniejszył ilość przyjmowanych tzw. „uchodźców” o 95%. Dzisiaj Włochy wprawdzie pozwalają u siebie na dokowanie statków sorosowych NGO z imigrantami, ale nie pozwalają brodaczom opuścić pokładu (biorą tylko kobiety, czyli około 2% pasażerów, zresztą gdy brodaci mężczyźni dowiadują się, że tylko kobiety mogą opuścić statek, to najczęściej zatrzymują te kobiety siłą na statku, bo nowe wytyczne lewackie mówią, że na statku z nachodźcami musi być jakaś kobieta, żeby nikt nie mówił, że same chłopy płyną). W styczniu do portu w sycylijskiej Katanii zawinął statek „Sea Watch 3”, ale po dostarczeniu na pokład żywności i napitku- pozwolono wysiąść tylko 1 osobie, pozostałe 47 musiało odpłynąć. Sorosowy statek pływa pod holenderską banderą, co wywołało tarcia dyplomatyczne na linii Włochy-Holandia. Gazeta „Il Giornale” podała, powołując się na przecieki z włoskich tajnych służb, że kręgi lewackie będą wkrótce próbowały zaaranżować duże, masowe utonięcie tzw. „uchodźców” na Morzu Śródziemnym, aby maksymalnie nagłośnić sprawę i pozyskać sympatię oraz „pedagogikę wstydu” krajów UE, które coraz mniej chętnie wpuszczają do siebie hordy młodych mężczyzn z Afryki i Azji.


3.02.2019 – W wieku 56 lat zmarł Matti Nykänen, legenda skoków narciarskich.


3.02.2019 – Powstała partia Roberta Biedronia „Wiosna”. Jej program „gospodarczy” to socjalizm totalny i arcy-populizm (obiecać wszystko wszystkim), a program obyczajowy to skrajne lewactwo. Będę wkrótce pisał osobny tekst na temat tejże partii.


4.02.2019 – W głównym wydaniu „Wiadomości” TVP opublikowano dane zadymiarzy z KOD, którzy zaatakowali Magdalenę Ogórek pod siedzibą telewizji. Media lewackie uznały to za przekroczenie granicy ochrony danych osobowych, choć same wielokrotnie robiły to samo, na dużo większą skalę. Pisałem o sprawie TUTAJ.


7.02.2019 – W wieku 89 lat zmarł Jan Olszewski, były premier, którego rząd został odwołany w wyniku tzw. „nocnej zmiany”. Postać mocno niejednoznaczna, z jednej strony wielki zwolennik lustracji, z drugiej strony w ostatnim czasie bronił postkomunistycznego aparatu sądowniczego. Przed śmiercią był wrogim elementem w „okołomichnikowych” mediach, po śmierci „mądrość etapu” zmieniła się na: „wielki człowiek, ale nie mówmy o nim za dużo”.


Zamiłowanie łowieckie Bronisława „bula” Komorowskiego kompletnie nie przeszkadza KODziarzom i „ekologom”, a lubił on zapolować nie na dzika, lecz na zwierzynę dużo bardziej bezbronną i zagrożoną wyginięciem.

styczeń i luty 2019 – Rozpoczęła się tzw. „afera dzikowa”. Poszło o planowany odstrzał dzików, które bardzo szybko się rozmnażają i stanowią zagrożenie (przenoszą choroby, niszczą trawniki, polany i boiska, atakują inne zwierzęta). To normalna procedura, stosowana od lat w Polsce i innych krajach (w Niemczech odstrzał dzika jest dużo wyższy, niż w Polsce). TVNy i spółka wmówiły swoim odbiorcom, że PiS chce zabijać dziki dla własnego widzimisię, więc szybko zaczęła się medialna gównoburza. Celebryci „ci co zawsze” płakali nad losem dzika, a lewacy dodawali sobie nakładkę z dzikiem na pejsbukowe zdjęcia profilowe. W międzyczasie z Brukseli przyszło pisemko, w którym Unia pochwala odstrzał dzików i próbę uregulowania ich populacji na bezpiecznym poziomie. Wówczas lewactwo zmieniło postulaty- domagano się, aby odstrzeliwano tylko samców, a lochy zostawiano w spokoju bo to niehumanitarne, czyli zastosowano seksizm do kwadratu. Zresztą na logikę- gdyby odstrzelono wszystkie samce, to cały gatunek by wyginął, bo nie miałby kto zapłodnić. Gdyby jednak odstrzelono „tylko” większość samców, to nic by to nie dało, bo ci, którzy by uszli z życiem- zapłodniłoby wszystkie lochy i w jednym pokoleniu populacja dzika nawet by się rozrosła. „Afera dzikowa” po raz kolejny udowodniła, że lewactwo to stan umysłu i nie ma nic wspólnego z logiką oraz zdrowym rozsądkiem.


12.02.2019 – Sąd Rejonowy w szwedzkim Göteborgu po raz kolejny odrzucił prośbę o ekstradycję Stefana Michnika (objętego międzynarodowym nakazem aresztowania), stalinowskiego kata, skazującego patriotów na śmierć. Odmowę argumentowano przedawnieniem zbrodni oraz szwedzkim obywatelstwem Michnika.


13.02.2019 – W Warszawie, na wniosek Izraela i USA odbył się tzw. „Szczyt Bliskowschodni”. Celem było zebranie koalicji do ataku na Iran do przeprowadzenia misji stabilizacyjnej w Iranie. Samych zainteresowanych (Persów i ich sojuszników) w Warszawie nie było, a więc dyskutowano za ich plecami. Przypomina to haniebną konferencję w Monachium w 1938 (anschluß Czechosłowacji przez III Rzeszę) czy Konferencję Berlińską w 1884/85 (podział wpływów mocarstw w Afryce). Więcej o warszawskiej konferencji, jak i o tym, co zrobili na niej Żydzi- pisałem TUTAJ.


14.02.2019 – Kolejny „sukces” Rafała Trzaskowskiego na stanowisku nowego prezydenta Warszawy. Po „Tramwaju Różnorodności” (który zepsuł się w pierwszy dzień kursowania) oraz przywróceniu komunistycznych nazw ulic- przyszła kolej na „Poloneza Równości”. Uczniowie Liceum „Bednarska” zatańczyli poloneza w parach jednopłciowych, aby zasymbolizować „postęp” i „nowoczesność” oraz zwrócić uwagę na zaścianek, średniowiecze i wstecznictwo Polaków. „Polonez Równości” to wspólna inicjatywa Ratusza oraz NGO „Miłość nie wyklucza”, finansowanego z Fundacji Batorego.


16.02.2019 – Po kilku latach dyskusji i przygotowań- rozpoczęły się w końcu realne prace inżynieryjne przy przekopie Mierzei Wiślanej. W miejscu przekopu Mierzeja ma szerokość około 1 kilometra, więc nie jest to jakaś zagłada przyrodnicza, jak próbują nam wmawiać „ekologowie” (np. Kanał Sueski ma 160km, a Panamski – 80km). Przeciwna inwestycji oczywiście jest Rosja (i jej poplecznicy polskojęzyczni), gdyż dotychczas jedynym sposobem wypłynięcia z Zalewu Wiślanego na Bałtyk było miasto Балтийск w Obwodzie Kaliningradzkim. Strona rosyjska robiła polskim statkom ogromne problemy (np. konieczność wyrobienia pozwolenia na wypłynięcie z 2-tygodniowym wyprzedzeniem, do tego dochodziły inne, typowo rosyjskie kaprysy). Swoją drogą, kiedyś byłem na koloniach w Krynicy Morskiej i w pobliskich lasach można było znaleźć tony radzieckich niewybuchów, pozostawionych tam przez Armię Czerwoną. Wystarczyło zacząć kopać dziurę w dowolnym miejscu, aby po chwili coś ciekawego wykopać. Ciekawe, jak poradzą sobie z tym problemem nasi inżynierzy i saperzy, bo o tym czynniku media w ogóle nie informują.


19.02.2019 – W wieku 86 lat zmarł Karl Lagerfeld, słynny projektant mody.


20.02.2019 – Radio „ZET” zmieniło właściciela. Nabywcą spółki zarządzającej radiem jest „konsorcjum”: Agora SA oraz SFS Ventures. W obu tych podmiotach udziały posiada „amerykański” „filantrop” pochodzenia „węgierskiego”, George Soros. Radio ZET od zawsze było lekko lewakujące, ale teraz prawdopodobnie będzie dużo gorzej- coś w stylu radiowego TVNu. Agora w swej historii posiadała bardzo dużo stacji radiowych, ale albo je likwidowano, albo mało kto ich słucha. Postanowiono więc, że wykupią uznaną markę (zresztą swoją własną, startującą jako Radio gaZETa, której pozbyli się dawno temu), aby w końcu mocno zadomowić się na rynku radiowym.


23.02.2019 – Odbyła się konwencja PiS w Warszawie. Niestety- partia rządząca po raz kolejny udowodniła, że jest ekonomiczną lewicą, obiecując dalsze rozdawnictwo i redystrybucję środków budżetowych w stronę wybranych grup społecznych. Program 500+ ma być rozszerzony także na pierwsze dziecko (to de facto pomysł PONowoczesnej, która teraz nie bardzo wie, jak to skomentować). Ma być wprowadzona „trzynastka” dla emerytów, czyli coroczne świadczenie dodatkowe, w wysokości najniższej emerytury. Pracownicy do 26 roku życia (nie dotyczy prowadzących DG) mają być obciążeni mniejszym podatkiem PIT (czyli na portalach z pracą obok grupy inwalidzkiej i statusu studenta- niedługo zaroi się także od ogłoszeń dla osób do 26 roku życia). Dofinansowane mają być połączenia autobusowe (PKS) w mniejszych miejscowościach. Natomiast główni płatnicy do budżetu, czyli mali i średni przedsiębiorcy, pracownicy powyżej 26 roku życia oraz posiadacze samochodów- otrzymali od PiSu „bonus” w postaci podwyżki kosztów funkcjonowania krzywego uśmiechu premiera Morawieckiego.


25.02.2019 – Odbył się 91 festiwal politycznej poprawności, czyli filmowa gala „Oscarów”. Prowadzącym koniecznie miał być murzyn, pierwotnie wybrano komika Kevina Harta, ale zrezygnował, gdy wyszło na jaw, że w przeszłości opowiadał homofobiczne dowcipy, więc ostatecznie prowadzącego nie było w ogóle.

W „polskiej” nominacji („Zimna Wojna” Pawła Pawlikowskiego) było 'niestety’ zbyt mało wątków żydowskich i antypolskich, aby zdobyć główny laur, więc zakończyło się tylko na nominacji. Największym zwycięzcą (4 statuetki) okazał się film „Bohemian Rhapsody”, opowiadający o życiu biseksualnego Brytyjczyka, urodzonego w Indiach, Freddiego Mercury. Jeden z 4 „Oscarów” dla filmu o liderze zespołu Queen przyznany był za montaż, a internauci obliczyli, że w ciągu jednej sceny (88 sekund) wykonano 50 cięć (patrz filmik wyżej). Najlepszym filmem roku okrzyknięty został „Green Book”.


26.02.2019 – Skutki „nowoczesności” i anty-białego rasizmu w twardych liczbach. Jak podaje belgijski dziennik „L’Express”- w największym mieście Belgii, Antwerpii większość mieszkańców (53%) ma korzenie imigranckie, głównie afrykańskie i azjatyckie. Rodowici Belgowie stanowią mniejszość, która nadal się kurczy. Najliczniejsze mniejszości imigranckie to Marokańczycy i Turcy. 90% z nich w ostatnich wyborach głosowało na partie lewicowe i skrajnie lewicowe. Antwerpia w czasach średniowiecza była najbogatszym miastem Europy i stolicą handlową oraz kulturalną.


26.02.2019 – Obie strony (Bruksela i Londyn) zdecydowały, że z powodu licznych sporów i braku porozumienia- termin realizacji „Brexitu” zostaje przesunięty na bliżej nieokreśloną przyszłość (według mnie nigdy do niego nie dojdzie). Pierwotnie Brexit zaplanowano na koniec marca 2019 roku.


27.02.2018 – Wolność słowa w praktyce. Niezależny dziennikarz, Marcin Rola z telewizji Wrealu24 został (nieprawomocnie) skazany na 10.000zł i 3 miesiące prac społecznych za nazwanie uczestniczki „czarnego marszu” feminazistką. Kilka dni wcześniej portal youtube zablokował kanał telewizji, uniemożliwiając nadawanie nowych filmów na żywo. Wcześniej podobną karę (za równie błahą wypowiedź, której daleko do najgorszego hejtu, którego pełno w internecie) otrzymał Jacek Międlar, który niejednokrotnie był gościem Marcina Roli. Mniej więcej w tym samym czasie angielski aktywista, Tommy Robinson został niejako wymazany z internetu- zbanowane zostały wszystkie jego konta w różnych mediach społecznościowych (m.in. fanpejdż na pejsie z ponad milionem polubień został zbanowany za „całokształt”, bez podania konkretnego postu, przekraczającego standardy). Wszelkiej maści lewaccy „obrońcy wolności słowa” albo milczą, albo wręcz się cieszą.


27.02.2019 – „Niezależna” prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie „hajlowania” przez pracownika stacji TVN, Piotra Wacowskiego. W uzasadnieniu podano, że wykonując hitlerowski gest- nie propagował on faszyzmu. Szerzej o sprawie pisałem TUTAJ.


1.03.2019 – Odbył się coroczny Narodowy Dzień Pamięci „Żołnierzy Wyklętych”. Upamiętniono go dwojako, każdy „obóz” zrobił to po swojemu. Patrioci na wiele sposobów wspominali żołnierzy podziemia antykomunistycznego, którzy próbowali zwalczać najpierw nazizm, a potem żydokomunę, za co w większości zostali skazani na śmierć przez nazistów (w czasie wojny) i stalinowskich prokuratorów (po wojnie). W wielu miastach odbyły się biegi, debaty i marsze upamiętniające „niezłomnych”, największy z nich (w Warszawie) został zakłócony przez KOD i tzw. „Obywateli RP”. Strona lewacka jak zwykle skupiła się na dyskredytowaniu „niezłomnych”, próbując łączyć ich z faszyzmem i tzw. „bandami pozorowanymi” (agentami komunistycznymi, którzy podszywając się pod „wyklętych” dokonywali po wojnie zbójnickich zbrodni, aby zmniejszyć sympatię społeczną do podziemia antykomunistycznego). Oczernianie „niezłomnych” kontynuowane jest przez komunistów także dzisiaj. Joanna Senyszyn napisała na twitterze „Wyklęci wrócą na śmietnik„. W Milówce na Żywiecczyźnie oblano pomnik „wyklętych” czerwoną farbą. Gazeta Wyborcza, TVN i cała reszta skupiły się w swych serwisach „informacyjnych” tylko na oczernianiu „niezłomnych” i przedstawiania ich jako „bandyci z lasu”. Przykład dał już dawno Władysław Bartoszewski, który robił wszystko, aby zablokować pamięć o rotmistrzu Pileckim. Obecnie w budowie jest Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL, które będzie mieściło się w dawnej stalinowskiej katowni przy ulicy Rakowieckiej w Warszawie. Inne muzeum „wyklętych” działa od kilku lat w Ostrołęce, obecnie jest w rozbudowie.


1.03.2019 – Dawid Kubacki po szalonym konkursie został mistrzem świata w skokach narciarskich (Gazeta Wyborcza w powyższy sposób „cieszyła” się z sukcesu Polaka, skandalem niby było to, że nie odwołano konkursu z powodu opadów śniegu). Srebrny medal zdobył Kamil Stoch. Kubacki po pierwszej serii zajmował dopiero 27 pozycję, ale dobry skok, pogoda i fatalna dyspozycja rywali w drugiej serii umożliwiły mu zwycięstwo. Swój pierwszy w życiu konkurs PŚ Kubacki wygrał raptem 6 tygodni wcześniej. W drugim dniu mistrzostw, po raz pierwszy w historii zmierzyły się… drużyny mieszane- kobiety i mężczyźni (tzw. „mikst”, ma to być nowa konkurencja olimpijska od przyszłych igrzysk w Pekinie). Swoją drogą, ciekawe co byłoby, gdyby np. Piotr Żyła stwierdził, że od teraz jest kobietą? Czy jakiś nietolerancyjny faszysta zabroniłby mu skakać jako kobieta, co znacznie zwiększyłoby szanse takiej damsko-męskiej drużyny na zwycięstwo? Dawaj Piotrek! Masz poczucie humoru, więc zrób to i wpraw lewaków w konsternację!


PS: To ostatni wpis przed zmianą wyglądu na „negatyw” obecnego. Od jutra będę szukał jakiegoś dobrego szablonu z białym tłem, muszę też wprowadzić bannerek o RODO, dlatego najbliższe kilka dni zejdzie mi na pracach technicznych, które (po prawie 2 miesiącach, zapoczątkowanych przez zmianę nazwy) zostaną w końcu zakończone.

PS2: Dzięki za wsparcie dla Wojciecha.

RacimiR, 3.03.2019

<< Prasówka nr 17 ||| Prasówka nr 19 >>

1 thought on “Prasówka, cz. 18”

  1. Marek Majewski

    Dzięki za świetny przegląd prasy. Czyta się jednym tchem a jednocześnie przypomina sobie człowiek fakty o których się zapomniało. Jeszcze raz gratuluję świetnego pomysłu. Pozdrawiam

    od RacimiR: Polecam się na przyszłość 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll to Top